Próby wyjaśnień, =- CZYTADLA -=, UFOpedia


Próby wyjaśnień

Na podstawowe pytanie o pochodzenie raportów o uprowadzeniach nie da się dzisiaj choćby wstępnie odpowiedzieć. Złożoność ludzkiego umysłu nie pozwala na proste wyjaśnienie zjawiska, którego wielowarstwowości nawet nie potrafimy jeszcze ocenić.

W relacjach o porwaniach pojawiają się wciąż nowe aspekty, które z jednej strony wydają się, co prawda, pogłębiać nasze rozumienie tych procesów, ale z drugiej strony wzbudzają przynajmniej tyle samo nowych wątpliwości. Niektóre z tych aspektów dotyczą roli wojska w zdarzeniach relacjonowanych przez uprowadzonych, inny kierunek to parapsychologiczne doświadczenia, jakie wydaje się mieć wielu porwanych. Specjaliści na całym świecie próbują znaleźć rozwiązanie tej zagadki. Chcielibyśmy w tym miejscu przedstawić dotychczasowe interpretacje, względnie fakty, przemawiające za tym, że porwania faktycznie tak przebiegają, jak twierdzą świadkowie. Rozważna teoria uprowadzeń musi udzielić prawdopodobnych wyjaśnień w następujących punktach:

1. Podobieństwo historii o uprowadzeniach. Poszkodowane osoby opowiadają zadziwiająco zgodnie o badaniach i wydarzeniach, które miały miejsce na pokładzie UFO. Relacje zawierają także szczegóły nie znane opinii publicznej (trzymane w tajemnicy przez ufologów), a więc takie, których porwani nie mogli uzyskać z innego źródła.
2. Dowody fizyczne, do których zaliczają się blizny i implanty.
3. Relacje o uprowadzeniach małych dzieci.
4. Częste obserwacje UFO w tej samej okolicy i w tym samym czasie, gdy następowało uprowadzenie.
5. Dowody na to, że uprowadzeni rzeczywiście byli nieobecni przez pewien czas, na przykład przypadek Travisa Waltona.

W pierwszej kolejności trzeba postawić pytanie, jakimi motywami mogą kierować się uprowadzeni, opowiadając swoje historie - tzn. należy stwierdzić, czy te osoby różnią się w jakiś sposób od swoich bliźnich (od reszty ludności), czy może nawet są chore. I tak, zdaniem niektórych psychologów, spotkania z UFO przydarzają się tylko ludziom, którzy, mając poczucie niskiej wartości, są sfrustrowani i negatywnie nastawieni do siebie. Przeczy temu jednak fakt, że wielu uprowadzonych pochodzi z wyższych warstw społecznych, a więc ta diagnoza praktycznie nie może ich dotyczyć. Wyniki kilku badań psychologicznych pokazują wyraźnie, że generalnie nie ma żadnej różnicy pomiędzy stanem zdrowia osób mówiących o porwaniu a resztą ludności.

Nicholas Spanos opublikował, wraz z trzema innymi specjalistami, pracę naukową na ten temat w "Journal of Abnormal Psychology". Jej celem było precyzyjne porównanie osób twierdzących, że przeżyły bliskie spotkanie z UFO, z dwiema grupami porównawczymi, składającymi się z ludzi, którzy nigdy nie widzieli UFO. Członkowie pierwszej grupy kontrolnej zostali znalezieni drogą ogłoszeń prasowych, drugą zaś tworzyli studenci psychologii, którzy zgłosili się dobrowolnie do testu osobowości (a więc nie wiedzieli, w jakim celu przeprowadzano badania). Wszystkich poddano licznym testom, mającym ocenić m.in. zdrowie psychiczne, inteligencję, wyobraźnię i podatność na hipnozę. Wynik uzyskany przez ekspertów z zespołu Nicholasa Spanosa jest dość jednoznaczny. Badacze doszli do wniosku, że grupa osób, która zetknęła się ze zjawiskiem UFO, w żadnym z testów nie wypadła gorzej niż grupa porównawcza. Wręcz przeciwnie, ich zdrowie psychiczne po części oceniono nawet lepiej niż u reszty. Spanos podsumowuje: "Krótko mówiąc, te wyniki nie dostarczają żadnego potwierdzenia hipotezy, iż ludzie, którzy mieli styczność z UFO, cierpią na zaburzenia psychiczne".

