1) SPOŁECZNE I POLITYCZNE IDEE STAROŻYTNOŚCI
1. NATURA CUDU GRECKIEGO
cud grecki (rewolucja grecka) to pojawienie się w V w. p.n.e. SOFISTYKI;
sofiści to burzyciele tradycji; ich nauki wywarły wpływ wykraczający poza ramy filozofii (formowanie obyczaju, wymiaru sprawiedliwości, sposobu działania na scenie politycznej); wywołali rewolucję w sposobie myślenia; nie stworzyli żadnego spójnego systemu filozoficznego; chcieli, by filozofia kształtowała praktyczną mądrość życiową; by rozstrzygała zagadnienia, z którymi na co dzień wszyscy mają do czynienia;
na pierwszym planie znajduje się człowiek (co jest ważnym zwrotem antropologicznym w filozofii); tym, co rzeczywiste jest to, co bezpośrednio dotyczy czł.; czł. sam jest rzeczywistością; „czł. jest miarą wszystkich rzeczy” (Protagoras)
minimalizm poznawczy - rozum ludzki nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania ze względu na ograniczony zakres metod poznawczych; możemy poznać samych siebie i nasze życie społeczne (religijność);
indywidualizm - czł. jest niezależnie działającą jedn.; nie ma konkretnego rygoru antropologicznego; najistotniejszą rolę odgrywają reguły samookreślenia; wszystko jest płynne; negacja wszelkich autorytetów; rzeczywistość społeczna jest dla jednostki;
odrzucenie koncepcji prawdy obiektywnej - wszystko jest kwestią punktu widzenia; nie ma stałego i powszechnego kryterium prawdy - RELATYWIZM; rzeczywistość jest procesem nieustannej przemiany; nie ma jednolitych opinii na temat piękna, sprawiedliwości itp.;
jednym z najistotniejszych celów edukacji jest osiągnięcie biegłości retorycznej; rację mają ci, którzy potrafią skutecznie przekonywać; prawdą staje się to, co wszyscy zaaprobują (do czasu, gdy nie zmienią zdania); postulują wolność słowa; nie ma żadnych prawd niepodważalnych, nie wymagających udowodnienia;
kształtowanie podstawy politycznego racjonalizmu - o wszystkim ma decydować publiczna debata; arete nie wynika z daru bogów (jak twierdził Homer), lecz można się jej nauczyć (można się nauczyć myślenia publicznego);
KONWENCJONALIZM - wszystko , co ludzie wspólnie czynią, co dotyczy pewnej ich liczby jest dziełem konwencji; nie ma kryterium ponadkonwencjonalnego; nie ma wspólnych praw naturalnych; naturalne jest to, co dominuje, co przeważa (to samo nie występuje w każdym społeczeństwie);
stan natury jest stanem niezgody i rywalizacji; Zeus sprowadził na ludzi Wstyd i Poczucie prawa; związek polityczny powstał jako rezultat umowy (sofiści jako pierwsi tworzyli koncepcje umowy społ.)
prawem staje się to, co jako prawo zaczyna obowiązywać; poczucie sprawiedliwości jest cechą wrodzoną; prawo jest tworzone przez ludzi;
pierwsi znani zwolennicy metody empirycznej; dużo podróżowali („podróżuj, poznawaj!”)
2. ANTYCZNA DYSKUSJA O NATURZE ŻYCIA SPOŁECZNEGO - KONWENCJONALIZM PRZECIWKO PRAWU NATURY
SOFIŚCI - nie ma żadnego stałego punktu odniesienia, żadnych wspólnych, obowiązujących praw; ludzie powinni zdawać sobie sprawę z faktu, że często dzieli ich bardzo wiele; to, co ludzie wspólnie czynią, co dotyczy pewnej ich liczby jest dziełem konwencji; zw. polityczny powstaje jako rezultat umowy; stan natury jest stanem niezgody i rywalizacji; Zeus sprowadza na ludzi Wstyd i Poczucie Prawa; tym, co jest słuszne dobre, naturalne jest to, co dominuje, co przeważa (to samo nie występuje w każdym społeczeństwie); są różne konwencje, nie ma kryterium ponadkonwencjonalnego; rzeczywistość społeczna jest dla jednostki; sofiści jeżeli uznają istnienie praw natury, to pojmują je w swoisty sposób - jako prawo silniejszego, co ulega zawieszeniu z chwilą powstania państwa (Gorgiasz);
PLATON - wartości są ponadkonwencjonalne, naturalne, wpisane w życie; istnieje pewna nadrzeczywistość, w której są wzorce wszelkiego postępowania; poznajemy je intelektualnie poprzez kontemplację; wzorce naturalności istnieją niezależnie od zachowania ludzi; organicystyczna koncepcja społeczeństwa - naturalna hierarchia; jednostki istnieją dla społ.
ARYSTOTELES - każda natura zmierza do pełni, poznamy naturę pewnego bytu, gdy osiągnie dojrzałość (pełnię);
3.Ewolucja interpretacji cnoty obywatelskiej w starożytnej Grecji
pojęcie cnoty politycznej/obywatelskiej (arete politike) istnieje od czasów polis; umożliwia współżycie w polis
Sokrates:
filozofię uznał za naukę o cnocie: zadaniem filozofa jest uczyć, co to jest cnota,
w polityce trzeba przyznać prymat reformie moralnej.
Platon:
uczeń Sokratesa,
najważniejszą cnotą jest sprawiedliwość (dikaiosyne), która zawiera w sobie pozostałe cnoty (męstwo, umiarkowanie, mądrość); te wszystkie cnoty posiadają tylko filozofowie, którzy są jedynymi sprawiedliwymi i to oni powinni rządzić w państwie
-stworzył państwo idealne, gdzie hierarchia społeczna została oparta na hierarchii wiedzy,
mędrcy dochodzą do pełnej prawdy przez zdobycie kluczy otwierających przed nimi tajniki świata idei
filozof jest człowiekiem mądrym, mądrość to jego cnota, cnota ma jednak wsparcie w dobrym urodzeniu co zaś idzie w parze z posiadaniem,
strażnicy mają pracę najdonioślejszą, bo są pomocnikami najwyższej władzy filozofów, są też obrońcami państwa, ich cnota to wyjątkowe umiejętności, honor, męstwo,
rzemieślnicy i chłopi- ich zadaniem jest praca, utrzymują oni materialną stronę państwa. Ich cnota to: umiar, poskramianie pożądań ciała.
Arystoteles:
cnoty są to zalety człowieka rozumnego takie jak: mądrość, rozsądek, hojność, odwaga, jest ich tyle ile właściwych człowiekowi czynności, ponieważ każda czynność ma swoją cnotę,
wysoko oceniał obywatelskie cnoty średnich, nie są oni tak zdemoralizowani bogactwem jak znakomici, obca jest im chciwość i skłonność do buntu,
cnotami średnich są: umiarkowanie, rozsądek, kroczenie pośrodku drogi życia,]
szczęście to harmonia wewnętrzna i ma trwałą dyspozycję ku cnocie, kto jest szczęśliwy ten jest cnotliwy (trwała dyspozycja), nasza skłonność do cnoty jest wspomagana przez innych ludzi, bo państwo ustala pewne zakazy i nakazy, a to ogranicza ludzi, społeczeństwo wychowuje człowieka, trwałą dyspozycję ku cnocie wytwarza się (dzieci nie mają cnoty)
cel człowieka- (szczęście- cnota- piękne uczynki)- życie w społeczeństwie.
rozróżnia cnoty intelektualne (dianoetyczne) i etyczne; dzięki polis czł. jako zoon politikon może kształtować swoje cnoty etyczne; ma do wyboru bios politikos - życie poświęcone działalności politycznej, gdzie do tego, by wiedzieć, co jest dobre wystarczy rozsądek lub bios theoreticos - życie poświęcone kontemplacji, życie filozofa, gdzie potrzebna jest również mądrość
Sofiści:
-w sferze stosunków społecznych człowiek podlega „prawom natury” -państwowym i natury,
-przestrzeganie praw pochodzących od państwa jest cnotą m.in. dlatego, że państwo jest wspólnotą ludzką (Antyfon i Hipiasz z Elidy),
- cnota nie jest wrodzona, można się jej nauczyć; jest to cnota intelektualna przejawiająca się w myśleniu publicznym - w umiejętności wypowiadania się i przekonywania innych;
-generalnym celem sofistów było nauczanie cnoty- cnota jest nabywalna, jest to podejście rewolucyjne- egalitaryzm poznawczy.
4. Antyczne koncepcje doskonałej polis
Polis (państwo-miasto)-podstawowa forma polityczna dawnej Grecji,
-obwarowana aglomeracja miejska i związane z nią terytorium wiejskie (formowała się w VIII w p. n.e),
-na czele stał bóg-opiekun,
-idealna polis przedstawiona w „ Państwie” Platona,
-polis tkwi w zerowym punkcie, jest niezmienna,
-przeciwieństwo demokratycznych Aten,
-jej zasadą jest hierarchia, nierówność, segregacja klas, na samym dole są niewolnicy i inne niskie klasy tj. chłopi i rzemieślnicy. Ich zadaniem jest pracowanie i utrzymywanie materialnej strony państwa. Ich cnota to umiar, poskramianie pożądań ciała,
-nad nimi są „strażnicy- wojownicy”- cywilna i wojskowa władza polis. Ich praca jest doniosła, trzeba im zapewnić wyjątkowe wychowanie i uwolnić od trosk materialnych, od małego ukazywać im wzory honoru, męstwa i cnoty. Rozwój ciała i umysłu należy dokonywać poprzez gimnastykę i muzykę,
-warstwa najwyższa to filozofowie-osoby uprawnione do rządzenia państwem. Tę warstwę wybiera się spośród najzdolniejszych. Od 17-20 roku życia-wychowanie fizyczne,20 lat ścisła selekcja i najzdolniejsi idą na 10 lat studiów ogólnych. Od 30 roku należy uczyć ich filozofii. Dopiero w 50 roku życia rozum i doświadczenie łączą się w idealnym „królu-filozofie”
-dwie cechy wyróżniają te klasy wyższe (wojowników i filozofów):
Równouprawnienie kobiet,
Wspólność żon i dzieci: liczne związki kobiet i mężczyzn dobierane losowo, wspólne wychowywanie dzieci, matka nie powinna znać swoich dzieci,
-w polis nie ma prawa spisanego, jest kryterium etyczne,
-państwo idealne oparte jest na prawdzie ontologicznej,
społeczeństwo pozbawione przypadkowości, każdemu można przydzielić miejsce jakie powinien pełnić,
-różne prawa dla różnych grup bez możliwości awansu,
-styl antydemokratyczny,
-postawa fundamentalistyczna zakorzeniona w prawie naturalnym
-Platon tworzył w okresie otwartego kryzysu polis, proponował 5040 członków polis.
Doskonała polis wg Arystotelesa:
-małe państwo, bo na zbyt ludne nie może mieć dobrego ustroju,
-ustrój może nie najlepszy, ale możliwy do przyjęcia się,
-państwo należy do tworów natury, człowiek jest z natury stworzony do życia w państwie. Ten kto żyje poza państwem jest nędznikiem albo nadludzką istotą,
-państwo to synteza mniejszych wspólnot rodzinnych i wiejskich. Jednak państwo jest o tyle doskonalsze, bo odznacza się samowystarczalnością,
-celem państwa jest zapewnienie wszechstronnego rozwoju materialnych i duchowych potrzeb człowieka,
-model państwa zuniformizowanego,
-dobre formy rządów: monarchia, arystokracja, politea,
-złe formy rządów: tyrania, oligarchia, demokracja,
-najlepszym ustrojem jest politea; politea to mieszanina oligarchii i demokracji z przewagą elementów demokratycznych,
-dobrze gdy stan średni jest grupą najliczniejszą i najsilniejszą,
-podział społeczeństwa: „znakomici” i lud”,
-kryterium wyodrębniania jest: bogactwo, szlachectwo, cnota (najczęściej jednak majątek), pomiędzy najbogatszymi i najbiedniejszymi jest „stan średni”, który Arystoteles ceni najbardziej,
-wg Arystotelesa najpierw żyliśmy w odosobnieniu, a życie społeczne powstało pózniej,
-czynniki uspołecznienia: popęd seksualny, natura biologiczna-na niej buduje kulturę społeczna,
-człowiek nawiązuje stosunki społeczne, bo okazują się pożyteczne, nie jesteśmy samowystarczalni, wielość funkcji nas przerasta, rozum jest tu koselantem do coraz lepszego zaspokajania potrzeb,
-dobre państwo jest wspólnotą samowystarczalną.
WCZESNE CHRZEŚCIJAŃSTWO I MYŚL ŚREDNIOWIECZA
Oryginalność chrześcijańska na tle społecznych wyobrażeń antyku.
Chrześcijaństwo: różnice
Chrześcijaństwo zwrócone jest bardziej na „tamten świat”, nie ma wizji jednego kodeksu społecznego, czy politycznego.
Chrześcijaństwo jest religia niepolityczna, nieobywatelska-niszczy administracje państwowa.
Chrześcijaństwo: następuje rozdwojenie miedzy dobrym obywatelem, a dobrym człowiekiem. Dobry człowiek mógł być sprzeczny z dobrym obywatelem.
W chrześcijaństwie wolnym człowiekiem jest ten, który poznał Boga.
Wszelka władza pochodzi od boga.
Etyka chrześcijańska na pierwsze miejsce wysuwa wole, w przeciwieństwie do etyki greckiej nacechowanej indywidualizmem. Chrześcijańska etyka jest wybitnie woluntarystyczne, przy czym jako główne zadanie człowieka wskazuje uzgodnienie własnej woli z wola boża.
Jezus Chrystus w przeciwieństwie do stoików nauczał, ze pełnię życia jednostki może być osiągnięta jedynie w życiu dla wszystkich.
Podstawa normalności chrześcijańskiej- miłość tworzy podwalinę wszystkich cnot i stoi ponad wszystkimi umiejętnościami.
Oryginalne- miłość bliźniego i nauka odpuszczania przewinień, a nawet nadstawienia drugiego policzka+ miłosierdzie dla biednych, uciśnionych, uciśnionych dla bogatych przyszłe nieszczęście.
Sprawiedliwość- posłuszeństwo woli Boga; bez sprawiedliwości nie ma zbawienia.
Równość chrześcijańska- zmierza do braterstwa wszechludzkiego przezwyciężenia wszelkich podziałów.
Najważniejsze cnoty: przyjaźń i gościnność, wspaniałomyślność, szczodrość, czystość obyczajów i trzeźwość
Podstawowa komórką społ. to rodzina.
Zerwanie z zasada, ze niewolnik jest tylko rzeczą. Teraz niewolnicy na różnych prawach i SA nawet dopuszczani do wyższych stanowisk w Kościele.
Praca- powszechny obowiązek; nie ma już życia pasożytniczego w społeczeństwie.
Nauka Chrystusa nakazuje w pierwszym rzędzie troszczyć się o doskonałość duchowa
Wartość jednostki niezależnie od jej stanu majątkowego
Właścicielem rzeczywistym wszystkiego jest Bóg. Chrześcijaństwo przyjmowało wiec postawę anty indywidualistyczna. A wiec wspólność dóbr.
Życie pustelnicze, zakonne, asceza.
Istota władzy- służba, z która związane są nie prawa i przywileje, lecz w pierwszym rzędzie obowiązki. Ale na pierwszym miejscu posłuszeństwo Bogu ponad wszystko.
Od augustynizmu do tomizmu: ewolucja wyobrażeń na temat natury świata społecznego
Wyobrażenia na temat natury świata społecznego ewoluowały: św. Augustyn:
wyróżnił dwa państwa: państwo boże i państwo ziemskie,
państwo boże-mniejszość, którą wybiera sam Bóg aktem łaski, cała doczesność nie ma wpływu na zbawienie,
państwo ziemskie-pozostali, nie wybrani przez Boga, państwo ziemskie to nie państwo rzeczywiste. W państwie rzeczywistym przemieszani są dobrzy ze złymi, ale ci dobrzy są tu tylko pielgrzymami. Tylko sam Bóg wie, kto jest zły, a kto dobry. Ludzie uciskają się wzajemnie i „ połykają jak ryby” - większy zjada mniejszego. Im bliżej końca tym więcej zła. Ludzie używają majątku do ujarzmiania bliźnich. Związek własności i władzy, Królestwa doczesne przemijają, tylko państwo boże będzie trwać wiecznie. W społeczeństwie rzeczywistym żyją dobrzy i źli- nie jest w mocy państwa ze złych robić dobrych, bo człowiek staje się dobry tylko z łaski Boga. Jedyne zadanie państwa to represja wobec przewagi grzesznych. Państwo daje ludziom zewnętrzny pokój i minimum bezpieczeństwa. Te zadania nie wymagają dobrych władców- Bóg daje władzę dobrym i złym. Nawet złe rządy chrześcijanie powinni tolerować,
stosunek św. Augustyna do dóbr doczesnych jest instrumentalny, należy się posługiwać nimi, a nie im ulegać,
niewola pochodzi z prawa ludzkiego, a nie z natury,
państwo to bicz Boga dla ludzi - obowiązek posłuszeństwa państwu wynika z woli bożej.
Tomasz z Akwinu:
Bóg stworzył świat i wszystko co istnieje łączy się w porządku hierarchicznym,
Państwo- społeczność doskonała, bo dostarcza ludziom wszystkiego co potrzeba w życiu doczesnym. Każde państwo jest suwerenne,
Najwyższą jedność świata realizuje sąd boży,
Podstawową zasadą porządku naturalnego jest hierarchia,
Najlepsza forma rządów to monarchia, potrzeba silnej władzy króla.
Wpływ reformacji na wyobrażenia społeczne i polityczne:
-XV- XVI w. To okres gdzie kluczową rolę grały opozycyjne nastroje wielkich klas społecznych przeciw materialnej i politycznej potędze Kościoła,
-już w XV w. Nasiliły się protesty przeciw ekskluzywności i przywilejom kleru, rozmiarom dóbr martwej ręki oraz finansowej eksploatacji uprawianej przez kurię papieską,
-reformacja ujawniła również potężny ładunek treści narodowych,
-głosiła protesty przeciw potężnym daninom na rzecz Kościoła,
-krytykowała często obcy narodowo skład hierarchii duchownych,
-krytykowała sprzedawanie przez kurie beneficjów duchowych oraz kumulowanie godności duchowych przez ludzi nie dbających o duszpasterstwo,
-nie do zniesienia stawały się więzy zależności od Rzymu dla władców narodowych monarchii, co w szczególności było widoczne na terenie rozbitych politycznie Niemiec,
-głównym postulatem reformacji było założenie, iż wiara jest sprawą bezpośredniego kontaktu z Bogiem. Do tych zaś celów nie jest potrzebna rozbudowana hierarchia Kościoła i jej wszystkie dobra.
Reformacja była ważna, bo:
Doszło do rozbicia konstelacji chrześcijańskiej, gdy chodzi o reformację okazało się, że jest demoralizująca pod tym względem, bo spójność jest pozorna, namnożyły się szkoły, okazało się, że pismo może być interpretowane w wielu kwestiach odmiennie, a świat chrześcijański nie stanowi już jedności. Ten rozpad i jego skutki są już niemożliwe do odwrócenia.
Wojna religijna to wojna ideologiczna, nie jest klasyczna, gdzie walczą imperia i możliwy jest kompromis np. poprzez oddanie ziemi W przypadku wojny religijnej takiego kompromisu być nie może, bo walczy się o prawdę, jest to wojna o ostateczne racje. Zostaną wyciągnięte wnioski, które leżą u podstaw kształtowania się społeczeństw liberalnych.
Jako, że była to wojna religijna obóz protestancki to obóz fundamentalistyczny: purytanie, Kalwin, Luter byli to radykałowie religijni, którzy chcieli zbudować to społeczeństwo zgodnie z fundamentalnymi zasadami wiary (państwo boskie na ziemi). Oczekiwano, że powstaną społeczeństwa „ boskie” jednak tak się nie stało, skutek reformacji był inny np. Niemcy- władca decyduje o religii poddanych. Oddano prawo do wyboru wiary władzy politycznej, która kieruje się względami wąskiego pragmatyzmu. Występowano w imię nienegocjowalnych norm, wartości protestanckich, efekt to kompromis jeśli składa się prawo do wyboru religii władzy, czyli uznaje się poniekąd, że nie jest to taki ważny element sporu jakby wydawało się na początku.
Pojawi się teza, której najbardziej radykalnym wyrazicielem będzie Max Weber- istnieje jakieś połączenie miedzy duchem protestantyzmu a duchem kapitalizmu. Protestantyzm poniekąd (ostrożnie mówiąc) przyczynił się do powstania radykalnej ekspansji kapitalizmu. Mogło by się wydawać, że ta religia fundamentalistyczna nie ma wiele wspólnego z kapitalizmem, który nie jest wzniosły i nie patrzy w niebo.
TOMISTYCZNA KONCEPCJA CZŁOWIEKA, PAŃSTWA I SPOŁECZEŃSTWA
Św. Tomasz dokonał rewolucji w chrześcijaństwie. Inaczej interpretował stworzenie świata przez Boga. Wg niego Bóg stworzył naturę, prawa naturalne wszystkich rzeczy, które są stałe i trwałe ( redukcja liczby cudów, świat jest uporządkowany, stałe prawa ). Bóg wykonał dzieło doskonale dlatego nauka ma sens. Rozumowo można poznać większość rzeczywistości.
Bóg stworzył człowieka jako zwierzę społeczne i rozumne ( nie ma sprzeczności rozumu, może rozpoznawać prawa naturalne ). Wzorem życia jest zorganizowane społeczeństwo. Z woli Boga musimy żyć w społeczeństwie. Władza nie pochodzi od Boga, można zmieniać władzę. Kwestia jak żyjemy ma znaczenie bo jesteśmy rozumni. Ważne są warunki w jakich żyją ludzie, środowisko ma wpływ na człowieka, na problemy zbawienia. Jak źródłem powstania społeczności ludzkiej jest ludzka natura tak i władza państwowa tylko pośrednio pochodzi od Boga. Boska jest tylko sama zasada władzy natomiast każdy konkretny ustrój tworzą ludzie. Państwo ma prowadzić ludzi ku wiecznej szczęśliwości, ma im stwarzać ludziom warunki potrzebnie do zbawienia. Te warunki to pokój i porządek czyli hierarchiczna struktura społeczeństwa. Nierówność jest koniecznym składnikiem każdej doskonałej całości.
Społeczeństwo jest z natury hierarchiczne i dlatego jedni muszą być sługami innych ponieważ są z natury gorsi. „ Ci, którzy przodują rozumem, z natury panują, ci zaś, którzy rozumem są ułomni, z natury zdają się być przeznaczeni do służenia. ”Kryterium stanowe zostało zastąpione zróżnicowaniem wedle majątku. Ten k6to już jest właścicielem jakiejś rzeczy, pozostaje nim na stałe.
Bóg dał człowiekowi naturalną władzę nad swymi tworami, a więc i dał mu prawo przywłaszczenia ich sobie.
Człowiek hołubi w sobie dwa cele, dwie różne natury. Jako istota ziemska, jako cząstka społeczeństwa zorganizowanego w państwie podlega on władzy świeckiej. Lojalność i posłuszeństwo tej władzy są zasadą. Ale człowiek to również istota obdarzona nieśmiertelną duszą. Podlega więc Bogu, a bezpośrednio władzy duchownej. Cele niebieskie są wyższe od doczesnych, są one ostateczne, podczas gdy doczesne są tylko cząstkowe, ograniczone. Tomasz opowiadał się za rządami monarchicznymi, ale jeśli władca narusza wartości chrześcijańskie to trzeba go usunąć. Tyrania może prowadzić do anarchii.
3. MYŚL SPOŁECZNA W EPOCE ODRODZENIA
Odrodzenie
Przeciwstawienie się epoce średniowiecza jako czasu ciemnoty i zacofania
Zainteresowanie dziedzictwem antyku, który staje się źródłem inspiracji
Humanizm - widzenie i rozumienie świata, w którym człowiek stanowi centrum, funkcjonuje on w rzeczywistości społecznej i politycznej
Pojmowanie rzeczywistości jako złożonej konkretnie z przedmiotów i poszczególnych jednostek ludzkich
Epoka innowacji dotyczących sposobu myślenia, sztuki, polityki, obyczaju
Kult klasycznej mądrości przy jednoczesnej „pogańskiej” pasji życia
Nobilitacja pamięci, retrospekcji
Podważanie istniejących kanonów przez pryzmat kultury Greków i Rzymian
Przeciwstawienie zasadom monarchicznym idei republiki (przedstawienie przez Coluccio Salutami, kanclerza Florencji tego miasta, jako prawowitego spadkobiercę rzymskich tradycji - jako republiki miejskiej utworzonej przez mieszkańców, dziedziczącą po Rzymie pasję wolności)
Kształtowanie nowoczesnego ehtosu obywatelskiego
Kształtowanie państw narodowych i rozwój języków narodowych
Czas burzliwy politycznie - pojawienie się reformacji i kontrreformacji
Machiavelli (1469-1527)
Uważany za jedną z najwybitniejszych postaci w dziejach myśli politycznej.
Jak na renesansowego humanistę przystało wiąże wielkie nadzieje z ponowną nobilitacją pamięci i co za tym idzie postanawia odbyć „podróż w górę strumienia czasu”. Martwi go pozbawienie wszelkiego znaczenia tradycji, gdyż uważa, że historie starożytnych królestw i republik mogłyby być przykładem wielu cnót godnych naśladowania.
Według Machiavellego władza sprawowana przez ludzi obarczona jest zawsze wszystkimi ich wadami i dlatego nie należy liczyć na jakiekolwiek trwałe sukcesy w tej dziedzinie. Polityka jest według niego spektaklem zawiedzionych nadziei, gdyż tak naprawdę nie ma żadnego dobrego ustroju, który nie poddałby się ludzkiej niedoskonałości (a już na pewno ustrojem tym nie jest monarchia).
Mówiąc o trzech ustrojach: monarchii, rządach optymatów i rządach ludu nawiązuje do Arystotelesa i Cycerona. Mówi jednak, iż trzeba mieć się na baczności, gdyż ustroje wyrodnieją i formy dobre z łatwością przechodzą w formy złe, zaś granicę pomiędzy nimi trudno jest zauważyć. Dlatego nie należy tworzyć ustroju jednolitego, który z łatwością może przemienić się w swój wynaturzony odpowiednik. Jedynym dobrym wyjściem z tej sytuacji jest utworzenie państwa o ustroju mieszanym, który czerpałby z tradycji republikańskiej (chwali Spartę z jej prawami uwzględniającymi prawa króla, możnych i ludu).
Machiavelli nie chwali bezkrytycznie antyku. Podważa bowiem jeden z archetypów tradycji republikańskiej - cnotę. Wbrew temu co twierdził Arystoteles, uważa iż życie ludzkie nie może w żadnym sensie stawać się lepsze. Sytuacji tej nie pomoże żaden, nawet najlepiej przemyślany ustrój. Na nic zdają się wszelkie triumfy cnoty, gdyż wszystko wraca do punktu wyjścia - decyduje tu prawo nieustannej przemienności dobra i zła (nawet kraje takie jak Florencja często przechodzą jakby dla zmiany w stan niepokoju, aby przejść potem znowu do praworządności). Nie warto jest czekać na ugruntowanie się cnoty, gdyż ludzie zawsze marnotrawią to do czego dochodzą. Gdy osiągną stan najwyższy i nie mogą posuwać się wyżej, zaczynają się cofać. Cnota sprowadza bowiem spokój, spokój gnuśność, a ta prowadzi z kolei do zaniedbań.
Machiavelli zdecydowanie krytykuje pochopną pewność siebie. Jest przekonany, iż ludzie zbyt dużo uwagi poświęcają ideałom i własnym pragnieniom, nie interesując się przy tym, tym co może te pragnienia urzeczywistnić.
Zrywa w pewnym stopniu z tradycją, uważając że klasyczne tendencje pytające o to jaki człowiek powinien być należy zastąpić pytaniem o to jaki jest w rzeczywistości. Dlatego uważa za mało znaczące zasługi filozofów, którzy wciąż mówią co trzeba czynić, którzy wymyślili sobie ustroje, których nigdy w rzeczywistości nie widzieli, i które z tego względu są mało realne. Stąd wynika realizm Machiavellego.
Machiavelli przedstawia człowieka jako istotę, która nie przejawia żadnych pasji dobra (nie zgadza się przy tym z Arystotelesem i innymi filozofami antyku, którzy traktowali człowieka jako istotę skłonną z natury do przyjaznego współdziałania). „Ludzie jedynie z konieczności zdolni są do czynienia dobra; jeżeli zaś zostawić im swobodę (…) od razu wszędzie zapanuje nieporządek i rozpasanie (…) to prawa czynią ludzi dobrymi”. Dlatego od dobrej woli ważniejszy jest przymus. Dodatkowo ludzie nieustannie ze sobą rywalizują, gdyż liczą się dla nich najbardziej nieposkromione ambicje (nie mające nic wspólnego z pozytywnymi moralnie pragnieniami). Uważa iż wszyscy, którzy doszli do bogactw lub potęgi osiągnęli je dzięki zdradzie lub sile.
Szkoła Machiavellego jest szkołą podejrzliwości - nakazuje traktować podejrzliwość jako jeden z warunków prawdy, którą można odnaleźć dopiero wtedy, gdy odrzuci się pozory i nauczy odróżniać kamuflaż od rzeczywistości.
