Komplikacje Rodzinne !!!
Mały przykład na to jak sobie można samemu pokomplikować życie...
Ożeniłem się z trzydziestoczteroletnia ładną i młodą wdówką, która miała
równie ładną szesnastoletnią córkę.
Mój ojciec ożenił się z moją pasierbicą. Od tej pory wszyscy
potraciliśmy orientacje w rodzinnych stosunkach.
Moja żona, czyli synowa mojego ojca jest również jego teściowa.
Moja pasierbica została moją macochą, a mój ojciec moim zięciem.
Nie koniec na tym...
Niedawno urodził mi się syn, a pół roku później jego stryj, czyli syn
mojego ojca. Moja macocha czyli córka mojej żony została w ten sposób
siostrą swojego wnuka, będąc równocześnie babką swojego brata.
Jej syn jest moim bratem, a ja jego dziadkiem.
Mój ojciec jest szwagrem swojego wnuka, który jest bratankiem jego syna.
Moja żona, teściowa i synowa mojego ojca jest babką mojego brata.
W ten sposób zostałem swoim własnym dziadkiem...