Badania Kennetha Ringa i Christophera Rosinga z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Connecticut potwierdzają wyniki uzyskane przez Nicholasa Spanosa. Po opracowaniu ankiet, wypełnionych przez 264 osoby (z czego 97 miało za sobą spotkania z UFO, 39 interesowało się tą sprawą, 74 były bliskie śmierci, a 54 interesowały się takim przeżyciem), Ring i Rosing doszli do wniosku, że ludzie, mający za sobą doświadczenia związane z porwaniem przez UFO, nie odbiegają pod względem psychologicznym od pozostałych. Psycholodzy ci stwierdzili także, że osoby, które zetknęły się z UFO, były generalnie bardziej wrażliwe na nadnaturalne przeżycia i procent poszkodowanych dzieci był wśród nich większy niż w grupie kontrolnej.

Podsumowując badania, Ring i Rosing formułują pogląd, że prawdopodobnie nie każda osoba, która spotyka się z UFO, natychmiast o tym opowiada i że poszkodowani pod pewnymi względami odbiegają od przeciętnej. Powstaje jednak pytanie, czy te różnice są przyczyną relacji o uprowadzeniach czy też dopiero porwania spowodowały owe odchylenia (przy założeniu, że podłożem tych relacji jest materialna rzeczywistość). Nad psychologicznymi aspektami zjawiska uprowadzeń zastanawiali się również eksperci niemieckiego MUFON-CES. Sześciu świadków twierdzących, że zostali porwani, psycholog Siegfried Streubel poddał tzw. testowi Rorschacha. Umożliwia on ustalenie, czy badane osoby doznały w przeszłości ciężkiego szoku, spowodowanego zewnętrznym wydarzeniem. U jednej osoby zdiagnozowano schizofrenię, było więc możliwe rozdzielenie zdrowych i chorych psychicznie. Wynik testu Rorschacha dla pozostałej piątki był jednoznaczny. Streubel zdołał stwierdzić znaczące odchylenie profilu psychologicznego uprowadzonych w porównaniu z profilem normalnej osoby. Innymi słowy, porwani wykazywali symptomy traumatycznego przeżycia, które pozostawało w związku z ich spotkaniem z UFO. Można więc było stwierdzić, że coś się z tymi ludźmi wydarzyło, ale nie istnieje możliwość określenia, czy to traumatyczne wydarzenie nastąpiło tylko w subiektywnym odczuciu danego człowieka (można powiedzieć, że zostało wmówione) czy też rzeczywiście opiera się na faktach.

Co ciekawe, osoba ze schizofrenią różniła się zdecydowanie od piątki porwanych. Stąd na podstawie testu Rorschacha możliwe było stwierdzenie jednoznacznych różnic między nie porwanymi, osobą psychicznie chorą a porwanymi. W konkluzji Streubel poleca tę metodę jako jeden ze sposobów na oddzielenie osób mających za sobą przeżycia związane z uprowadzeniami od oszustów. Zapewne w tym miejscu interesujące byłoby ustalenie, jakie różnice istnieją między klasyczną historią porwania a spreparowaną, wymyśloną historią. Brytyjska badaczka UFO Jenny Randles zajmowała się tym zagadnieniem podczas jednego ze swoich wykładów w Massachusetts Institute of Technology (MIT). W niedużym badaniu, obejmującym dziewięć kobiet i jedenastu mężczyzn, próbowała dociec, jak wyobrażałby sobie uprowadzenie ktoś, kto dotąd w ogóle nie miał kontaktu z UFO. Wynik tego testu jest łatwy do przewidzenia. Opowieści tych 20 osób były tak odmienne, jak można oczekiwać u ludzi z normalnie funkcjonującą wyobraźnią. Opowiadając o zdarzeniach w samym UFO, nikt z testowanych nie wspomniał o badaniach medycznych!