Machiavelli gloryfikuje, w przeciwieństwie do Średniowiecza pasję życia. Człowiekowi średniowiecznemu przeciwstawia człowieka starożytnego, mężnego, człowieka virtu. Dokonał przy tym radykalnej reinterpretacji klasycznej koncepcji cnoty. Nie kojarzy jej ze zdolnością do ograniczenia namiętności.
Pojęcie virtu przeciwstawia pojęciu losu (fortuna).. Porównuje los do rzeki, na której tamą może stać się virtu. Uważa, iż tylko nieugięta wola może uchronić człowieka przed konsekwencjami słabości. Człowiek powinien być zatem odważny i zdecydowany, gdyż „fortuna jest kobietą i odtrąca tych, którzy nie bywają zuchwali”. Dlatego też namiętności nie są żadną przeszkodą, wręcz przeciwnie tylko dzięki nim człowiek może przeciwstawić się naporowi losu.
Machiavelli gloryfikuje jednostkę, na pierwszym planie umieszcza władcze ego. Podważa tym samym tradycję odwołującą się do dobra wspólnego. Zastanawiając się nad politycznym działaniem należy pamiętać, iż ludzie są egoistami i nic nie jest w stanie tego zmienić, nie ma czegoś takiego jak wspólny cel czy naturalny prym tego co ogólne.
Uważa, iż w polityce żadnej roli nie odgrywa klasycznie rozumiana prawda. Prawdą jest bowiem to co za prawdę uchodzi. Polityka jest spektaklem, na którym prawdę się inscenizuje. Bardzo łatwo jest przy tym wywieść w pole tych, dla których inscenizuje się ten spektakl („gmin liczy się tylko z pozorami”). Chodzi tylko o to by spektakl był sprawnie wyreżyserowany, gdyż pozór, wrażenie jest silniejsze niż rzeczywistość. Ludzie sprawujący władzę powinni wiedzieć, że od twarzy ważniejsza jest maska. Udawanie dotyczy przy tym wszystkich cnót, których ogół może spodziewać się po swoim władcy („Gdy się cnoty ma przynoszą one szkodę, gdy się udaje, że się je ma, przynoszą pożytek”- dlatego władca nie powinien być zakładnikiem swoich cnót, nie powinien być tym za kogo uchodzi). Książe powinien być uwodzicielem, szalbierzem, przebiegłym lisem, „rozumny Książe nie powinien dotrzymywać danego słowa” (reguła ta ma rację bytu, gdyż wszyscy kłamią i gardzą prawdą)
W związku z tym, iż świat jest jednym wielkim widowiskiem nie istnieje żaden dany przez Boga porządek natury. Wszystko zależy od ludzkiego uporu i zdecydowania. O wszystkim decyduje ostatecznie virtu. Nie ma świata w gotowej postaci to władza inicjuje jego kształty. Polityka powinna być oddzielona od moralności, jako coś od niej wcześniejszego. To władca kreuje reguły, nie mogą one być więc przesłanką oceny działań politycznych. W polityce chodzi o skuteczne działanie, a nie a czynienie dobra.
Neguje rozróżnianie dobra i zła, gdyż granica między nimi jest płynna i nieustannie się one przenikają. Cnota i występek są do siebie bardzo podobne, jako wyrastające z tego samego pnia namiętności ludzkiego serca. Dobro ma w sobie zawsze zadatki na zło i odwrotnie. Dlatego rządzenie nie powinno polegać na narzucaniu dobra i zła, ale na skutecznym przeświadczaniu, że to co czynią rządzący jest dobre. Co ważne nie można rządzić w sposób cyniczny, trzymając ciągle rękę na nożu, gdyż najbezpieczniejszą twierdzą dla władcy jest miłość ludu. Najlepiej jest przy tym, gdy ludzie w coś wierzą. Machiavelli jest zwolennikiem religii obywatelskiej, która (sacrum) może okiełznać ludzką pychę i ambicje. Przestrzeganie obrządków religijnych jest ostoją wielkości republik, a gardzenie nimi prowadzi do upadku. Machiavelli dokonuje przy tym świadomego wyboru tradycji, krytykuje jednak wpływ chrześcijaństwa („papiestwo zniweczyło wszelką pobożność”), a skupia się na świecie antycznym. Dokonuje takiego wyboru tradycji, gdyż uważa, że etyki chrześcijańskiej nie można pogodzić z ethosem republiki. Wiara chrześcijańska uczyniła z ludzi istoty słabe, skłonne bardziej do znoszenia krzywd niż ich pomszczenia. Nie zapobiega więc szerzeniu się zła, a wręcz sprzyja wykorzenieniu wszystkich cech, które mogą uczynić z człowieka dobrego obywatela. Machiavelli gloryfikuje przy tym ideały świata pogańskiego - męstwo i pragnienie zwycięstwa, przeciwstawiając je chrześcijańskiemu miłosierdziu, pokorze i poświęceniu.
SOCJOTECHIKA
Machiavelli był pierwszym nowożytnym prekursorem socjotechniki. Krytykował procedury wywodzące się z doktryny chrześcijaństwa. Uważał że religia jest „opium dla ludu”, fałszem. ale jest konieczna (nie był jednak zwolennikiem ateizmu). Uważał, iż religia jest konieczna, gdyż presja fizyczna nie jest wystarczająca, musi istnieć wizja sądu ostatecznego, jako kara dla tych, którzy nie boją się władzy. Co ważne władza powinna stać po stronie religii, gdyż jest ona użytecznym narzędziem w kierowaniu życiem społecznym. Dlatego też lud powinien wierzyć, a politycy nie. Z socjotechniką wiąże się również nakładanie masek i spektakl władcy, o których wyżej.
Polityka a moralność. Kontrowersje epoki odrodzenia.
Humanizm odrodzenia był wielkim wyznaniem wiary w jednostkę ludzka. Indywidualizm epoki sprzyjał przekonaniu, ze uniwersalna recepta na poprawę świata jest uszlachetnienie natury człowieka i ze to rozmiarze samorzutnie wszelkie problemy ustrojowe. Stąd notoryczne w renesansowej literaturze tendencje do umoralnienia ludzi. Klasycznym przykładem był tu traktat: „ o władcy chrześcijańskim” pióra „papieża” wszystkich humanistów, Erazma z Roterdamu przedstawiający program stopniowego poprawiania świata przez oświeceniowego cnotliwego króla- humanistę. Jest on wcieleniem rozsądku i sprawiedliwości, godności, powściągliwości, odwagi, dobra.
Taki monarcha panuje w interesie poddanych i prędzej gotów jest ustąpić niż wyrządzić komuś krzywdę. Cala polityka staje się wykładem racjonalizmu i sprawiedliwości służącym humanistycznym ideałom dobra swego narodu oraz postępowi ludzkości. Erazmiański, zatem ideał władcy-humanisty jest zupełnie inny kasie Machiavellego, ponieważ zasady prawa i moralności oraz sprawiedliwości staja się uniwersalnymi kanonami wyznawanego przez Roterdamczyka ideału władzy. U Machiavellego władza jest inna. Zaraz po zjednoczeniu państwa należy wprowadzić dyktaturę. Dyktatura jest nieodzowna głownie, dlatego, że nowy ustrój musi na wstępie z cala bezwzględnością rozprawić się ze swymi wrogami. W tym dziele zatrzymanie się przed granica reguł moralnych byłoby nonsensem. Polityka nie ma nic wspornego z moralnością, w tym mianowicie sensie, ze niej ani moralna, ani niemoralna. Skuteczność nade wszystko. Historia nigdy nie ocenia krytycznie tych, którzy zwyciężyli. Sukces w polityce dyktowany przez racje stanu, usprawiedliwia w pełni takie czyny, które w kategoriach moralności uchodzą za złe. Machialvelli nie był jednak amoralny. Zbrodnie nazywał zbrodnia, gwałt gwałtem. Sądził jednak, ze w określonych warunkach, sytuacjach czyny takie nie przestają być moralnie ujemnymi, ale przynoszą lepsze rezultaty, niż przyniosłoby działanie zgodne z kanonami moralności. Autor pisał w księciu, ze, kto chce przestrzegać zasad dobra, musi niechybnie zginać wśród tych którzy dobrymi nie są. Nie można być moralnym, gdy epoka jest niemoralna.(Chodziło o zbyt częste przewroty we Włoszech)
Władza jest osią całej rzeczywistości. Gdyby nie było władzy, nie byłoby rodziny, dzieci, moralności. Sugestia, iż dzięki władzy tworzy się moralność, bo to ona ja sankcjonuje. Gdy nie ma władzy każdy tworzy swoja. Wtedy tworzy się moralność, gdy jest jedna usankcjonowana władza.
Filozofia polityczna Machiavellego i narodziny socjotechniki w poglądach Machiavellego.
Machiavelli stworzył wizje ustroju politycznego, który według niego jest konieczny w celu utrzymania pokoju i stabilności kraju. Uważał ze podstawowa cecha historii państwa jest jej cykliczny rozwój. Polega to na tym, ze poszczególne państwa osiągają dno upadku i potem nie mogą już spaść niżej, wznoszą się ponownie ku szczytom. Aby utrzymać jedność państwa potrzebna jest wiedza absolutna monarchy. Nowy porządek może być bowiem utrwalany jedynie przez wiedze monarchy i użycie „wyjątkowych środków”. Władca może stosować wszelkie środki do osiągnięcia celu. Powinien tez zachować pozory łaskawości, prawości, ludzkości; łamiąc je wszakże w razie potrzeby. Postępki, zwłaszcza szpetne powinny iść na rachunek pomocników. Książe- nowy władca Machiavellego nie uprawia jednak totalnego terroru. Jest bezwzględny tępiąc tylko tych, którzy spiskują przeciwko władzy. Nie stara się wzbudzić nienawiści swych poddanych. Nie nastaje na ich własność. Jest świadomy korzyści, jakie daje stan równowagi sil się społecznych. Dba tez o to by skrajne różnice majątkowe ulęgały złagodzeniu, nie rodziły trwałego wyzysku ze strony garstki bogatych i ambitnych. Jego dyktatura jest tama dla warcholstwa i awanturnictwa (szlachta). Wreszcie despota prowadzi politykę wiązania ze sobą jak największych kręgów obywateli, czuwa nad tym, aby poddani stale, w wszystkich czasach, okolicznościach potrzebowali jego, byli mu wierni stale dzięki temu.
Dyktatura jest okresem przejściowym. Po stworzeniu nowego państwa, ustanowieniu w nim nowych porządków, absolutyzm jednostki winien być zastąpiony modelem państwa stabilnego i praworządnego. Takim państwem jest republika. Republika lepiej chroni powszechna wolność. M uważał, ze władzę powinien sprawować lud. Władza ludu jednak nie oznaczała dosłownie pojętego ludowładztwa. M gardzi cuchnącym plebsem, podobnie jak nienawidzi pasożytniczej szlachty.
Przez lud rozumiał wielkie i średnie mieszczaństwo. Rząd ludu to przewaga polityczna warstw najzamożniejszych. Rząd ten miał wykonywać politykę popierania produkcji i handlu, oszczędności oraz dbałości o nietykalność własności poddanych. Gwarancja trwałości republiki miało być prawo i silna armia, która powinna składać się tylko z obywateli kraju.
Machiavelli nie wierzył w Boga, ale był socjotechnikiem w podejściu do religii. Czyli patrzy na nią poprzez użyteczność. Uważał ze musi być religia, bo nie ma społeczeństwa gdzie jej nie ma i dlatego wielkim bohaterem był Mojżesz- twórca religii (góra Synaj), reguł postępowania. Gdyby powiedział, ze ta to wymyślił sam to nikt by go nie słuchał, ale powiedział ze dostał regony od Boga. Machiavelli uważa, ze religia jest użyteczna publicznie, dlatego trzeba modelować religie, ale delikatnie, bez sprzeciwu społeczeństwa, tak, aby służyła sile państwa. Ludzie powinni np. Wierzyc w wizje sadu ostatecznego (pokora ludu). Ale może stać się tragedia, gdy ideologowie wierzą w religie. Wtedy władcy staną się niewolnikami religii.
M jest nowoczesny w kwestii wizji człowieka. Cały świat jest naszym tworem, czyli możemy zmieniać rzeczywistość, ponieważ posiadamy cnotę człowieka (virtu), ale jest tez i fortuna, która na nas wpływa.
M uważa ze człowieka natura jest niezmienna, człowiek jest taki, jaki jest, jak widać i wszelka próba opisania naszego zachowania według jakiś wzorów, norm uniwersalnych jest absurdalna, bo ostatecznym kryterium jest doświadczenie. Natura ludzka jest stała. Człowiek od zawsze był egoista. Jeśli chodzi o wolny rynek, to wielu uważa, że jeśli pozostawimy człowiekowi wolny wybór to będzie się on zachowywał racjonalnie, wybierze to, co będzie mu się opłacało(liberalizm) m do końca się z tym nie zgadza, bowiem nie jest to liberalny egoizm. Ponieważ liberał uważa, ze człowiek nie będzie działał na swa niekorzyść, niekorzyść się z tym nie zgodzi. Wg niego czynimy zło komuś innemu, bo natura człowieka jest zawistna. Człowiek nie wchodzi w grę racjonalnego egoizmu. Nie tworzy instytucji zapewniających wolny wybór. Osią jest władza polityczna. Społeczeństwo istnieje dzięki niej. Poza nią nie może stworzyć żadnej instytucji, zasady, normy, regony, która by parapolitycznie kierowała społeczeństwem. Społeczeństwo to os wokół polityki i władzy.
Klasyczne / autentyczne, chrześcijańskie / a nowoczesne (hobbes, locke) koncepcje prawa naturalnego
Hobbes człowiek jest niewolnikiem swoich namiętności. Człowiek istotą rozumną - to go różni od zwierząt. Przejawem rozumu tkwiącego w każdym jest jego instynkt samozachowawczy. Nakazuje on człowiekowi dążyć do pokoju, rezygnować z naturalnej swobody. Ale kierowanie się tymi zasadami było niemożliwe dopóki trwał stan wojny, a zasadą postępowania ludzi była subiektywna wolność naturalna, która w imię samozachowania dawała człowiekowi prawo do każdej rzeczy nawet do ciała drugiego człowieka. Każdy kto postępowałby inaczej skazywałby się na zagładę. Prawo natury nie mogło się rozwinąć tak długo jak długo nie było władzy, która wymusiłaby jego postępowanie za pomocą siły. Prawo naturalne było to prawo do zachowania życia w chaosie (prawo którego się nie możemy zrzec)
Locke - człowiek żył kiedyś zgodnie z prawami natury wykorzystując umiejętności jakie dał mu Pan Bóg. Dał mu je wraz z życiem, a służą one zachowaniu tego życia, tych praw nie oglądamy w realnych stosunkach między ludźmi, da się je odnaleźć w drodze abstrakcyjnego rozumowania. Człowiek w stanie natury to jednostka społeczna (inaczej niż u hobbes'a) człowiek kiedyś był samowystarczalny, nie potrzebował drugiego człowieka, ale gdy nastąpił rozwój ludzkości zaczęły powstawać konflikty, ponieważ nie dawało się już utrzymać tej naturalnej odrębności poszczególnych jednostek. Zaczęto się zastanawiać jak stworzyć ochronę dla praw naturalnych (nienaruszalność, wolność, własność, samozachowanie życia). Dlatego musiało powstać państwo, które ochroniłoby krąg praw jednostek
W obu przypadkach występuje kreatywne pojęcie wolności, czyli nie podleganie nikomu.
Arystoteles - arystotelowskie prawo natury stanowiło postęp w stosunku do sofistów. Natura występuje jako stróż powszechnego ładu, twórca harmonii świata. Poznaje się ją nie jak u Platona przez rozważania nad mistycznym światem idei, lecz przez badanie przyrodniczej i społecznej rzeczywistości. Prawo natury było u Arystotelesa zsynchronizowane z zasadą nierówności dominującą na świecie, a także z taką zasadą równości, która zawierała ideę proporcji, nakazując każdemu oddawać t, co mu się należy według miejsca w hierarchii świata i społecznej. Prawo naturalne to prawo do wykonywania określonych funkcji zgodnie z miejscem w społeczeństwie.
Chrześcijańskie prawo natury jako podstawowy katalog praw i powinności wskazanych przez Boga, a odpowiadających potrzebom człowieka. Świadomość praw natury w boski sposób została zaszczepiona w umysłach ludzkich, stanowiący bezwzględny wzorzec wyprzedzający jakiekolwiek prawa pisane, czy wytwarzający względem nich dystans pozwalający na ich ocenę. Prawa naturalne zostały nadane człowiekowi przez Boga, a człowiek ma obowiązek stosować się do nich - przestrzegać ich.
Odmiany, ewolucja koncepcji umowy społecznej
Hobbes -Punktem wyjścia jest stan natury (stan natury = stan wojny każdego z każdym). Naturalnym położeniem ludzi jest wzajemna wrogość, chęć wywyższenia się, dominacji w odróżnieniu od ś. Tomasza brak u Hobbes'a naturalnych hierarchii społecznych, naturalnych relacji między ludźmi, ci ludzie dążą do tych samych celów (chęć przetrwania , uniknięcia gwałtownej śmierci. Wyjściem z tej sytuacji jest siła wobec, której ludzie są posłuszni. Ludzie w stanie natury żyją w zagrożeniu, ale gdy pojawi się siła suwerena - porządkująca) jest oczywiste, że w racjonalny sposób należy zrzec się własnej indywidualnej wolności na rzecz owego porządku, suwerena. Hobbes zaznacza, iż ludzie muszą to uczynić dobrowolnie i w tym celu zawiązują umowę społeczną. Istotą porządku jest siła, która powstrzyma chaos. Ludzie muszą umówić się co do przekazania prawa rządzenia nad sobą pewnej jednostce pod warunkiem, że wszyscy postępują tak samo. Tak powstało państwo.
Locke - człowiek posiada pewne prawa naturalne nadane przez Boga. Ludzie żyli w stanie natury - pewien krąg wolności. Jednak nie udało się zapobiec konfliktom spowodowanym przez pojawienie się własności, a konsekwencji do wyłączenia części ludzi z możliwości posiadania. Recepta - umowa społeczna gdzie dotychczasowe prawa naturalne (do życia, wolności i własności) zostały zamienione na prawa obywatelskie, które mogły być skutecznie ochraniane przez aparat państwowy. A więc w koncepcji Locke'a jednostka prawie w ogóle nie traci swoich praw. Traci możliwość bycia sędzia własnych sprawach - te zadania przejmuje państwo. Poza tym umowa może zostać zerwana gdy władza nie wywiązuje się z warunków umowy. Koncepcja państwa „stróża nocnego”.
Odrodzeniowe koncepcje jednostki, państwa i społeczeństwa
Tomasz More (utopijny komunizm)
Napisał w 1516r. „złotą książeczkę” o najlepszym ustroju państwa i nowej wyspie utopii w książce tej na podstawie fikcyjnych relacji żeglarzy z podróży do innych państw i ludów przedstawił wzorzec idealnego ustroju. W społeczeństwie tym dominują stosunki rzemieślniczo rolnicze, wystarczające dla zaspokojenia wszystkich potrzeb. Zasadą jest obowiązywanie idei pracy wszystkich dla dobra powszechnego, dzięki czemu ludność jest ogólnie zamożna, pracując po 6 godzin dziennie. Taki model pracy jest protestem Morusa przeciw narastającemu bezrobociu. Mieszkańcy Utopii korzystają ze wszystkich dóbr z umiarem w granicach rozsądnych potrzeb, co sprzyja prostocie obyczajów oraz wolności opartej na względnym egalitaryzmie. Społeczność Utopii kultywuje tradycyjne wartości moralne, oparte na więzach rodzinnych. Państwo sprzyjając tym wzorcom wpaja mieszkańcom nowy system wartości, oparty na pracy i godziwym życiu z wyeliminowaniem pieniądza. Organizacja władz oparta jest na prostym wyborze i rotacji urzędników z zagwarantowaniem podstawowych uprawnień zgromadzeniu ludowemu. Utopia prowadzi pokojową politykę decyduje się jedynie na wojny obronne lub wyzwalanie obcych ludów spod rządów tyranów. Utopia została oparta na zasadzie wolności religijnej, gdzie wielość wyznań nikomu nie przeszkadza w praktykach religijnych.
Nicolo Machiavelli
U podstaw jego teorii racjonalizmu leży głęboki humanizm służący dobru człowieka i społeczeństwa. Jest to walka z przywilejami oparta na indywidualistycznym spojrzeniu na państwo. Jednostka powinna mieć zagwarantowany katalog praw podstawowych zaś wyzwolenie człowieka może dopiero oznaczać wyzwolenie społeczeństwa. Dopóki istnieją przywileje, a w ślad za tym nierówność i poniżenie człowieka dopóty nie może być mowy o pomyślnym rozwoju jednostki ui zbiorowości.
Reformatorzy
Marcin Luter uznawał suwerena jako jedynego reprezentanta porządku doczesnego, ale nie ma wpływu na sferę wolności chrześcijańskiemu sumieniu. Bóg jest absolutnym władcą dusz; państwo włada ciałami ludzi i kontroluje ich zewnętrzne postępki. Potrzebę państwa pojmował Luter po augustyńsku: musi ona utrzymywać w ryzach zdeprawowanych ludzi. Nieliczni sprawiedliwi w ogóle państwa nie potrzebują i poddają się tylko z miłosierdzia /dla dobra złych ludzi/. Poza tym jednak państwo musi być surowe, absolutne i musi przykładnie karać zbrodnie złych ludzi skazanych z góry na potępienie i stanowiących kreatury demona. Państwo zmusza ludzi do porządnego życia co jeszcze nie gwarantuje zbawienia / człowiek żyje przyzwoici może w sumieniu nie mieć wiary i być niewolnikiem złych pożądań/. Ale też nie jest zadaniem państwa prowadzić ludzi do bram raju, chodzi tylko o to by nie czynili źle / nie pogrążali się/. Państwo nie może karać za myśli heretyczne, ale może karać za głoszenie zgubnych doktryn politycznych. Państwo czuwa aby w sprawach religijnych nie było zamieszania i podziału między poddanymi. Gdy pojawi się różnica w nauczaniu wiary państwo ma wysłuchać obie strony i zdecydować wedle Pisma Św., w ten sposób państwo staje się sędzią doktryny religijnej, oficjalnym interpretatorem Pisma Św. To ona ma kontrolować kazania, nauczanie religii, regulować obrzęd, ustanawiać funkcje duchowne. Słowem książe nie jest formalnie głową Kościoła, ale faktycznie sprawuje nad nim pełną kontrolę jako „najgodniejszy członek Kościoła”.
Jean Calvin - sławiła majestat państwa jako bożego sługi , wykonawcy bożych zarządzeń władza nie pochodzi od ludzi , ani nie jest osobistym prawem monarchy , ale jest instrumentem Boga, który sam kieruje ręką rządzących. W rezultacie dyskutowanie nad legalnością władzy, jej decyzjami jest świętokradztwem. Całvin za najlepszy ustrój uważał republikę oligarchiczną, w którym rządzi wielu pomagając sobie nawzajem, w którym jest dobrze wymiarkowana wolność, bo jeśli Bóg jest absolutnym władcą świata to nie może istnieć jednowładztwo króla / inaczej niż u Lutra/ bo robi to niejako konkurencję boskiej władzy. Skoro zaś natura ludzka jest grzeszna - trudno znaleźć człowieka, który by miał wszystkie cnoty potrzebne absolutnemu władcy. Calvin, iż władza istnieje nie tylko po to, by dać ludziom jedzenie opicie czy mieszkanie ale i po to by utrzymać wiarę chrześcijańską przez dobre prawa, statuty i kary. Państwo nie może wprawdzie przenikać do serc ludzi i zmuszać ich do wiary , która jest darem bożym, ale musi pilnować by ludzie nie znieważali Boga herezją, świętokradztwem czy też bluźnierstwem. Obywatel - utożsamione zostaje z pojęciem wiernego przysięga wierności dla „prawdziwej wiary” z przysięgą obywatelskiej lojalności.
5. MYŚL SPOŁECZNA OŚWIECENIA
Wewnętrzny pluralizm myśli oświeceniowej.
Odmienność oświecenia brytyjskiego od francuskiego była wyznaczana w niemałym stopniu przez osobliwości sytuacji społecznej Kraku, który miał już za sobą swoja „ sławną rewolucje” i stal w związku z tym nie tyle przed problemem określenia fundamentalnych uprawnień człowieka, znalezienia ich skutecznych gwarancji ustrojowych, ile przed zadaniem zrozumienia i usprawnienia istniejącego już „ społeczeństwa obywatelskiego”, które wydawało się najzupełniej „naturalne” i reprezentowało zarazem najwyższą fazę społecznego postępu. Nie bez znaczenia dla odmienności była tez silna tradycja brytyjskiego empiryzmu, z które wyspiarze brali swe metody badawcze, podczas gdy Francuzi tylko poszczególne idee przystosowane następnie do całości racjonalistycznego poglądu. Oświecenie angielskie na tle francuskiego jawi się jako tradycjonalistyczne albo konserwatywne. Tradycja oświeceniowa chciała łączyć doświadczenie empiryczne i racjonalne. We francuskim przeważają racjonalne: cele, wartości wskazywane przez rozum. W angielskim zaś preferowano doświadczenie. Francuskie- wiara w rozum ludzki. Dzięki wiedzy znalezione zostaną odpowiedzi na pytania ostateczne (optymizm).
Natura w oświeceniu francuskim to wszystko to, co jest zgodne z rozumem. Każdy z nas go posiada wiec wynika z tego istnienie 1 sprawiedliwości. Oświecenie angielskie- smith- naturalne jest to, co dominuje w danym społeczeństwie.
Relacje pomiędzy rozumem, a emocjonalna strona życia:
Francuzi uważali, ze rozum jest nadzorca uczuć. Dyscyplinuje i dyskwalifikuje uczucia nierozumne. Ludzie będą dokonywali wyborów racjonalnych, racjonalnych nie emocjonalnych. Emocjonalnych tradycji brytyjskiej relacja jest inna. Hume sformułował tezę, ze rozum był, jest i będzie niewolnikiem uczuć.
Francuski: kobieta podobna do wzorca, dla wszystkich podobna do ideału, racjonalizm, determinizm jednego czynnika. Myślenie zgodne z konwencja, w jakiej zostaliśmy wychowani. Dzikie ludy były takie jak my dzisiaj.
Angielski: kilka czynników, dla których się kobieta podoba. Pluralizm czynników. Nasze sady są wynikiem socjalizacji. Przejęte od grupy, w której się wychowaliśmy, wywodzimy. Tradycja i historia kształtują. Cywilizacje różnią się bardzo wieloma czynnikami, ich style życia są różne. Nie istnieje jedna racja wg., której moglibyśmy oceniać. Każdy we własnej kulturze jest uznany.
Rozum ma sile niszczycielska, a nie konstruktywna. Anglicy będą ostrzegać Francuzów przed tym, bo prowadzi to wg nich do osłabienie więzi społecznych, deklaracji wartości społecznych.
Francuzi- rozumem można odkryć optymalna, maksymalne cele człowieka, można określić sens życia jednoznacznie. Człowiek zachowuje się w sposób racjonalny i zawsze dba o siebie i jest to wspólne dla wszystkich ludzi.
Angielskie- cele ludzkiego życia są zdeterminowane przez epoki historyczne, kultury cywilizacje. Człowiek nie zachowuje się w sposób racjonalny. Dąży do tego, co daje mu pożytek, przyjemność szczęście, ale nie jest to tożsame dla wszystkich ludzi. Jeden może odczuwać szczęście, gdy zdobywa majątek dla siebie, a ktoś inny gdy nadaje ludziom. To, co przyjemne zależy od kultury, wychowania człowieka, tradycji, środowiska.
Oświeceniowe krytyki starego porządku
Główne nurty krytyki:
krytykowała tradycyjne systemy religijne: kwestionowała poznawczą wartość pism świętych, ujawniała negatywny skutki społeczne, nie wskazywała na szkodliwość instytucji powoływanych przez te religie. Krytykowano ją ponieważ zawierała w sobie dwa sprzeczny elementy: była religią i była objawiona. Religia oparta nie na rozumie, a objawiona, czyli oparta o autorytet , niepodważalny aksjomat, który traktowano jako wyrocznię, a którego legitymizacji nie należy sprawdzać. Bóg przedstawiany jest jako wielki mechanik, zegarmistrz-stworzył naturą wszystkich zjawisk, nawet człowieka, a potem „udał się na emeryturę”; nie ingeruje już. Prawa naturalne, które nada, są więc uniwersalne, trwałe i poznawalne; jeśli jeszcze ich nie poznaliśmy, to dlatego, że są skomplikowane, ale nie ma tutaj żadnej tajemnicy. Uważano ,że religia objawiona nie spełnia żadnej funkcji społecznej, ale uważano też, że ludzkie namiętności i szaleństwa można ograniczyć poprzez instrument religii, który stanowi podstawy prawa czy etyki.
krytyka uderzała w wielkie autorytety, uważając, że jedynym autorytetem jest rozum, to co nie mogło legitymizować się rozumnością było traktowane jako pozbawione legitymizacji, sensu. Każda zasada, instytucja, powinna kierować się przejrzystością dla racji. Wiązała się ona z kolejnymi etapami poddawania pod sąd czystego rozumu i różnych aspektów życia. Tradycyjny autorytet to obelga dla człowieka (oprócz starożytności i oświecenia), średniowiecze - wiek ciemny (...) ludzkości. Tradycyjne autorytety pozbawiały człowieka prawa do samodzielnego sprawdzania prawdziwości wyznawanych poglądów. W oświeceniu od wszystkiego wymagano legitymacji rozumności i użyteczności.
krytykowano wszelkie filozofie systemowe, żądając aby prawdziwa wiedza była użyteczna (pozytywizm wykorzysta to hasło), to co nie użyteczne - nie należy się tym zajmować. Zła jest nie tylko teologia, lecz również racjonalistyczna filozofia, jeśli nie potrafi wykazać, że jej twierdzenia są zgodne z faktami. Oznaczało to m. in. Poddanie w wątpliwość dedukcji i matematyki, której przeciwstawiano chętnie fizykę Newtona, pojmowaną jako naukę indukcyjną.
krytyka instytucji społecznych i politycznych. Oświecenie to walka z ideałami, osądami, bo znalazły uosobienie w instytucjach społecznych. Monarchia, kler - zinstytucjonalizowane religie dogmatyczne, prawo feudalne, zależności między ludźmi to również instytucje stymulujące przesądy. Kler miał rozpowszechniać kłamstwa aby móc bardziej i łatwiej ludzi ciemnych (ekonomiczny interes). Instytucje muszą być zmieniane. W miarę upływu czasu krytyka dotyczyła świata zinstytucjonalizowanego i w przeddzień rewolucji było już jasne, że nie obędzie się bez dekonstrukcji świata instytucji, a nie tylko przemiany mentalnej czy umysłowej. Z tego powodu filozofów oświecenia obarczono odpowiedzialnością za rewolucję francuską, twierdząc, że wychowali oni pokolenie Francuzów (i nie tylko Francuzów) traktujących społeczeństwo jako swego rodzaju maszynę, którą można dowolnie regulować i nastawiać według wymyślonych zasad.
