Anty anty relatywizm
Clifford James Geertz (1926 -2006) - antropolog amerykański;
Cechy powszechnie przypisywane relatywizmowi:
subiektywizm,
nihilizm,
chaotyczność,
niedorozwój etyczny,
ślepota estetyczna.
Zasada podwójnej negacji
Umożliwia odrzucenie czegoś bez konieczności równoczesnego utożsamiania się z poglądem
przeciwstawnym w stosunku do odrzuconego.
Relatywiści- obawa przed prowincjonalizmem czyli utratą ostrości spojrzenia, przyćmieniem intelektu i ograniczeniem zdolności odczuwania sympatii w wyniku przesadnego przywiązania do własnego społeczeństwa
Anty-relatywiści- strach przed nihilizmem, przed subiektywizmem, przed zrównaniem wszystkiego pod względem ważności, przed uczynieniem wszystkiego równie znaczącym
W. Gass- relatywizm parszywą ulicznicą; zarzut wobec antropologów, że odsunęli moralny punkt widzenia, a każdą wiarę w obiektywną wiedzę nazwali fundamentalizmem
I.C. Jarvie - relatywizm dehumanizuje i czyni nas niezdolnymi do komunikacji, przez to, iż ogranicza możliwości krytycznej oceny ludzkich wytworów
P. Johnson „Modern Times” - wszystkie plagi nowoczesności jako rezultat relatywistycznej herezji
G. Stocking - „relatywizm kulturowy, który wsparł atak przeciwko rasizmowi, może być postrzegany jako neorasizm usprawiedliwiający zacofany status ekonomiczny ongiś kolonizowanych ludów”
Próby walki z relatywizmem na łonie antropologii
koncepcja natury ludzkiej - naturalizm, po jego stronie socjobiologia, ewolucjonistyczna
psychologia, ujęcia wyrastające z psychoanalizy, ekologii, neurologii, etologii zachowań
wyuczonych, teorii rozwoju, marksizmu; jako przykład twórczość Mary Midgeley; atak na
relatywizm moralny
koncepcja ludzkiego umysłu - racjonalizm, po jego stronie nowy intelektualizm, strukturalizm, lingwistyka generatywna, psychologia eksperymentalna, badania nad sztuczną
inteligencją itd.; przykłady Gellner, Horton, Sperber; walka z relatywizmem pojęciowym
Rola antropologii wg Geertza
rozbudzanie wątpliwości - handlarze zdziwienia
rozwój nauki wynika z determinacji, by nie trzymać się tego, co kiedyś było całkiem dobre i odpowiednie, ale by szukać czegoś lepszego, co nie zostawia nam sytuacji
Patowych
dawnym koncepcjom odpowiedniość odebrały fakty, nie teorie
awangardowa rola antropologii - zwrócenie uwagi na to, iż badacz obcego społeczeństwa, patrzy na nie przez pryzmat własnego, wskazanie pewnych prawd
antyrelatywizm jako krok w tył
Podsumowanie:
„ Zastrzeżenia wobec antyrelatywizmu nie dotyczą tego, że odrzuca on podejście do
wiedzy według zasady „wszystko zależy od punktu widzenia” oraz podejście do moralności zgodne z regułą „kiedy wszedłeś między wrony(…)”, lecz tego, że w jego ramach poglądy te można zwalczyć jedynie sytuując moralność ponad kulturą, a wiedzę ponad nimi obiema. Nie jest to już jednak możliwe. Jeśli chodziło nam o prawdy lokalne, należało siedzieć w domu.
Conrad Malinowski
James Clifford: „O etnograficznej autokreacji: Conrad i Malinowski.”
1. KULTURA
2 aspekty kształtowania „JA”
przez kulturę
KULTURA - aspekt pierwszy
Kultura odnosiła się do pojedynczego procesu ewolucyjnego
Ideał autonomicznej indywidualności europejskiego mieszczaństwa był naturalnym wynikiem długiego rozwoju, procesem, który pomimo wielu zagrożeń był podstawowym, postępowym ruchem ludności
KULTURA - aspekt drugi
Około 1900 roku idea rozumienia „ja” kształtowanego kulturowo zmieniła się i przyjęła
postać zbliżoną do dzisiejszej
Słowa „kultura” zaczęto używać w liczbie mnogiej, sugerując świat oddzielnych, wyróżniających się, ale równie pełnych znaczenia sposobów życia
Ideał autonomicznej, wykształconej jednostki, mógł się pojawić jako pomysł lokalny, a nie jako idea dla całego rodzaju ludzkiego
Przyczyniło się to do rozwoju nowej „etnograficznej subiektywności na początku XX wieku
Bronisław Malinowski
Polski antropolog społeczny i ekonomiczny, podróżnik, etnolog, religioznawca i socjolog
Większą część życia spędził w Wielkiej Brytanii i na wyspach Melanezji, gdzie prowadził badania terenowe
Uważany za twórcę podstaw teorii funkcjonalistycznej i tzw. brytyjskiej antropologii społecznej
Wprowadził nowy styl pracy terenowej - długotrwałe i głębokie zetknięcie z badaną społecznością, przeciwstawił się tzw. „antropologii gabinetowej”
Jest autorem takich prac jak: „Dziennik we właściwym sensie tego słowa”, „Argonauci Zachodniego Pacyfiku”, „Życie seksualne dzikich w północno - zachodniej Melanezji”,
„Zwyczaj i zbrodnia w społeczności dzikich”…
Joseph Conrad (1857-1924)
Właściwie Józef Teodor Konrad Korzeniowski
Angielski pisarz i publicysta pochodzenia polskiego
W młodości pływał jako marynarz na wielu statkach i zwiedził tym samym m.in. Daleki Wschód, Australię i Oceanię, Amerykę Środkową, Kongo
W 1894 zrezygnował z żeglarstwa i na stałe osiadł w Londynie
Problematyka powieści pisarza dotyka przede wszystkim sfer psychologiczno-moralnych
Najbardziej znane dzieła: „Szaleństwo Almayera”, „Lord Jim”, Nostromo”, „Jądro ciemności”…
Porównanie Malinowskiego i
Bronisław Malinowski
Clifford analizuje „Argonautów Zachodniego Pacyfiku” i „Dziennik…” - można je traktować jako jeden rozszerzający się tekst, ale pierwszy utrzymany jest w konwencji modernistycznej a drugi, to postmodernistyczny model etnografii. Mimo
traktowania obu tekstów jako ciągłości, doświadczenie z badań terenowych na Trobriandach
nie zostało w nich wyczerpane.
