Symbol i metafora w ujęciu Paula Ricoeura.
A. Burzyńska, M.P. Markowski, Teorie literatury XX w.
Filozofia P. Ricoeura jest mocno zakorzeniona w teologii chrześcijańskiej; uważa on, że znaleźliśmy się w sytuacji, w której zapomnieniu uległy żywe pokłady mowy symbolicznej, zaś bogactwo sensu zostało zagubione, konieczna jest więc taka refleksja, która pozwoliłaby przebić się przez martwe pokłady znaków do żywego Logosu
Hermeneutyka powinna wsłuchiwać się w mowę symboli i poszukiwać „powtórnej naiwności”; Ricoeur podaje tutaj następujące założenia:
Sens, który jest refleksem objawionej mowy świętej, nie jest dany wprost, lecz poprzez symbole (teksty), świadectwa Logosu;
Symbole (teksty) należy objaśniać za pomocą dostępnych technik egzegetycznych;
Egzegeza symboli (tekstów) jest niezbędnym etapem na drodze ukonstytuowania się podmiotu.
Człowiek, medytując nad symbolami kultury, powraca do utraconego Logosu i dzięki temu jest w pełni sobą; nikt nie ma bezpośredniego dostępu do samego siebie, wobec czego, chcąc zrozumieć, kim jest, musi nieustannie odwoływać się do znaków i opowieści kultury
P. Ricoeur, Symbol daje do myślenia
Moment dziejowy filozofii symbolu jest momentem zapomnienia, ale też odnowy; w zapomnienie popadły znaki sacrum, człowiek utracił poczucie przynależności do sacrum; to zapomnienie każe nam odnowić mowę; nasz język staje się coraz bardziej językiem ścisłym, jednoznacznym, technicznym i dlatego w takich czasach pragniemy na nowo wypełnić mowę jej bogactwem
„symbol daje do myślenia” - ta sentencja mówi dwie rzeczy:
Symbol daje, sens jest dany przez symbol;
Wszystko już zostało powiedziane zagadkowo i wszystko trzeba zawsze przetwarzać w wymiarze myślenia.
Obszary panowania symbolu:
Pierwszy obszar: symbole są powiązane z obrzędami i mitami, tworzą mowę przynależną sacrum. Podaje przykład nieba przywołany przez Eliadego, jest to symbol tego, co najwyższe, wzniesione i niezamierzone, uporządkowane i potężne, jasnowidzące i mądre, nieporuszone, wszechmocne, symbol ten pojawia się naraz w obrębie trzech porządków: kosmicznego, etycznego i politycznego.
Drugi obszar występowania symbolu to sfery nocy i marzenia sennego. U Freuda symbol nie oznacza każdego przedstawienia, które zastępuje sobą coś innego, lecz tylko dziedzinę przedstawień onirycznych. Z kolei Jung upatruje w symbolach przedstawienie energii psychicznej lub archetypów.
Trzeci obszar panowania symbolu to poetycka wyobraźnia. Jak wykazał Bachelard, problem wyobraźni nie sprowadza się do problemu obrazu, obraz poetycki staje się nowym bytem, który należy do naszej mowy; ten obraz-słowo, który nie jest obrazem-przedstawieniem, Ricoeur nazywa symbolem.
Struktura symbolu: Ricoeur dokonuje analizy ejdetycznej, która polega na wyodrębnieniu symbolu z pewnego ciągu struktur pokrewnych; wyodrębnia więc kolejno symbol od znaku, od alegorii, od samego symbolu w sensie, jaki mu nadaje logika symboliczna, a wreszcie od mitu.
Wyodrębnienie symbolu od znaku: Ricoeur uważa, że symbole są niewątpliwie znakami, ale to stwierdzenie jest zbyt szerokie - każdy znak wskazuje coś poza sobąi zastępuje to sobą, ale nie każdy znak jest jednak symbolem. W przeciwieństwie do znaków technicznych, całkowicie przejrzystych, które mówią tylko to, co znaczą same, znaki symboliczne są nieprzejrzyste, ponieważ ich sens pierwotny, dosłowny wskazuje sam sens drugi, dany wyłącznie w jego obrębie. Nieprzejrzystość ta stanowi o głębi symbolu, symbol daje, bo jest intencjonalnością pierwotną dającą sens drugi.
Rozróżnienie symbolu i alegorii: w alegorii pierwotny element znaczony (sens dosłowny) jest przypadkowy, a drugi element znaczony (sens symboliczny) jest wystarczająco zewnętrzny, by był wprost uchwytny. Między jednym sensem a drugim zachodzi stosunek przekładu, gdy się tego przekładu dokona alegoria staje się zbędna. Ricoeur jednakże podkreśla, że wymiar symboliczny zdobywał przewagę nad alegorycznym powoli. Kiedyś alegoria była jedną z odmian hermeneutyki (egzegezy znaków, symboli, alegorii i mitów). Symbol poprzedza hermeneutykę, alegoria jest już hermeneutyczna. Symbol oddaje swój sens jako zagadkę, a nie przez przekład.
Rozróżnienie symbolu od pojęcia symbolu w logice symbolicznej: symbolizm jest dla tej logiki ukoronowaniem formalizmu, natomiast symbol, o jakim pisze Ricoeur, należy do myślenia związanego z treścią, więc nieformalnego. Mowa symboliczna jest związana z własną treścią, poprzez treść pierwotną jest powiązana z wtórną.