Oświeceniowe krytyki „starego porządku”
Przedstawiciele oświecenia sprzeciwiali się wszystkiemu. Co stało na przeszkodzie, ograniczało możliwości posługiwania się rozumem. Oświeceniowa krytyka dotyczyła niemalże każdej dziedziny życia i tradycyjnego światopoglądu- dążono do rekonstrukcji pełnej świata przez zastosowanie zasad rozumu.(Chodzi głównie o oświecenie francuskie)
Krytyka tradycyjnych systemów religijnych.
Kwestionowano poznawcza wagę pism świętych, skutki bezrefleksyjnej wiary, zabobony i szkodliwość instytucji powoływanych przez religie. Nie była to jednak krytyka wiary jako takiej. Postulowano idee religii „oświeconej”, gdzie wyobrażenie boga byłoby całkowicie podporządkowane wymogom ludzkiego rozumu. Myśliciele oświeceniowi byli przeciwko ślepej wierze i objawieniom. Deizm- zakładali istnienie Boga, ale nie ma on wpływu na to, co się dzieje na ziemi. Ateiści byli w zdecydowanej mniejszości.
Krytyka autorytetów, tradycji, które pozbawiały jednostkę możliwości samodzielnego myślenia.
Chodziło o prawo do samodzielnego sprawdzenia wyznawanych poglądów. Krytykowano autorytet tradycji instytucji nie kwestionowanych dotąd ze względu na ”długie trwanie” ich. Postulat rozumności i użyteczności.
Krytyka filozoficznej spekulacji i metafizyki
Domagano się by wszystkie twierdzenia były potwierdzone empirycznie, tzn. zgodnie z faktami- miało to dowodzić pewności i niepodważalności.
Krytyka zastanych instytucji politycznych i społecznych
Szczególnie krytykowano tyranie i despotyzm. Jeżeli już broniono istniejącego ustroju, to wyłącznie w imię jego domniemanej racjonalności. Obarcza się ich odpowiedzialnością za rewolucję francuską.
Wewnętrzny pluralizm myśli oświeceniowej.
Najpierw jednak to, co łączy: Kant: ” oświeceniem nazywamy wyjście człowieka z niepełnoletności, w która popadł z własnej winy”, - bo nie używał rozumu. Hasło oświecenia: sapere ande! - miej odwagę posługiwać się swoim własnym rozumem.
Postulat stworzenia nauki społecznej wolnej od przesadów, spekulacji- nauki empirycznej i deterministycznej. Oświecenie było międzynarodowym prądem intelektualnym, ale w zależności od warunków lokalnych jego podstawowe idee ulegały daleko posuniętym modyfikacjom.
Oświecenie miało charakter utylitarny i społeczny- „ oświecić siebie”, czyli poznać prawdę na drodze rozumowej.+ „Oświecić innych”, czyi przekazać wiedze innym by przyczynić się do lepszego życia społecznego.
Pluralizm: myśl oświeceniowa francuska i anglosaska.
Oświecenie francuskie:
Logiczne, racjonalistyczne systemy.
Rozum może dać odpowiedz na pytanie, co jest dobre i złe, wskazać najlepsze rozwiązanie i narzędzia, jak osiągnąć cele.
Było ono najbardziej konsekwentne i wywarło największy wpływ na świadomość społeczną- Rewolucja Francuska 1789
Oświecenie szkockie:
Idea nauki społecznej opartej na doświadczeniu i obserwacji- empiryzm.
Rozwiniecie koncepcji człowieka jako uczestnika życia społecznego
Odkrycie tzw. Prawa niezamierzonych rezultatów (Hume). Wszystko, co się zdarza, jest wynikiem ludzkich działań, ale nie wykonaniem jakiegoś boskiego planu.
Stworzenie teorii rozwoju społecznego
Odrzucenie teorii umowy społecznej i stanu natury.
Sentyment do tradycji
Rozum jako niewolnik uczuć. Pewnych procesów nie da się wytłumaczyć racjonalnie.
Należy tez wspomnieć o oświeceniu niemieckim:
Inność tego oświecenie to konsekwencja rocznic społeczno-gospodarczych ówczesnych Niemiec( zacofanie).
Głównym przedmiotem zainteresowania- kultura.
Myśl polityczna słabo się rozwijała i zachowała dość ściśle związki z parawnonaturalnymi doktrynami XVII w. ( Tu wzmianka o oświeceniu polskim)
Związek z oświeceniem francuskim.
Postulat wzmocnienia władzy państwowej- naprawy społecznej ( a nie osłabienia państwa)
Nauka miała mówić o tym jak człowiek korzysta ze swego naturalnego wyposażenia.
Przedstawiciele:
Francja- Rousseau, Monteskiusz, Condorcet, Turgot, Voltaire, Helvetius, Holbach
Anglia- Hume, Ferguson, Bentham.
Niemcy- Kant, Herder.
Polska- Staszic, Kołątaj
Oświeceniowe koncepcje człowieka.
Myśliciele oświeceniowi byli przekonani o istnieniu jednej i niezmiennej natury ludzkiej, zaś różnice miedzy ludźmi to wg. nich skutek rozmaitych czynników zewnętrznych- sensualizm. - tu wiara w możliwości ludzkiego rozumu kłóciła się z historią.- „Skoro mamy taki potencjał, dlaczego dotychczas żyliśmy źle”.- Stad duże koncepcje antropocentryczne Oświecenia. We Francji racjonalistyczna, zaś w Szkocji antyracjonalistyczna.
Człowiek jest częścią porządku naturalnego, lecz jednocześnie poprzez uczestnictwo w życiu społecznym podlega wpływom środowiska- plastyczność natury ludzkiej.
Człowiek jest z natury dobry, lecz w rozwoju historycznym ta dobra natura została ”przykryta” przez religię, tradycję, ciemnotę, ignorancję.
1. Stanowisko pierwsze jest charakterystyczne głównie dla oświecenia szkockiego. Przedstawicielem jest Dawid Hume. Ta antropologia jest antyracjonalistyczna.
Można mówić, jaki człowiek jest, a nie, jaki powinien być. Przesuwano uwagę z racjonalnych aspektów natury ludzkiej na jej aspekty emocjonalne. Hume w przeciwieństwie do szkoły francuskiej zakładał bezwzględną wyższość uczuć w stosunku do refleksji. Uważał ze tak jest a nie jak w sentym. (?), że tak powinno być. Rozum wg. Huma jest niewolnikiem uczuć. Nie on decyduje i nie on stanowi standardy moralności. Prawo niezamierzonych konsekwencji, rezultatów- człowiek może zaplanować swe działanie, ale nie jest w stanie przewidzieć skutków tego działania. Choć Hume nie wykluczał racjonalnego dziania to jednak główny nacisk kładł na czynniki emocjonalne i ich wielość. Stad zanegowanie przez niego konstruktu teoretycznego, jakim jest umowa społeczna!!
Adam Smith- jako filozof i ekonomista. Jednostka jest wytworem społeczeństwa. Nie ma ludzkiego JA poza społeczeństwem. Społeczeństwo jest zwierciadłem (pozytywne wzmocnienie nieegoistycznych zachowań), w którym jednostki modelują swe zachowania, dzięki temu oddziaływaniu kształtuje swoja moralność.
Adam Ferguson- pierwszy w historii socjologista. Socjologiczny punkt widzenia. Uważał, że ludzi należy rozpatrywać w grupach jako elementy społeczeństwa. „ Historia jednostki jest tylko cząstką uczuć i myśli, jakie miała ona jako członek gatunku.”
Jeremy Bentham -„ the greatest happiness, of the greatest number”. Uważał, że ludzkimi czynami kierują w rzeczywistości wyłącznie duże siły: dążenie do przyjemności i lęk przed przykrością. W człowieku licz się wiec jego struktura fizjologiczna oraz determinizm będący następstwem przyzwyczajeń, kultury, wychowania, etc.
2. Stanowisko drugie z kolei reprezentują głównie Francuzi.
J.J. Rousseau przeciwstawia „człowieka natury”- wolny, równy, niezależny, dobry, szczęśliwy- „człowiekowi człowieka” -utracił on te przymioty-, czyli jednostce stanie uspołecznienia. Uważał, ze kultura i społeczeństwo ograniczają naturalna autonomie jednostki. Choć ludzie dzięki społeczeństwu zyskują nowe cechy. (np. rozwój języka, rodziny, środków produkcji…), to jednak przez to musza zaspakajać coraz to nowe potrzeby. W tym sensie jest to niewola, zależność od społeczeństwa. Dlatego R. Proponuje częściowy powrót do stanu natury, by ludzie mogli być wolni i posłuszni tylko prawu, które sami sobie stwarzają. Tu: koncepcja umowy społecznej. R. proponuje odtworzenie w społeczeństwie naturalnej równości i niezależności jednostek. Ale nie powrót do stanu natury.
Voltaire jednostkę uważał za istotę zawsze żyjąca w społeczeństwie. Krytykował zatem idee stanu natury. Ludzkie uprawnienia i obowiązki wyjaśniał przez pryzmat historii. Miała ona ukazywać dawne błędy człowieka i pouczać jak ich unikać.
Monteskiusz. Początki socjologii historycznej. W zasadzie nie zajmował się jednostką jako taka, lecz społeczeństwem i instytucjami wytworzonymi przezeń. Owe instytucje są określone przez konkretne warunki, w jakich się kształtowały, a nie zależą od powszechnych cech ludzkiej natury.
INNE KONCEPCJE:
Condorcet i Turgot- teoria postępu. Źródłem postępu jest stała natura ludzka. Każdy przechodzi takie same fazy. Człowiek jest z natury zdolny do poznawania świata, doskonalenia się. Ogólny postęp ludzkości jest wynikiem rozwoju indywidualnego wielu osobników, zjednoczonych w społeczeństwo. Człowiek ma w sobie pęd do zmian. Żadna instytucja ludzka nie została dana i ustanowiona na zawsze.
Kant- Niemcy- skumulował naukę i etykę. Podczas gdy Francuzi za pomocą rozumu krytykowali społeczeństwo i religie, Kant podjął krytykę samego rozumu!!! Nie ma niezależnego od człowieka porządku świata, to człowiek dzięki rozumowi porządkuje chaos doświadczeń zmysłowych. Droga wszelkiego poznania prowadzi od teorii do empirii, nie zaś odwrotnie. Kantowski człowiek jest suwerennym podmiotem moralnym. Rozum ma kierować jego czynami tak by zasada jego postępowania mogła stać się norma powszechna (Imperatyw kategoryczny). Cz. z rozumu własnego wyczytuje jak ma postąpić, nie z empirii (utylitaryzm) ani za autorytetu przykładem. Człowiek w swojej naturze jest częściowo społeczny, z częściowo antyspołeczny.
KLASYCZNY KONSERWATYZM
Konserwatywna obrona przesądu i tradycji
Konserwatyści byli zdania, że postępowaniem ludzkim rządzą nie tylko podejmowane świadomie decyzje, nie tylko refleksje, lecz również sentyment, nawyk, obyczaj- słowem wcześniejszy od refleksji „przesąd” ( to co istnieje przed sądem)
Likwidacja przesądów nie jest ani możliwa, ani wskazana na nich bowiem opiera się całe życie społeczne, moralność itp. i bez nich społeczeństwo stałoby się zbiorem jednostek - atomów niezdolnych do żadnej trwałej wspólnoty. Koncepcję człowieka jako istoty myślącej zastąpili konserwatyści ideałem człowieka jako istoty czującej. De Maistre i Burke nie zgadzali się co tego czy przesądy wystarczą do spojenia społeczeństwa. Burke uważał, że wystarczą i władza absolutna nie jest konieczna.
TRADYCJA- bardzo duże znaczenie. Credem konserwatystów był tradycjonalizm (A jednym z elementów oświecenia walka z tradycją, krytyka zastanej rzeczywistości) Tradycją jest to co wzięliśmy z rąk naszych ojców, a dodatkowo jest to wynikiem długiego procesu trwania.
Obrona
„Obrona naszej tradycji” -jesteśmy tym kim jesteśmy dzięki dziedzictwu. Liczą się stare wartości symbole itp. To co jest po prostu jest. Cenienie tego co jest ponad to co mogłoby być.
Nie tylko dlatego, że jest.(ta strategia została rozbudowana przez konserwatystów różnych pokoleń) Tworzenie rzeczywistości społecznej jest bardzo złożonym procesem. Instytucje, zasady, które uznawane są za najlepsze, są nimi przypadkowo- metodą prób i błędów. Tradycja jest bowiem zbiorem doświadczeń. To co przetrwało jest najlepsze, gdyż przetrwało test wieczności. Jest dorobkiem wielu pokoleń.
Mądrość tradycji wynika z tego, że kumuluje ona doświadczenia
Konserwatyści kpią z „planowego tworzenia rzeczywistości”. Nie da się wg. nich po prostu nacisnąć guzika i już . Jako uczestnicy historii jesteśmy wytworem tej tradycji. Jest ona lepsza, bo trwalsza i modulowana przez doświadczenia
Czasami występuje również „prawo niezamierzonych rezultatów” - coś paradoksalnie wychodzi nam na dobre -np. Konstytucja angielska XVII/XIXw. - mnogość twórców i przypadków
Zadawnienie - coś co pochodzi z dawien dawna i dlatego ma legitymację do istnienia. Historia poucza, że tworzenie rzeczywistości jest bardzo skomplikowane. Ważne są nie tyle przyczyny, co efekt
Pluralizm ideologii konserwatywnych
Konserwatywna filozofia społeczna nie stanowiła prostego odwrócenia popularnej w XVIII w. Tezy socjologicznego nominalizmu. Stwierdzenie, że konserwatyści przeciwstawiali jej tezę socjologicznego realizmu będzie prawdziwe lecz niewystarczające - zależało im na obronie prymatu zbiorowości + na włączenie jednostki w system konkretnych zależności obejmującej wszystkie dziedziny życia.
Tak więc silne państwo nie jest dobre samo przez się. Jest dobre o tyle o ile ma odpowiednią podstawę na różnych poziomach życia społecznego. Ludzie nie żyją w państwie (społeczeństwie) jako takim lecz w rodzinach, gminach, parafiach, korporacjach, stanach itp. poprzez które uczestniczą w większej społecznej całości.
Państwo składa się z grup. Można je znów porównać do komórek występujących w pewnych organach. Istnieje oprócz tego hierarchia tych grup Ułatwia to uspołecznienie i i realizację własnej wolności.
Dobre społeczeństwo= złożone z różnych zbiorowości. Niebezpieczeństwo rewolucji polega ma usamodzielnianiu się zarówno jednostek jak i państwa, które znosi ciała pośredniczące pomiędzy nim a jednostkami przeobrażając się tym samym w tyranię.
Konserwatyści byli zatem pluralistami w tym znaczeniu, że przedstawiali społeczeństwo jako konglomerat rozlicznych grup mniejszych. Grupy te widzieli hierarchicznie uporządkowane odpowiednio do wartości usług jakie każda oddaje społeczeństwu.
Jednostki nie są atomami również dlatego że posiadają różne obowiązki w zależności os swego miejsca w całości i przynależności do takiej a nie innej grupy.
Natchnieniem konserwatystów było średniowieczne społeczeństwo stanowe chociaż tylko niektórzy marzyli o odbudowie jego zasadniczych instytucji. Szukali oni raczej rozwiązań zastępczych, które pozwoliłyby urzeczywistnić w nowych warunkach podobne zasady. Ci drudzy włożyli szczególnie dużo wysiłku w obronę tezy o podstawowym znaczeniu rodziny w społeczeństwie.
7. KLASYCZNY LIBERALIZM
KLASYCZNY LIBERALIZM
Nazwa liberalizm wywodzi się od nazwy partii LIBERTALES z Hiszpanii walczącej z despotyzmem królewskim.
Pojęcie liberalizm jest wieloznaczne: -> postawa człowieka
-> ekonomia
-> filozofia społeczna
Nas zajmuje to trzecie rozumienie liberalizmu.
Liberalizm swoje apogeum osiągnął w XIX wieku, ale już wcześniej można u niektórych myślicieli odnaleźć schematy myślenia liberalnego (Smith, Locke, Monteskiusz).
ojczyzną liberalizmu jest Anglia i wiąże się to z jej ówczesnych rozwojem gospodarczym oraz dążeniami burżuazji do zwiększania zakresu swobód oraz praw (w tym politycznych)
wcześniej rozwinął się liberalizm polityczny (filozoficzny) niż ekonomiczny, szybciej zaczęto walczyć o wolność sumienia niż i wolny rynek
główni przedstawiciele liberalizmu klasycznego: Benjamin Constant, Wilhelm von Humboldt
w liberalizmie jednostka ludzka znajduję się w centrum zainteresowania, jest to suwerenne indywiduum, wartość absolutna, niepodzielna całość. To człowiekowi podporządkowane są inne wartości. Taka jednostka ludzka samodzielnie decyduje o swoim losie - idea indywidualizmu. Jednocześnie jednostka obdarzona jest wolnością, która jest wartością samą w sobie a nie dlatego że pozwala realizować inne wartości. W liberalizmie klasycznym wolność pojmowana jest w sposób negatywny, jako wolność OD.
skoro najwyższą wartością jest jednostka, to społeczeństwo jest traktowane jako suma jednostek, suma działań indywidualnych. Negacja społeczeństwa jako organizmu, jako samodzielnego bytu. Ład społeczny wyłania się z pozornego chaosu, następuje żywiołowy podział pracy
państwo w liberalizmie traktowane jest jako zło konieczne (“władza korumpuje, a władza abolutna korumpuje absolutnie” Lord Acton) , z drugiej strony jest to organizacja zabezpieczająca nienaruszalność prawa własności i stanowiąca o bezpieczeństwie. Tak pojęte państwo wyzwala maksymalną aktywność jednostek, państwo jako “nocny stróż” (stąd niechęć liberałów do nadmiernej ingerencji państwa objawia się to w haśle “laissez faire” - “pozwólcie działać” (leseferzyzm) oraz w niechęci do podatków Smith -> “najlepszym podatkiem jest ten, którego nie pobrano”)
wolny rynek jest porządnym regulatorem, gdyż dzięki niemu zachowana jest wolność jednostek do decydowania o sobie, jednocześnie wolny rynek zapewnia największe korzyści, jednocześnie jak zauważa Spencer wolny rynek jest najbliższy naturze, ładowi naturalnemu
liberałowie podkreślają istnienie przyrodzonych, naturalnych praw, którymi obdarzeni są wszyscy ludzi, tylko dlatego że są ludźmi. Te prawa są niezbywalne (nie można z nich zrezygnować, wyzbyć się ich) oraz nienaruszalne. By zagwarantować nienaruszalność pewnych praw jednostce liberałowie proponują stworzenie odpowiednich instytucji prawnych np. podział władz, niezależna sądownictwo, konstytucję z katalogiem praw człowieka, również wolny rynek traktowany jest jako gwarant wolności jednostki.
w rozwoju liberalizmu można zauważyć różniące się od siebie etapy. Początkowo liberalizm jest filozofią optymistyczną, wierzącą w przyszłość. Dopiero konfrontacja tej wiary z rzeczywistością prowadzi to powstawania napięć i podziałów wewnątrz liberalizmu. Przedstawiciele drugiego etapu nazywani są rewizjonistami, zauważają oni marginalizację pewnych grup przez wolny rynek i przesadną elitarność klasycznego liberalizmu. Przedstawicielami rewizjonistów są: John Stuart Mill, Alexis de Tocqueville, ich zdaniem niezbędna jest ograniczona interwencja państwa by przywrócić równe szanse dla wszystkich grup, korekta wolnego rynku, dyskusja nad ograniczeniem wolnego rynku i odchodzenie od zasady “laissez faire”
ponad to jak zauważa Alexis de Tocqueville liberalizm polityczny, który prowadzi do demokratyzacji życia publicznego stanowi zagrożenie dla różnego typu mniejszości ze strony większości, bo to ona w systemach demokratycznych decyduje, możliwa tyrania większości, jednocześnie ten sam myśliciel zauważy że liberalizm nie ma charakteru uniwersalnego, a jedynie jest dziełem pewnej cywilizacji - cywilizacji Zachodu.
Liberalne koncepcje człowieka, społeczeństwa i państwa
Liberalizm kształtował się w rezultacie zwycięstwa rewolucji burżuazyjnej, w szczególności angielskiej, amerykańskiej i francuskiej. Dając wyraz dążeniom burżuazji do wolności gospodarczej i politycznej, uzasadniał racjonalność kapitalistycznego sposobu produkcji. Głoszona idea wolności, pojmowana również jako wolność konkurencji, opierała się na rozwoju wolnego człowieka.
Liberalizm polityczny XIX w. silnie nawiązywał do osiemnastowiecznych szkół, w szczególności do Locke'a, Monteskiusza, Woltera, Diderota, a głównie do liberalizmu ekonomicznego A.Smitha.
Eksponując fizjokratyczną teorię „państwa- stróża nocnego” liberałowie XIX w. Pogłębiali ideologię leseferyzmu: laissez faire, laissez passer- dosłownie: „ pozwólcie działać, pozwólcie przechodzić”. Państwo jako organizacja zabespieczająca nienaruszalność prawa własności i bezpieczeństwo, poprzez wstrzymanie się od ingerencji w życie społ., a w szczególnie gospodarcze, wyzwala tym samym maksymalną aktywność jednostki. Natomiast jakikolwiek interwencjonizm państwowy może tę aktywność przyhamować
Doktryna liberalizmu politycznego XIX w. Uzyskała najpełniejszy wyraz w myśli angielskiej, zabarwionej silnym odcieniem ekonomicznym.
Jej reprezentantami byli: A. Smith, Jeremy Bentham i John Stuart Mill.
Liberalizm francuski doby restauracji, a następnie monarchii lipcowej (1830-1848) reprezentowali: P.P Royer- Collard, F. Chateaubriand, wybitnym przedstawicielem tej tradycji w 2 poł. Stulecia był A.de Tocqueville.
Silnym echem odbił się liberalizm w krajach niemieckich, z jego przedstawicielami: K.von Rotteckiem, T. Welkerem i W.von Humbolim, wywierającym również wpływ na polską myśl polityczną.
W Rosji idee liberalizmu znalazły wyraz w twórczości N. Rodiszczewa oraz programie dekabrystów.
Należy podkreślić, że doktryna liberalizmu stała się trwałym czynnikiem ideologii państwa demokratycznego, zaznaczającym do chwili obecnej swój wpływ na formowanie postaw światopoglądowych w najbardziej rozwiniętych państwach.
Koncepcja państwa (według A.Smitha):
państwo rodzi się żywiołowo, nie jest „dane” przez siły wyższe, zaś jego źródłem jest podział na bogatych i biednych
jego zadaniem jest sankcjonowanie bezpieczeństwa posiadania, porządku i subordynacji jednych obywateli względem pozostałych
państwo jest organizacją istniejącą ponad podziałem antagonistycznym miedzy bogatych i biednych
pierwszoplanowe zadanie państwa- obrona społeczeństwa przed gwałtami i napaścią; bezpieczeństwo ulega tym większym napięciom im większe jest bogactwo państwa i obywateli
armia powinna chronić przed agresją z zewnątrz
w celu obrony obywateli przed niesprawiedliwością i uciskiem ze strony współobywateli powinny być ustanowione niezawisłe sądy oparte na kategorycznym oddzieleniu władzy wykonawczej od sądowniczej
państwo powinno utrzymywać potrzebne instytucje użyteczności publicznej i to bez względu na kalkulację kosztów; chodzi tu o zabezpieczenie dróg i szlaków komunikacyjnych oraz krzewienie powszechnej oświaty sprzyjającej „wolnej grze” sił społ.- ekon.
Idea taniego rządu przejawia się przez całą doktrynę liberalną, chociaż Smith zdaje sobie sprawę, iż wydatki rządu powinny być relatywne do ogólnej zamożności społeczeństwa. Punkt wyjścia w tym rozumowaniu tkwi w przekonaniu, że skoro rząd nie przysparza bogactw, powinien być przynajmniej tani jako instytucja niezbędna. Opowiada się jednocześnie za możliwie najniższymi podatkami: „najlepszym podatkiem jest ten, którego w ogóle nie pobrano”.
Koncepcja Jeremy Benthama
Był rzecznikiem filozofii utylitaryzmu, która zasadę etyczną sprowadzała do użyteczności, przy czym miarą użyteczności był stopień zaspokojenia przyjemności. Przyjemność miała dla Benthama walor ogólny: przyjemność własna (odczuwana psychicznie) płynęła nie tylko z korzyści własnej, ale także cudzej i zbiorowej. Dobre jest działaniem, które w społ. Zwiększa sumę przyjemności zmniejsz sumę przykrości.
Główne poglądy na społ., państwo i prawo wyraził w traktacie o zasadach moralności.
Celem społ. jest suma celów indywidualnych, jest to nie indywidualistyczna koncepcja społ. By człowiek mógł się czuć szczęśliwym, potrzebna mu jest własność. Zadaniem państwa i prawa jest ochrona interesów jednostki, zabezpieczenie nietykalności osobistej i majątku. Osobiste szczęście nie pozostaje w sprzeczności ze szczęściem innych ludzi, a odwrotnie, działając na rzecz własnego szczęścia człowiek przysparza szczęścia innym. Objawia się to wyraźnie w działalności gospodarczej. Bogactwo kapitalistycznego przedsiębiorcy stwarza dobrobyt powszechny.
Filozofia społ. Benthama szczególnie wyraźnie odpowiada racjonalistycznej koncepcji człowieka jako gatunku homo oeconomicus (człowiek gospodarujący).
Religię uznawał za użyteczną, gdyż wspierała moralnie prawo. Prawo natomiast traktował jako wolę władcy (suwerena), wyrażoną w odpowiedniej formie, zawierającą wskazania dotyczące zachowania się ludzi, poddanych woli ustawodawcy. Odcina się od tradycji prawa natury.
Tocquevillowska wizja dylematów społeczeństwa demokratycznego.
Ducha demokracji amerykańskiej oceniał jako kombinacje wolności z równością. To niwelujące działanie demokracji powoduje wykształcenie się społeczeństwa masowego na gruncie rzeczy podporządkowującego i wchłaniającego jednostkę. Demokracja sprzyja izolacji jednostek, jednostek uznając jako podstawowe kryterium-zasoby majątkowe- utrzymuje wewnętrzny porządek i dyscyplinę.
Demokracja jako określona forma rządów musi być zakorzeniona w świadomości społecznej, w poczuciu określonego postępowania, jak również przekonań prawnych zbiorowości. Patrząc na doświadczenie amerykańskie dowodzi, ze rozwój demokracji nie kończy się na etapie wzorcowym tj. amerykańskim, lecz trwać będzie dalej przybierając różne postacie. Nie sprecyzował jednak bynajmniej zasadniczych kierunków tego rozwoju.
Analizując później przekształcenia instytucji francuskich zarówno przed, jak i po zwycięstwie rewolucji burżuazyjnej dylematów. T. sformułował pogląd, iż wykształcony przez monarchie absolutystyczna centralistyczny system został we współczesnym państwie burżuazyjnym rozszerzony i udoskonalony. (w tym miejscu brakuje strony może ktoś znajdzie cos pasującego)
T. uznaje, ze demokracja staje się koniecznością historyczna. Nowoczesne społeczeństwo zmierza nieuchronnie i szybko do demokracji. Fakt, przed którym nie ma ucieczki. Demokracja rozumiana jako tendencja do równości we wszystkich dziedzinach życia. Wolność może być tłumiona przez demokracje. Znikają różnice społeczne, a role zaczynają odgrywać różnice indywidualne Proces ten jest nieodwracalny. Ludzie nie mogli żyć w równości, bo wierzyli ze są nierówni. Odkąd uwierzyli w równość, nie będą chcieli powrócić do nierówności.
Socjologia historyczna Tocqueville'a- założenia metodologiczne
W swych poglądach Tocqueville bardzo często nawiązuje do Monteskiusza. Monteskiuszowski wydaje się przede wszystkim determinizm de T., uważany przez wielu jemu współczesnych za fatalizm , ponieważ niezmiernie często pisał on o nieuchronności zachodzących procesów. Wskazując na próżność ludzkich wysiłków podejmowanych bez liczenia się z danymi warunkami, de T. nie wykluczał jednak, że działania oparte na gruntownej wzajemności tych warunków mogą prowadzić do sukcesu. Dzięki temu mógł uważać, iż zachowanie wolności pozostaje ciągle możliwe mimo zagrożeń stwarzanych dla niej przez ustrój demokracji.
