Spór o naturę ludzką w kontekście socjalizacji.
Spór ściśle mówiąc dotyczy pochodzenia natury ludzkiej.
Z jednej strony natura ludzka miałaby być dziedziczona biologicznie, na co wskazuje między innymi fakt, że w 98,5% DNA człowieka jest podobne do DNA szympansów.
Z drugiej strony na naturę ludzką ma wpływ społeczeństwo. Już Arystoteles mówił, że człowiek jest istotą społeczną i niektórych swoich cech nie jest w stanie rozwinąć poza społeczeństwem. Jednostka tworzy różne formy i rodzaje życia zbiorowego. Jednostka jest podmiotem życia społecznego, tworząc społeczeństwo
Teoria socjalizacji w funkcjonalizmie i interakcjonizmie symbolicznym.
Funkcjonaliści uważali, że socjalizacja to proces tworzenia ego i superego. Ego i superego wpływają na id. Potrzeby jednostki są zaspokajane przez konformistyczne granie ról społecznych. Skuteczność socjalizacji objawia się w zgodności roli i osobowości. Funkcjonaliści wyróżniali osobowość podstawową, która wykształcała się w procesie socjalizacji pierwotnej. Współcześni socjologowie mówią o przesocjalizowanej koncepcji człowieka. Jest ona przesocjalizowana, , bo przypisuje nadmierne znaczenie wpływowi społeczeństwa na człowieka i zbyt podkreśla jego społeczną naturę.
Interakcjoniści natomiast uważali, że społeczne zachowanie człowieka, wiedzę, reguły postępowania, wartości i normy, a nawet sam proces uczenia się wywodzi się wyłącznie z interakcji i kontaktów międzyludzkich. Socjalizacja zatem to tworzenie się jaźni w ramach grup pierwotnych. Mówi się przyjmowani roli(role taking) i tworzeniu roli(role making)
Proces internalizacji w socjalizacji.
W trakcie socjalizacji internalizowane są tzw. „mapy świata”, które składają się między innymi z celów kulturowych, środków zdobywania celów, postrzegania czasu, wzorów proksemicznych; wytworzenie się koncepcji samego siebie (test zwierciadła Gordona Gallupa; tożsamość a geny i ewolucja); umiejętności związane z wykonywaniem ról społecznych; złożone stany emocjonalne; kultura grupy