Argonauci Zachodniego Pacyfiku
Opisy kulturowe w stylu funkcjonalizmu Malinowskiego mają ujednolicony charakter pod względem formy i stylu
Malinowski opiera się na ogromnej liczbie zgromadzonych materiałów i stara się w chłodny i OBIEKTYWNY sposób opisać obraz codziennego życia tubylców
Na tematy antropologiczne pisał po angielsku
Postać antropologa wyłaniająca się z tekstu tego dzieła była dokładnie przemyślana - Malinowski miał być wiarygodnym badaczem, profesjonalistą, aranżował entuzjastyczne opisy i naukowe wyjaśnienia
Książka ta była mało refleksyjna, głosiła tworzoną fikcję ale także obraz obdarzonego autorytetem, wzorowego antropologa „w nowym stylu”
Dziennik w pełnym tego słowa znaczeniu
Były to całkowicie prywatne zapiski B. Malinowskiego, pierwotnie nie przeznaczone do publikacji
W przeważającej części pisany po polsku
Obdarzony autorytetem antropolog w swoim dzienniku wylewa wszystkie gnębiące go żale, nie jest w nim nieustraszonym badaczem, a osobą często przygnębioną, sfrustrowaną, niepewną, posiadającą liczne słabości
Dziennik dostarcza nam nagą prawdę o rzeczywistym życiu Malinowskiego podczas badań terenowych, autor bez ogródek i skrępowania opisuje swoje prywatne przeżycia
Jest tekstem stronniczym, SUBIEKTYWNYM, zmusza nas do refleksji nad wszystkimi tekstami antropologicznymi i ich rzeczywistą stronniczością
Uwidacznia się kryzys „JA”
Kiedy po raz pierwszy opublikowano Dziennik, wydał się on skandaliczny, wzorowy antropolog z Argonautów wydał się nie być
Joseph Conrad - Jądro ciemności
W dziele występuje wielowątkowość, a także wielość narracji
Portretuje kryzys tożsamości
Wiele subiektywności, związanych z kryzysem osobowości, kłamstwem
KRYZYS JA
Zarówno w Dzienniku jak i w Jądrze ciemności mamy do czynienia z kryzysem „ja” - w Dzienniku są to wewnętrzne sprzeczności i dylematy targające Malinowskim, a w Jądrze bohaterowie okazują się być dwulicowi, kłamliwi
Rozwiązaniem Malinowskiego jest kreowanie dwóch pokrewnych fikcji - ja i kultury. W Argonautach wykreował on wizerunek autorytetu antropologa, całkowicie odmienny od tego, który ujawnił się w Dzienniku
Z pofragmentowanej rzeczywistości, która jest jak notatki z badań terenowych, trzeba zbudować spójną całość - tak tez zrobił Malinowski w Argonautach i Conrad w Jądrze ciemności
Kreowanie Maorysa
Allan Hanson
Nowe spojrzenie na kulturę i tradycję w antropologii - pojęcie “wynalazku kulturowego”
W ostatnich czasach następuje odejście od tradycyjnego postrzegania pojęcia „kultury” i „tradycji”, jako trwałych realności przekazywanych w nietkniętej postaci z pokolenia na pokolenie. Dziś tradycja rozumiana jest jako wynalazek służący partykularnym celom takim jak:
- uzasadnienie, uświęcenie dzisiejszej rzeczywistości, wzmocnienie własnej tożsamości bądź organizacji społecznej
- tworzenie kultury i tradycji dla “innych” - traktowanie “wynalazku” jako faktycznego stanu rzeczy, jedynej prawdy historycznej
-zachowania asymetrycznych stosunków władzy - “imperializm kulturowy”. Termin „wynalazek”(„invention”) nie jest tu rozumiany jako jednorazowe odkrycie, ale jako stworzenie i utrwalenie pewnej tradycji z jednoczesnym przekonaniem do postrzegania jej jako prawdziwej.
Kultura Maorysów jako przykład „wynalazku kulturowego”
Maorysi (Ludy Maori), to rdzenna ludność Nowej Zelandii, potomkowie Polinezyjczyków z wysp wschodniej części Oceanu Spokojnego (m.in. Tahiti), którzy jako pierwsi dotarli do brzegów Wyspy Północnej, a następnie opanowali także Wyspę Południową. Maorysi zajmowali się uprawą roślin, hodowlą i rybołówstwem; zasłynęli z wojowniczości i uzdolnień artystycznych w zakresie rzeźby, budownictwa i bardzo rozpowszechnionego tatuażu. Po
podboju przez Brytyjczyków (pocz. XIX w.) zaczęli przejmować kulturę europejską.
Analiza kultury Maorysów Nowej Zelandii wiąże się z nurtem obecnie zdyskredytowanej teorii antropologicznej - dyfuzjonizmem z migracjami na wielkie odległości. Afirmował on teorie pokrewieństwa tubylczej ludności Nowej Zelandii z białymi kolonizatorami.