W śród warunków ludzkiej działalności szczególne znaczenie przypisuje de T. warunkom społ., które wyraźnie odróżnia od politycznych. Nie zgadza się z opinią, że ludzie tworzą społ. przez sam fakt uznania tego samego władcy lub posłuszeństwa tym samym prawom.
„Społeczeństwo powstaje wtedy, gdy ludzie rozpatrują wiele rzeczy z tego samego punktu widzenia, kiedy o wielu prawach mają takie same opinie, kiedy te same fakty wywołują u nich takie same wrażenia i myśli”. Społeczeństwo tworzy przy tym zintegrowaną wewnętrznie całość i jako takie musi być badane.
Kładąc nacisk na badanie konkretnych społ. de T. nie ograniczał
8.OBLICZA SOCJALIZMU
PLURALIZM IDEOLOGII SOCJALISTYCZNEJ
BABUWIZM ( Grachus Babeuf ) - idea równości była fundamentalną przesłanką tego nurtu. Skoro więc wszyscy ludzie mają z natury te same prawa do wszystkich dóbr, a źródłem nierówności jest własność prywatna, to własność należy znieść. Przyszłe społeczeństwo zaprowadzi bezwzględnie równy podział dóbr, niezależnie od wykonywanej pracy, zniesie dziedziczenie, wielkie miasta, ustali powszechny obowiązek pracy fizycznej, jednakowy sposób życia dla wszystkich. Doniosłość tego nurtu polegała na tym, że po raz pierwszy doszła w nim do głosu świadomość konfliktu jaki zachodzi między wolnością i równością. Wolność oznacza bowiem nie tylko prawo zrzeszania się i zniesienia prawnych różnic między stanami, ale także prawo każdego do nieskrępowanej aktywności ekonomicznej i do zabiegania o swoją własność, a tym samym wolność oznaczała nierówność i wyzysk, nędzę.
SAINT - SIMONIZM ( Henri Claude Saint - Simon ) Dzielenie według potrzeb. Społeczeństwo obfitości w którym wszyscy będą wszystko posiadać. Charakterystyczny jest wątek scientystyczny, przekonanie ,że rozwój wiedzy i nauki jest sprężyną rozwoju ludzkości. Im więcej wiemy tym, tym lepiej rozwiązujem problemy. Przekonanie, że na człowieka można spojrzeć równie obiektywnie jak na przyrodę. Wg Saint - Simona człowiek ma dwojakie potrzeby : naturalne i sztuczne.
Przyszłe społeczeństwo będzie ustrojem industrialnym gdzie zarządzenie przejdzie w ręce wytwórców, w społeczeństwie tym będzie można planowo organizować produkcję określając rozmiary potrzeb społecznych, a własność prywatna chociaż nie zostanie zniesiona to utraci dawny charakter, ponieważ użytkowanie jej będzie podporządkowane dobru ogólnemu, nie zaś pozostawione samowoli właściciela. Prawo dziedziczenia zostanie unieważnione, dzięki czemu eksploatacja własności stawać się będzie udziałem tych, którzy powołani są do tego mocą swoich uzdolnień i kompetencji. W ten sposób miejsce konkurencji zajmie współzawodnictwo między jednostkami, w którym prywatny interes stanie się narzędziem doskonalenia własnych uzdolnień. Hierarchia społeczna nie zostanie zniesiona ale utraci swój dziedziczny charakter. Najwyższe funkcje społeczne będą przypadać bankierom decydującym o rozdziale środków inwestycyjnych oraz uczonym sprawującym nadzór nad rozwojem społecznym. Ustrój industrialny wyzwoli z nędzy najbardziej cierpiącą część społeczeństwa - proletariat. Jednak Saint - Simon nie odwołuje się do proletariatu jako wykonawcy swoich projektów, lecz liczył na to, że przemiany te dadzą się przeprowadzić pod patronatem „ industrialistów ” - przemysłowców, bankierów, uczonych, artystów. Władza zmieni swój charakter, nie będzie już rządzeniem ludźmi, lecz administrowaniem rzeczami. Ludzie mają służyć maksymalnie skutecznej eksploatacji natury. Ustrój industrialny nie będzie bynajmniej zmianą cywilizacji chrześcijańskiej, ale spełnieniem jej właściwej treści, a mianowicie przekazanie miłości własnej. Sam egoistyczny interes nie wystarczy dla należytej organizacji społeczeństwa, potrzebne są motywy uczuciowe i religijne, a życie religijne stanowi składnik trwały ludzkiego bytu i nie może ulec przedawnieniu.
ROBERT OWEN- wychodził on z założenia, że człowiek sam nie kształtuje swojego charakteru, ale znajduję się pod wpływem oddziaływań środowiska, rodziny, wychowawców; dlatego też podstawowa reforma musi polegać na zmianie środowiska wychowawczego. Dzieciom można przez odpowiednie wychowanie wpoić zasady współżycia, których przez całe życie będą się trzymać. W tym celu muszą być kształcone przynajmniej na poziomie elementarnym, nie zaś zmuszane do pracy, która rujnuje je fizycznie. Reforma wychowania musi się wiązać z reformą systemu pracy. Zmiana doli robotników leży w interesie fabrykantów, bowiem robotnicy stanowią podstawową masę na towary przez nich wytwarzane. Nędza i niskie płace są przyczyną kryzysów nadprodukcji, nie pozwalają bowiem na zbyt towarów i przyczyniają się do ruiny właścicieli. Dlatego Owen wierzył na początku, że uda mu się racjonalnymi argumentami wyjaśnić kapitalistom przyczynę kryzysów i nakłonić ich do zgody na swoje reformy. Z czasem jednak doszedł do wniosku, że robotnicy muszą liczyć tylko na siebie w walce o poprawę swego losu. W późniejszych latach Owen pokładał nadzieję w organizacji rolniczo - przemysłowych gmin komunistycznych, które będą zarodkami przyszłego bezkonfliktowego społeczeństwa. W gminach tych, dzięki dobrej organizacji pracy i solidarnemu współdziałaniu ludzie produkowaliby lepiej, chętniej i więcej niż gdziekolwiek indziej. Należyte wychowanie od najwcześniejszych lat skłoni umysły do zgodnego współdziałania, usunie nietolerancję religijną. Praca nie będzie wymagała bodźców opartych na współzawodnictwie, czy ubieganiu się o zaszczyty ale sama w sobie będzie motywem. Nieróbstwo, przestępczość, pijaństwo i rozpusta będą nieznane.
CHARLES FOURIER - Obserwacja kryzysów, spekulacji, nędzy robotniczej i wyzysku była punktem wyjścia jego doktryny. Doszedł on do wniosku, że zjawiska te powstają w skutek wadliwej organizacji pracy i wymiany. Pewien zespół potrzeb i namiętności jest stały, ale tylko w nieumiejętnie zorganizowanym społeczeństwie stają się przyczyną napięć społecznych. Należy tedy zastanowić się nad tym, w jaki sposób niezbywalne namiętności i dążenia ludzkie zaspokoić, zamiast rodzić antagonizmy, aby służyło to powszechnemu dobru. Przyszłością jest społeczność harmonijna, zorganizowana w falanstery, gdzie wszystkie namiętności znajdą dla siebie zaspokojenie i konstruktywne zastosowanie. Istnieje 12 podstawowych namiętności, wspólnych wszystkim ludziom lecz rozdzielonych w niejednakowych proporcjach. Przez różne obliczeni Fourier doszedł do wniosku, że różne kombinacje tych namiętności tworzą 810 typów charakteru. Jeden falanster powinien obejmować wszystkie ludzkie charaktery, ma on liczyć 1620 albo 2000osób. Produkcja powinna być zorganizowana w taki sposób, aby każdy miał zajęcie najbardziej zgodne z typem jego charakteru. Nikt nie będzie przywiązany do stałego zajęcia, kobiety zrównane są z mężczyznami, życie rodzinne ulega likwidacji. Całkowita swoboda seksualna jest jednym z naczelnych praw nowego ustroju. Ani własność ani dziedziczenie nie są zniesione ale przestają być źródłem antagonizmów. Falanga zapewnia każdemu minimum utrzymania, dzieciom bezpłatne i powszechne wykształcenie. Instytucje władzy państwowej staną się zbędne, wszystkie sprawy publiczne rozstrzygnięte będą na zasadach demokratycznych, a rządzenie utożsami się z administracją gospodarczą, chociaż dla zachowania rozmaitości i pobudzenia rywalizacji zachowane zostaną różne godności i czynności reprezentacyjne. Niepowstrzymana fantazja z jaką Fourier opisywał „ rajski żywot” Nowego Świta oraz narzucenie własnych gustów ludzkości, sprawia, że zyskał on opinię dziwaka i przyćmiła niektóre rozsądne spostrzeżenia w jego traktatach.
PIERRE PROUDHON (anarchizm) - Wierzył, że istnieje naturalny ład społeczny i niezbywalne, przyrodzone prawa człowieka do wolności, równości i suwerenności osobowej. Prawa te są gwałcone w obecnym stanie gospodarczym. Pierwotnym określnikiem ludzkiego bytu jest praca produkcyjna, a czynności umysłowe i ich wytwory rodzą się za przyczyną pracy. Popiera on zniesienie własności opartej na niezapracowanym dochodzie („własność to kradzież”). Jest to własność w sensie „monopolu”. Nie oznacza to, że głosił on zniesienie własności w ogóle , w sensie swobody dysponowania narzędziami pracy przez wytwórców. Przeciwnie własność w tym znaczeniu jest warunkiem wolności osobowej i suwerenności jednostek. Koncentracja bogactw w ręku nielicznych kosztem pauperyzacji mas robotniczych nie może być usunięta inaczej niż przez całkowite zniesienie dochodów płynących z monopolu. System przyszłego społeczeństwa mutualistycznego opierać się będzie na uzgodnieniu wolności i równości, wolności i współdziałania - wartości, które dotąd nie dawały się uzgodnić. Proudhon zlekceważył kwestie czysto polityczne, uważając kwestię robotniczą za najważniejszą. Państwo, które jest narzędziem w ręku posiadaczy powinno zostać zniesione na rzecz systemu swobodnych umów między kooperantami gospodarczymi. Był przeciwnikiem rewolucji, a nawet strajków uważając, że działania przemocą przeciw posiadaczom prowadzą do despotyzmu i bezładu oraz zaostrzają istniejące przeciwstawieństwa zamiast je łagodzić.
WILHELM WEITLING (komunizm utopijny) -przyczyną klęsk społecznych jest nierówny rozdział dóbr i obowiązków oraz nieumiarkowane pożądanie zbytku. Gdy zaprowadzi się wspólnotę dóbr i powszechny obowiązek pracy całe zło i niesprawiedliwość społeczna zostaną rozwiązane. Czas pracy skróci się, a sama praca stanie się przyjemnością. Nie będzie pieniędzy, nie będzie też gromadzenia bogactw, różnice klasowe znikną, wszystkie dobra ciała i ducha będą dostępne wszystkim. Świat będzie rajem równych i wolnych, znikną wszystkie złe pożądania, przestępstwa, zawiść i nienawiść. Ludzkość wróci do jedności. Będzie nawet wspólny język, który wyprze języki narodowe. Na zbytek będzie sobie można pozwolić, bo przy równych obowiązkach dostatek będzie udziałem wszystkich, a ci którzy jeszcze będą mogli dogodzić swojej fantazji mogą zapracować na nie dodatkowymi godzinami pracy. Obowiązkowy czas pracy zostanie zredukowany do 3 godzin dziennie.
Ētienne Cabet (komunizm utopijny) - opis szczęśliwej wyspy komunistycznej. Społeczeństwo ikaryjskie Cabeta jest typem egalitarnej wspólnoty o pewnych rysach totalitarnych. Zakłada on całkowite zniesienie własności oraz wymiany pieniężnej. Cała produkcja społeczna tworzy jeden organizm, którego jednostki są członkami. Wszyscy mają obowiązek pracy odpowiedni do swoich potrzeb. Społeczeństwo musi się starać, w miarę możliwości, aby wszyscy jednakowo się odżywiali, ubierali i mieszkali. Cały lud jest jedynym suwerenem na swoim terytorium. Administratorzy, którzy czuwają nad całością procesów wytwórczych, są wybierani przez ludność. Nie ma partii, istnieje cenzura aby przeciwdziałać demoralizacji. Cabet odrzuca rewolucję ponieważ społeczeństwo doskonałe opiera się na wymogach wprowadzonych z powszechnej natury ludzkiej, a wszyscy ludzie na równi są jej uczestnikami, więc błędem byłoby zaczynać budowę nowego świata od przemocy. Bogacze są ofiarami wadliwego systemu społecznego i trzeba poddać ich odpowiedniej edukacji. Droga do lepszego świata prowadzi nie przez gwałt i konspirację ale przez stopniowe naprawy i ustrój przejściowy, który łagodnie przerośnie w wymarzoną wspólnotę.
LOUIS AUGUSTE BLANQUI (komunizm utopijny ) - nierówność i wyzysk pochodzą stąd, że towary nie są wymieniane wedle ich rzeczywistej wartości ustanowionej ilością pracy. Zajmował się opracowaniem technik zamachu stanu. Po obaleniu władzy zostanie ustanowiona dyktatura proletariatu.
LOUIS BLANC - nieodzowność rewolucji socjalnej jako radykalnej reformy społecznej. Był on precyzyjnym reformatorem, który ukazuje środki naprawy jakie można podjąć biorąc obecny stan rzeczy za punkt wyjścia. Nie chce prowokować gwałtownego przewrotu ale mu zapobiec. Wg Blanca najważniejsze jest usunięcie bezrobocia. W tym celu państwo powinno podjąć się kierowania produkcją i stopniowo znieść nieograniczoną konkurencję. Trzeba stworzyć za pomocą pożyczki narodowej plan przemysłu opartego na własności publicznej. Robotnicy, których zarobki uzależnione będą od wydajności pracy i powodzenia przedsiębiorstwa będą pracować lepiej niż mogą ich do tego zmusić kapitaliści. Zniknie konkurencja, postęp techniczny będzie służył ułatwianiu pracy. Przymusowe i bezpłatne wykształcenie. Prawo do pracy stanie się podstawową zasadą organizacji społeczeństwa. Blanca można uznać za prekursora Welfare State. Wierzył, że można bez użycia przemocy i bez masowego wywłaszczenia drogą ekonomicznych środków i pokojowymi reformami, w ramach systemu demokracji politycznej i przemysłowej zapobiec klęskom wynikłym z konkurencji, usunąć nędzę, stopniowo znieść nierówność społeczną i stopniowo zmierzać do uspołecznienia środków produkcji.
FERDYNAND LASSALE - powstanie i rozwój państwa interpretował w nawiązaniu do heglowskiej idei urzeczywistniania wolności, jako idei moralnej. Cel ten osiągany jest stopniowo i dopiero pojawienie się klasy robotniczej stwarza szersze perspektywy wyzwolenia. Powszechne prawo wyborcze stanowiło zasadniczy postulat w walce politycznej klasy robotniczej. Doprowadzi ono do przekształceń kapitalizmu. W dziedzinie ekonomicznej państwo powinno umożliwić powoływanie stowarzyszeń wytwórczych z kredytem państwowym. Robotnik byłby przedsiębiorcą na zasadzie posiadania udziałów.
EDUARD BERNSTEIN (rewizjonizm) - ewolucyjne przekształcenie państwa kapitalistycznego w socjalistyczne nastąpi głównie poprzez zabezpieczenie praw socjalnych. Przeciwnik działania rewolucyjnego.
Powstanie i ewolucja idei socjalistycznych
początek myśli socjalistycznej datowany jest na schyłek Wielkiej Rewolucji Francuskiej i powstanie Sprzysiężenia Równych Babeuf'a
BABEUF - twórca koncepcji społeczno-politycznej zw. Babuwizmem, zgodnie z którą podstawą systemu ekonomicznego winna być wspólnota dóbr i komunistyczna organizacja produkcji.
W czasie rewolucji francuskiej zorganizował on tajne Sprzysiężenie Równych (1796) dążące do przejęcia władzy i wprowadzenia stopniowo ustroju komunistycznego. W 1797 został skazany za działalność spiskową i zgilotynowany.
stopniowo hasła socjalistyczne przestają być zbiorem epizodów rozgrywanych na peryferiach oficjalnej kultury, a stają się zjawiskiem o pierwszorzędnym znaczeniu
socjalizm zaczyna rosnąć w siłę, zyskuje poparcie społeczne
w trzeciej dekadzie XIX w słowo „socjalizm” wchodzi do powszechnego użycia, oznaczając kierunek przeciwstawny liberalizmowi i indywidualizmowi, ośrodkiem zainteresowania czyniąc nie jednostkę i nie wolność jako taka lecz dobro i organizacje społeczna jako całości. Założenie to oznaczało:
przyznanie decydującego znaczenia kwestii socjalnej
założenie, ze jej rozwiązanie wymaga wprowadzenia nowego ładu społecznego gospodarczego opartego na współpracy nie zaś na współzawodnictwie i walce konkurencyjnej
odrzucenie lub usuniecie polityki na dalszy plan i skupienie uwagi na sposobie organizacji produkcji i podziału dóbr, a także na wychowaniu
do końca lat 30 wierzono w zmiany na drodze perswazji, propagandy i przykładu. Od lat 40 na pierwszy plan wysuwa się idea społecznej rewolucji
Socjalistyczne krytyki wolnego rynku i zastanego świata społecznego
socjaliści wobec rewolucji francuskiej
była zbyt mało społeczna i konstruktywna
nie poprawiła dostatecznie położenia ludu i nie zrealizowała swych haseł
zburzyła dawny ustrój, a nie zorganizowała nowego
socjaliści popierali zniszczenie dawnego systemu, ale nowy stan rzeczy uważali za zbyt daleki od właściwego i nie dający się poprawić na drodze drobnych reform
epokę porewolucyjna za dalszy ciąg kryzysu społecznego, traktowali ja jednak jako przejściową, poprzedzającą prawdziwą rekonstrukcje społeczna
nie kwestionowali systemu wartości organizatorów rewolucji lecz negowali osiągnięty przez niech rezultat - rewolucja rozwiązała problemów, które miała rozwiązać
krytyka społeczeństwa burżuazyjnego
krytyka moralizatorska, koncentrująca się na zjawisku deprawacji ludzi przez nieludzkie warunki, starająca się wyjaśnić genezę i charakter tych warunków
„stan społeczny” jest nieporównywalnie ważniejszy od ustroju politycznego
zło to:
przemoc rządzących i posiadających wobec rządzonych nie posiadających
stan wojny wszystkich przeciw wszystkim, konkurencja zamiast współpracy
burżuazja utożsamiana z egoizmem, anarchią i zepsuciem. Jest rozdarta na wrogie sobie klasy i skazuje większość społeczeństwa na życie w poniżeniu i nędzy
ideał społeczny
zrzeszanie się jako organizacja społeczna
1) każdy ceniony i wynagradzany wg Swoich zasług w pracy dla dobra wspólnego („każdemu wg jego pracy”)
2) w komunizmie nie zrzeszane się a wspólnota, zakładająca konieczność zniesienia własności prywatnej i pełniejsze zrównanie członków społeczeństwa („Każdemu wg jego potrzeb”)
zmiany mają wyeliminować stosunki hierarchicznej zależności, wyższość społeczna opartą na czymś innym niż zasługi
likwidacja wszelkiej walki konkurencyjnej (przeciwstawia sobie ludzi; czyjś sukces pociąga za sobą czyjąś przegraną i tym samym nie pomnaża dobra wspólnego)
brak wiary w samorzutny porządek społeczny; konieczna jest długa i przemyślana praca organizatorska i wychowawcza, która przygotuje ludzi do współdziałania
Pluralizm ideologii socjalistycznej
socjalizm utopijny
dążenie do odkrycia absolutnie słusznych zasad organizacji społecznej na drodze spekulacji
nowy, idealny system miał być narzucony społeczeństwu z zewnątrz za pomocą propagandy
wychodził z założeń biblijnych i racjonalistycznych, wynikał stąd jego pogląd na świat, jako dzieło dobrego Boga
człowiek - produkt boski - jest istotą w gruncie rzeczy dobrą
nadzieje pokładał w sile przyciągającej malownicze obrazy przyszłego ustroju; harmonijnego, pozbawionego wewnętrznych antagonizmów, godnego uczłowieczonej ludzkości
socjalizm naukowy
nie opracowywał doskonałego modelu społeczeństwa
badanie historycznego procesu ekonomicznego, z którego wyłoniły się proletariat i burżuazja oraz ich walka
próby znalezienia sposobu rozwiązania konfliktu między nimi
Engels „ Rozwój socjalizmu - od utopii do nauki” (1880)
Podstawowe cechy socjalizmu utopijnego.
Tradycja socjalistów wynika z 2 racji:
Interpretacja skutków Rewolucji Przemysłowej.
Powstało wiele problemów - wyzwań.
KWESTIA ROBOTNICZA: następuje pauperyzacja robotników. Rozwierają się nożyce: nieliczny bogaci nadal się bogacą, więcej ludzi coraz biedniejszych. Tę kwestię socjalną należy rozwiązać zmianami w ekonomice i układzie społecznym. Subtelne rozstrzygnięcia nie przyniosą efektu.
Chęć kontynuacji Rewolucji Francuskiej, bo skutki okazały się połowiczne. Socjalizm miał być tym niedokonanym krokiem. Może być to droga pokojowa, ale zmiany muszą być dogłębne.
Socjalizm wyrażał sprzeciw wobec społeczeństwa kapitalistycznego, wolnorynkowego i liberalnego. Krytykowano indywidualizm oraz zasadę wolnej konkurencji, która ich zdaniem musi prowadzić do rozwierania nożyc.
Nowemu społeczeństwu zarzucano, że:
namnaża deprywacje
tworzy elitę i biednych
Nawoływanie do sprawiedliwości. Ludzie są wolni dzięki równości.
Nadrzędnym celem ma być usunięcie nędzy i wyzysku. Odrzucają zasadę sprawiedliwości wolnorynkowej, bo uważają, że jest przypadkowa. Powstaje pytanie, co się komu należy.
Zasady podziału preferowane przez socjalistów:
podział wg pracy
pomiar pracy jest możliwy; odrzucają pieniądz jako sztuczny twór
uważali, że możliwy jest inny pomiar: mierzyć wydatek pracy, czyli straty energii
podział towarów - proporcjonalny do wydatkowanej energii
podział wg potrzeb
powstanie społeczeństwo obfitości, w którym wszyscy będą posiadać wszystko
charakterystyczny jest wątek scjentystyczny - przekonanie, że rozwój wiedzy i nauki jest podstawową sprężyną ludzkości; socjaliści występują tu jako kontynuatorzy Oświecenia; im więcej wiemy, tym lepiej rozwiązujemy problemy
Pokazuje przekonanie, że na człowieka można spojrzeć .... obiektywnie, jak na świat przyrody - tendencja do obiektywizacji.
Wg socjalistów występują dwojakie potrzeby: naturalne i sztuczne (tylko dla prestiżu). Jednak problemem jest ........, które z nich są naturalne. Skoro możliwe jest ograniczenie potrzeb, to możliwe jest także ich zaspokojenie.
Wielkim mitem socjalistów jest ZOBIEKTYWIZOWANIE RZECZYWISTOŚCI.
Kult obiektywizacji w sposób skrajny widoczny jest u FOURIERA - pełna realizacja potrzeb, w prawdziwym społ. nie będzie podziału ról pracy.
Stosunek do polityki:
Z polityką kapitalizmu nie związano nadziei - bo nie była efektywna. Postulowania dogłębne, instytucjonalne zmiany. Ideały społeczeństwa socjalistycznego............................
Nauka o społ. powinna być tak samo ścisła jak nauki przyrodnicze.
Saint Simone sądzi, że perspektywy ludzkości badać należy w świetle zmian historycznych - zwolennik historyzmu.
Przyszłe społeczeństwo będzie ustrojem industrialnym, zarządzanie przejdzie w ręcę wytwórców.
Własność prywatna utraci dawny charakter, podporządkowania ogólnemu dobru, unieważnione prawa dziedziczenia.
Hierarchia społeczna nie zostanie zniesiona, ale się zmieni: na czele bankierzy, uczeni.
Władza będzie administrowaniem rzeczami a nie rządzeniem ludźmi.
Ustrój industrialny będzie powiązany z religią, będzie spełnieniem chrześcijańskiego przykazania wzajemnej miłości. Życie religijne nie ulegnie przedawnieniu.
Dzieje ludzkie są stałym postępem, na który składają się okresy:
organiczne ( -> stabilne, uporządkowane)
krytyczne (bezład, brak jedności, rozprężenie)
Saint Simone: słynna teza - w społeczeństwie socjalistycznym rządzenie ludźmi zostanie zastąpione kierowaniem rzeczami. Polityka klasyczna zastąpiona zostanie administrowaniem.
Dlaczego społeczeństwo socjalistyczne nie mogło powstać wcześniej?
Wg Saint Simona dlatego, że muszą zaistnieć wcześniej kolejne etapy rozwoju industrii, musi dojrzeć sytuacja.
Natura człowieka jest plastyczna. To, kim jesteśmy zależy od osobistych doświadczeń. Owen uważał np., że złodziej nie jest winny swego zachowania, winne jest społeczeństwo, które go wychowało - PROMETEIZM Owena.
Jeśli my zmienimy środowisko człowieka, np. oświecimy go, otrzymamy zupełnie innego człowieka.
Charakterystyczne cechy socjalizmu utopijnego:
przyznanie decydującego znaczenia kwestii socjalnej
założenie, że jej rozwiązanie wymaga stworzenia nowego ładu, opartego na współpracy a nie na walce i konkurencji
odrzucenie lub odsunięcie na dalszy plan polityki i skupienie uwagi na organizacji wytwórczości i podziału dóbr, a także na wychowaniu
programy pokojowej reorganizacji społeczeństwa.
Henri Saint Simone
ostro krytykował ustrój kapitalistyczny
źródłem zła był brak oświecenia ludzi
podkreśla wielką rolę nauki, techniki
pogarda dla filozofów i prawników
9. POZYTYWIZM W MYŚLI SPOŁECZNEJ XIXw. I NARODZINY SOCJOLOGII.
SZKOŁY POZYTYWISTYCZNE: PSYCHOLOGIZM SOCJOLOGIZM, EWOLUCJONIZM
Nowatorstwo psychologizmu i jego odmiany
Słowa `psychologizm' będziemy używać za J.Szackim, jako nazwy sposobu myślenia, który bierze za punkt wyjścia psychiczne cechy jednostki, czyni z nich zmienne, po czym stara się zinterpretować zjawiska społeczne jako ich przejawy lub zjawiska pochodne.
Pierwocin psychologizmu można szukać w oświeceniu, nowych koncepcjach natury ludzkiej, przypisujących wiekowi takie lub inne trwałe dyspozycje psychiczne, które w ostatecznym rachunku miały tłumaczyć zarówno postępowanie jednostek, jak i procesy społeczne. (Hume, Bentham)
Źródłem psychologizmu jest zdroworozsądkowe przekonanie, że skoro uczestnikami procesów społecznych są jednostki ludzkie, to wyjaśnienie tych procesów będzie możliwe wtedy, gdy poznamy trwałą naturę owych jednostek - ich skłonności, motywy, reakcje czy instynkty.
Wraz z rozwojem nauki rozwijała się psychologia, a decydujące znaczenie dla psychologii, dla jej rozkwitu miały następujące fakty:
ukształtowanie się dzięki Wundtowi raz innym uczonym psychologii eksperymentalnej - obiecującej wsparcie metafizycznych spekulacji na temat duszy lub natury ludzkiej przez metodyczną obserwację rzeczywistych procesów psychicznych - której spodziewano się nadać ścisłości obserwacji przyrodniczych (pozytywizm)
potraktowanie faktów psychicznych jako jedynej rzeczywistości bezpośrednio danej uczonemu i uczynieniu doświadczenia podstawowym pojęciem psychologii, która miała stać się punktem wyjścia poznania wszelkich faktów humanistycznych.
Ujęcie - wbrew zakorzenionej tradycji ang. Empiryzmu - `człowieka jako podmiotu obdarzonego wolą i myślą', a nie tylko zdolnością odbierania i kojarzenia wrażeń
Zastąpienie psychologii świadomości przez psychologię nieświadomości (antyintelektualizm) - ale np. Wundt nie przestał uważać psychologii za naukę o świadomości
psychologizm na naukach społecznych pozostał na gruncie pozytywnej filozofii nauki
psychologizm nie był koniecznie antyewolucjonizmem.
Psychologizm trzymał się zasad nominalizmu
Psychologizm zakładał istnienie cech psychicznych wcześniejszych od wszelkiej interakcji społecznej
Tendencja do skupienia uwagi na nieświadomych procesach psychicznych
Odmiany psychologizmu:
Psychologia ludów (Moritz Lazarus, Heymann Steitnahl, Wilhelm Wundt)
Celem ich było ustanowienie psychologii człowieka uspołecznionego, czyli społeczeństwa ludzkiego (obok psychologii indywidualnej). Jednostka należy do gatunku ludzkiego i jako taka posiada cechy wspólne ze wszystkimi innymi ludźmi, ale należy również do określonego ludu i jako taka posiada cechy swoiste tylko dla jednej grupy w obrębie gatunku (np. kultura). A więc odróżniono cechy psychiczne o pochodzeniu organicznym i będące wytworem określonych warunków kulturowych. Wundt usystematyzował i rozwinął idee psychologii ludów.