Amerykańska psycholog dr Rima Laibow, która w swojej klinicznej praktyce już od wielu lat zajmuje się zespołem posttraumatycznym (PTSS) i ma pewne doświadczenie, jeśli chodzi o uprowadzonych, doszła do jeszcze bardziej sensacyjnych wniosków 25. Zwraca ona uwagę na to, że zgodnie z definicją oficjalnego podręcznika diagnozy i statystyki (DSM III) PTSS musi być związane z przeżytym, realnym traumatycznym wydarzeniem. (Innymi słowy bez zewnętrznego wydarzenia nie ma mowy o PTSS.) Przykładami takich traumatycznych doświadczeń są chociażby atak mordercy, bardzo ciężki wypadek albo zdarzenia wojenne. Dr Rima Laibow, i nie tylko ona, stwierdziła jednak, że PTSS występuje także u osób rzekomo uprowadzonych, co pozostaje w sprzeczności z tym przekonaniem. Jak zdołał udowodnić w swoich testach Siegfried Streubel, ludzie, którzy twierdzą, że zostali porwani, odczuwają dotkliwe skutki swych nieznanych (mających niewiadomą przyczynę) przeżyć. U niektórych poszkodowanych w wyniku uprowadzeń wystąpiły problemy ze snem czy nawet choroby somatyczne. Także w mechanizmie radzenia sobie przez ofiary z urazem wywołanym porwaniem dr Laibow widzi mocny argument, przemawiający za realnym zaistnieniem takiego wypadku.

Szkody, jakie może spowodować zewnętrzny uraz w psychice danej osoby, można naprawić przez rekonstruowanie tych zdarzeń i opowiadanie o nich. Np, ofiara gwałtu może zwalczyć swój strach przed ciemnością dzięki omówieniu swoich przeżyć z terapeutą w zaciszu gabinetu. Inaczej ma się natomiast sprawa z lękami, które powstają wskutek przyczyn wewnętrznych. Dziecka, które boi się ciemności, nie można wyleczyć po prostu w ten sposób, że opowie ono terapeucie, iż w mroku czatują na nie złe duchy. Zamiast tego psycholog musi sięgnąć w głąb symboliki złych duchów i odszukać w podświadomości dziecka wewnętrzne przyczyny jego lęków.

Dr Rima Laibow udowadnia, że PTSS, wywołany przez domniemane porwania, z lekarskiego punktu widzenia można porównać z normalnym PTSS (a więc z pierwszym z właśnie opisanych mechanizmów). Czyli znów wskazuje to na fakt, że uprowadzenie jest obiektywnym zdarzeniem i nie może być tłumaczone jako subiektywne przeżycie. Tym samym pojawiają się stosunkowo wyraźne wskazówki, gdzie ewentualnie powinniśmy szukać wyjaśnienia tego zjawiska. I chyba wszystko przemawia za tym, że mamy do czynienia z realnie zachodzącym wydarzeniem. Niemniej każda inna teoria, rozwiązująca tę zagadkę, musi być poważnie brana pod uwagę.

Jak już zaznaczyliśmy, ludzka psychika jest po prostu zbyt złożona i nieprzewidywalna, aby uzyskanie wyjaśnienia mogło nie sprawić trudu. Próbę zinterpretowania relacji o porwaniach jako wytworu fantazji osób o określonym profilu psychologicznym podjął badacz UFO Keith Basterfield. Jako pierwszy w kontekście opowiadań o uprowadzeniach w 1988 roku, razem z Robertem Bartholomew, użył on pojęcia "osobowość podatna na fantazje" (fantasy prone personalny - FPP). Przez wielu niedowiarków praca Basterfielda była bardzo wysoko ceniona jako rozwiązanie zagadki porwań.