Mit „Wielkiej Flotylli”
• W 925 roku n. e. żeglarz Kupe pochodzący z wyspy Ra'iatea (Archipelag Towarzystwa) jako pierwszy odkrywa wyspy Nowej Zelandii
• Pierwszymi osadnikami byli Toi i jego wnuk Whatong, którzy przybyli na Nową Zelandię około 1350 roku z Thaiti. Flotylla składała się z siedmiu łodzi (Tainui, Te Arawa, Mataatua, Kurahaupo, Tokomaru, Aotea, Takitumu). Członkowie załogi rozproszyli się w różnych
częściach kraju. Niemal wszystkie plemiona maoryjskie wywodzą swoje pochodzenie od którejś z siedmiu łodzi „Wielkiej Flotylli”.
Kult boga Io
• wiara Maorysów jest henoteistyczna, mają oni swój panteon składający się z wielu bogów, jednak ponad nimi wszystkimi stoi Io.
• religia oparta została na kulcie boga Io: istoty wiecznej, stwórcy wszystkich innych bogów
• wiedza o Io i bezpośredni kontakt z nim był zastrzeżony dla kapłanów i niektórych naczelników plemion
• badacze kult ten opisywali jako ezoteryczny i filozoficznie wyrafinowany dla „pospolitych umysłów”
Interpretacje mitu „Wielkiej Flotylli” i kultu Io
- pierwszy misjonarz i badacz Samuel Marsden utrzymywał, że Maorysi pochodzą od rozproszonych ludów semickich, czego dowodem miały być wielkie predyspozycje do handlu, podobnie jak to jest w narodzie żydowskim
- pokrewieństwa między Maorysami a białymi osadnikami doszukiwano się również w zdolności do bohaterskich odkryć (dokonania „Wielkiej Flotylli”) jak i obecność dość
wyrafinowanej filozofii (kult Io)
- antropolog, będący półkrwi Maorysem, Peter H. Buck, zwrócił uwagę, że twórcze działania
Io, jak stworzenie świata z ciemności, oddzielenie od wód, zawieszenie niebios i
kształtowanie ziemi, mają wiele podobieństw do stworzenia świata zawartego w Księdze Rodzaju
- filolog Tregear doszukał się pewnych podobieństw językowych, odnoszące się głównie do
nazw niektórych zwierząt
- teorię o tym, że bóg Io jest jednym z wariantów imienia Jehowy, wusnuł Elsdon Best
- R.S. Thompson utrzymywał, iż Maorysi przybyli z gór Altasu (Afryka płn.) i stanowią odnogę alpejskiej rasy kaukaskiej
W jakim celu kreowano kulturę maoryjską ?
- Maorysi przyswoili legendy dla podniesienia wartości własnej kultury, jako że przypisywały im cechy charakteryzujące kultury europejskiej, czyli tej będącej na wyższym szczeblu rozwoju - mity dawały poczucie odrębności etnicznej Pakera (maoryjskie określenie białych osadników) stworzyli mit pokrewieństwa dla ułatwienia procesów asymilacji
- tradycja miała służyć wzmaganiu poczucia godności wśród rdzennych mieszkańców dla lepszej koegzystencji
Ruch Maoritanga - powrót do dwukulturowości
Ruch znany jako Maoritanga (Maoryjskość), Mana Maori (Maoryjska Siła) to jedno z najważniejszych wydarzeń dokonujących się obecnie na Nowej Zelandii. Jest to Ruch, który w swym założeniu ma zapewnić korzystniejsze niż to było dotychczas warunki życia
Maorysów w Nowej Zelandii.
Dwie wizje Ruchu Maoritanga
• wizja - jednokulturowa- początkowa- mówiąca o tworzeniu jednej kultury na Nowej Zelandii - kultury europejskiej, w którą mieliby być asymilowani Maorysi. Dodatkowo ten pogląd był determinowany przez badania XIX wiecznych antropologów, mówiące o podobieństwach pochodzenia Maorysów i Europejczyków oraz o pokrewieństwach językowych
• wizja - dwukulturowa - zastąpiła wcześniej dominujący pogląd o jednokulturowości Nowej Zelandii. Według niej na Nowej Zelandii powinno istnieć społeczeństwo dwukulturowe złożone z: Pakeha (biali potomkowie przybyszów z Europy) oraz Maorysów. Obie grupy miały być równoprawne politycznie i ekonomicznie. Często także zwracano uwagę na rolę, jaką wniosła kultura maoryjska do kształtowania się narodu na Nowej Zelandii, co dodatkowo wzmacniało Ruch Maoritanga
Kontrast kulturowy między Pakeha a Maorysami
• stosunek do relacji międzyludzkich: u Pakeha - “bezduszne”, “zimne”
• nastawienie do natury: u Pakeha - brak więzi z naturą, zanieczyszczanie środowiska
• wymiar mistyczny: u Pakeha - brak zrozumienia dla magii, racjonalność
• stosunek do relacji międzyludzkich u Maorysów - emocjonalność, spontaniczność
• nastawienie do natury: u Maorysów duchowe więzi z naturą, stosunek do “ziemi ojców”
• wymiar mistyczny: u Maorysów - rola mistycyzmu górującego nad rozumem, bojaźń przed tym, co nieznane
Wzmocnienie znaczenia Ruchu Maoritnaga w XX wieku
• w pierwszej połowie XX wieku największe autorytety wśród Maorysów akceptowały i popierały ideę jednokulturowości Nowej Zelandii
• stopniowe nasilanie się tendencji do wzmocnienia roli Maorysów w procesie kształtowania nowozelandzkiego społeczeństwa
• sprzeciw Ruchu Maoritanga dotyczący sposobu badania i rozumienia kultury maoryjskiej przez Pakeha
• w latach 80. pojawiły się radykalne postulaty dotyczące zakazu pisania i badania tej kultury przez Pakeha
• złagodzenie przez badaczy Pakeha tonu krytyki prawdy o „Wielkiej Flotylli” i kulcie Io. Głównie dlatego, iż Maorysi uznają te tradycje za autentyczne
• bardzo ważnym wydarzeniem dla Ruchu Maoritanga była wystawa zorganizowana przez Sidneya Meada „Te Maori: Maori Art from New Zeland Collection”. Wystawa odniosła duży sukces w USA i Nowej Zelandii
S. Mead zaproponował utworzenie Uniwersytetu Maoryjskiego (Uniwersytetu Aotearoa - nazwa używana w Nowej Zelandii przez Maorysów). Była to próba przejęcia całego zakresu badań nad kulturą, tradycją i historią maoryjską z innych uczelni.