Psychologia tłumów (Gustave Le Bon)
Teoria naśladownictwa (Tarde) - bardziej teoria socjologiczna niż psychologiczna.
Społeczeństwo istnieje dzięki powtarzalności aktów indywidualnych, z których każdy zachowuje swoją suwerenność, ale prowadzi zarazem do nadania zachowania się ludzkim jednolitości i regularności. Każda czynność ludzka powiela w istocie jakąś kopię, każda jest `interpsychiczną fotografią'. Tarde wyróżnia dwa typy naśladownictwa - obyczaj i urodę - pozwalające przedstawić różnicę między społeczeństwem tradycyjnym i nowoczesnym. Koncepcja ta w postaci skrajnej musiałaby doprowadzić do wizji społeczeństwa, w których nie zdarza się nic nowego i wszystko obraca się w kręgu rutyny. Tarde odrzuca taką możliwość wprowadzając pojęcia wynalazku, dzięki któremu dokonują się wszelkie modyfikacje społeczne. Wynalazku dokonuje jednostka, a nie masa. Tarde wysuwa ideę bohaterów i geniuszy. O powstaniu innowacji decyduje też w niemałej mierze przypadek - szczególna kombinacja imitacji, która jest czymś zupełnie nowym.
Ponieważ wzorów do naśladowania jest zawsze wiele, nieuchronnie rodzi się konflikt między jednostkami dokonującymi pomiędzy nimi różnych wyborów (prawo opozycji powszechnej): zmieniające w przeciwnych kierunkach fale naśladownictwa zderzają się ze sobą w walce, współzawodnictwie lub dyskusji. Zderzenia te doprowadzają w końcu do serii wzajemnych adaptacji, dzięki którym ustala się równowaga społeczna (tzn. prawo adaptacji).
Instyktywizm McDougalla.
Psychoanaliza Freuda
Psychologistyczna socjologia Vilfreda Pareto.
Psychologiczne koncepcje psychiki.
Antyintelektualizm psychologizmu - to tendencja do koncentracji uwagi na nieświadomych procesach psychicznych. Podstawowymi kategoriami psychologicznymi stają się emocje, instynkty, nieświadomość, sugestia, hipnoza, libido, osady psychiczne.
Psychologia tłumów i publiczności (Gustave Le Bon)
Punktem wyjścia psychologii tłumów była zdroworozsądkowa teoria różnicy pomiędzy zwykłym zachowaniem się jednostki a jej zachowanie się w pewnych szczególnych warunkach, kiedy znajduje się ona wśród innych jednostek i ulega ich jak gdyby hipnotycznemu wpływowi stając się zdolna do czynów jakich nigdy nie popełniłaby w pojedynkę.
Psychologowie tłumu ujęli to jako problem obserwowalnej przemiany jednostki pod wpływem kontaktu z innymi.
Le Bon nie traktował o tłumach w znaczeniu potocznym, lecz o tłumach zorganizowanych, czyli o tłumach jak mówił - w znaczeniu psychologicznym, które polegają na tym, że zgromadzenie się ludzi poddanych zbiorowej sugestii doprowadza do powstania swego rodzaju `duszy'. Tłumem w tym rozumieniu jest nie tylko zbiegowisko, lecz każda zbiorowość, której jedność zasadza się na irracjonalnej gotowości do działania wynikającej z zatracenia się jednostki w masie i rezygnacji z wszelkiej samokontroli. Wytwarzanie się takiej jedności jest więc tożsame z zagłuszaniem świadomości, jednostek.
Do głosu dochodzą uśpione instynkty (bądź stłumione), które Le Bon będzie skłonny nazywać `instynktami rasy'. Tłumem w znaczeniu psychologicznym będzie dla Le Bona zarówno zbiegowisko uliczne, jak załoga fabryki, klasa i naród, partia i klub parlamentarny.
Każda grupa społeczna jest tłumem.
Podział tłumów Le Bona:
tłumy heterogeniczne
tłumy anonimowe (zbiegowisko uliczne)
tłumy nieanonimowe (sąd, parlament)
tłumy homogeniczne
sekty (związane jednością wierzeń)
kasty (związane jednością zajęć)
Instynkty McDougalla
Zakładał on, że w psychice człowieka tkwią pewne wrodzone albo odziedziczone tendencje, która są zasadniczymi źródłami albo pobudkami wszelkiej myśli i wszelkiego działania tak indywidualnego jak zbiorowego i stanowią podstawę, z której rozwija się stopniowo pod kierunkiem władz intelektualnych wola i charakter jednostek i narodów.
Przyjęcie tego złożenia pozwoliło McDougallowi zbudować - jak to określa Jesse R.Pitts - `rodzaj molekularnej teorii zachowania się'. Molekułami były właśnie instynkty.
Instynktem nazwał on `odziedziczoną, czyli wrodzoną dyspozycję psychofizjologiczną, która sprawia, że obdarzone nią osobnik spostrzega specjalnie przedmioty pewnego określonego rodzaju i zwraca na nie uwagę, doznaje przy spostrzeganiu takich przedmiotów pewnych swoistych wzruszeń i wykonuje względem nich pewne czynności albo przynajmniej jest do tego popychany.
McDougall wyróżnił siedem zasadniczych instynktów i odpowiadających im emocji: instynkt ucieczki i strach, instynkt odrazy i wstręt, instynkt ciekawości i zdziwienia, instynkt wojowniczości i gniewu, instynkt samopotwierdzania się i pewności siebie, instynkt samoponiżania się i poczucie niższości oraz instynkt rodzicielski i czułość.
Mówił także o innych o innych instynktach, których związek z określonymi emocjami jest trudniej uchwytny, a mianowicie o instynktach: seksualnym, stadnym, kolekcjonerskim, konstruktorskim oraz o instynkcie śmiechu. Wyróżniał na koniec i pomniejsze instynkty w rodzaju skłonności do drapania się, kichania, kaszlu itp.
Instynktywizm (hormizm) McDougalga zakładał możliwość redukcji faktów społ. do owych molekuł psychicznych, jakimi były dla niego instynkty (np. urbanizację można było tłumaczyć przez przypisanie ludziom instynktu stadnego)
Religię przez przypisanie ludziom instynktów ucieczki, ciekawości i samoponiżania się.
Psychoanaliza Freuda
Procesy duchowe są w swej istocie nieświadome, procesy zaś świadome stanowią jedynie poszczególne akty i części całego życia psychicznego. Freud ostatecznie zniszczył racjonalistyczną wizję człowieka jako istoty nade wszystko myślącej, odmawiając świadomości istotnej siły sprawczej w zachowaniu się ludzki, którego motorem są irracjonalne żywioły zawarte w naturze człowieka.
Początkowo Freud operował pojęciem `człowieka maszyny', poruszanego od wewnątrz przez energię instynktów, szukając dla siebie ujścia. Jednostka ludzka kieruje się wyłącznie zasadą przyjemności, czyli dąży bez ustanku do satysfakcji, jaka wynika z zaspokojenia popędy, unikając wszystkiego co mogłoby
PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA POZYTYWIZMU FILOZOFICZNEGO I JEGO ODMIANY
twórcą pozytywizmu jest Auguste Comte; to, co „pozytywne” jest przeciwstawne temu, co negatywne, urojone, jałowe, chwiejne, mgliste i destrukcyjne; pozytywny to realny, pewny, ścisły, konstruktywny;
ZAŁOŻENIA:
1. antykrytycyzm
sprzeciw wobec wszelkich odmian filozofii krytycznej, która prowadzi do konfrontacji tego, co jest z tym, co być powinno (wg zasad filozoficznych); poszukiwanie wiedzy, która pomogłaby przezwyciężyć kryzys społeczny - wiedzy użytecznej w organizowaniu nowego społeczeństwa;
2. krytyka „metafizyki”i fenomenalizm - kult faktu
fenomenalizm - oparcie się na fakcie empirycznym będącym punktem wyjścia badań naukowych;
krytyka tradycyjnej filozofii za to, że rezygnuje z pewności poznania i zajmuje się domniemanymi i iluzorycznymi „istotami” rzeczy;
Comte zwrócił się przeciwko zasadzie przyczynowości (jak Hume); nie ma sensu zajmować się problemem „pierwszych początków” czy celów procesów albo ustalaniem absolutnych zasad (typu prawa naturalne w Oświeceniu); dla pozytywistów natura ludzka to empirycznie dane właściwości jednostek ludzkich, a nie metafizyczna substancja, z którą zachowania jedn. są zgodne lub niezgodne;
pozytywistyczny fenomenalizm zwraca się również przeciwko religii (w formie objawienia i pretendującej do roli wiedzy o świecie); pytania o Boga powinny być poza sferą zainteresowań nauki; czym innym jest religia Ludzkości Comte'a, czyli próba uregilijnienia nauki pozytywnej;
zatem filozofia i religia były dla pozytywistów sprzeczne z wymogiem (tutaj prof. Musiał wtrąciłby się, że słowo „wymóg” jest niepoprawne :-)) naukowości;
3. naturalizm, przyrodoznawstwo jako nauka wzorcowa; scjentyzm
próby zastosowania metod nauk przyrodoznawczych do badania czł.; obiektywna wiedza o społeczeństwie pozwoli spojrzeć na świat i zobaczyć go takim, jaki jest; świat pozytywistyczny to świat bez konfliktów (na skutek oparcia się na nauce), coraz bardziej jednolity; czł. podlega prawom przyrody, które są jednolite; 2 stanowiska: skrajne - czł. można w pełni poznać stosując metody przyrodoznawcze, umiarkowane - nauki społ. i przyrodoznawcze nie są tożsame, ale i nie są przeciwstawne (Comte, J.S. Mill);
4. fakty społeczne jako rzeczy
rozróżnienie między podmiotem i przedmiotem poznania; świat społeczny jest zespołem zjawisk całkowicie niezależnym od obserwatora i oglądanym przez niego z zewnątrz; można sprowadzić czł. do roli podmiotu, który poznaje (odbija taką rzeczywistość, jaka jest naprawdę), ma tylko funkcję poznawczą, nie jest uczestnikiem, traktuje fakty społ. jako rzeczy; to on posuwa naprzód wiedzę społ., dzięki temu, że jest wolny od namiętności, które poruszają ludźmi czynu
5. antynormatywizm
nauka powinna wysuwać sądy oceniające, a nie wartościujące; obiektywizm
niekonsekwencja - wprowadzenie wartościowań utajnionych (np. podczas formułowania prognoz społecznych i przedstawianiu tego, co jest najbardziej pożądane);
operowanie społeczną utopią (wizje globalnej, ogólnoludzkiej cywilizacji), ale w sposób wstydliwy, pod pozorem obserwowania stającej się rzeczywistości
6. nauka jako podstawa inżynierii społecznej
praktyczne zastosowanie nauki w społ.; ma być „cząstkową inżynierią” („na raty”), przeciwstawną dla koncepcji „inżynierii utopijnej”; różnica polega na tym, że inż. utop. jest nastawiona na osiągnięcie w praktyce społecznej najwyższego wyobrażalnego dobra, a inż. cząstkowa stara się jedynie rozwiązać najpilniejsze problemy za pomocą dostępnych środków, bez pytania o cel ostateczny;
wiara w historyczne prawa rozwoju społ. (stworzenie utopii społ. bez utopii ), czyli umożliwienie przedstawienia samych siebie jako odkrywców praw rządzących tymi procesami, a nie jako projektodawców świata najlepszego z możliwych;
nauka pomaga w precyzowaniu; obiektywizuje, tłumi żywiołowość, reformizuje, ułatwia pewne tendencje, do których można się dostosować
ODMIANY (SZKOŁY FILOZOFICZNE):
* PSYCHOLOGIZM (Le Bon, Freud)
* EWOLUCJONIZM (Spencer)
* SOCJOLOGIZM (Durkheim)
SOCJOLOGICZNY NATURALIZM - SPOŁECZEŃSTWO JAKO SUI GENERIS
sui generis - swego rodzaju, swoisty, osobliwy
Durkheim (najbardziej znamienny przedstawiciel socjologizmu)
fakty społ. (sposoby mówienia, wykonywania danych rzeczy, które są zdolne przymuszająco wpłynąć na świadomość indywidualną) podlegają ogólnym prawom, ale posiadają także swoiste cechy, które może ujawnić tylko ich metodyczne badanie; naturalizm socjologiczny ma z tej swoistości zdać sprawę, respektując ją w całej pełni; wytyczenie granicy między zjawiskami życia jednostkowego i zjawiskami życia zbiorowego i wykazanie, że z wiedzy o tych pierwszych nie da się wydedukować żadnej spolegliwej wiedzy o tych drugich; w badaniu należy zastosować wyjściową zasadę niewiedzy - badacz powinien odrzucić rozsądek, tradycję, ideologię, wiarę („wyjść z siebie”);
społ. jako rzeczywistość sui generis oznacza społ., które nie jest sumą jednostek, ale organizmem, który rządzi się własnymi prawami; społ. jako coś zewnętrznego w stosunku do jednostek; uzasadnienie:
* społ. nie posiada wyłącznie cech, jakimi odznaczają się jednostki wchodzące w jego skład (analogia do dwóch pierwiastków chemicznych, które w wyniku połączenia tworzą zw. o właściwościach odmiennych od własności obu jego części składowych)
* powołanie się na psychologię tłumu - jednostki zgromadzone razem zachowują się inaczej niż w odosobnieniu; ludzie nie żyją nigdy w pełnym odosobnieniu, dlatego „zarazy psychiczne” wykazują tendencję do utrwalania się w formie „wyobrażeń zbiorowych”
* rzeczywistość społ. jest zawsze dla jedn. rzeczywistością zastaną (np. czł. nie tworzy języka, którym mówi, ale uczy się go od swojej grupy, nie wynajduje własnej religii, ale wyznaje którąś z już istniejących); czł. musi swoje sposoby myślenia, czucia i działania dostosować do sposobów uznanych w społeczeństwie
* świadomość jedn. jest niemal zawsze świadomością „fałszywą”; działalność ludzka jest działalnością świadomą, ale owa świadomość nie jest adekwatna do rzeczywistości; nie są nam znane pobudki naszych czynów (np. uważamy się za bezinteresownych podczas gdy działamy jako egoiści);
Socjologiczny naturalizm- społeczeństwo jako rzeczywistość sui generis
Socjologizm stanowił, tak samo jak psychologizm, jedno z licznych odgałęzień socjologii pozytywistycznej. Jego przedstawiciele starali się:
uwolnić od pozytywistycznej metafizyki poprzedników
wyzbyć się ich „dogmatyzmu”
nie ulegali jednak wątpliwości, że pierwszy krok w stanowieniu naukowej socjologii musi polegać na uznaniu zasadnego podobieństwa zjawisk społecznych do ogółu zjawisk ...
podlegają one tak samo stałym prawom.
Deklarując brak zainteresowania dla filozofii i „metafizycznych” sporów, socjologiści uważali wszak, że główne założenie pozytywizmu ma dobrze ugruntowane w działalności poznawczej. Ich spór z naturalistycznym „dogmatyzmem” był tedy sporem domowym. Chodziło w nim nie o ukrywanie naturalizmu jako takiego, lecz o znalezienie w jego granicach miejsca dla „(...) naturalizmu socjologicznego, który w faktach społecznych widzi fakty swoiste i stara się zdać z tej swoistości sprawę, respektując ją w całej pełni”. Problem nie polegał na tym, aby wyłączyć zjawiska społeczne spod działania praw przyrody lecz na tym, aby wykluczyć z nauk społecznych problematykę ich „ wyjaśnienia” przez aprioryczne podciąganie pod jakieś inne kategorie zjawisk. Fakty społeczne podlegają ogólnym prawom, ale posiadają także swoiste cechy, które ujawnić tylko ich metodyczne działanie.
Socjologizm zakładał, iż zjawiska społeczne stanowią ... zjawisk przyrodniczych, które jedynie w bardzo ograniczonej mierze może być wyjaśniona przez powołanie się na wiedzę o innych ich klasach.
„Twardość brązu, jak pisał Durkheim, nie bierze się ani z miedzi, ani z cyny, ani z ołowiu, z których go wytwarzano, gdyż są to ciała miękkie i giętkie; powstaje ona z ich połączenia(...).” Jeżeli ta synteza sui generis, jaką jest wszelkie społeczeństwo, wyłania nowe zjawiska, odmienne od tych , które zachodzą w świadomościach samotnych, trzeba też przyznać, iż owe swoiste fakty tkwią w wytwarzającym je społeczeństwach, nie zaś w jego członkach (częściach). W tym sensie są one więc zewnętrzne wobec świadomości indywidualnych rozpatrywanych jako takie- zupełnie tak samo, jak cechy szczególne życia są zewnętrzne w stosunku do mineralnych substancji, z których składa się istota żywa. Bez popadnięcia w sprzeczność nie można tych cech sprowadzić do elementów składowych, ponieważ zakładają one co innego, niż to, co zawierają te elementy.
Socjologiści starają się:
- wytyczyć granicę między zjawiskami życia jednostkowego i zjawiskami życia zbiorowego
- wykazać, iż z wiedzy o tych pierwszych da się wydedukować żadnej wiedzy o drugich
Społeczeństwo jako coś „zewnętrznego” w stosunku do jednostek nie było dla Durkheima jedynie postulatem rozumu praktycznego. Był on najgłębiej przekonany, że teza socjologicznego realizmu może i powinna być ugruntowana empirycznie.
Zdaniem Durkheima, za jego pojmowaniem społeczeństwa przemawiały argumenty:
jeżeli zjawisk życia nie można wytłumaczyć właściwościami komórek z jakich składa się organizm, nie ma powodu przypuszczać, że społeczeństwo posiada wyłącznie te same cechy, jakimi odznaczają się wchodzące w jego skład jednostki. D. nie wykluczał wszelkiej reakcji zjawisk różnych „poziomów” rzeczywistości, lecz jedynie przeciwstawiał się radykalizmowi jako programowi naukowemu. Teza, że społ. jest rzeczywistością sui generis może być tu traktowana jako hipoteza robocza, która stanowi możliwości wyjaśnienia faktów.
D. korzystał z ustaleń tzn. psychologii tłumów, powołując się na to, że jednostki zgromadzone, same zachowują się inaczej niż zwykły to robić w odosobnieniu.
Znaczenie jakie przypisuje „gęstości” społ. wiąże się zwłaszcza z odtwarzanym tu rozumowaniem, że „...pośród zgromadzenia ożywionego przez wspólną namiętność stajemy się podatni na uczucia i czyny, do jakich nie byliśmy zdolni gdybyśmy byli zdani na własne siły. Kiedy zgromadzenie się rozprasza, kiedy znajdując się sami ze sobą, powracamy do swego zwykłego poziomu, jesteśmy w stanie stwierdzić jak wysoko zostaliśmy uwięzieni przez samych siebie”.
rzeczywistość społ. jest dla jednostki zawsze rzeczywistością zastaną. Swoje sposoby myślenia, czucia i działania musi ona dostosować do sposobów uznanych w społ. Tym właśnie „zewnętrznym” i „przymusowym” charakterem fakty społ. różnią się od indywidualnych.
Durkheim podkreślał, że świadomość jednostek jest nieomal zawsze świadomością „fałszywą”. Działalność ludzka jest działalnością świadomą, ale owa świadomość nie jest adekwatna do rzeczywistości. Nie są nam znane nawet stosunkowo proste pobudki naszych czynów (np.: uważamy się za bezinteresownych, podczas gdy działamy jako egoiści). Tym bardziej istnieć musi dysproporcja pomiędzy zamierzeniami jednostek a skutkami ich działalności, które określa wiele innych czynników. Wszystko to miało przemawiać za tym, aby nie ujmować społeczeństwa jako „sumy” jednostek.
NOWATORSTWO PSYCHOLOGIZMU I JEGO ODMIANY
psychologizm bierze za punkt wyjścia psychiczne cechy jednostki, czyni z nich zmienne, po czym stara się zinterpretować zjawiska społeczne jako ich przejawy lub zjawiska pochodne; fascynacja psychologią jako podstawową nauką o czł.; źródłem psychologizmu jest przekonanie o tym, że skoro uczestnikami procesów społ. są jedn. ludzkie, to wyjaśnianie tych procesów będzie możliwe wtedy, gdy poznamy trwała naturę owy jednostek - ich skłonności, motywy, reakcje czy instynkty;
NOWATORSTWO:
* odwrót od ewolucjonizmu
zapoczątkowanie destrukcji ewolucjonizmu przez przyjęcie założenia, że społ. jako zbiór jedn. psychicznych nie ulega żadnym zasadniczym jednokierunkowym zmianom i powinno być badane z punktu widzenia tego, co jest w nim powtarzalne i trwałe; odkrywane „prawa” dotyczyły zachowania się jedn. ludzkich i dopiero wtórnie mogły służyć do wyjaśniania procesów ewolucyjnych;
* psychologiczny nominalizm
indywidualistyczne zainteresowania cechami psychicznymi jedn., co miało być punktem wyjścia do studiów nad społeczeństwem;
* założenie cech psychicznych wcześniejszych od interakcji społecznej
psychologizm zajmuje się tłumaczeniem zjawisk społ. za pomocą cech psychicznych jedn., nie podejmując kwestii ich wzajemnego oddziaływania (tj. wpływu stosunków społ. na powstanie i przekształcenie tych cech); stosunki społ. nie znajdują się u genezy cech psychicznych
* antyintelektualizm
koncentracja uwagi na nieświadomych procesach psychicznych (podstawowe kategorie psychologiczne: emocje, nieświadomość, hipnoza, sugestia, libido)
ODMIANY PSYCHOLOGIZMU:
* PSYCHOSOCJOLOGIA (psychologizm właściwy) - szukanie nowych wyjaśnień problematyki socjologicznej poprzez wykorzystanie odkryć nowej psychologii
PSYCHOLOGIA SPOŁECZNA - dostrzeżenie wpływu społeczeństwa na życie psychiczne jedn.; psychologizm stworzył jej zalążki, później rozwinęła się e osobną dyscyplinę
METODA POZYTYWISTYCZNA A NARODZINY SOCJOLOGII
prekursorem socjologii i twórcą jej nazwy jest Comte; uważał, że społ. jest w stanie głębokiego kryzysu, a podstawowym czynnikiem przemian społ. jest stan świadomości jednostek; jedynym wyjściem z kryzysu i podstawą społecznej odnowy może być nauka, ponieważ wspólne poglądy można zaobserwować jedynie w zakresie tematów, które są już opracowane przez teorie pozytywne; jak dotąd najważniejsze tematy z punktu widzenia życia społ. nie zostały jeszcze opracowane; jeśli nauka ma odegrać wyznaczoną jej rolę, to niezbędne jest doprowadzenie do końca jej przebudowy w duchu metody pozytywnej, czyli rozciągnięcie zastosowań tej metody na problematykę społ., polityczną i moralną, a więc stworzenie SOCJOLOGII;
Comte wyróżniał 3 stadia rozwoju ludzkości:
faza teologiczna - czł. przedstawia przyczyny celowe zjawisk jako wytwór działań czynników nadprzyrodzonych, uważa, że sam o niczym nie może decydować;
faza metafizyczna - zamiana czynników nadprzyrodzonych na byty abstrakcyjne; tworzenie systemów filozoficznych
epoka pozytywna - związana z pojawieniem się nowoczesnej nauki; obiektywny obraz rzeczywistości; obserwacja, analiza; po raz pierwszy wiedza może być naprawdę użyteczna; naukowa prawda umożliwia przebudowę świata;
konieczny rozwój ludzkiego ducha doprowadził do punktu, w którym system naukowy nie może nie powstać, a tym samym niezbędne jest także powstanie socjologii, będącej dopełnieniem i zwieńczeniem systemu; dopiero w ramach systemu pojęcia abstrakcyjne uzyskują pewność i trwałość, dlatego w tym sensie socjologia jest potrzebna również matematykom, fizykom itp.; wg Comte'a socjologia zajmuje najwyższe miejsce w hierarchii nauk teoretycznych (hierarchia: matematyka, astronomia, fizyka, chemia, biologia i socjologia); miejsce nauk jest wyznaczane historycznie - wg kolejności powstawania, każda nauka przygotowywuje następną i stanowi warunek jej stworzenia oraz logicznie - wg stopnia malejącej ogólności i abstrakcyjności oraz wg rosnącej złożoności i stopnia doniosłości praktycznej;
socjologia pojawia się najpóźniej, ponieważ musi wykorzystywać wyniki wszystkich innych nauk; jest nauką pozytywną nie dlatego, że korzysta z gotowych metod „poprzedników”, ale dlatego, że tak samo jak inne nauki przezwycięża pozostałości myślenia teologicznego i metafizycznego, gromadzi empirycznie sprawdzalną wiedzę i odkrywa prawa pozwalające przewidywać dalszy bieg badanych procesów, a także praktycznie oddziaływać na rzeczywistość;
Z ewolucjonizmu wyłoniły się PSYCHLOGIZM i SOCJOLOGIZM
PSYCHOLOGIZM: termin powstał ex post, dla oznaczenia fascynacji psychologią, jako podstawowym źródle wiedzy o człowieku. Bierze on za punkt wyjścia psychiczne cechy jednostki, czyni z nich zmienne, stara się interpretować zjawiska społeczne jako ich przejawy, lub zjawiska pochodne.
Źródło: zdroworozsądkowe przekonanie, że skoro, to ludzie są uczestnikami procesów społecznych, to żeby je zrozumieć, trzeba zrozumieć samych ludzi ( poruszano już w ewolucjonizmie- ewolucjonizm psychologiczny)
Przewrót w psychologii:
rozwój psychologii eksperymentalnej, nie metafizyczne tłumaczenie zachowań
potraktowanie faktów psychologicznych, jako jedynej rzeczywistości, którą badacz na daną.
„człowiek jako podmiot obdarzony wolą i myślą”, nie tylko odbierający i kojarzący wrażenia.
zastąpienie psychologii świadomości psychologią nieświadomości.
Cechy psychologizmu:
powstał na gruncie pozytywnej nauki. Sprowadzenie faktów humanistycznych do faktów psychologicznych, ale nie są one jakościowo odrębne od faktów badanych przez nauki przyrodnicze.
spadek zainteresowania dynamiką społeczną. Społeczeństwo traktowane jako agregat jednostek psychicznych, nie podlega żadnym jednokierunkowym zmianom, trzeba badać to, co w nim trwałe i powtarzalne.
jest to orientacja indywidualistyczna, koncentrowanie się na jednostce nie na grupie.
zjawiska społeczne są tłumaczone za pomocą cech psychicznych jednostek, ale nie badają jak stosunki społeczne na powstawanie tych cech- to już nie psychologizm.
tendencja do koncentrowaniu się na nieświadomych procesach psychicznych. Efekt załamania się wiary w stały postęp, którym rządzi ludzki rozum.
PSYCHOLOGIA LUDÓW: pojawiła się w Niemczech, symptom zainteresowania sprawami psychosocjologicznymi. Stworzenie psychologii człowieka uspołecznionego. Jednostka ma cechy takie same jak cały gatunek ludzki, ale też typowe dla danego narodu; dla pełnego zrozumienia trzeba badać oba rodzaje cech. Idee usystematyzowane przez W. Wundta.
PSYCHOLOGIA TŁUMÓW: wynalazł S. Sighele, spopularyzował G. Le Bon. Wskazanie na różnice w zachowaniu jednostki, która znajduje się sama a tej samej jednostki, gdy jest w otoczeniu innych- wtedy zdolna jest do czynów, których inaczej by nie popełniła; przemiana pod wpływem innych. Wiara niektórych socjologów, że wszelkie tradycyjne idee odeszły i nieuchronnie zbliża się „era tłumów”. Pod wpływem sugestii zgromadzony w pewnym celu, tworzy swoja „duszę”, zaczyna wspólnie działać.
TEORIA NAŚLADOWNICTWA TARDE'A: nauki przyrodnicze badają powtarzalności zdarzeń, socjologia musi badać zdarzenia psych. odtwarzane na skutek naśladownictwa i kiedy znajdzie swój własny obszar powtarzalności nie będzie musiała wymyślać różnych teorii, np. ewolucjonizmu itp. Elementy psychiki indywidualnej to podstawa zdarzeń społecznych, nic innego. Społeczeństwo istnieje dzięki powtarzalności aktów indywidualnych , z których każdy zachowuje swoją indywidualność, ale prowadzi do nadania zachowaniom ludzkim jednolitości regularności. Naśladownictwo to podstawowy i jedyny stosunek społeczny; poznanie praw społecznych, to poznanie praw rządzących naśladownictwem. Ale istnieją wynalazki, kiedy społeczeństwo staje przed nowymi alternatywami, wynalazki zawsze pochodzą od innowacyjnych jednostek, często decyduje przypadek. Stworzył „prawo opozycji powszechnej”- ludzie mają przeciwstawne koncepcje i cele, zderzenia prowadzą do wzajemnej adaptacji i równowagi społecznej.
INSTYNKTYWIZM: twórca to Anglik, McDougall. McDougall psychice człowieka tkwią pewne wrodzone lub odziedziczone tendencje, które są zasadniczymi pobudkami naszej myśli i wszelkiego działania - „ molekularna teoria zachowania się”. Molekuły
= instynkty, czyli wrodzone psychofizyczne dyspozycje do dostrzegania pewnych przedmiotów, doznaje w stosunku do nich silnych uczuć, wykonuje względem nich pewne czynności. Związki z psychologią zwierząt. 7 par instynktów i emocji, np. instynkt ucieczki i strach, instynkt wojowniczości i gniew. Sprowadzał fakty społeczne do działania instynktów.