Na początku lat 80. amerykańscy psycholodzy Theodore Barber i Sheryl Wilson odkryli nowy typ osobowości, który nazwali FPP. Są to osoby (w ich badaniach reprezentowane były tylko kobiety) o konkretnych przeżyciach lub cechach psychologicznych (wymienimy tutaj zaledwie kilka): wszystkie były idealnie podatne na hipnozę, 60% mówiło o ciąży urojonej, 65% miało wyraziste fantazje, które to obrazy uważało za prawdziwe, większość z nich jako dzieci wierzyła we wróżki i inne postaci z bajek, 73% twierdziło, że już raz widziało duchy. Wyniki badań innych psychologów pozwalają wysnuć wniosek, że około 4% Amerykanów wykazuje podobieństwa z tym typem osobowości. Keith Basterfield w swojej pracy z roku 1988 dostrzegł kilka bardzo zdecydowanych podobieństw między klasycznym typem FPP a osobami, które mówiły o uprowadzeniach. M.in. również ofiary porwań są idealnie podatne na hipnozę (cecha będąca udziałem tylko drobnej części ludności), ponadto poszkodowanym ich przeżycia wydają się całkowicie realne. Występują też relacje o ciążach urojonych.

Po podjęciu dalszych badań Basterfield stwierdził jednoznacznie, że ofiary porwań w żadnym razie nie były psychicznie chore 26, ale większość zbadanych przez niego osób wykazywała przynajmniej jedną z cech typowych dla FPP Zachęcił tym samym ufologów do zbierania dalszych materiałów i sprawdzenia teorii, że relacje o uprowadzeniach można wytłumaczyć FPP, czyli że są czystymi urojeniami. Był to pierwszy przypadek sformułowania spójnej, naukowej hipotezy o zjawisku porwań. Niektórzy badacze od razu ją odrzucili, inni (przede wszystkim sceptycy) uznali ją za sposób rozwiązania problemu. Tylko garstka zdecydowała się rzeczywiście poświęcić czas na pracę nad teorią Basterfielda. Wśród nich byli także Kenneth Ring i Christopher Rosing. Stwierdzili oni jednak, że hipoteza o FPP n i e odnosi się do ofiar uprowadzeń przez UFO, chociaż ta grupa osób różni się od reszty ludności.

Inne badanie, przeprowadzone przez Centrum Badań UFO Allena Hynka (Allen Hynek Center For UFO Studies - CUFOS), dało ten sam rezultat. Tym samym Keith Basterfield musiał uznać swoją hipotezę o FPP za chybioną. Jakkolwiek ten fakt został już opublikowany w wielu specjalistycznych czasopismach, wyjaśnienie FPP wciąż jeszcze straszy w teoriach różnych sceptyków. W tych okolicznościach musimy jednak zaakceptować niezadowalającą sytuację, iż obecnie brak jakiegoś rozsądnego, znanego psychologicznego mechanizmu, który mógłby wyjaśnić zjawisko uprowadzenia jako subiektywne przeżycie (porównywalne z halucynacją). Przeciwnie, wiele współczesnych ustaleń przemawia za realnym, obiektywnym występowaniem porwań. Ale mimo to spróbujemy jeszcze raz zdobyć się na konwencjonalne wyjaśnienie uprowadzeń. W literaturze przedmiotu wciąż na nowo formułuje się teorie alternatywne wobec scenariusza UFO. Chcielibyśmy w tym miejscu przyjrzeć się dokładniej dwóm z nich.

Niedowiarkowie i sceptycy określają czasami porwania jako tzw. masowe histerie. Na skutek reportaży w środkach przekazu wielu ludzi ma popaść w tzw. syndrom uprowadzeniowy z powodu panicznej reakcji na rzekome "niebezpieczeństwo z Kosmosu". W historii socjopsychologii i socjologii odnotowano kilka dobrze udokumentowanych wydarzeń, które należy zaklasyfikować jako "masową histerię". Ściśle biorąc, rozróżnia się dwie kategorie zjawisk masowych - chorobliwa i bardziej znacząca forma stanowi swego rodzaju masową psychozę (MP), druga określana jest jako masowe złudzenie.