Logika wynalazku kulturowego
Zadanie dzisiejszej antropologii nie polega na odrzucaniu wynalezionych składników kultury, ale na zrozumieniu procesów, poprzez które nabierają one znamion autentyczności. Autor postuluje odejście od logocentrycznej poprawności i zaakceptowanie faktu, iż kultura jest wynalazkiem, a antropolog jednym z czynników ją wynajdującym. Opis antropologiczny nie
jest, więc wiedzą o rzeczywistości kulturowej, a jedynie analizą „wynalazku” będącego jej tworzywem. Jednak nie należy przywiązywać nadmiernej wagi do poprawności wnioskowania, precyzji rozumowania, na rzecz decentralizacji poglądów. Wynalazki stanowią powszechne składniki ciągle zmieniającej się kultury, a ich twórcami są zarówno badacze (outsiderzy), jak i uczestnicy kultury. Nauka (antropologia) jest więc dyskursem
składającym się z znakowych substytutów. Wiedza i prawda wypływają z zdecentralizowanej analizy wynalazków i ich wzajemnej relacji, a nie z poszczególnej tradycji.
Rozum i etnografia. Przyczynek do krytyki antropologii postmodernistycznej
POZNANIE, REFLEKSYJNOŚĆ I ETNOGRAFIA
Układ prezentacji odbiega od układu treści w artykule, pozwala jednak na lepszą jego analizę. Składa się z trzech części które mają odmienną funkcję:
propozycje - prezentowane przez autora propozycje zmian w praktyce etnograficznej (“postmodernistów” i jego własna),
krytyka - stanowisko autora względem przedstawianych propozycji,
anty - anty-krytka - argumenty na rzecz zmiany praktyk etnograficznych.
Oblicza tekstu etnograficznego. Trzy idee postmodernistycznej koncepcji etnografii
konstruktywizm - tekst etnograficzny jest konstrukcją pojęciową opartą na pewnym stylu narracji i zestawie figur stylistycznych, współtworzących lub przeobrażających rzeczywistość kulturową,
refleksyjność - samowiedza antropologiczna polega na dostrzeżeniu przygodności uwarunkowań historycznych i kulturowych wpływających na przebieg badań terenowych,
wielogłosowość - badania terenowe oraz etnografia uzewnętrzniają wielość różnych perspektyw poznawczych i sposobów rozumienia praktyk kulturowych, z których żadna nie jest uprzywilejowana i nadrzędna (także ta prezentowana przez etnografa).
Realizm i modernizm
G. Marcus, M.Fischer - przyporządkowali sposoby pisania tekstów etnograficznych do znanych z literatury stylów:
styl realistyczny - etnograf jako narrator przyjmuje pozycję wszechobecnego obserwatora zyskującego wgląd w każdy aspekt życia badanej zbiorowości, a czytelnik ma wrażenie, że poprzez tekst obcuje bezpośrednio z opisaną rzeczywistością,(do upowszechnienie
tego stylu przyczynił się B. Malinowski),
styl modernistyczny - czytelnik przestaje widzieć opisywaną rzeczywistość oczyma etnografa narratora, postrzega go jako jednego z wielu aktorów, dostrzega proces budowania znaczeń, w którym sam musi aktywnie uczestnicztć.
Odmiany antropologii
Dennis Tedlock - dwie odmiany antropologii:
„analogowa” (monologowa) - praktyka etnograficzna podporządkowana jest metodologii, podzielona jest na dwa etapy: w terenie zbierany jest materiał empiryczny a po powrocie do domu dane poddawane są analizie,
„dialogowa” - zapis pracy terenowej i umieszczenie kolejnych etapów procesu badawczego w zmieniającym się kontekście interakcji zachodzących między etnografem a jego tubylczymi rozmówcami.
Eksperymenty z tekstem
Postmodernistyczne wizje tekstu etnograficznego
autonarracja (P. Rabinow)- forma tekstu która ma uwzględniać doświadczenia badacza w trakcie prowadzonych badań, czasem przyjmuje postać autobiografii,
etnografia dialogowa (V. Crapanzano)- tekst przyjmuje formę konwersacji, prezentuje różne wypowiedzi i podejścia, często jest transkrypcją wywiadów,
technika kolażu kulturowego (J. Clifford)- swobodne, nieuporządkowane zestawienie materiałów z badań.
Pismo i mowa
Stephen Tyler - zasadnicza linia podziału przebiega między spisanym tekstem etnograficznym a komunikacją ustną, która dominuje podczas zbierania materiału
w tekście uwypuklony jest formalny aspekt języka, za pomocą którego odzwierciedlamy strukturę rzeczywistości,
w języku mówionym na pierwszy plan wysuwa się jego funkcja jaką spełnia w akcie komunikacji ustnej - uwydatnia symetryczność i zmienność sytuacji rozmowy
Etnografia jako działanie etyczne
Max Weber - naukowe podejście do świata jest rodzajem postawy etycznej. Na tym polu obydwie strony zgadzają się z postulatem Webera, jednak różnią się przedmiotem refleksji etycznej:
P. Rabinow - ciekawość badacza jest właściwym przedmiotem autorefleksji, badacz winien wystrzegać się działań i poglądów opartych na resentymencie (rozumianym jako rysowanie i utrwalanie ostrych granic między podmiotem a przedmiotem poznania)
P. Bourdieu - przedmiotem autorefleksji jest bezstronność i neutralność emocjonalna oraz poznawcza badacza
Realizm epistemologiczny
Marcin Lubaś proponuje model etnografii, który w zamyśle autora ma stanowić przeciwwagę dla propozycji postmodernistów, oparty na stanowisku realizmu epistemologicznego.