PSYCHOANALIZA : największy i najtrwalszy wpływ w psychologizmie. Freud badał jednostki, ale tez zwracał uwagę na to, jak oddziałuje na nie środowisko zewnętrzne; podejmował próby wyjaśnienia zachowań zbiorowych za pomocą cech psychiki indywidualnej. Freud twierdził, że procesy duchowe są w swojej istocie nieświadome, a procesy świadome, stanowią jedynie część całego życia psychicznego. Na początku przedstawia człowieka, jako maszynę kierowaną popędami i instynktami, która kieruje się zasadą przyjemności (później zastąpił ją zasadą rzeczywistości, ponieważ ze względu na świat zewnętrzny z zaspokojenia niektórych popędów trzeba zrezygnować) i dąży do satysfakcji, odsuwając wszystko, co może jej w tym przeszkodzić. Przejście z libido ( tylko popęd seksualny) przez libido jako całość energii witalnej człowieka, aż do id ( jeden z czynników kształtujących ludzką psychikę). W kulturze widział policję chroniącą ludzi przed nimi samymi. W późniejszych badaniach zwracał uwagę na to, jak bardzo społeczeństwo oddziałuje na jednostkę. Stwierdził, że musi istnieć coś więcej niż id- jest to ego ( rozjemca między popędami a światem zewnętrznym, między id i superego) i superego (zinternalizowane wymogi społeczeństwa). Podkreślony antagonizm jednostki i społeczeństwa jest nieusuwalny.
TEORIA KULTURY Freuda: rozwój kultury jest podobny do rozwoju libido u człowieka- też wytwarza jakieś superego. Zakładając, że człowiek jest z natury zły i że instynkty są nieusuwalne i niezmienne, w kulturze Freud dostrzega dwa aspekty: represyjny ( związanie niezaspokojonych pragnień ludzkich) i sublimacyjny
( zaspokajanie potrzeb w sposób wysublimowany, możliwość samorealizacji). Rozwój kultury odróżnia nas od zwierząt. Jest nam niezbędna, ale nie czyni szczęśliwszymi- blokuje realizacje pragnień, ale daje poczucie bezpieczeństwa. To Freud odkrył, że badając zachowanie się jednostki, brać trzeba pod uwagę, nie tylko jej pozycję społeczną, ale też jej cechy wrodzone i indywidualną biografię.
PSYCHOLOGIZM V. PARETO: zanegował koncepcję człowieka racjonalnego i koncepcję społeczeństwa znajdującego się na drodze długotrwałego rozwoju. Stwierdził, że na społeczeństwo działa wiele elementów jednocześnie: warunki naturalne ( flora, klimat itp.), warunki zewnętrzne, np. inne społeczeństwa, elementy wewnętrzne ( na nich się koncentrował) takie jak rasa, interesy, zdolność do myślenia i obserwacji, stan wiedzy. Doniosła rola czynników irracjonalnych wynikających z natury ludzkiej. Pareto był pozytywistą, chciał odkryć niezmienne prawa rządzące społeczeństwem- metoda logiczno eksperymentalna ( obserwacja zjawisk+ dedukcyjne wysnuwanie wniosków). Badał również zjawiska pozalogiczne, np. wierzenia, absurdy, wyzbył się manii pouczania, badał, ale nie oceniał, widział różnice między teorią a praktyką. Podział czynności ludzkich na logiczne i pozalogiczne, które poznawać można tylko przez uczucia i instynkty. Dominacja pozalogicznych motywacji działań ludzkich, to cecha naszego gatunku. Warunki społeczne decydują tylko o ty, jakiego rodzaju mistyfikacji dokonujemy, ale faktem jest, że ludzie mają potrzebę ciągłego usprawiedliwiania i nadawania pozorów czynności logicznych, czynnościom dyktowanym przez popędy i uczucia, ważne tu jak bardzo człowiek zdaje sobie sprawę z obranego celu REZYDUÓW stosowanych środków.
TEORIA REZYDUÓW I DERYWACJI: w czynnościach pozalogicznych źródło działania to stan psychiczny, a nie myślenie logiczno eksperymentalne.
REZYDUA: coś podobnego do instynktów, powtarzalne cechy działalności. Kiedy badamy eksperymentalnie jakieś teoria, pozostają nam elementy, które odpowiadają wzorowi i pozostałe, zmienne, czyli rezydua, których analiza ma odsłonić to, co naprawdę stałe w zjawiskach społecznych.
DERYWACJE: to, co w zjawiskach społecznych jest najbardziej zmienne, są składową wszelkich czynności ludzkich, oprócz czynności logicznych. Derywacje można odkryć przyglądając się argumentom nie mającym charakteru logicznego. Wg Pareto „ derywacje obejmują rozumowania logiczne, pseudologiczne, oraz objawy sentymentów służące celom derywacji; są one objawem głodu myślenia istot ludzkich”. Nie ważne jakie są ich własności formalne, ważne jakie pełnią funkcje, czyli o derywacyjnym charakterze teorii nie decyduje jej nielogiczny charakter, ale to, czy jest przyjmowana/ odrzucana bez względu na jej wartość logiczną. Przykład derywacji „ Tak jest i już” „ tak trzeba” „ tak trzeba, bo X tak mówi” itp. przyjmowane przez daną grupę ludzi bez zastrzeżeń. Sztuka rządzenia to manipulowanie rezyduami, a nie próba ich zmiany.
Wg Pareto derywacje są zależne od rezyduów, taka psychologiczna „ baza” ideologiczna „nadbudowa”, ale istnieją między nimi wzajemne zależności.
Stworzył pojęcie systemu społecznego, tworzonego przez liczne molekuły, czyli jednostki ludzkie, działające w jego obrębie, jako w pewnej całości. W badaniu społeczeństwa, każe koncentrować się na danym momencie, a nie badać zmiennych form. Zmienność ma charakter falowy i co jakiś czas powraca do punktu równowagi. Tę równowagę utrzymują ludzkie instynkty, uczucia oraz interesy. System społeczny to „jedność przeciwieństw”, społeczeństwa są z natury heterogeniczne, nawet jednostki nie są jednolite, walka to powszechne prawo życia. W społeczeństwie występuje walka elit i mas, ponieważ ludzie z natury są nierówni. Ale elita, to dla niego po prostu ludzie, którzy mają najwyższy wskaźnik osiągnięć i środki do zapewnienia kontroli nad innymi. Ale nie są w niczym lepsi od reszty. Poza tym, co jakiś czas te środki się wyczerpują i występuje wymiana elity na nową. Żadna grupa nie jest predestynowana do bycia elitą.
10. HEGLIZM I MARKSIZM
HEGLOWSKA HISORIOZOFIA I KONCEPCJA ROZWOJU SPOŁECZNEGO
-istnieje „idea absolutna”, nie posiada postaci materialnej, isnieje sama przez się i jest podstawowym źródłem dynamiki przemian; świat materialny jest rezultatem jej rozwoju.
-idea ta ciągle przechodzi przemiany od bytu w niebyt, co zawiera się w regule „stawania się i zanikania”, stąd mamy tezę, antytezę i syntezę - triadę dialektyczną.
-rozwój przyrody opiera się na dialektyce przemian ilościowo-jakościowych
-aby poznać i uświadomić sobie prawidłowości rozwoju człowieka, społeczeństwa, przyrody, trzeba poznać ideę absolutną
-trzy metody badania historii:
dziejopisarstwo pierwotne: Herodot, T...(coś tam), obserwują brak szerszego spojrzenia
historiografia refleksyjna - poszukiwanie uogólnień i prawidłowości
filozoficzna - postać najwyższa, odkrycie rozumu dziejów
-jednostka ludzka tylko pozornie urzeczywistnia swe cele partykularne, tak naprawde jest uwikłana w konkretną sytuację. Wybitni są ci, którzy wyzwalają kolejne stadia rozwoju historii.
-dzieje ludzkie to obraz rozwoju ducha wolności\
HEGLOWSKA KONCEPCJA JEDNOSTKI, SPOŁECZEŃSTWA ( SPOŁECZEŃSTWO OBYWATELSKIE) I PAŃSTWA
Hegel zainteresował się nie abstrakcyjną relacją miedzy jednostką a społeczeństwem lub państwem, lecz miejscem jednostki w społeczeństwie i państwie traktowanym jako dwie zasadnicze ( poza opartą na uczuciu rodziną) formy uspołecznienia, z których pierwsza ma za podstawę interes , druga zaś rozum.
Interesy żadnej poszczególnej jednostki nie mogą być zaspokojone bez zaspokojenia jakiś interesów innych jednostek.
Rozpatrywana od strony swych motywów jednostka jest tu całkowicie niezaleznym atomem, rozpatrywana zaś od strony swego faktycznego funkcjonowania w społeczeństwie, okazuje się wielorako zależna od innych ludzi. Nie jest to jednak zależność swiadoma czy tez świadomie wybrana. Jest to zależność wynikająca z konieczności: produkcja społeczna opiera się na podziale pracy i nikt nie może zaspokoic swych potrzeb, nie korzystając z pomocy innych ludzi i z musu samemu im nie pomagając.
Egzystencja każdej jednostki zależy również od tego, czy wszystkie inne jednostki, z jakimi się ona styka, będą w okreslonych garnicach respektowały jej uprawnienia w zamian za respektowanie uprawnień własnych. Chodzi tu o ochronę własności, w której uzewnętrznia się praca jednostki ludzkiej , zdolnej - w odróżnieniu od zwierząt - nie tylko do przyswajania sobie określonych dóbr przez ich jednoczesne niszczenia, ale także di ich przetwarzania i odtwarzania ( antropologia Hegla jest w tym punkcie bardzo podobna do marksowskiej: człowiek jest - w odróżnieniu od zwierząt - istotą wytwarzającą, pracującą i samotworzącą się przez pracę.)
Społeczeństwo obywatelskie nie jest jedynie systemem więzi międzyludzkich kształtującym się spontanicznie w toku produkcji i wymiany, jest ono też systemem instytucjonalnych gwarancji interesów jednostek, ich własności, bezpieczeństwa, uprawnień, zawartych przez nie umów. Najkrócej mówiąc, można określić społeczeństwo obywatelskie w ujęciu Hegla - jako całokształt stosunków społeczno - ekonomicznych wraz z ich prawno - instytucjonalnymi gwarancjami.
Hegel powtarza to w istocie obiegowe od czsów Locke'a wątki, że z egoistycznych dążeń jednostek kształtuje się ostatecznie jakas całość. Jest zarazem krytykiem tej tradycji myślowej i takiego społeczeństwa. Szczególnie wiele uwagi poświęca on negatywnym aspektom społeczeństwa obywatelskiego, wskazując, że jest ono wytworem niekontrolowanej gry przymusów ekonomicznych, nie zaś rozumu i świadomości, że rządzi nim konieczność, ani e wolność, że wreszcie nieuchronna jest jego polaryzacja ( bogactwo-nędza) . Inaczej niż w tradycji liberalnej - społeczeństwo obywatelskie nie było dla Hegla społeczeństwem po prostu, lecz osobliwą jego formą, jaka wykształciła się w czasach nowożytnych wraz z rozwojem handlu i przemysłu. Inaczej mówiąc, wiązał on tę szczególną formę związków pomiędzy ludźmi nie z naturą ludzką, lecz z określoną fazą rozwoju dziejowego.
Swego rodzaju antidotum jest heglowska koncepcja państwa jako czynnika pozwalającego na przezwyciężenie tego wszystkiego, co w społeczeństwie obywatelskim zasługuje na krytykę.
Nie jest łatwo powiedzieć, czym w zasadzie jest państwo w koncepcji Hegla. Potoczne wyobrażenie państwa jako polityczno-prawnych „ram”, w jakich żyje społeczeństwo, czy naród, okazuje się tu w najwyższym stopniu mylące. Ustrój polityczno-prawny jest tylko „momentem” całości, na którą składa się wiele innych momentów - takich np. jak religia, sztuka, filozofia, cała kultura narodu, jego tradycja, moralność etc, etc.
Jednostka nie uczestniczy w państwie tak jak uczestniczy w spółce czy stowarzyszeniu; uczestniczy w nim raczej tak jak w rodzinie, chociaż i to porównanie szwankuje, ponieważ rodzina jest ze swej natury partykularna. Szukając najbardziej odpowiedniego terminu, należałoby może nazwać heglowskie państwo wspólnotą, podkreślając zarazem, że wspólnota ta różni się od wspólnoty propagowanej przez konserwatystów, że zakłada:
wysoko rozwiniętą świadomość ( rozum zamiast „przesądu”)
autonomię jednostek jako podmiotów świadomych
urzeczywistnianie ich wolności ( o tyle, o ile nie jest ona „samowolą” , lecz wolnością rozumną)
Tak rozumiane państwo stanowi nieporównywalnie doskonalszy związek między ludźmi aniżeli ten, który kształtuje się w toku walki o zasopokojenie interesów materialnyc ( tak jak w społeczeństwie obywatelskim)
Przeciwstawiając państwo społeczeństwu obywatelskiemu , Hegel nie postuluje bynajmniej wsparcia tego drugiego przez to pioerwsze, ani też nie twierdzi, że do tego doprowadzi dalszy rozwój historyczny. Zakłada on raczej trwały dualizm jednostki ludzkiej, która „..troszczy się o siebie i swoją rodzinę, pracuje, podpisuje umowy itd., równocześnie pracując dla tego, co uniwersalne...” ( wtedy jest obywatelem)
W jaki sposób możliwe jest takie współistnienie partykularyzmu społeczeństwa obywatelskiego i uniwersalizmu państwa?
Odp. na pytanie dostarcza heglowska koncepcja klas czy „stanów” (W TYM MIEJSCU MOŻEMY KOJARZYĆ FILOZOFIĘ Hegla z konserwatyzmem)
Hegel powstanie i istnienie klas wiąże z podziałem pracy . Wyróżnia trzy podst. klasy:
klase rolniczą, zajmującą się przyswajaniem społeczeństwu wytwórów przyrody
klase przemysłową, przetwarzającą owe wytwory przyrody i zawdzieczającą wszystko swojej własnej aktywności produkcyjnej
klase „myślącą”, której zajęciem i zadnaiem jest koordynoweanie całości i dbanie o interesy ogólnospołeczne.
-Podział społeczeństwa nan klasy („stany”) jest nieuchronny i nieuchronne są konflikty pomiędzy nimi.
-Każda klasa wytwarza swoistą świadomość grupową odpowiadającą jej szczególnym warunkom życia oraz jej miejscu w społeczeństwie. Tak więc klasa rolnicza odznacza się sczególnie silnym przywiązaniem do tego, co jest, posłuszeństwem, brakiem tradycji indywidualistycznej itd. Klase przemysłową cechuje duch innowacji i wynalazczości, indywidualizm, zdolność do refleksji i abstrakcyjnego myślenia itp.. Klasa „myśląca” wreszcie, potrafi wyzwolić się spod presji partykularnych interesów i rozumować w kategoriach ogólnospołecznych, do czego dwie pierwsze klasy nie są zdolne. Z tego powodu Hegel często określa ją jako klasa „uniwersalna”.
-Każda jednostka należy i musi należeć do którejś z klas, ale przynależnośc ta nie jest dziedzicznie zdeterminowana i zależy całkowicie od uzdolnień jednostki,. W tym sensie klasy Hegla nie są i nie mają być sredniowiecznymi stanami.
-Otóż poprzez owe klasy jednostka syaje się „kimś”, zaczyna uczestniczyć w całości społ., łącząc się z podobnymi sobie jednostkami na podst. podobieństwa egoistycznych interesów, wchodzi zarazem w komunię z interesem powszechnym, który do tych interesów w żadnym razie się nie reedukuje. Zatem klasy dla Hegla są nie tylko czynnikiem podziału całosci na przeciwstawne sobie części, ale czynnikiem łączenia części w całości. Stanowią one podstawowy element uniwersalizmu obecny w rządzonym przez partykularyzmy społeczeństwie obywatelskim.
istnienie klas pozwala godzić interes jednostkowy z interesem powszechnym, społ. obywatelskie z państwem. Szczególną rolę gra w tej konstrukcji klasa „uniwersalna”, a więc biurokracja państwowa, której członkowie należąc do społeczeństwa obywatelskiego, stanowią równocześnie uosobienie państwa i zaprzeczenie „atomizmu” tego społeczeństwa.
DEZINTEGRACJA OPTYMIZMU HISTORIOZOFICZNEGO
Irracjonalizm i pesymizm historiozoficzny (krytyki zasady postępu) w myśli społecznej przełomu XIX i XX w.
Opozycja wobec poglądów dominujących w I poł. XIX w. Atakowano: kult nauki, zasadę determinizmu, prymat celów ogólnych nad indywidualnymi.
Krytyka przekonania o postępie dziejowym i występujących w historii obiektywnych tendencjach, prawidłowościach.
Krytycy zasady zasady postępu: Jakub Bruckhart, Georges Sorel, Vilfrido Poreto, a także Dilthey, Georg Simmel, F. Nietzsche.
Opozycja wobec zasady postępu odbywała się w kontekście krytyki ustroju kapitalistycznego i zjawisk społecznych jakie niósł on ze sobą: mechanizacja pracy, uniformizm kulturowy.
Zarzuty wobec teorii postępu dotyczą:
jej wpływu na historię
jej funkcjonowania w życiu społecznym i kulturowym
krytyki założeń teoretycznych i metodologicznych
Ad. 1
konsekwencje dla dziejopisarstwa.
W ocenach czasów minionych w teorii postępu występuje jedno kryterium; jeden okres historyczny, jako spełnienie doskonałości i szczytowy punkt rozwoju. Umieszcza się go w przyszłości, jako pożądany cel dziejów, wszelkie inne okresy rozpatruje się jedynie jako szczeble wiodące do tego celu.
Schemat ten uznaje się za ... . Protestuje się przeciw zasadzie postępu w imię wszechstronnej oceny minionych dziejów. Wiąże się z tym próba rehabilitacji epok, uznanych za wsteczne i obrona wartości tradycyjnych.
krytykowano pogląd o możliwości urzeczywistnienia ideału, a w konsekwencji możliwości zakończenia procesu dziejowego, gdyż dzieje są stałą zmienną, ruchem.
Występowano przeciwko poszukiwaniu w dziejach porządku przemian, „planu dziejów” - złudne nadzieje przewidywania przebiegu wydarzeń. Postulowano niepowtarzalność wydarzeń, nieznajomość sił kształtujących dzieje.
Ad. 2
teoria postępu była przyczyną optymizmu historycznego, jako złudnej nadziei na likwidację wszelkich konfliktów i sprzeczności; nadziei na osiągnięcie stanu idealnego jedynie dzięki procesowi dziejowemu. Obwiniano tę zasadę o paraliżujący wpływ na działalność ludzi, którzy wierząc w postęp przyjmują pasywną postawę.
zarzucano, że służy usprawiedliwieniu wszelkiej niegodziwości jako historycznej konieczności
Ad. 3
Próby przedstawienia ideału jako uniwersalnego są złudne, każdy bowiem ideał uważano za ekspansję jednostkowych lub grupowych przekonań.
Ideały są ekspansją indywidualnych postaw.
podważano przekonanie o istnieniu ogólnego, ponadindywidualnego podmiotu dziejów ludzkości bądź jakiegoś absolutu.
Pesymizm historyczny:
Duży wpływ pesymistycznych tendencji filozoficznych- A. Schopenhauer, szczególnie jego poglądy na cierpienie. Cierpienie pobudza do działania, wzmaga energię do przełamania oporów. Cierpienie powstaje z konfliktów między różnymi obiektywizacjami woli, sprzeczności między dążeniami ludzi.
Pogląd S. podtrzymywali: Nietsche, Dilthey, Simmel. Podkreślali pesymistyczny pogląd o nieuchronności cierpienia, nie pozostawali miejsca na żadną historyczną utopię.
Historia- zbiór wydarzeń, a nie całość, podważano sens historii.
Wyrazem kryzysu w postęp jest także irracjonalizm Freuda. Jego psychologistyczna koncepcja natury ludzkiej człowieka zakłada jej irracjonalność. My coś mniemamy, ale często okazuje się to fałszywe.
Krytyka wiary optymistycznej polegała na:
krytyce wiary w możliwości zbudowania postoświeceniowego porządku świata
badając człowieka, człowiek bada sam siebie, a zatem nie można oczekiwać obiektywności, nie ma naturalnego obserwatora
podważano zdolność działania człowieka w oparciu o racjonalne przesłanki
pesymistyczne spojrzenie na człowieka- coraz więcej trudności z poznaniem dobra. Pojawia się pytanie co to jest ogólne dobro, mogą być różne dobra.
Optymizm podważano jako wyraz linearnego postępu. Teorie postępu były teoriami deterministycznymi, historia podporządkowana była pewny regułom. Pesymiści podkreślali niepowtarzalność procesów historycznych. Trudno odkryć związki przyczynowo- skutkowe.
Krytyka demokracji jest wyrazem krytyki zastanego społeczeństwa. Liberalizm stworzył wyidealizowanego człowieka- pojawia się elitaryzm
demokracja nie jest możliwa, zawsze rządzą elity
masa nie powinna rządzić, bo ludzie nie są równi. Społeczeństwo powinno być kierowanie przez arystokrację
krytyka społ. konsumpcyjnego, zapomniano o duchowej wielkości człowieka-> fascynacja odrodzeniem.
14. TOTALITARYZM XX w.
Faszystowska krytyka zastanego świata
Doktryny prawno-polityczne, które torowały drogę faszyzmowi, a także te, które stały się próbą racjonalizacji faszystowskiego bezprawia wywodziły się przeważnie z przesłanek socjologicznych .Zaczynało się w każdym razie od kwestionowania podstawowej formuły pozytywizmu prawniczego, że państwo i prawo stanowią wartości autonomiczne i niewzruszalne, że łączy się to, ze stabilnością organizacji społecznej i państwowej, tudzież pewnością prawną i poczuciem bezpieczeństwa obrotu. Kiedy Carl Schmitt ogłosił, że decyzja władzy, wyrażająca jej suwerenność, uwalnia się od związania normatywnego, wówczas wypowiedziane zostało otwarcie, że akt polityczny stoi wyżej niż prawo, zaś suwerenne państwo to takie, które może nie krępować prawem. Twierdzenia C. Schmitta dawał o supremację socjologii politycznej - ponad nauką prawa. Kwestia tylko w tym, jakie przesłanki tworzyła owa socjologia.
Postawa nacjonalistyczna wyzwalała agresję względem innych narodowości, uzasadnianą dochodzeniem „słusznych” czy „życiowych” praw. Nacjonalizm wskazywał „wyższość” cech narodowych w państwie opanowanym przez faszystów, roztaczając wizje podbojów, rozszerzania „przestrzeni życiowej” niezbędnej dla urzeczywistnienia ideałów„nowej” cywilizacji.
Silnie oddziaływały na frazeologie faszystowską doktryny nazistowskie, rzekomo dowodzące „misji” historycznej spełnianej w szczególności przez aryjczyka. W ślad za tym podążał antysemityzm (...). ... ze strony ludności żydowskiej, sprzyjając jednak wyładowaniu agresji we własnym społeczeństwie.
Wiara faszystów w przełomowość ich programu wywoływała swoisty fanatyzm, podbudowany wulgarnym mistycyzmem, prowadzącym do potępienia tradycji instytucji kościelnych. Faszyzm miał się stac „nową” relgią , dlatego dotychczasowe instytucje reprezentowane nie przez Kościoły chrześcijańskie, w tym protestanckie, powinny ulec likwidacji, ustępując miejsca „wyższej” wierze „czynu”, „religii działania”, prowadzącej do ustania świata wyższej cywilizacji.
Faszyzm był protestem w stosunku do świata rolno- demokratycznego. Tym, co spajało jego odmiany było to ,że faszyzm generalnie był anty-przeciw atrybutom zastanego świata.
antyliberalny i antydemokratyczny
antyburżuazyjny
antyreligijny
Patrząc z perspektywy na to chyba najważniejsze zjawisko XX wieku, poszukiwać należy bardziej jednoznacznych interpretacyjnie przyczyn jego powstania. Wielu teoretyków przedstawia faszyzm, jako swoistą „chorobę? Dekadenckiej w owych latach kultury europejskiej, inni podnoszą obiektywne trudności sytuacji kryzysowej. Nie ulega wątpliwości, iż warunki te bezpośrednio sprzyjały powstaniu i rozwojowi ruchu faszystowskiego.
Faszystowska krytyka zastanego świata społecznego.
Faszyzm zaczyna się po zakończeniu I wojny światowej; okres jego największego rozkwitu przypada na lata 30-te XX wieku, kończy się wraz z klęską militarną państw Osi. Faszyści przejęli władzę najpierw we Włoszech, potem w Portugalii, Niemczech, Hiszpanii i Japonii. Faszyzm ma różne odmiany, najbardziej charakterystyczne są dwie: faszyzm niemiecki tzn. nazizm oraz faszyzm włoski.
Przyczyną sukcesu faszyzmu w Europie był m.in. kryzys gospodarczy lat
30- tych, który przejawiał się w głębokiej recesji i bezrobociu, np. Włochy: problem kombatantów- po wojnie bezrobotnych; z nimi związany przywódca faszystowski Benito Mussolini, założyciel w 1919r. Fasci di Combatimenti, od 1925r. wódz (duce) i dyktator partii Włoch. W Niemczech przywódcą narodowego socjalizmu był Hitler (fuhrer).
Faszyzm to:
ideologia kryzysu, punktem wyjścia było przekonanie, że społ. znajdowało się w stanie permanentnego kryzysu (jednocześnie prof. Pieliński twierdzi, że nie było jednej ideologii faszystowskiej, tylko zmienne, niespójne twierdzenia, które miały na celu utrzymanie władzy)
idea negatywna; to ruch: anty-: -marksistowski, -komunistyczny, -proletariacki, -liberalny, -parlamentarny, -konserwatywny, -tradycjonalistyczny, -burżuazyjny, -klerykalny, -semicki, -urbanistyczny i antyfeministyczny.
Jak każda ideologia kryzysu faszyzm musiał krytykować swoich wrogów- liberałów , obarczając ich całą winą za spowodowanie kryzysu.
Faszyzm był bowiem
antyindywidualistyczny; w liberalizmie podmiotem jest jednostka, państwo istnieje po to aby ułatwiać życie jednostkom (państwo „nocny stróż”).
W faszyzmie przeciwnie, podmiotem jest państwo, naród, rasa, na pierwszym miejscu stoi dobro wspólnoty, któremu jednostka ma służyć (organistyczne widzenie społ.- człowiek jest tylko częścią tego organizmu).
[Uwaga!- różne rozumienie słowa naród. W faszyzmie niemieckim za członka wspólnoty narodowej uznaje się tego, w którego żyłach płynie krew niemiecka. W faszyzmie włoskim naród jest pojęciem kulturowym: Włochem jest ten, kto czuje się Włochem.]
Faszyści krytykowali liberalną koncepcję wolności negatywnej- absurdalnej, przeciwstawiał jej wolność pozytywną- robienie tego, co powinno się robić.
antyburżuazyjny (antymieszczański); Porządek burżuazyjny z jego materializmem, prymitywizmem, konsumpcjonizmem, atomizacją był nieludzki. Zdaniem faszystów wartością powinien być solidaryzm. W Niemczech i Włoszech zarodkiem współpracy solidarystycznej był korporacjonizm. Zarzutem faszyzmu było to, że burżuazyjny świat przestał być duchowy, nie było w nim wzniosłości.
antyurbanistyczny (krytyka mieszczaństwa); Wizja społeczeństwa faszystowskiego- to raczej społ. rolnicze. Życie ludzi w wielkich skupiskach miejskich faszyści uważali za nieludzkie (poglądy romantyków)
antyracjonalny; Faszyści podkreślali rolę emocji, podświadomości. Traktowanie wodza jako nieomylnego, który intuicyjnie wie, co dla narodu jest najlepsze (posiada charyzmę)
antyfeministyczny; ideologia faszystowska kierowana do mężczyzn- kult wojny, aktywności
antysemicki
Irracjonalizm doktryny faszystowskiej
Doktryna faszystowska jest antyracjonalna. Aby ludzie zaakceptowali ją i bezwzględnie się jej podporządkowali trzeba było oddziaływać na ludzkie emocje, gdyż nie wytrzymywała ona krytyki z racjonalnego punktu widzenia.
Bezwzględnie tępiono tych opozycjonistów, którzy odważyli się z krytycyzmem odnosić do faszystowskich mitów.
Wódz nie musi mieć autorytetu, ani rozumu, ale musi posiadać charyzmę. Jest nieomylny, intuicyjnie dyktuje cele. Nie może być oceniany przez innych (autolegitymizacja). Chodziło o wzbudzenie atmosfery zaufania, czy wręcz fanatycznej wiary w niezawodność rozstrzygnięć dokonywanych przez jednostkę.
„ W przekonaniu nazistów jednostka kształtuje historię i może porwać masy swoją „ideą”. W wykładzie tej „idei” nie tyle chodziło o przedstawienie jakiegoś logicznego wywodu, ile o oddziaływanie głównie na emocjonalną postawę człowieka. Stąd i sam propagandowy styl przemówień faszystowskich wodzów charakteryzował się raczej kultem jakiegoś zaślepienia niż koncentrowaniem uwagi na samej argumentacji. Chodziło głównie o wywołanie żywiołowej reakcji społeczeństwa, starano się ją podbudować mistycznym zaufaniem do „wodza”, otoczonego elitą oddanych mu ludzi.”
Faszyzm w Europie niekoniecznie był siłą, która ludzi zmuszała do jego przyjęcia, ludzie sami go przyjmowali.
