PSYCHOANALIZA
7. Obszary wpływu psychoanalizy na badania literackie (D).
Przedstawiciele: Sigmund Freud, Carl Gustav Jung, Jacques Lacan
Psychoanaliza wpływa na inne teorie literaturoznawcze, można nazwać ją prekursorką strukturalizmu, oraz hermeneutyką. Wiążę się także z fenomenologią i badaniem archetypów. Jej osiągnięcia są wciąż obecne w języku badań literackich oraz wciąż zawierją potencjał krytyczny. Aby wykazać te elementy warto przybliżyć ogóle założenia psychoanalizy, wskazując jej miejsca styczności z badaniami literackimi.
Początki psychoanalizy są związane z dziewietnastowieczną terapią, w której Freud I Breuer pracowali nad kobiecymi histeriami. Objawy chorób zmniejszało opowiadanie, tzw. talking cure, Breuer wysnuł więc wniosek o związku terapii mówionej z leczeniem. Psychoanaliza okazała się metodą katarktyczną - oczyszczającą psychikę poprzez przypowieść lekarską ( bo najpierw mówił a chory a potem lekarz próbował to interpretować w swojej narracji). Literatura jako opowieść może także spełniać funkcje katarktyczne. Psychoanaliza wykorzystuje Lest zum fabulieren: przyjemność jaką sprawia opowiadanie. Psychoanaliza stała się dla Freuda ogólnym modelem teoretycznym, wyjaśniającą ludzką naturę i zachowania.
Psychoanalizę można nazwać holistyczną antropologią, gdyż język metapsychologiczny (odnoszący się do procesów nieświadomych) został przez Freuda podniesiony do rangi uniwersalnego języka tłumaczącego całość ludzkich zachowań. Kultura i twórczość artystyczna jest według niego efektem sublimacji: nieseksualnej inwestycji energii seksualnej. W tym sensie psychoanalityczne odczytania literatury zmierzać będą do odkrycia popędowego źródła twórczości. Jest więc psychoanaliza teorią twórczości. Psychoanaliza jest także hermeneutyką: chce zrozumieć to co skrywa się pod powierzchnią zjawisk. Dlatego psychoanalityk jest interpretatorem: z cielesnych symptomów odczytuje ukryte znaczenia. By zrozumieć możliwości połączenia psychoanalizy z badaniami literackimi, trzeba pokazać jak Freud badał ludzką psychikę. Dla niego psychika jest wielofunkcyjnym tekstem, który można poddać wielopoziomowej analizie. Polega to na rozłożeniu psychiki jak mechanizmu na poszczególne elementy, przypisać im poszczególne funkcje, a potem złożyć psychikę dzięki działaniom scalającym. Z tego powodu psychoanaliza jest prekursorką strukturalizmu. Wg. Freuda aparat psychiczny należy badać w trzech aspektach:
- topicznym: psychika jest podzielona na osobne sfery, zwłaszcza należy podkreślić sferę nieświadomości. Analiza polega na przedarciu się przez wspomnienia do źródła choroby (Freud wpisywał się w ten sposób w antykartezjański nurt hermeneutyczny).
- energetyczny: aparat psychiczny dąży do utrzymania energii seksualnej na jak najniższym poziomie, aby unikać przykrości a dostarczać przyjemność (główny cel psychiki). Złe opracowanie energii wzbudza zaburzenia psychiczne.
- ekonomiczny: gdy rozładowanie energii libidalnej nie może nastąpić dochodzi do zaburzeń, znajduje ujście jako lęk i narcyzm ( nie może zostać rozładowane na przedmiocie pożądania, także skupia się na Ja). Nasza psychika jest polem ścierania się świadomego i nieświadomego.
Niemożność zaspokojenia jest powodem nerwic , ale i sublimacji. Dlatego psychoanaliza zajmie się głownie przedmiotem znerwicowanym, wyrażającym się poprzez tekst. Tekst jest więc reprezentowany jako symboliczna reprezentacja nerwicy. Można poddawać analizie autora, lub tekst.