Proponowany model jest modyfikacja nowoczesnej antropologii, odrzuca realizm naiwny. Zdolność tego modelu do opisu rzeczywistości, niezależnej od podmiotu poznającego, upatruje w rozwoju metod statystycznych, które pozwolą badaczowi identyfikować i neutralizować czynniki zniekształcające obserwację.
Marcin LUBAŚ Krytyka - stanowisko autora względem przedstawionych propozycji
Tekst etnograficzny
- krytyka filarów postmodernistycznej koncepcji etnografii oraz intensywnych badań terenowych
Realizm i modernizm
Sympatycy nowej krytyki nie przedstawiają żadnych pojęć epistemologicznych tj. odnoszących do źródeł poznania, które pozwalałyby odróżnić realistyczny i
modernistyczny styl w etnografii.
Z przedstawionej argumentacji wynika jedynie to, iż realizm i modernizm to dwie różne, mające swe historyczne precedensy, odmiany retoryki tekstu etnograficznego, dwie odmienne techniki budowania narracji etnograficznej
Refleksyjność
Antropologowie postmodernistyczni odkrywają, że tak naprawdę przebieg badań terenowych jest w każdym wypadku inny i specyficzny czyli , że z praktyką badawczą nierozerwalnie związana jest świadomość przygodności i niestabilności sytuacji w jakiej znajduje się badacz. To stwierdzenie mówi że badacz nie jest związany z żadnymi
intersubiektywnymi zasadami metodologicznymi.
W takim razie nie ma podstaw by twierdzić, że jakieś teksty etnograficzne zostały błędnie czy też poprawnie napisane. Nie ma standardów które pozwalałyby na dokonanie takich ocen.
A skoro tak, to nie wydaje się możliwe kwestionowanie jakiejkolwiek analizy etnograficznej.
Nie ma żadnych standardów metodologicznych, nie ma niczego z czym klasyczna czy jakakolwiek inna postać etnografii mogłaby pozostawać w zgodzie lub w sprzeczności.
W związku z tym krytyka etnografii oraz antropologii jest bezcelowa bo na jakiej podstawie można ja uprawiać.
Antropologia postmodernistyczna kładzie wielki nacisk na historyczne i kulturowe uwarunkowania prowadzenia badań terenowych i pisania etnografii, a jej przedstawicielom nie udało się przeprowadzić żadnej próby socjologicznego wyjaśnienia relacji zależności powstających podczas prowadzenia badań między badaczem a badanymi.
Wielogłosowość
Rozważania dotyczące wielogłosowości etnografii nie zaowocowały stworzeniem usystematyzowanej wykładni tego pojęcia.
Ograniczono się tylko do zabiegów mających na celu tłumienie wielogłosowości w klasycznych monografiach i nowych pracach etnograficznych.
Nie wyjaśniono na czym wielogłosowość w tekście etnograficznym miałaby konkretnie polegać, a pojęcie to z gruntu opiera się na wszelkiej systematyzacji czy operacjonalizacji.
Konstruktywizm, idea autorefleksyjności oraz pojęcie wielogłosowości nie implikują żadnych kryteriów oceny i zasad metodologicznych, które można by odnieść do praktyki badań
terenowych.
Eksperymenty z tekstem
Antropologowie postmodernistyczni przedstawili równocześnie kilka realizacji swej wizji tekstu etnograficznego które nie składają się na jakiś spójny zestaw - tworzą raczej luźny zbiór tzw. eksperymentalnych form etnografii.
Stephen Tyler, James Clifford - idea dialogu jest kolejną fikcją stworzoną przez samych antropologów. Być może stanowi więc chwyt stylistyczny służący jedynie potwierdzeniu epistemicznego uprzywilejowania etnografa względem tubylców.
Etnografia jako działanie etyczne
Antropologia postmodernistyczna stanowi swoista mieszankę anarchizmu /każdy rodzaj praktyki jest do zaakceptowania/ i dogmatyzmu /nie trzeba kłopotać się krytyką danego rodzaju praktyki etnograficznej/ które wydają się trudne do pogodzenia - co prowadzi do
bezpłodnych dywagacji i zupełnie absurdalnych pomysłów.
Przepis na refleksyjność?
Niestanne, niekończące się spory zwolenników nowego ruchu na temat zalet i defektów nowych odmian etnografii.
Groteskowe spory które autor porównuje do postępowania postaci z powieści Ferdydurke Witolda Gombrowicza. /Bohaterowie dążą do szczerości i autentyczności, rezultat jest mało obiecujący : nie ma ucieczki przed pozą i konwencją - wyzwoleniem od etykiety i pozorów jest nowa etykieta i nowe pozory / Podobna jest sytuacja postmodernizmu w antropologii. Buntuje się on przeciw tradycyjnej metodologii, ale podejmuje za każdym razem tylko działania pozorowane : jest aktywnością udawaną.
Badacze nie potrafią wyjaśnić dlaczego wychwalane przez nich eksperymentalne etnografie przeważają nad klasycznymi monografiami terenowymi
George Marcus - sam zauważa że upowszechniła się w kręgach zajmujących się krytyczną i eksperymentalną etnografią postawa „jestem bardziej autorefleksyjny od ciebie”. Nasuwa się pytanie- co właściwie zyskujemy dzięki postmodernistycznej autorefleksyjności ?
Wieloletnia dyskusja na temat refleksyjności, tocząca się pomiędzy zwolennikami etnografii dialogowej nie doprowadza do krystalizacji zasad oceny refleksyjności i krytycyzmu w badaniach terenowych / przykładem krytyka przez Vincenta Crapanzano eseju Geertza Deep Play: Notes on the Balinese Cookfights. Geertz interpretuje charakterystyczną dla kultury Bali instytucję i formę symboliczną zarazem jaką są walki kogutów.