Na emocjonalną postawę jednostki oddziaływało odwołanie się do mistycyzmu narodowego. Faszyzm miał urzeczywistniać cele narodowe podbudowane wulgarnym rasizmem np., roszczenie przestrzeni życiowej (Lebenslauf), panowanie nad światem. Cele te wzbudzały agresję wojenną. Wojna miała służyć wykształceniu się pożądanych cech „nadczłowieka”. Ideologia owego doskonalenia poprzez wojnę mogła funkcjonować wyłącznie w sferze odczuć emocjonalnych, podbudowywać poczucie wyższości. Racjonalnie nie dało się tego pewnie uargumentować.
„Wiara faszystów w przełomowość ich programu wywołała fanatyzm, podbudowany wulgarnym mistycyzmem, prowadzący do potępienia tradycyjnych instytucji kościelnych. To faszyzm miał stać się „nową” religią narodową”. Dotychczasowe instytucje religijne powinny ulec likwidacji.
Koncepcje jednostki, narodu i państwa w ideologii faszystowskiej
Jednostka
Ideologia faszystowska była antyidywidualistyczna. Gardzono liberalną koncepcją praw podmiotowych jednostki. O ile w liberalizmie jednostka jest podmiotem, państwo zaś istnieje po to aby ułatwić życie jednostkom, o tyle w faszyzmie relacje są odwrotne. To państwo, naród jest podmiotem. Dobro wspólnoty ważniejsze jest od dobra jednostki. W faszyzmie mamy do czynienia z organicystycznym widzeniem społeczeństwa, w którym jednostka jest tylko częścią tego organizmu, przeznaczoną do realizacji jego funkcji. Jednostka powinna „stapiać się w masę”, bezwzględnie podporządkować się celom wyznaczonym przez reżim polityczny, nie próbując poddawać je racjonalnej krytyce. Jedyne jednostki, które się liczą to nieomylni, charyzmatyczni wodzowie, którym trzeba ślepo ufać.
Wolność jednostki to nie jest indywidualistyczna wolność od ograniczeń (negatywna) lecz wolność pozytywna- czyli robienie tego co powinno się robić.
Naród
Faszyzm opiera się na nacjonalizmie (fanatycznym)- głoszącym przewagę własnego narodu, który wyzwalał agresję względem innych narodowości uzasadnioną dochodzeniem „słusznych”, czy „życiowych” praw narodu (np. rozszerzanie przestrzeni życiowej).
Wojna była określana jako najskuteczniejszy środek osiągania celów państwowych, narodowych. Działania wojenne miały doprowadzić do przewagi narodowej , rasowej, kulturowej, a nawet cywilizacyjnej państwa faszystowskiego nad innymi narodami.
Pojęcie narodu różnie rozumiane:
według tradycji niemieckiej, Niemcem jest ten, w którego żyłach rzeczywiście płynie niemiecka krew, a nie ten kto się czuje Niemcem (jednak osoba, która była Niemcem i poślubiła Żyda, automatycznie stawała się Żydem)
dla włoskich faszystów naród był pojęciem kulturowym- Włochem był ten, kto czuł się Włochem (ekspansja przez system kulturowy)
Wspólnota narodowa była podmiotem. Jej dobro było ważniejsze od dobra jednostki.
Z nacjonalizmem łączą się rasizm oraz antysemityzm. (w Niemczech, gdzie faszyzm przybrał najbrutalniejszą formę, Żydzi pozbawiani praw obywatelskich, a także życia)
Państwo
Państwo dla faszystów to nie miał być „stróż nocny” zajmujący się osobistym bezpieczeństwem obywateli, ale instytucja totalna kontrolująca i reglamentująca wszelkie przejawy życia ludzkiego.
Cechy państwa totalitarnego:
autokratyczna struktura władzy- hierarchia, na której czele wódz nieomylny, a w dalszej kolejności lojalni wodzowie (duce, fuhrer)
istnienie masowej monopartii, kierowanej przez dyktatora, ściśle zhierarchizowanej, nadrzędnej wobec administracji państwowej lub ściśle z nią powiązanej, zrzeszającej do 10% społeczeństwa
ideologia obejmująca wszelkie aspekty życia i wynikająca z niej powszechna indoktrynacja- trzeba służyć celom państwa i kochać państwo (dążenie do kontroli nawet nad sferą przekonań)
kontrola kultury, rozrywki, monopol (kontrola) mass mediów
ścisła kontrola życia ekonomicznego
Ustrój faszystowski opiera się na dyktaturze wodza, jako szefa partii i państwa (oprócz tego hierarchia mniejszych wodzów). Wodzem jest ten, kto intuicyjnie lepiej pojmuje dobro wspólnoty. Wódz nie musi mieć autorytetu, ale posiadać charyzmę (irracjonalizm). Wódz miał być nieomylny, intuicyjnie dyktował cele. Chodziło o wzbudzenie atmosfery zaufania, fanatycznej wiary w niezawodność rozstrzygnięć dokonywanych przez jednostkę. Wodza trzeba było słuchać, ślepo mu wierzyć i nie osądzać. W celu zapewnienia wytrwałości (wojna) przedstawiano dalekosiężne „cele ostateczne”, np. panowanie nad światem.
Totalitaryzm ideologii faszystowskie
Główne cechy
dyktatura
jedna partia terror zastraszenie
korporacjonizm
Indoktrynacja Umasowienie
Kontrola mediów
Faszyzm - religią |
„Faszyzm doprowadził do skrajnego totalitaryzmu państwowo- partyjnego podporządkowując społeczeństwo hierarchicznemu systemowi władzy (wódz i jego drużyna- wodzowie lokalni). Jeden charyzmatyczny wódz, jedna monopolistyczna partia związana z aparatem państwowym w całej rozciągłości jej podporządkowanym, jedne nieklasowe związki zawodowe (syndykaty i korporacje) naród oddany w wierze w słuszność celów nakreślonych przez wodza- oto idealny model stosunków społeczno- politycznych urzeczywistniony przez reżim faszystowski.
Totalitaryzm polega na tym, że państwo opierając się na swej ideologii kontroluje reglamentuje wszelkie przejawy życia ludzkiego. Dotyczy to nie tylko systemu politycznego i gospodarczego, ale także sfery kultury. Rozrywki a nawet przekonań.
System polityczny opiera się na dyktaturze charyzmatycznego wodza jako szefa partii i państwa. Partia jest jedna, masowa. Wszelka opozycja krytykująca za pomocą racjonalnych argumentów cele i metody ich osiągania przez nieomylnego wodza była bezwzględnie tępiona (antyracjonalizm, antyparlmentaryzm). Istnieje wyspecjalizowany aparat represji (terror psychiczny i fizyczny) wspierający i jednocześnie kontrolujący partię. W polityce wewnętrznej faszyzmu zasadą było trzymanie społeczeństwa w ciągłym zastraszeniu. Gardzono prawami jednostki i praworządnością, która tylko przeszkadzała w osiąganiu celów.
Również sfera gospodarki objęta była kontrolą państwową. Faszyści krytykowali liberalny model gospodarki przeciwstawiając mu oparty na zasadzie solidaryzmu społecznego korporacjonizm. „Idea stanowości prowadziła również do przymusowej kartelizacji” gospodarki. Większość karteli wprowadziła zasadę wodzostwa. Mianowano narodowo socjalistycznych kierowników pozbywając się rozpoznanych przeciwników nowych praktyk ustrojowych. W praktyce jednak ideologia państwa korporacyjnego stała się mitem ponieważ nie liczono się z interesem grup zawodowych natomiast osiągnięto wysoki stopień koordynacji gospodarki kapitalistycznej wraz z dziedzinami należącymi do państwa w zakresie dynamicznego urzeczywistniania zadań stawianych przez partię.
Totalitaryzm ideologii faszystowskiej przejawia się w powszechnej indoktrynacji - oddziaływaniu na ludzką świadomość. Chodziło o to, aby zabić w jednostce racjonalizm, krytycyzm, a uczynić ją cząstką masy bezwzględnie posłusznej, fanatycznie ufającej wodzowi, służącej realizacji celów państwowych, wskazywanych przez charyzmatycznego nieomylnego przywódcę. Indoktrynacja tu obejmuje wszelkie sfery życia nawet gusta, przekonania, kulturę rozrywkę. Mass media mają być kontrolowane przez państwo. Faszyści uzasadniali, że nie jest to cenzura tylko niedopuszczenie do szerzenia się czegoś co nie jest jedną słuszną prawdą przez środki masowego przekazu.
Ideologia faszystowska traktowana była przez fanatycznie wierzących w nią zwolenników jako „nowa” religia narodowa. Stąd tępiono tradycyjne instytucje kościelne.
O sile ideologii totalitarnej może świadczyć fakt, że wielu ludzi entuzjastycznie przyjmowało ją nie tyle z przymusu, co z autentycznego przekonania(mogło to wynikać z irracjonalizmu tej doktryny).
|
15. CYWILIZACJA PRZEMYSŁOWA - MIĘDZY APOLOGIĄ A KONTESTACJĄ
Ewolucja teorii społeczeństwa przemysłowego i postprzemysłowego
Ewolucja przebiegała od początku XIX wieku, od Saint-Simona do dzisiaj przez Spencera, Durkheima czy Webera.
SAINT-SIMONE - przyszłość należy do nauki i techniki, na których opierać się będzie państwo i społeczeństwo, zmierzamy do industrii czyli stanu optymalnego. Władzę należy oddać uczonym i przemysłowcom oraz stworzyć centralny organ planujący postęp gospodarczy. Podstawowa wartość człowieka to praca a społeczeństwo zorganizowane będzie na wzór warsztatu przemysłowego.
SPENCER - twierdził, że społeczeństwa przemysłowe oparte na industrializacji i wolności to ustrój do którego dążyć będą rozwinięte kraje Europy.
WEBER - mówił o racjonalizmie w polityce, który wykorzystuje naukę i technikę oraz o racjonalizmie organizacji pracy. Stworzył teorię biurokracji ( nie w sensie pejoratywnym ).
W latach 50. XX wieku ideologia państwa przemysłowego była ugruntowana na nowo i zakładała ewolucję rozwiniętych państw burżuazyjnych. Ważny był aspekt polemiki względem rozwiązań socjalistycznych i odrzucenia wizji rewolucji socjalistycznej oraz koncepcji marksistowskiej o prawidłowościach w przechodzeniu od społeczeństwa kapitalistycznego do socjalizmu.
Teoria państwa przemysłowego zakładała ewolucję państwa opartą nie na epokach feudalizmu, socjalizmu czy kapitalizmu lecz na podziale rozwoju ludzkości przy wyróżnieniu ery przed przedprzemysłowej, przemysłowej i postprzemysłowej. Analizowano społeczeństwa przeciwstawiając je społeczeństwom typu „rolniczego”. Mówimy o tradycyjnym społeczeństwie XIX wieku, a jego tradycyjność polega na tym, że gra ekonomiczna miała sumę zerową - ktoś zyskał i ktoś stracił. Stało się to problemem w demokracji gdy wszyscy mają prawa wyborcze i domagali się innego podziału, np. ekonomika obfitości i państwo dobrobytu miały wskazać, że Malthus mógł się mylić. Ludzkość może odkryć sposób ciągłego wzrostu dochodów i jeśli ktoś zyska to ktoś inny wcale nic nie musi stracić. Nie chodzi o to, że wszyscy będą mieli wszystko ale, że potrzeby różnych warstw społeczeństwa będą zaspokajane równolegle. Ewentualny konflikt nie będzie w przyszłości ( lub obecnie ) tak radykalny i będzie rozwiązany metodą negocjacji. Ponadto Bell zwracał uwagę, że współczesne społeczeństwo przemysłowe odeszło od ideologii. Niegdyś ludzie żyli w świecie ideologii, którego głównym zainteresowaniem było jak jednym zabrać a drugim dać, była to alternatywa dla świata rzeczywistego. Człowiek współczesny nie formułuje alternatyw lecz zdaje sobie sprawę, że postawą na dziś postawa pragmatyczna (wynik zmian mentalności ).
Ewolucja teorii społeczeństwa przemysłowego i postprzemysłowego
Teorie te są mieszankami koncepcji filoz., socjol., ekonom., a nie jedną spójną doktryną polit.-prawną.
Ewolucja tej koncepcji w XIX i XX wieku. 1) utopijna wersja Saint-Simona 2) Spencer, Durkheim, Weber - przekonanie że tak będzie w rzeczywistości 3) lata 50 XX wieku - prawidłowość ewolucji państw wysoko rozwiniętych wg teorii społeczeństwa przemysłowego ewolucja państwa oparta jest na podziale rozwoju ludzkości. Wyróżnienie ery przedprzemysłowej, przemysłowej, postprzemysłowej i postępu wiąże się z ewolucją doktryny technokratycznej.
I Odmiana doktryny technokratycznej: technokratyzm utopijny, który uznawał powstanie społeczeństwa technokratycznego za przyszły ale konieczny - uzasadnienie powstania
technika mechaniczna to ludzka imitacja praw przyrody, twór ostatecznie doskonały
technika to jedyne autentyczne ludzkie działanie
technika ma dostarczać tego rodzaju wartości które realizują rzeczywiste problemy człowieka
kiedy powstanie ekonomika obfitości - zniknie konflikt społeczny, spowodowany niedostatkiem, społ. bezkonfliktowe w którym powstanie nowy obywatel niezainteresowany wolnością czy równością.
Społeczeństwo jako struktura przemysłowa, gdzie każdy ma zadania do wykonania, społeczeństwo bez systemu politycznego, który nie pasuje, na czele elita specjalistów - inżynierów, którzy są jedynie personifikacją techniki, nie posiadają władzy jako takiej, istnieją tylko te instytucje zachowania społ., przekonanie, które są eufunkcjonalne wobec techniki. Jedyny problem społeczny (techniczny) to stosunek człowieka do maszyny - kryterium wartości to utrzymywanie maszyny w ruchu.
Technokratyzm utopijny - krytyka zastanej rzeczywistości, idea powrotu do prostoty wyidealizowanego społ. liberalnego, gdzie łatwo można było porównać wyniki produkcyjne.
II odmiana - technokratyzm menedżerski (interpretacja tego, co już się stało i dzieje obecnie), podstawowy problem to koordynacja ludzki w ramach samodzielnej i skutecznej organizacji - korporacji, powstanie społ. technokratycznego jako kolejnego stadium zastąpienie jednej elity przez drugą, to społeczeństwo nie jest postrzegane jako bezkonfliktowe, powstały nowe konflikty nie związane z ekonomią (jak dotychczas np. niedostatek) ale z nową klasą poruszającą niematerialnymi potrzebami człowieka, kompetencje a partycypowanie w podejmowaniu decyzji.
Społeczeństwo właściwie jest pozbawione możliwości ewolucji, choć mogą istnieć alternatywne stosunki rozwoju.
Racjonalność menedżerów - bardziej wystrzegali się strat niż próbować maksymalizować zysk, nowy egoizm dobry dla społeczeństwa. Racjonalność to racjonalność grupy technokratów - racjonalizacja ich własnego interesu.
III odmiana - technokratyzm logokratyczny - nauka, wiedza teoretyczna determinuje rozwój społ. - jest to teoria społ. postprzemysłowego. To już nie rozwój przemysłowy zmienia idee, wartości, strukturę społ. Społeczeństwo zależy od nauki, która jest tak dojrzała i specjalistyczna, może kierować złożonymi org. , systemami, upodobnienie ekonomiki, techniki, nauki a nie polityki i ideologii, `społeczeństwo wiedzy' - opieka nad talentami, rozbudowa inst. oświatowych i naukowych, społ. naukowo - intelektualne jest podstawą prestiżu i społ. statusu, instytucje generujące władzę to uniwersytety, nowa elita polityków o światopoglądzie naukowym, konflikt w logokracji między wyspecjalizowaną kadrą fachowców, a tzw. masą o uzyskanie wykształcenia, kto lepiej wyedukowany ten ma władzę.
Ewolucja koncepcji to wyniki przemian procesu wytwórczego społ. nowoczesnego. Technokratyzm utopijny, menedżerski, logokratyczny odpowiadają: przewrotowi z początku XX wieku- elektryfikacje, przewrotu organizacyjnemu z poł. XX wiekui redukcji techn-naukowej, ewolucje koncepcji to także wynik rozwoju społ. kapital., próby przeliczanie jego ograniczeń, problem integrowania ind. decyzji w globalne.
Wolność człowieka - koncepcja ładu społecznego w ideologii nowej lewicy
współczesna demokracja nie jest demokracją
postulat społeczeństwa otwartego, pluralistycznego, wspólnoty, zrzeszenia
wolność to nie robienie tego co się chce (samowola), ale możliwość wybory w pewnych granicach. Wolność polega na tym by nie być podległym jednemu sposobowi myślenia (bo jest to wówczas regresja)
kult młodości, niedojrzałości
mieć własną świadomość, dążyć do własnych celów środkami wybranymi przez siebie (alternatywność)
specyficzna wolność jednostki - muszą istnieć ograniczenia ludzkiej spontaniczności ponieważ współżycie w społeczeństwie wymaga ograniczeń
wizja równości - jeśli dzieło wypływa z ludzkiej emocjonalności, wnętrza, intymnego przeżycia - to jest równie ważne jak dzieło tego samego pochodzenia
Mercuz „Eros i cywilizacja” - było niewyraźnie napisane wiec radzę sprawdzić
W epoce dostatku represyjna kultura jest przeżytkiem. Instynkty dotąd krępowane można jeszcze wyzwolić. Wolny czas ma być przyjemnością, a praca swobodną grą ludzkich uzdolnień (nie będą potrzebne dodatkowe bodźce do pracy).
Krytyka społeczeństwa jednowymiarowego w ideologii Nowej Lewicy.
Nurt trwał około 20 lat. Rok 1970 to właściwie koniec tego nurtu. Skutki będą widoczne w myśli neokonserwatywnej odnośnie model użycia, spojrzenia na instytucje, na kulturę masową. Wbrew liberałom - cywilizacja zachodnia jest tworem samorzutnym.
Symbolem tego nurtu jest praca Herberta Marcuse'a pt. ”Człowiek jednowymiarowy”. Zarzucał społeczeństwom zachodnim, że są społeczeństwami „faszystów w białych rękawiczkach”. Jest to faszyzm, ponieważ zniewala człowieka, jego świadomość. Człowiek współczesny jest sterowany zewnętrznie i jest niewolnikiem, chociaż nie zdaje sobie z tego sprawy.
Choć jesteśmy nieszczęśliwi, to czujemy się dobrze. Społeczeństwo zachodnie jest represyjne i policyjne. Ale i z tego nie zdajemy sobie sprawy.
Przedmiotem krytyki Marcuse'a stał się system, jako całość, gdyż w całym systemie jest zło. Zło nie jest wnukiem natury ,ale wynikiem zewnętrznych czynników. Oznacza to, że można z nim walczyć przez destrukcję i negację. Możliwe jest odejście od społeczeństwa represyjnego pod względem psychicznym. Współczesnemu człowiekowi brakuje wyobraźni i pojęć, które pozwoliłyby na stworzenie alternatywnej ideologii. Człowiek myśli tak, jak życzy sobie tego system. Jest to represyjność najbardziej posunięta. Winny temu jest kapitalizm - system anonimowego wyzysku człowieka, system tworzenia nadmiernych potrzeb konsumpcyjnych.
Jest to także krytyka racjonalizmu. Tłumaczenie emocji i instynktu doprowadziło do zniszczenia społeczeństw. Pada tez hasło „wyzwolenia Erosu”, czyli wyzwolenia naszych emocji i impulsów, tego co w nas specyficzne. Najważniejszy aspekt naszego życia tłumiony we współczesnym społeczeństwie. Człowiekowi wydaje się, że jest szczęśliwy, dlatego że realizuje sztuczne potrzeby, które inni mu narzucili wymagają ich realizacji.
Jest to protest przeciwko społeczeństwu organizacyjnemu. Człowiek umieszczony w systemie, który podaje nam oczekiwania, środki i zarządzenia jest to przymus zewnętrzny, psychiczny szantaż.
Myśliciele Nowej Lewicy chcieli społeczeństwa spontanicznego.
Społeczeństwo współczesne przeżywa kryzys moralny.
Atakowano system kształcenia, kult nauki obiektywność naukowa tworzy mit bezalternatywności świata.
Krytyka wartości etycznej pracy człowiek musi produkować , praca nie musi być przyjemnością. Przeciwstawienie się ideałowi człowieka dojrzałego jeden z najbardziej represyjnych ideałów
Krytyka sztuki, która narzuca nam, co może, a co nie może się nam podobać. Chodzi tu o możliwość samorealizacji.
Krytyka instytucji współczesnej rodziny, kościoła. Wszystkich instytucji, które ograniczają człowieka.
W społeczeństwie współczesnym brak braterstwa, przyjaźni i spontaniczności między ludźmi.
Człowiek nie daje sobie rady z techniką, którą stworzył. Ona rozwija się niezależnie i ogranicza go . Przymus wzrostu gospodarczego, osiągnięcia sukcesu. Stworzona przez człowieka wizja życia w dobrobycie zniewala, ponieważ uważamy , że jest to dobro naturalne stąd powstaje społeczeństwo techniczne.
krytyka systemu politycznego w społ. Zachodnich
Brown - wyzwolenie instynktu życia, który w kulturze racjonalistycznej i purytańskiej został pokonany przez instynkt śmierci
Walka przeciw wojnie w Wietnamie
Żądanie równouprawnienia kobiet, mniejszości seksualnych, zlikwidowania nędzy, ochrony środowiska
Idea rozbrojenia, „pełnej” wolności słowa itd.
Hasło wolnej miłości, porzucenie świata rzeczy
Młodzi z wyższych uczelni hippisi, Woodstock
NOWOLEWICOWA KRYTYKA „STAREJ LEWICY”
Krytyka prymatu teorii nad praktykę w „ starej lewicy ”. Nowa lewica : działać impulsywnie, myślenie jest skażone starym reżimem.
„ Stara lewica ” mówi o społeczeństwie hierarchicznym, opartym na partii w centrum, przewodzą radni. Nowa lewica : społeczeństwo oparte na wspólnocie poszukujące jednostek.
Krytyka racjonalnej analizy intelektualnej i kultu nauki. Nowa lewica : natchnione przeżywanie ,wyobraźnia intuicji.
Krytyka jednorodności, zdyscyplinowania. Nowa lewica : wolność i pluralizm.
„ Stara lewica ”: myślenie kategoriami politycznymi. Nowa lewica : polityka na drugim planie.
Krytyka biurokracji i centralizacji.
Krytyka industrii, społeczeństwa industrialnego i postępu technicznego ( Marks ). Nowa lewica : program o charakterze terapeutycznym, zmieńmy siebie i przez to zmieńmy świat w działaniu, drogą do celu była redukcja roli umysłu.
„Stara lewica ” : rewolucja ostatecznym i gwałtownym rozwiązaniem wszystkich bolączek świata.
Nowa lewica : walka z mitem wszechobecnego państwa , które ma gwarantować racjonalne wykorzystanie potencjału ekonomicznego i sprawiedliwy podział dóbr.
Nowa lewica : krytyka społeczeństwa kapitalistycznego ale także i przemysłowego.
Nowa lewa : studenci i młodzież. „ Stara lewica ” : robotnicy.
Różna interpretacja dobra i zła. Dobro dla Nowej lewicy to odwaga i radość młodych, wyzwolone instynkty życia , miłości; zło to technika biurokratyczna, państwo i ideologia konsumpcyjna, wojna.
Herbert Marcuse „ Społeczeństwo jednowymiarowe”
nie-wolność panuje w cywilizacji przemysłowej i jest ona dowodem technicznego postępu
prawa i swobody (wolność słowa, sumienia, myśli, swoboda inicjatywy itd.), które były na początku społ. przemysłowego i miały zmienić zestarzałą kulturę w dalszym stadium jego rozwoju zostały zinstytucjonalizowane i przez to straciły swoją prawdziwą treść
nie ma prawdziwej wolności, bo człowiek musi sprawdzać siebie na rynku, prawdziwa wolność ekonomiczna to wolność od ekonomii, od codziennej walki o o środki do życia, ale tak nie jest, przez to właśnie państwo uporządkowuje społeczeństwo narzucając swoje wymagania- jest a państwem totalitarnym,
najbardziej skuteczną i trwałą formą walki przeciw wyzwoleniu jest zaszczepienie materialnych i intelektualnych potrzeb
potrzeby są fałszywe i prawdziwe, o prawdziwości lub fałszu potrzeb decyduje sama jednostka, ale tylko wtedy gdy jest naprawdę wyzwolona, potrzeby te zmieniają się historycznie
wyzwolenie zależy od świadomości zniewolenia, ale świadomość ta jest często zagłuszana przez potrzeby i zaspokojenia, można się wyzwolić odrzucając zaspokajanie represywne (czyli tych fałszywych potrzeb) i zastąpienie go przez realizacje potrzeb prawdziwych
racjonalnych charakter irracjonalności cywilizacji przemysłowej tkwi w tym, że trend w kierunku udoskonalania technologicznej racjonalności próbuje utrzymać się wewnątrz ustanowionych instytucji
nowy mechanizm łączenia jednostki ze społeczeństwem- ludzie rozpoznają siebie w tym, co posiadają, kontrola społeczna skuteczna przez potrzeby, które sama wytwarza
technologiczna rzeczywistość wdziera się do „wewnętrznej świadomości”, która kiedyś była prywatną przestrzenią człowieka, teraz nie ma już tej przestrzeni, nie ma więc krytycznego Rozumu, opozycja wobec technologicznej rzeczywistości zostaje pogodzona z nią samą
produkty indoktrynują, manipulują gdy stają się coraz bardziej dostępne stają się stylem życia
Katastrofa wyzwolenia
wymuszenie pozytywnego sposobu myślenia
racjonalna organizacja mogłaby zaspokoić potrzeby człowieka, nie jest to jednak technologiczny fetyszyzm, bo technika to tylko narzędzia ludzkości
historia jest negacją przyrody, przyrodnicze rzeczy zostają stworzone na nowo siłą Rozumu, który wytwarza środki do wyzwolenia Przyrody z jej własnej brutalności, niewystarczalności, ślepoty
wyzwolenie od społeczeństwa obfitości nie oznacza powrotu do nędzy, bo wyeliminowanie zyskownego marnotrawstwa zwiększyłoby ilość dóbr do społecznego podziału
Charles A. Reich „Rewolucja przez świadomość”
1.)rewolucja
ma nadejść rewolucja, ale będzie inna niż wszystkie dotychczasowe, bo najp0ierw obejmie ona jednostkę, potem kulturę, a na końcu zmieni strukturę polityczną
obietnice rewolucji: więcej rozsądku, ludzkie społeczeństwo, nowy wyzwolony człowiek
jest rewolucja nowego pokolenia; nowy ubrania, muzyka, bunt i wyzwolenie
cel rewolucji: dostosowanie świadomości człowieka do rzeczywistości, w której dokonała się już rewolucja techniczna i naukowa, chodzi o to, żeby wykorzystać maszyny dla potrzeb człowieka, a nie tak jak to było w XIXwieku przystosować człowieka do maszyny
2.)przyczyny kryzysu amerykańskiego
nieład, korupcja, obłuda, wojna
nędza i kontrasty/ zróżnicowanie społ., ustanawianie praw i siła prywatnych ludzi/firm
niekontrolowana technika i zanieczyszczenie, niszczenie środowiska naturalnego
upadek demokracji i wolności, wzrost kontroli i biurokracji np. wszechobecność policji, przymus służby wojskowej
sztuczność pracy i kultury, praca jest nudna, znienawidzona, komercjalizacja kultury
brak wspólnoty, alienacja i samotność
utrata tożsamości, przymus, narzucanie wzorów ( np. w szkole), zabijanie wyobraźni, narzucanie ról życiowych
to są przejawy i przyczyny kryzysu zarazem, najważniejszym powodem jest brak poczucia rzeczywistości- ludzie mają pewien obraz świata, ale jest on b. odległy od rzeczywistości
świadomość = układ wewnętrzny jednostki, który tworzy jej percepcję rzeczywistości, jej pogląd na świat, świadomość obejmuje pochodzenie, wychowanie, wartości, emocje, według świadomości człowiek kształtuje swoje życie
oderwanie od rzeczywistości jest spowodowane nienadąrzaniem świadomości za systemem społ. oraz manipulacją
3.) 3 typy świadomości obecne w USA ( kształtowały się w różnych okresach, ale przedstawiciele każdej z nich są nadal obecni)
ukształtowana w XIX wieku, wyzwolenie ze statusu klasowego i osiadłego wiejskiego trybu życia, wyzwolenie energii jednostki wcześniej hamowanej przez hierarchię społ., suwerenność jednostki, każdy pracował dla siebie, koncentracja na jednostce, taka świadomość charakteryzowała przybyszów do USA, którzy chcieli zbudować tu idealne społeczeństwo, ale też negatywne cechy: egoizm, podejrzliwość, konkurencja, pogląd, że natura ludzka jest zła i walka z innymi jest naturalnym stanem człowieka, podział, nieumiejętność wspólnego działania i wspólnej odpowiedzialności, dlatego nie walczyli przeciwko władzom wielkich korporacji
zaczyna kształtować się już w latach 30.( Wielki Kryzys), ale w pełni jest od II wojny światowej, wyrasta po zawodzie na świadomości 1., inaczej nazywana świadomością korporacyjną, chęć reform, potrzebna dyscyplina i hierarchia, poświęcenie dla wspólnego dobra, mimo pozornego optymizmu panuje pogląd, że człowiek jest z natury zły, rządny władzy, ale dobrą cechą człowieka jest zdolność myślenia i właśnie na tym świadomość 2chce tworzyć świat- na rozsądku, to co jest wytworem rozumu jest prawdziwą rzeczywistością, świadomość wierzy w merytokrację- elitę zdolności i osiągnięć, najważniejszym aspektem świadomości jest głęboka schizofrenia: rozdwojenie zawodowego i prywatnego ja, dwie role, dwa systemy wartości- ten brak jednolitości stwarza możliwość do manipulacji, ludzie świadomości zostali oszukani- wpojono im, że sukces, racjonalność itd. dają szczęście i odebrano im możliwość poszukiwania własnego ja.