HERMENEUTYKA I FENOMENOLOGIA
Psychoanaliza jest hermeneutyką gdyż zajmuje się interpretacją tekstów jako symptomów chorobowych. Szuka ukrytych znaczę wpisanych w tekst. Symptom jest pełen znaczenia i dlatego psychoanaliza jest terapeutyczną symptomatologią. Hermeneutyka nerwic musi opierać się na fenomenologii marzenia sennego i odwrotnie: hermeneutyka marzenia sennego pozwala zbudować fenomenologię nerwic bo P. dąży do dwóch rzeczy: zrozumienia snu - temat hermeneutyczny i odsłonięcia jego istoty - temat fenomenologiczny.
Marzenie senne: to dostępny świadomości wytwór pracy marzeń sennych, sen to spełnianie życzenia, które zostało wyparte. Marzenie senne chce pozostać niezrozumiałym, dlatego nie warto zwracać uwagi na dosłowne znaczenie marzenia a na jego sens po tłumaczeniu. Czyli każde marzenie senne otrzymuje sens dopiero po interpretacji. Z hermeneutycznego punktu widzenia, marzenie senne jest nieautonomiczne, gdyż domaga się dotarcia do tego co je warunkuje. Objaśnianie marzeń sennych polega na przebyciu tej samej drogi, na której powstało marzenie senne, tylko w kierunku odwrotnym. Czyli, zgodnie z klasyczną hermeneutyką, rozumienie polega na ustaleniu identyczności między sensem jawny a ukrytym, między symptomem a jego źródłem, na zniesieniu różnicy jaka je dzieli. Podstawowym założeniem hermeneutyki jest zrozumieć autora lepiej niż on sam siebie zrozumiał. Hermeneutyka jest więc możliwa tylko wtedy kiedy rozumienie jest zawsze możliwym powrotem do źródła. Później zostanie to nazwane przy-swojeniem lub o-swojeniem. U Freuda pojawiają się w tym kontekście dwa podejścia:
a) wpisanie się w optymistyczną tradycję hermeneutyczną, w której sens istnieje przed aktem interpretacji, a sama interpretacja jest wyłącznie narzędziem do celu, ostatecznym celem interpretacji jest uświadomienie sensu.
b) druga, mroczne miejsca psychoanalizy, w których Freud stwierdza, że nie zawsze można wyjaśnić sen
Hermeneutyka Freuda jest więc rozdarta: z jednej strony zmierza do epifanii sensu, skrytego za zasłoną tekstu snu, a z drugiej tej epifanii nie może doświadczyć bowiem proces interpretacji jest tylko odwrotnością pracy marzenia sennego, które oparte jest na zniekształceniu. Sama interpretacja jest dyskursem o silnie autobiograficznym znaczeniu (inaczej niż w hermeneutyce).
CARL GUSTAV JUNG
Teorię nieświadomości przeniósł na grunt badań wyobrażeń zbiorowych, poszukując w dziełach sztuki archetypowych wyobrażeń, wykraczających poza świadomość jednostkową. Archetypy odsyłają do uniwersalnych doświadczeń jak dzieciństwo, podróż, itp. Do tego przekonania nawiązują badacze literatury:
- Northrop Frye, którego celem podstawowym było poszukiwanie jedności ludzkiego umysłu poprzez porównywanie dzieł sztuki.
- Gilbert Durrand: dla którego świat wyobrażeń był ostateczną miarą wszystkich rzeczy.
Antropologia Jungowska, całkowicie zbudowana na twórczej potencji nieświadomości jest wymarzonym narzędziem do badania procesu twórczego. Sfera archetypów i symboli pozostaje poza racjonalną eksplikacją, nie dopuszcza do siebie narzędzi wypracowanych przez hermeneutykę. Jungowską teorię stosowała po raz pierwszy do badań nad poezją Maud Bodkin, pokazując, że poezja uchwytuje to, co jednostkowe lecz odsyła do czegoś ponadindywidualnego, uniwersalnego.