Marcin LUBAŚ - stanowisko - podsumowanie
Koncepcja badań terenowych i etnografii zaproponowana przez
postmodernistów:
nie dostarcza nam żadnych pojęć i kryteriów pozwalających na dokonywanie ocen opisów etnograficznych oraz teorii antropologicznych
nie sposób na jej podstawie formułować zasad i reguł metodologicznych na których można by oprzeć praktykę badawczą antropologii
nie może być przykładem krytycznej refleksji nad podstawami poznania kultury
nie sformułowano żadnych czytelnych standardów i procedur badawczych
zarzuty które zwolennicy eksperymentalizmu skierowali pod adresem nowoczesnej etnografii, nie pozwalają zasadnie kwestionować założeń badawczych przyjmowanych dotychczas w antropologii
opinie postmodernistów na temat etnografii i badań terenowych stanowią rodzaj pozorowanego przewrotu pojęciowego, udawanej rewolucji intelektualnej REWOLUCJA NA NIBY
W czym jest problem?
Problemem wokół którego toczy się ta dyskusja (krytyka i kontr-krytyka) jest natura rzeczywistości. Dla jednych (w tym autora artykułu) rzeczywistość społeczna (bo ona jest przedmiotem poznania tej dziedziny naukowej) jest dana i niezależna od podmiotu poznającego, dla innych (krytyków krytykowanych przez autora) rzeczywistość jest społecznie konstruowana.
Konstruktywizm
„Człowiek zajmuje w królestwie zwierząt szczególne miejsce. W przeciwieństwie do
innych wyższych ssaków nie ma on środowiska specyfcznego dla swojego gatunku, środowiska trwale ustrukturowanego przez własny układ
instynktów”.
P.L. Berger, T. Luckmann, społeczne tworzenie rzeczywistości, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1983, s.85.
Rzeczywistość społeczna ma tylko o tyle walor rzeczywistości, o ile jest wyposażona w znaczenia. Jedynie w tych znaczeniach i poprzez nie może ona istnieć. Dla jednostki ludzkiej inni ludzie są nie tylko tworzywem tej rzeczywistości, materiałem, w którym dokonują się określone procesy, ale także podstawą i źródłem sensu tych procesów. Określone zjawiska mogą być postrzegane jako procesy, fakty i relacje tylko o tyle, o ile uzyskują znaczenie,
jakąś treść symboliczną.
Problem z innej perspektywy
Według anegdoty, trzech ślepców napotkało na swej drodze słonia. Jeden dotknął trąby i stwierdził, że trzyma w ręku węża. Drugi zderzył się z nogą słonia i był przekonany, że natkną się na słup. Trzeci złapał za ogon i wydało mu się, że trzyma w ręku sznur.
Jeśli zgodzimy się, że słoń jest realnym, obiektywnie istniejącym obiektem, wypowiedzi trzech ślepców odpowiadają trzem różnym sposobom umysłowej, poznawczej reprezentacji tegoż obiektu. Nasze poznawcze reprezentacje świata przypominają wyobrażenia ślepców na temat słonia. Nie są zasadniczo błędne - raczej niekompletne, wybiórcze i ściśle powiązane z osobistym doświadczeniem. Psychologia poznawcza dawno uporała się z problemem - realizm czy konstruktywizm: obiekty nie „odciskają się w żadnym umysłowym „wosku”;
przeciwnie, każdy z nas samodzielnie i aktywnie konstruuje treść swoich przedstawień umysłowych, choć może nie zdawać sobie sprawy z samego faktu istnienia takiej aktywności.
Tekst jest konstruktem
Clifford Geertz - tekst etnograficzny jest czymś stworzonym, wykreowanym, narracją, w której granice między tym, co przedstawione, a treścią przydaną przez autora samemu
przedstawieniu zostaje w istocie zamazana.
Edwin Ardener - gdy z doświadczenia czyni się tekst, życie staje się gatunkiem.
Clifford Geertz - etnografia (...) jest po prostu dyskursem pozwalającym przedstawić jedne formy życia społecznego w kategoriach innych form tego życia.
Wiara i nadzieja które pozwalają trwać.
Autor tekstu nie odrzuca całkiem postulatów „przedstawicieli krytyki” nowoczesnej antropologii, proponuje własną koncepcję praktyki badawczej, opartej na założeniach realizmu epistemologicznego, która jego zdaniem pozwoli „przezwyciężyć niektóre ograniczenia postmodernistycznej etnografii”. Jego wiara w skuteczności nowoczesnej antropologii oparta jest jednak na płonnej nadziei w postęp metod statystycznych. W jego mniemaniu, pozwolą one identyfikować i eliminować źródła zniekształceń obrazu rzeczywistości. Płonność tych nadziei wynika z faktu, że metody statystyczne pozwolą być może odkryć wszystkie źródła zakłóceń, jednak będą to źródła historyczne, w większości nieaktualne z perspektywy aktualnych warunków badawczych. Warto pamiętać mądrość starożytnych myślicieli: „niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki, bo inne już napłynęły w nią wody (Heraklit)
Wieloaspektowość kultury prof. dr hab. Wojciech Józef Burszta
Zainteresowania naukowe:
teoria kultury,filozofia kultury, antropologia spółczesności, język a kultura, kultura popularna,
etniczność i nacjonalizm, wielokulturowość, mity i symbole kulturowe, antropologia Europy
Członkostwo w organizacjach:
Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Sekcja Antropologii Społecznej Polskiego Towarzystwa Socjologicznego, European Association of Social Anthropologists, Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk,Komitet Nauk Etnologicznych,
Nagrody naukowe:
1979 - nagroda Wydziału Historycznego UAM za pracę magisterską „Claude'a Lévi-Straussa
koncepcja badań etnograficznych”;
1987 - nagroda Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za książkę „Język a kultura w myśli
etnologicznej”;
1994 - nagroda Ministra Edukacji Narodowej za książkę „Wymiary antropologicznego
poznania kultury”;
1999 - nagroda Rektora UAM z tytułu osiągnięć naukowych, dydaktycznych i organizacyjnych
2004 - nagroda Rektora SWPS za książkę „Różnorodność i tożsamość. Antropologia jako
kulturowa refleksyjność”.