świadomość nadziei, wytworzona przez zachęcającą wizję dobrobytu i zagrożeń twj wizji, np. nudna praca, wojna, młodzi ludzie odczuwają zdradę, że między tę piękna wizję wdziera się strach o przyszłość ( wojna, podporządkowanie w szkole)
czarni wnieśli wkład w nową świadomość, bo pozostali poza obrębem państwa korporacyjnego, umieli stworzyć kulturę i styl życia opozycyjny wobec państwa (muzyka blues= doznania własnego ja, głębokie i uczciwe)
zmiana w stronę kierunku nastąpiła w latach 1967-69, obejmowała w znacznym stopniu ludzi młodych, ludzi sztuki,
podstawą świadomości jest wyzwolenie, zaczyna się od osobowości, pierwszym przykazaniem jest - nie czyń gwałtu wobec siebie samego, drugi- bądź wierny sobie, nie jest to egocentryzm, ale uczciwość pełnia we wszystkim
świadomość nie chce kategoryzować, oceniać ludzi
krytyka społeczna w czasie wojny wietnamskiej, bo wtedy ujawniło się wszelkie zło dotychczasowego społeczeństwa: niszczenie ludzi, środowiska, wola bogatych i silnych przeciwko biednym i bezbronnym
świadomość jest ciągle w procesie stawania się, jest otwarta na wszelkie nowe doświadczenia, nadzieja, entuzjazm i energia, którą świadomość czerpie z grupy, wspólnoty, Erosa, uwolnienia od techniki, z osobowości bez zahamowań
wspólnota b. ważna, razem ludzie mogą zrobić więcej niż jako jednostki
uwolnienie się od narzuconej świadomości wymaga uwolnienia się od techniki
państwo korporacyjne:
ma jedną ideę: techniki- organizacji- wydajności- wzrostu-postępu, a ludzkie życie nie jest bardziej złożone , jest bezduszne, racjonalne i logiczne
cechy państwa korporacyjnego:
fuzja i integracja ( wzajemna zależność wszystkich części składowych państwa, zatarcie granicy między sektorem publicznym a prywatnym)
zasada administracji i hierarchii ( każdy człowiek ma swoje miejsce, określoną funkcję, idea zarządzania, specjalne procedury, narzucony porządek =przemoc)
autonomia p.k. ( ludzie nie mają wpływu na państwo)
nowe prawo własności- państwo nie jest do końca autonomiczne, bo pozostaje pod wpływem osób prywatnych, które dążą do władzy i zysku, powstanie wielkich korporacji, człowiek, którego własnością jest pozycja w jakiejś organizacji państwowej/ prywatnej, nie jest wcale wolny dzięki takiej własności
prawo dopasowane zostało do organizacji i dmonitracji, nie broni jednostki
społeczeństwo się uczy, że jego obowiązkiem jest zastąpienie własnych zasad prawem, skłania się człowieka, żeby przekreślił swoje wartości dla prawa, które stało się skorumpowane, niesprawiedliwe, nieludzkie
„państwo określa swoje szaleństwo mianem rozumu”
jedyna prawda znajduje się w człowieczeństwie, w drugim człowieku, w stosunkach z otaczającym ludzi żywym światem, w państwie korporacyjnym jest propagowana prawda dobra wspólnego
utracona tożsamość
człowiek jest stworzeniem zwierzęcym, poza jedzeniem i piciem potrzebuje kręgu przyjaciół, a państwo korporacyjne niszczy wspólnotę, państwo tworzy seks, flirt, potem hobby, ideę konsumpcji, wszystko rozpatrywane jest jako interes ekonomiczny
proces samo destrukcji
pracę wykonuje się po to, aby dostać wynagrodzenie, nie jest ona już źródłem satysfakcji, zadania są coraz bardziej absurdalne, jak przewidywał Marks ludzie są niezadowoleni z pracy, nie mogą się zbuntować przez fałszywą świadomość
rewolucja przez świadomość
państwo korporacyjne można zwalczyć tylko za pomocą rewolucji świadomości, rewolucja na polu kultury, bo kultura kieruje machiną gospodarczą i polityczną, kultura jest istotną częścią społeczeństwa, zwrot społeczny nadchodzi od dołu, a nie od władzy, prawodawstwo i rząd zmienia się na końcu
WSPÓŁCZESNY KONSERWATYZM
NEOKONSERWATYWNE KONCEPCJE STATUSU CZŁOWIEKA WE WSPÓŁCZESNYM SPOŁECZEŃSTWIE
Najsilniejszą namiętnością człowieka w społeczeństwie zindywidualizowanym jest zazdrość, lęk by nie spaść niżej, pragnienie bogacenia się i niechęć do wszystkich, którzy są wyżej. Człowiek jest gotów użyć siły państwa, by zrównać do siebie wykraczających ponad przeciętność. Konserwatyści:
Podzielali przekonanie, że Murzyni, biedacy, kobiety powinni mieć równe prawa, co reszta obywateli, ale przeciwstawiali się separatyzmowi murzyńskiemu i ruchom feministycznym. Pomóc tym grupom - tzw. AKCJA AFIRMATYWNA (to kosztowne przedsięwzięcie, m. in. dotyczyła polityki zatrudnienia Murzynów, wożenie czarnych dzieci do szkół (wychodzenie poza granice getta) itd. - jednak mało się z mieniło w stosunku do poniesionych nakładów prawnych, finansowych, organizacyjnych)
Niechęć do programu pomocy ubogim, do wyważania dochodów za pomocą polityki podatkowej - przeciw zasiłkom dla ubogich, którzy nie chcą wychodzić z getta
Sceptycznie odnoszą się do bezpłatnej nauki w szkołach wyższych, postulat ochrony środowiska, za rozszerzeniem opieki medycznej
Nie mieli by nic przeciwko określonym formom cenzury
W społeczeństwie musi istnieć wyraźne zróżnicowanie, hierarchia klasowa, wyodrębniona grupa przywódców - ograniczone możliwości rozumu przeciętnego człowieka.
Zachowanie i utrzymanie tradycyjnych instytucji i symboli oraz rytuałów społ.
Konserwatyści amerykańscy (połowa lat 1960tych) nie zgadzali się z zasada konserwatyzmu europejskiego mówiącej o priorytecie społeczeństwa w stosunku do jednostki.
Jednostka ma dla nich decydujące znaczenie ( indywidualizm, ale nie w ujęciu liberalnym, bo tam atomizacja.
Neokonserwatyści występowali przeciw:
Nowej Lewicy
nadmiernemu interwencjonizmowi państwa w dziedzinę społeczną i ekonomiczną
NEOKONSERWATYWNA KRYTYKA POSTMODERNIZMU
Postmodernizm - negacja obiektywnego istnienia wartości, dobra, sprawiedliwości itp. Są wartości dla kogoś ( cos jest dobre np. dla mnie w danym momencie)
A dla konserwatystów istnienie wspólnych wartości jest niezbędne dla istnienia społeczeństw, a nawet dla istnienia społeczeństwa wolnego. Postmoderniści odrzucali wartości absolutne. Tolerancja jest jedną z zasad demokracji, ale wg konserwatystów nie może być stosowana do wszystkich dziedzin życia zbiorowego.
Fałszywie pojęta wolność u postmodernistów , rozbija więzi społeczne i lokalne wspólnoty oraz narody.
Konserwatyści nie krytykują wolności, ale jej fałszywy aspekt - ideę wyzwolenia.
Postmoderniści krytykowali wszelki przymus, dopuszczali przeciwstawienie się mu przez wypowiedzenie posłuszeństwa i bunt.
Moderniści i postmoderniści zagrażali ładowi społecznemu ustanowionemu przez tradycję i historię.
NEOKONSERWATYWNA KONCEPCJA POLITYKI SPOŁECZNEJ
Buckley - przekonanie, że ubóstwo czy ignorancja nie są złem, są moralnie obojętne. Wątpliwość wobec programów „państw dobrobytu”, a nawet potępienie ich ( działanie państwa jest głównie zagrożeniem wolności)
Sprawiedliwość nie jest równoznaczna z równością, stąd potępienie ustawodawstwa socjalnego. System opieki społecznej ma charakter kolektywistyczny i gwałci podstawową zasadę „dobrowolności udziału”
Programy socjalne mają marnotrawczy charakter, są niesprawiedliwe i niemoralne.
Buckley - ewentualnie „negatywny podatek dochodowy” czy bezpośrednie zasiłki finansowe na świadczenia rzeczowe i usługi w ramach państwa dobrobytu ( rząd decyduje, co potrzebne), to jest możliwe w ubogich krajach, a nie w Ameryce.
Richard C. Covnuelle - potrzebna jest pomoc dla najuboższych, ale bez zmniejszania zakresu wolności.
Rozwiązaniem jest „niezależny sektor”, czyli instytucje, organizacje, dobrowolne stowarzyszenia znajdujące się pomiędzy prywatnym kapitałem, a rządem.
Najważniejszą rolę odgrywa tu biznes i Kościół
Clinton Rossiter - oświecony konserwatyzm dopuszczał zmiany, a nawet pewne dalej idące reformy społeczne. Równość to nie tylko równość wobec prawa, ale także równość szans.
„Moralna większość” - wybory w 1979 r. sprzeciwia się np. liberalnemu państwu dobrobytu, świadczeniom socjalnym oraz wyrównywaniu warunków życiowych.
Program Raegana - przekazanie władzom stanowym programu opieki społecznej.
Gwarantowany dochód - ideę tę przyjął Nixon, jeżeli już trzeba opiekować się „lumpenproletariatem” to najlepiej zapewnić biedakom minimum utrzymania, pozostawić ich w spokoju, by sami sobie dalej radzili.
NEOLIBERALIZM
przedstawiciele skupieni wokół Kolokwium Lippmanna, po wojnie w Stowarzyszeniu Mont-Pelerin, jak również wokół F.A. von Hayka w tzw. grupie wiedeńskiej
neoliberalizm cechuje silne zabarwienie ekonomiczne, z jednej strony jest to krytyczna postawa wobec “osiągnięć” “państwa dobrobytu” ale również można spotkać osoby krytyczne wobec klasycznej zasadzie leseferyzmu
zdaniem neoliberałów państwo powinno tworzyć organizacyjne ramy dla swobodnego funkcjonowania gospodarki opartej na prawach popytu i podaży, powinno stworzyć system monetarny, miar i wag, dostarczać usługi które nie mogą być dostarczane przez przedsiębiorstwa prywatne, jak również państwo powinno przejąć na siebie pomoc charytatywna która nie jest w neoliberalizmie rozumiana jako redystrybucja dochodu, ostatnim ważnym celem państwa jest zwalczanie nieuczciwej konkurencji
interwencjonizm w neoliberalizmie postrzegany jest jako tymczasowe zło konieczne, które w wyjątkowych sytuacjach ma na celu przywrócenie wolnej konkurencji, stąd taki interwencjonizm musi być czasowy, przejściowy
wolność postrzegana jest jako brak przymusu (negatywna koncepcja wolności - patrz niżej), jednocześnie neoliberałowie zauważają związek pomiędzy wolnością a odpowiedzialnością
sprawiedliwość postrzegana jako wolnorynkowa redystrybucja dochodu, kommutatywne pojmowanie sprawiedliwości oparte na wolności zawierania umów <- takie podejście gwarantuje rynkową wartość każdego dobra, odrzuca jakąkolwiek odgórną hierarchię, aksjologię potrzeb i wartości, jednocześnie taka sprawiedliwość zdaniem gwarantuje wolność
równość jako równość szans i równość wobec prawa
podział władz, dzięki któremu jednostka ma zapewnioną ochronę
w neoliberalizmie obecna jest również idea praworządności jako podstawowa gwarancja wolnościowego kształtowania stosunków społecznych
prawo powinno być znane i pewne w ten sposób zagwarantowana jest przewidywalność wyroków sądowych i dzięki temu człowiek może świadomie podejmować decyzje o własnym losie
Główni przedstawiciele
Ayn Rand zwolenniczka skrajnej odmiany liberalizmu racjonalistycznego
Robert Nozick przedstawiciel libertarianizmu, “ultraminimalnego pańśtwa”
F.A. von Hayek reprezentant liberalizmu ewolucjonistycznego
Dwie koncepcje wolności------->>
Wolność jest wartością najwyższą w liberalizmie, lecz zarazem jej rozumienie prowadzi do podziałów wśród liberałów. Najwyraźniej rysuje się ten podział przy rozpatrywaniu wolności pozytywnej i negatywnej. Wolność negatywna typowa dla liberałów klasycznych zakłada relacje jednostki ze społeczeństwem i państwem, uznając przymus i ograniczenia z ich strony (państwa i społ.) jako zło unicestwiające wolność. Natomiast wolność pozytywna, rozwijana przez liberałów demokratycznych i socjalnych, wyraża się w pozytywnym ocenianiu aktywności państwa. Ta akceptowana działalność państwa prowadzi do rozszerzenia wolności politycznej i różnych zabezpieczeń socjalnych. Wolność pozytywna podkreśla, że nie każda aktywność państwa niesie ograniczenia rozwoju, twierdzi że niektóre ograniczenia mają charakter uzasadniony. Z taką argumentacją nie mogą się zgodzić zwolennicy wolności negatywnej, którzy utrzymują że nie można zmniejszając wolności, zyskiwać wolność tylko innego typu. Wolność negatywna domaga się niczym nieograniczonego rozwoju własności prywatnej, jako przejawu wolności ekonomicznej. Zwolennicy wolności pozytywnej utrzymują, że nie każda ingerencja państwa prowadzi do ograniczenia wolności.
Pluralizm współczesnego liberalizmu
Wszystkich neoliberałów łączy przyjęcie wartości „wolność” za wartość podstawową. Wszyscy godzą się, iż jednostka jest moralnie odpowiedzialna za swój los. Państwo powinno gwarantować pewien katalog wolności. Neoliberalizm jest antytotalitarny, ma poszanowanie dla pluralizmu. Problem różnicujący różne nurty współczesnego liberalizmy to odpowiedź na pytanie, czy państwo demokratyczne może ingerować, ograniczać wolność gospodarowania, swobodę umów. Jeżeli tak, to jak dalece? Istnieją główne nurty (sposoby) odpowiedzi:
I. neoliberalizm konserwatywny (Walter Lippan)
Największym zagrożeniem, nieszczęściem dla wolności jest jakikolwiek interwencjonizm. Państwo nie powinno ingerować w mechanizmy wolnego rynku, które działają jak prawa natury, dążą do równowagi. I nawet jeśli cos, w krótkim okresie, wydaje się nam niejednoznaczne moralnie, to w dłuższej perspektywie samo się naprawi, wyrówna etc. Interwencjonizm charakteryzuje się tym, że jeżeli raz się rozpocznie działania, to po pierwsze naruszy się tę naturalną równowagę, a po drugie - nigdy się nie zaprzestanie tego typu działań, bo zawsze będą jacyś „petenci”
II. neoliberalizm socjalny
Uznawali możliwość wpływania na przez ludzi na organizowanie harmonijnie, racjonalnego społeczeństwa. Dopuszczają możliwość planowania życia społecznego. Zakładali, że obowiązkiem państwa jest zapewnienie jednostce wolności. Miało ono zadbać, by możliwa była konkurencja i rozwijanie wolności osobistej - np. poprzez szeroki wachlarz praw i wolności zagwarantowanych przez prawo. Uważali, że interwencjonizm jest możliwy, nawet wskazany, gdy koncentracja własności zagraża wolności. Państwo miało tworzyć ramy prawne dla zlikwidowania braku równowagi, ograniczać własność ekonomiczną pochodzącą z akumulacji dóbr i skupionej w niewielu rękach.
III. Liberalnie - młodsze pokolenie liberałów amerykańskich
Powiadali, że nierówność jest niemożliwa do zlikwidowania, jest niejako „wpisana” w społeczeństwo. Stawiali jednostkę przed społeczeństwem (personalizm). I dlatego odmawiali akceptacji demokracji, rozumianej jako „wola większości” - żadna większość nie może naryszyć praw jednostki w imię jakiejkolwiek idei „sprawiedliwości społecznej” - dobro społeczne to nonsens, bo istnieje tylko dobro pojedynczego człowieka. Zaś jego najwyższym dobrem jest wolność. Wszyscy oni zgadzali się co do tego, że wszelakie problemy powinny być rozstrzygane na drodze kompromisu i dialogu, a nie siły (czy to fizycznej, czy psychicznej)
I to jest jedna koncepcja podziału. Istnieje także taka, która dzieli neoliberałów ze względu na sposób legitymizacji współczesnego liberalizmu
I. nurt nawiązujący do liberalizmu klasycznego
Liberalizm jest postulatem racjonalnym, jest efektem postępu ludzkości. Jest naturalną konsekwencją rozpatrzenia wszelkich „za” i „przeciw”. Wedle tej doktryny przyszłość należy do liberalizmu - bo ten sposób organizacji jest najlepszy dla człowieka - historia ludzkości dążyła właśnie do tego celu.
Dyskusje na temat znaczenia i zakresu pojęcia „równość” we współczesnym liberalizmie.
Neoliberalne pojęcia równości ściśle wiąże się z pojęciem sprawiedliwości. Równość to przymus uświadomienia sobie obiektywnej konieczności zróżnicowania majątkowego z założeniem pogłębienia wolnorynkowej gospodarki. Otóż neoliberałowie nie stawiają sobie za cel osiągnięcia ideału pełnej równości. Interesuje ich raczej pojecie równości w zakresie „równości szans” czy równości wobec „liberalnie skonstruowanego prawa”.
Ponieważ naczelna zasada współczesnego liberalizmu pozostawał indywidualizm, podjęto próbę pogodzenia tego z doktryna równości. Wielu teoretyków podkreślało, że termin „socjalne” pozostaje w sprzeczności z terminem „prawne”: państwo prawa zakłada bowiem przede wszystkim równe traktowanie wszystkich obywateli przez prawo, podczas gdy państwo „socjalne” musi traktować ludzi nierówno, dając przywileje biednym. Argumentowano również odwołując się do argumentów moralnych: ludzie, którzy nie są skłonni wziąć odpowiedzialność za własne losy, nie są ludźmi prawdziwie wolnymi.
Nowością w stosunku do klasycznych doktryn liberalnych jest doktryna „ równej wolności” Johna Rawlsa, mówiąca, że każda osoba ma mieć równe prawo do najszerszej podstawowej wolności. Idea równości leży tez u źródeł dalszego twierdzenia, że wszelkie pierwotne dobra społeczne (wolność, szanse itp.) maja być rozdzielone równo, chyba, że nierówna dystrybucja któregokolwiek z tych dóbr jest z korzyścią dla najmniej uprzywilejowanych. Rawls domaga się więc usprawiedliwienia nierówności społecznych przez wykazanie, że dzięki odpowiedniemu systemowi służyć one maja najmniej uprzywilejowanym. Wszelkie organizacje polityczne i społeczne powinny być zorganizowane wedle tych zasad.
Koncepcja neoliberalnej równości wynika tez z ich z przedstawicieli tego kierunku relatywizmu aksjologicznego: ludzie są równi w tym sensie, że nie ma ani gorszych ani lepszych, bo nie wiadomo, jaką koncepcje prawdy przyjąć, a co za tym idzie, jakie kryteria oceny. Każde przyjęcie stanowiska sędziego prowadzi na „drogę do niewolnictwa”. Za każdym razem, gdy ktoś dokonuje próby zobiektywizowania postaw, wytworów etc. Jest nieobiektywny, kieruje się nieświadomie nawet jakimiś własnymi interesami. Wynika tez z tego koncepcja „politycznej poprawności”, czyli tego by unikać wartościowania osądó
Krytyki centralnego planowania i koncepcja sprawiedliwości we współczesnym liberalizmie.
Będąc nowa formułą teoretyczną neoliberałowie krytykowali wszelka polityka interwencjonizmu państwowego, zarówno założenia państwa dobrobytu jak i państw socjalistycznych- tak pojmowane centralne planowanie prowadzić milo do nadmiernego protekcjonizmu, upadku demokracji i dążenia do formowania się rządów totalitarnych. Krytyka ta dotyczyła przede wszystkim 2 aspektów:
Zagrożeń dla wolności, jakie niesie jakakolwiek ingerencja państwa w wolny rynek i wolne wybory obywateli, o czym jest następne pytanie wiec pozwolicie ze nie będę się powtarzać.
Po 2 Wojnie Światowej socjaliści wysuwali argumenty, że gospodarka i nauka oparta o system centralnego planowania jest efektywniejsza i tańsza niż opierający się na metodzie prób i błędów system rozwoju konkurencyjnego. Hayek i Carl Popper mówią ze socjaliści nie zauważają ze na dłuższą metę nie jest skuteczne centralne „zbieranie najlepszych jednym miejscu i czekanie na efekty”, bo po pierwsze zakłada to, że wiadomo, kim są owi „najlepsi”, najlepsi to z kolei wymaga bardzo kosztownego systemu kontroli i inwigilacji, a po drugie w dzisiejszym świecie postęp polega przede wszystkim na odkrywczych, rewolucyjnych pomysłach, a system wolnorynkowy jest bardziej innowacyjny, bo ludzie, naukowcy tez, ze sobą konkurują. Tzw. „nurt konserwatywny” szkoły neoliberalnej (gł. Przedstawiciel F. Hayek) mówi wręcz o destruktyźmie państwowym- działania takie jak ochrona pracowników, obowiązkowe ubezpieczenia i etc.
Wszyscy liberałowie współcześnie godzą się, co do tego, że wzrastający interwencjonizm gospodarczy jest największym nieszczęściem, że oznacza on po prostu triumf kolektywizmu nad indywiduum. Walter Lippmann przeciwstawiał się wszelkim próbom planowania gospodarki, a nawet życia społecznego.
Krytyka centralnego planowania najpełniej wyraża się w koncepcji sprawiedliwości znajdującej m.in. w regułach podziału dóbr, jak bowiem pisze Hayek: „wyrażamy sprzeciw wobec wszelkich prób narzucania społeczeństwu świadomie wybranego modelu dystrybucji, bez względu na to czy miałby to bycz system równości czy nierówności. Jeśli chcemy zachować wolne społeczeństwo, jest rzeczą zasadnicza byśmy uznali, że fakt, iż jakiś cel jest pożądany, nie stanowi dostatecznego uzasadnienia dla zastosowania przymusu.”
Neoliberałowie pojmowali sprawiedliwość komutatywnie- tzn. opierającej się na zasadzie swobodnie zawieranych umów. Każdy wynagradzany jest wedle wartości, jaka jego konkretne usługi maja dla osób, którym je świadczy. Ta wartość jego usług nie ma nic wspólnego z tym, co nazywamy zasługami, co jest tylko etyczna ocena danego działania ludzkiego, zazwyczaj niemającą żadnego związku z wartością rynkową.
Tego rodzaju sprawiedliwości przeciwstawiają neoliberałowie sprawiedliwości dystrybutywną charakteryzująca się narzuceniem społeczeństwu jakiejś koncepcji, podzialu czy wytwarzania dóbr (np. centralne planowanie). Jest to model realizowany przez państwa socjalistyczne, przynoszący w rozumieniu neoliberalnym, wiele szkód, zwłaszcza przez despotyczne narzucenie określonej aksjologii, a tym samym hierarchii wartości.
Sprawiedliwość komutatywna przeciwnie, gwarantuje rynkową wartość każdego dobra, a wiec odrzuca jakąkolwiek aksjologie wartości czy hierarchię potrzeb i wartości funkcjonujących ponad rynkiem. Przyjęcie jej gwarantuje poczucie wolności we wszystkich aspektach- rynkowym, politycznym, moralnym etc.
Jednocześnie czołowy przedstawiciel neoliberalizmu F. Hayek przeciwstawia się jakimkolwiek próbom materialnego zdefiniowania sprawiedliwości, bo groziłoby to poszanowaniu wolności, w tym wolności umów, następnie prowadząc do pogwałcenia wolnorynkowej sprawiedliwości komutatywnej.
Koncepcja sprawiedliwości neoliberalnej dotyczy także koncepcji umowy społecznej i organizacji państwa w ogóle. Milady ona dotyczyć umowy społecznej- nie przekazania władzy, lecz przyjmowania reguły sprawiedliwości, wedle której miałaby dalej toczyć się „gra polityczna” czy „gra o społeczeństwo”.
Teoria sprawiedliwości jako intelektualne usprawiedliwienie liberalnej demokracji rozwinął najpełniej amerykański filozof John Rawls, a odnosił się on przede wszystkim do funkcjonowania struktury społecznej, jaka jest państwo. Współpraca i współżycie ludzi wymagają ustalenia zasady sprawiedliwości takiej, która godziłaby ludzkie dążenie do wolności i równości. Założeniem podstawowym musi wiec być równość i wolność uczestników procedury ustalania tej zasady. Rawls zakłada istnienie sytuacji ”zasłony niewiedzy”, w której zawierana jest umowa. Oznacza to, że nikt z uczestników nie zna swej przyszłej sytuacji majątkowej, społecznej, etc., co prowokowałoby uczestników umowy do kierowania się racjonalistyczną zasadą równej maksymalnej wolności, czyli „pierwszą zasadą sprawiedliwości społecznej”.
Koncepcja wolności człowieka i diagnozy jej zagrożeń we współczesnym liberalizmie.
Wolność w aksjologii neoliberalnej zajmuje miejsce podstawowe, stwarzając punkt wyjścia dla wszelkich rozważań. Wolność wg. Hayeka okazuje się brakiem przymusu, dominuje wiec klasyczna definicja wolności „od”- wolności negatywnej.
W treściach wolności znajduje się pojecie niezależności, powiązane bezpośrednio z funkcjonowaniem gospodarki wolnorynkowej, gdzie pojawiają się szersze możliwości rozwinięcia własnej inicjatywy, dysponowania pilniejszą skalą wyboru, wykorzystując większe możliwości eksperymentowania.
Dla liberałów wolność nierozerwalnie łączy się z odpowiedzialnością przede wszystkim w tym znaczeniu, ze nie możliwa jest ucieczka od odpowiedzialności z zachowaniem prawa do wolnego wyboru. Rezygnacja z odpowiedzialności oznacza rezygnację z wolności. Takie stawianie problemu zakłada akceptację przez jednostkę swego miejsca w strukturze społecznej-
WSPÓŁCZESNA KONDYCJA CZŁOWIEKA WG, POSTMODERNISTYCZNYCH LIBERAŁÓW.
Analizę kondycji współczesnego człowieka warto zacząć od jego historycznych uwarunkowań. Na temat wyjątkowości nowoczesnego (zachodniego!) człowieka napisano już bardzo dużo, najistotniejszy jest jednak jego nierozerwalny związek z wolnością pojmowaną indywidualistycznie i nierozerwalne połączenie z ideą wolnego rynku. Człowiek zachodu ma głęboko zakorzenione poczucie swej odrębności od wszelakich „bytów cudzych”. Samoświadomość jest więc wyznacznikiem człowiek Zachodu.
Ograniczana jest ona co prawda ze względu na „dobro publiczne" i konieczność powszechnego społecznego przyjmowania pewnych wartości za naczelne, dla sprawnego funkcjonowania społeczeństwa.
Socjologowie dopatrują się korzeni tej indywidualności w różnych punktach naszej historii. Całkowicie jednak zgadzają się co do tego, że stanowi ona pewną konieczność nałożoną przez społeczny kontekst życia pewnych klas społecznych. Wynika to z pluralizmu działających sił, heterogeniczności kultury. Pojęcie jednostki, tak istotne w naszej kulturze, jest sztucznym wytworem człowieka w pewnym stadium rozwoju jego autowizerunku. Ten indywidualizm ma też taki obraz, że każdy jest pewnym sennie obcym, zawsze będąc osobą z marginesu. Takie wyobcowanie pozwala, by życie wewnętrzne zyskiwało głębię i bogactwo, jakich nie mogłoby osiągnąć w innej sytuacji kulturowej. Z drugiej strony skrajny indywidualizm praktycznie uniemożliwia komunikowanie się i współżycie z innymi ludźmi. Wg niektórych socjologów jest ona możliwa dzięki miłości- społecznie akceptowanego środka komunikacji -każdy z partnerów uznaje doświadczanie drugiego za rzeczywiste czyniąc je motorem własnych działań.
Poza ścisłym związkiem z realizmem nowoczesny człowiek jest naznaczony bardzo ścisłą więzią z kapitalizmem. Otwiera on, niejako z definicji, wielką przestrzeń dla wolności w życiu społecznym.
Konsekwencjami takiego ukształtowania człowieka zachodu może być to, że traktujemy ludzi innych jak przedmioty, plastyczne narzędzia, które mają nam pomóc w ten czy inny sposób. Kalkulujemy, uprzedmiotawiamy; krępujemy wolność innych, byśmy sami mogli wolnymi pozostać. Szamotanie się wolnych jednostek w sieci reguł ustanowionych przez społeczeństwo jest więc kolejnym wyznacznikiem współczesnego człowieka. Częstokroć tez obarczamy „ucisk społeczny", „kontrolę", za błędy które my czy nasi współobywatele popełniają. Niechęć do ucisku jest jednak równoważona przez lęk przed samotnością. Potrzeba wolności potrzeba kontaktów społecznych jest w nas nierozerwalna, ale często sprzeczna.
1