W 1968 roku doszło do sytuacji, w której 59 kobiet z fabryki zatrudniającej 62 osoby wierzyło, że są kłute przez drobne owady. Insekty miały znajdować się w tekstyliach produkowanych w zakładzie. Epizod trwał kilka dni, poszkodowane skarżyły się na podrażnienia skóry, bóle głowy i inne fizyczne dolegliwości. Pomimo że nie znaleziono żadnego obiektywnego dowodu obecności owadów, kobiety obstawały przy swoim. Powszechnie przyjmuje się kilka elementów charakterystycznych dla okoliczności, w których może wystąpić masowa psychoza lub histeria:

1. Symptomami masowej psychozy są często omdlenia, mdłości, wysypka na skórze lub bóle głowy. W większości przypadków objawy te występują wspólnie.
2. Wszystkie poszkodowane osoby znajdują się w tym samym otoczeniu, na przykład w hali fabrycznej, w przestronnym biurze.
3. Masowa psychoza występuje u osób, które wykonują rutynowe czynności i nie mają możliwości wyrwać się z kieratu pracy.
4. Większość poszkodowanych to kobiety.
5. Zjawisko masowej psychozy rzadko trwa dłużej niż kilka tygodni; potem histeria traci na sile, a sytuacja się normalizuje.
6. Syndrom masowej psychozy wywoływany jest przez ogólnie znane niebezpieczeństwa, na przykład gaz, zatrucie środowiska lub owady.
7. Osoby przeżywające stresy natury społecznej są podatne na masową psychozę.
8. Syndrom masowej psychozy rozprzestrzenia się najszybciej wśród osób, które dobrze się znają (przyjaciele, koledzy z pracy).

Jeśli się weźmie pod uwagę te osiem punktów, to stanie się oczywiste, że w przypadku zjawiska uprowadzeń z dużą pewnością nie chodzi o masową histerię. Niezbędne przesłanki masowej psychozy i warunki, w jakich przebiega scenariusz uprowadzenia, są po prostu zbyt różne, aby można je było choćby z grubsza pogodzić.

Druga próba wyjaśnienia opiera się na nieco bardziej egzotycznych założeniach niż hipoteza masowej psychozy. Ufolog Albert Budden usiłuje wytłumaczyć wszystkie nadprzyrodzone zjawiska, włącznie z uprowadzeniami, narastającym zanieczyszczeniem środowiska polem elektromagnetycznym. Instalacje elektryczne w domach, przewody wysokiego napięcia, nadajniki telewizyjne, wszystkie techniczne urządzenia wytwarzają promieniowanie w pobliżu ludzkich siedzib. Zdaniem Buddena, wrażliwe osoby reagują na zwiększenie pola elektromagnetycznego objawami alergicznymi. Skutki mogą być czysto fizyczne (wysypka, migrena, astma itp.) lub też na pierwszy plan mogą się wysunąć reakcje psychologiczne. Albert Budden znajduje wyjaśnienie dla wszystkich zjawisk, nad którymi łamie sobie głowę współczesna nauka. Zarówno duch-kołatek (poltergeist), jak i poświata atmosferyczna oraz dzienne obserwacje UFO znajdują wyjaśnienie w jego teorii. Jakkolwiek obecnie powszechnie uznaje się, że silne pole elektromagnetyczne wywiera wpływ na istoty żywe, to jednak teoria Buddena wydaje się iść trochę za daleko. Wspomniane zjawiska sprawiają po prostu wrażenie zbyt złożonych, aby mogły je wywoływać tylko szeroko pojęte "alergiczne" reakcje.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bliskie spotkania UFO z samolotami, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Zielone światło dla, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Sprawa Armstronga i Księżyca, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Katastrofa w Roswell, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Obserwacje pilotów, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Coraz więcej państw otwiera swe archiwa dotyczące, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Obserwacje radarowe w środkowej Europie, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Amerykańska Flota Antygrawitacyjna , =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Niezwykły spektakl UFO nagrany na wideo, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Nazistowskie UFO, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
UFO w hierarchii przyrody, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Promienie emitowane przez UFO, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Śmiertelne skutki bliskich spotkań z UFO, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Obserwacje UFO na świecie, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Wzięcia, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Dalsze dowody, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Niewidzialność dla radaru, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Przyczyny obrażeń, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Pzrerażające Wzięcie Billa i Nory, =- CZYTADLA -=, UFOpedia

więcej podobnych podstron