RELATYWIZM KULTUROWY
Jest to pogląd głoszący, że żadna praktyka kulturowa nie jest dobra ani zła sama w sobie, ale musi być oceniona w kontekście w jakim funkcjonuje.
Relatywizm kulturowy odrzuca możliwość wartościowania obcej kultury przez pryzmat własnych wartości i prowadzi do większego obiektywizmu w postrzeganiu "swojej" i "obcej" kultury.
Oprócz metody badawczej termin "relatywizm kulturowy" bywa używany potocznie jako pojęcie z zakresu moralności.
Relatywizm kulturowy to postawa przeciwna do etnocentryzmu. Postawa relatywistyczna pozwala zrozumieć sposoby działania i myślenia różnych społeczności, mając na uwadze, że jest to możliwe tylko w odniesieniu do przypisanych tym społecznościom symboli, wartości, znaczeń, własnych, specyficznych reguł.
Relatywizm kulturowy w swych założeniach dąży do postaw tolerancji i szacunku.
Pojęcie łączone z antropologią
Człowiek w kontakcie z inną kulturą fascynuje się nią, jest ona dla niego niepowtarzalna, jest czymś nowym, budzi rozmaite uczucia,
emocje
Kiedy nauka wyjaśnia znaczenie kultury, to refleksję nad względnością świata można
porównać do refleksji epistemologicznej czy teoretyczno - metodologicznej
RELATYWIZM A RACJONALIZM
„Prawda jest zawsze i tylko prawdą dla: danej kultury, społeczeństwa, jednostek, epoki historycznej.”
RACJONALIŚCI:
Prawda jest pojęciem uniwersalnym
Podważenie sesnowności twierdzenia
Jeśli prawda jest względna wobec innych prawd, jakie są głoszone, to i twierdzenia relatywistów muszą być względne
Traktują relatywiistów jak epistemologów
RELATYWIŚCI:
Nie używają pojęcia prawdy w jej sensie uniwersalnym
Dociekają, co jest a co nie jest prawdą w danej kulturze
Traktują racjonalistów jak badaczy kultury, uważają że nie mogą oni osądzać badanej kultury w aspekcie epistemologicznym
Typy zróżnicowania w relatywiźmie
Zróżnicowanie międzykulturowe:
Istnieje wiele grup wyróżniających się ze względu na specyficzną kulturę, obyczaje, tradycje, istnieją one obok siebie i widać
między nimi różnice (kultura romska, kultura ormiańska)
Zróżnicowanie wewnątrzkulturowe:
W obrębie jednej kultury pojawia się zróżnicowanie, np. etniczne.
„wewnętrzny, bliski obcy
Społeczność amerykańska
To co normalne i oczywiste dla jednej kultury, może być niespotykane i szokujące
dla innej kultury!!!
Mrówki przysmakiem w Indiach
Obrzezanie kobiet u Indian Conibo
Muzułmańskie małżeństwa są z reguły kojarzone przez rodziców, a panna młoda poznaje swego przyszłego męża dopiero w dniu ślubu.
Każde plemię ma swoje zwyczaje. Szewanezi (Kanada) mieli jedną jaskinię grobową, w której sadzają zmarłych wojowników z całym rynsztunkiem. Apacze (USA, Meksyk) kładli zmarłych wojowników na trudnodostępnych półkach skalnych na pokarm dla sępów. Podobno wojownik, czując zbliżającą się śmierć sam szedł w góry wyszukać sobie miejsce wiecznego spoczynku, kładł się na nim i umierał.
Richard Rorty i Clifford Geertz
Obaj zajmują stanowisko, że: „Wszystkie kultury są równe”.
1. „ludzie żyją w rozmaitych tradycjach kulturowych, a jedną z nich jest tradycja nowożytnoeuropejska, najbardziej uniwersalistyczna i ekspansywna.”
2. „ Nie ma pozahistorycznych i/lub transcendentalnych kryteriów pozwalających „obiektywnie” oceniać różne kulturowe tradycje; możemy być tylko tu i teraz, a nie
tam, w innej tradycji.”
3. „kryteria służące ocenie różnorodności tradycji odrębnych monad istnieją(pojęcie piękna), ale kiedy je zastosować, wskazują one właśnie na prawomocność i zupełność każdej tradycji z osobna, choćby były one całkowicie sprzeczne.”
Należy odrzucić etnocentryzm, relatywizm i neutralność aksjologiczną, opartą na
założeniu o racjonalności
Donald Davidson
zrównuje pojęcie relatywizmu kulturowego z relatywizmem pojęciowym
ile schematów pojęciowych, tyle światów kultury
Postuluje utożsamienie schematu pojęciowego z językami, dopuszcza, że więcej
niż jeden język może wyrażać jeden i ten sam schemat
Proponuje odrzucić dualizm schematu pojęciowego (języka) i treści (całokształtu
danych doświadczenia).
Geertz
Astmetria pomiędzy większością a mniejszością kulturową.
Przykład indianina w szpitalu amerykańskim - uwidaczniają się słabości liberalnego
społeczeństwa.
Etnocentryzn, ignorancja i brak szacunku dla innych kultur.
Rdzenni mieszkańcy Ameryki- zanikająca monada w społeczeństwie liberalnym.
Cel antropologii postmodernistycznej - zwiększyć komunikatywność między ludźmi,
którzy mają różne interesy, poglądy, a mimo to są ze sobą w jakiś sposób ze sobą powiązani.
Racjonaliści rozważają nad relatywizmem i sytuują moralność „w oderwaniu od kultury”, a
wiedzę separują jedną od drugiej.