Odróżnienie symbolu od mitu: symbol jest o wiele bardziej pierwiastkowy niż mit, mit to rodzaj symbolu; dla Eliadego symbolami są znaczenia samorzutnie ukształtowane i dane, np. znaczenie wody jako zagrożenia, kiedy mowa o potopie, oraz jako oczyszczenia, ddy mowa o chrzcie. Ricoeur powołuje się również na schemat Jaspera, który wyróżnia:
- początkowy język szyfrów (Ricoeur nazywa je symbolami),
- język mitów, które pośredniczą symbolom pierwotnym,
- symbole trzeciego stopnia.
Ricoeur zastanawia się nad filozoficznym ujęciem sentencji: „symbol daje do myślenia”. Problemem dla niego jest to, żeby wiedzieć, jak myślenie może być zarazem związane i wolne, w jaki sposób bezpośredniość symbolu idzie w parze pośredniością myśli. Klucz do rozwiązania trudności widzi w splocie stosunków łączących symbol z hermeneutyką. Nie istnieje symbol, który wzbudza zrozumienie bez jakiejkolwiek interpretacji. Wymienia tutaj trzy stadia tego rozumienia:
Pierwsze stadium: fenomenologia
- jest to stadium, które można nazwać rozumieniem symbolu przez symbol lub przez ogół symboli
- podaje przykład - jest nim Traktat o historii religii Eliadego, w postępowaniu którego daje się wyodrębnić kilka figur rozumienia:
a) pierwsza figura rozumienia polega na wydobywaniu i zestawianiu wielu wartości tego samego symbolu, np. symbol nieba - rozumienie tego symbolu jest równoznaczne z doświadczeniem jego charakteru jako niewyczerpywalnego, a więc niebo jako bezmiar lub ład,
b) druga figura polega na rozumieniu danego symbolu przez jakiś inny symbol, np. symbole, które wykazują pokrewieństwo z symbolem nieba, czyli góra, wieża, ogólnie: wysokości,
c) trzecia figura polega na tym, że dany symbol rozumieć się będzie przez jakiś obrzęd i mity, a więc przez inne przejawy sacrum, np. symbolika wody (zagrożenie - potop, odrodzenie - woda żywicielka),
d) czwarta figura rozumienia mówi o tym, jak w tym samym symbolu ulegają scaleniu liczne sfery doświadczenia lub przedstawień, np. wielkie symbolizmy życia roślinnego, które wskazują na schemat śmierci i odrodzenia, na pewne przeciwieństwa.
2. Drugie stadium: hermeneutyka
- w czasach zapomnienia znaków sakralnych chcemy znów usłyszeć zwrócone do nas wezwanie
- bezpośredniość wiary została bezpowrotnie stracona, nie potrafimy już według pierwotnej wiary wżyć się w wielkie symbolizmy nieba, roślin, wody, kamienia, księżyca, ale możemy zdążać drogą krytyki ku powtórnemu odrodzeniu wiary
- tylko hermeneutyka może doprowadzić do odnowy, jedynie interpretując możemy ponownie słyszeć i rozumieć
- i tu otwiera się pole właściwej hermeneutyki, czyli interpretacji za każdym razem dostosowanej do danego tekstu
- hermeneutyka ukazuje jako koło splot stosunków łączących symbol, który daje, i krytyka, który interpretuje; koło to oznacza następującą myśl: „należy rozumieć, żeby uwierzyć, lecz trzeba wierzyć, żeby zrozumieć”
- nowa, bezpośrednia rzeczywistość, której poszukujemy, powtórna naiwność, ku której zdążamy, dostępne są tylko w obrębie hermeneutyki - jedynie interpretując możemy uwierzyć, taka jest „nowoczesna” wiara w symbole
- hermeneutyka zatacza koło przez to, iż wychodząc od przedrozumienia stara się przez interpretację rozumieć
- współczesna hermeneutyka zwraca uwagę na wymiar symbolu jako pierwotnego znaku sacrum, uczestniczy w ponownym ożywieniu filozofii obcującej z symbolami
3. Trzecie stadium: myślenie wychodzące od symboli
- jest to stadium czysto filozoficzne
Filozof wchodzi do królestwa symbolu za pośrednictwem fenomenologii religii, mitów i poezji oraz za pośrednictwem ścisłej hermeneutyki poszczególnych tekstów
- filozofowi pozostaje wynosić sens na wyższy poziom, kształtować sens w twórczej interpretacji, filozofować wychodząc od symboli
- zadanie filozofa polega nie na dokonywaniu alegoryzującej interpretacji symbolu, ale na rozwiązywaniu zagadki człowieka na podstawie symboli, np. symboli chaosu, pomieszania czy upadku; uczynił to Kant w eseju o bezwzględnym złu, gdzie mit o upadku posłużył mu do ujawnienia różnych form uczucia i postaci zła
- wg Heideggera filozoficzna interpretacja symboli polega polega na opracowaniu ujęć egzystencjalnych, uważa on, że rozumienie bytu ludzkiego wychodzi od sfery symboli
- każdy symbol jest hierofanią, czyli przejawem więzi człowieka z sacrum
1