PO FREUDZIE
Jacques lacan ukuł hasło z z powrotem do Freuda, które oznaczało jednocześnie przeformułowani jego idei. W modelu Lacanowskim podmiot jest całkowicie niedostępny, mówi ale nie wie co mówi, bo jest wplątany w sieć symbolicznych mediacji niepozwalających mu na scalenie własnego wizerunku. Aby wyrazić siebie, podmiot używa słów, które nie pochodzą od niego ale od sfery alienującej kultury, to sfera podmiotowego wydziedziczenia w języku, sfera Nieświadomego. Właściwie dla Lacana nieświadomość - to sam język.
LACAN I LITERATUTA
Podstawową cechą Lacanowskiego podmiotu jest jego rozczłonkowanie (jak podkreśla Żiżek). Wg Lacana realne jest to, co na skutek urazu nie poddaje się symbolizacji, i co pojawia się wówczas, gdy na przykład przedmioty codziennego użytku zostają pozbawione ich oczywistego znaczenia, Wówczas powstaje efekt dziwności, obcości. Realne jest dla Lacana to, co wymknęło się z porządku symbolicznego. W tym znaczeniu sztukę można traktować jako obszar, w którym realne jest wypierane lub w którym powrót Realnego staje się nie do zniesienia. Lacan wprowadził pojęcie rzeczy - czegoś, co określa sytuację podmiotu a czego nie da się dostrzec. Pisanie, czyli wejście w wymiar symboliczny jest skazana na alienację w znaczącym ale unika tego co w podmiocie traumatyczne: Rzeczy, która nijak się nie da zsymbolizować. Pisanie jest więc próba zamaskowania owego traumatycznego jądra przez identyfikację z symbolicznym powołaniem literackim. Rdzeń przenikający podmiot na wskroś to trauma. Oto dylemat literatury: pisanie nie może się do traumy odnieść ( pisanie jest traumatyczne z zasady), choć nie może jej też nie maskować ( powołaniem literatury ucieczka przed traumą).
PODSUMOWANIE : jak psychoanaliza wpływa na badania literackie?
literatura nie jest poza psychoanalizą, gdyż korzysta z wielu wypracowanych przez nią pojęć (np. kompleks Edypa)
związki między literaturą a psychoanalizą dotyczą także podmiotu, relacji podmiotu do świata oraz struktury i topologii tekstu literackiego. W pierwszym etapie psychoanalizy podmiotem był zawsze pisarz, dziś jest to bardziej podmiot obecny w tekście, lub badanie samego tekstu jako skrywającego niejawne treści
psychoanaliza ma potencjał krytyczny nadal, bo:
poddaje w wątpliwość kartezjańską koncepcję podmiotu
nieświadomość potraktowana jest jako dyskurs: mówi ona przez naszą mowę, odzywa się w snach i w pomyłkach języka ( „Freudowska pomyłka”)
twórczość literacka przypomina działalność obronną psychiki, bo zawiera filtr fantazji. Tekst literacki odsyła do twórcy, do jego nieświadomych fantazji
tekst literacki można traktować jako symptom na podstawie którego dociera się do sensu ukrytego
tekst literacki wykazuje strukturalną analogię do marzenia sennego: analiza snu może być wzorcem analizy literackiej, jej celem staję się odkształcenie zniekształcenia, jakiemu poddana zostaje ukryta treść snu w procesie marzenia sennego
tekst literacki to także analogon aparatu psychicznego: jest traktowany jako pole napięć i konfliktów, do których ujawnienia w spajającej interpretacji zmierza interpretator. Nadal nie oznacza to, że każdy tekst może zostać wyjaśniony, sny i teksty charakteryzują się siła oporu, dlatego interpretator jest skazany na stawianie hipotez
tekst literacki można traktować jako element interpretacyjnej transakcji między pacjentem -pisarzem a terapeutą - czytelnikiem. Interpretacja polega na skonstruowaniu opowieści, która odsłania sens niedostępny pisarzowi, relację między czytelnikiem a pisarzem można rozpatrywać w kategoriach przeniesienia, kiedy to czytelnik odpowiada na pragnienie autora wpisane w tekst
tak jak ten sam bodziec może mieć wiele przedstawień, tak tekst literacki jest rezultatem więcej niż jednej pobudki i dopuszcza tym samym więcej niż jedną możliwą interpretację.