Bierze stronę słabszych kultur, zdaje sobie sprawę, „jak wiele z różnorodności straciliśmy
bezpowrotnie”.
Anty- antyrelatywizm - Należy odrzucić relatywizm, jak i antyrelatywizm. Umożliwia odrzucenie czegoś bez angażowania się w to, co odrzuciliśmy. „Anty- antyrelatywista własny dyskurs przedmiotowy prowadzi obok i ponad tradycyjnymi argumentami racjonalistycznymi i relatywistycznymi.” „Wszyscy jesteśmy tubylcami zainteresowanymi wzajemnie tym, jak organizujemy swój świat znaczeń, jak w intencjonalny sposób operujemy najróżnorodniejszymi formami symboli, i jakie wyznajemy wartości.” Anty- antyrelatywista to badacz, który jest uwikłany w różne rodzaje kultur, widzi tożsamość świata kultury symbolicznej.
Rorty
Przykład indianina pokazuje silne liberalne społeczeństwo, skupione na myśleniu pragmatycznym.
Niektóre społeczeństwa są monadami, a niektóre nie są. Kultura liberalna należy do
tych drugich.
Wyraża solidarność z kulturą liberalną (liberalizm ironiczny).
Prawdziwi liberałowie nie mogą się odwoływać wyłącznie do oświeceniowego racjonalizmu.
Problem MY- ONI nie należy do teorii, ale jest przedmiotem opisów etnografów, czy osób
piszących reportaże.
Opis nie znanych nam ludzi, jest opisem nas samych.
Mówi o solidarności z liberalizmem, ale nie mówi, że kultura amerykańska jest postępowa
i racjonalna.
RACJONALNOŚĆ:
Jako zdolność do przetwarzania
Dodatkowy element odróżniający ludzi od zwierząt
Synonim tolerancji i quasi- synonim wolności
KULTURA:
Zespół podzielanych zwyczajów działania, uważanych przez daną grupę za korzystne
Zdolność wyższego rzędu, kultura wyższa
Efekt zastosowania racjonalności
Anty- antyetnocentryzm „Postawa zmierzająca do wypracowania filozoficznych podstaw zdolnych korygująco wpływać na nasze konwencje i potwierdzać w sposób etyczny potrzebę „otwartych okien”. Jest to możliwe, dzięki relatywnie większemu otwarciu naszej kultury na zewnętrzny świat i zdolności do absorbowania innych monad, zwykle słabo zaopatrzonych w okna.” Dziecko liberalizmu postmodernistycznego, nie jest to następna próba „uprawomocnienia jakiejś teorii stosunków społecznych, czy polityki kulturalnej”.
Anna Wyka Badacz społeczny wobec doświadczenia
TALABOT- czyli badacz społeczny jako przedmiot i podmiot zarazem. Talabot to nazwa przedstawienia teatru Odin Teatret. Twórcą tego teatru oraz reżyserem spektaklu jest Eugenio Barba, który reprezentuje nurt tzw. trzeciego teatru. Bohaterką przedstawienia jest Kirsten Hastrup, profesor w Instytucie Antropologii Uniwersytetu Kopenhaskiego, która badała
ubogą kulturę rybacką współczesnej Islandii Północnej.
Kirsten Hastrup
„Ona przechodzi na drugą stronę, czyni jedyną rzecz, której intelektualistom i naukowcom zrobić nie wolno. Przejście na stronę innych implikuje odwagę moralną i fizyczną. Ktoś taki wystawia się na ryzyko bycia potępionym i zlinczowanym. Przejście na stronę innych zakłada szczególnie odwagę intelektualną. Ktoś taki ryzykuje, że jego inteligencja zostanie
zlinczowana. Przejście na drugą stronę implikuje nieposłuszeństwo wobec ustalonych reguł”
Eugenio Barba
Eugenio Barba
„Nie znałam się na teatrze i prawie nie znałam człowieka, który zmusił mnie do mówienia.
Był on w niesłychany sposób obecny, co jakoś paradoksalnie spowodowało, że ja sama
zaczęłam zanikać. Taka była moc Barby, że to co niewypowiedziane, musiało teraz być powiedziane, a to co ukryte, musiało zostać ujawnione.” Kirsten Hastrup
Kirsten Hastrup wyróżnia dwa typy pisania naukowego:
• Skryba- badacz pisząc stara się być przezroczysty, neutralny, używa neutralnych kategorii pojęciowych, jest „realistą” naukowym,
• Pisarz, autor- sposób pisania nie polega odtwarzaniu rzeczywistości, lecz tworzeniu nowej rzeczywistości by uczynić ją dostępną. Skryba dystansuje się wobec życia. Pisarz współistnieje z innymi w terenie, podziela ich życie.
Talabot jako badanie terenowe
• Pisanie siebie- autobiografia Kirsten Hastrup, składającą się z 21 epizodów opisujących kluczowe momenty jej życia,
• Bycie odczytywaną- analiza odczuć, emocji- niepewność, lęk, poczucie bycia obnażoną, zafascynowanie procesem odkrywania samej siebie, poczucie porzucenia,
• Tożsamość- „not me”, „not not me” zanikanie dystansu między przedmiotem a podmiotem
Kirsten Hastrup: Musiałam być wśród nich, by ujrzeć kim jestem.
O sposobach bycia badaczem terenowym
• Wobec badanych; badania terenowe zawsze zmieniają badaczy, czy badacze widzą potrzebę uprawiania samorefleksji, patrzenia na siebie jako na przedmiot zaistniały w innej rzeczywistości i zmieniający się pod jej wpływem,
• Kwestie etyczne; proces badawczy może przysporzyć cierpienia zarówno badanym jak i badaczowi. Np. w sytuacji zetknięcia się z obca mu kulturą, której zrozumienie wymaga ogromnego zaangażowania. Albo w sytuacji powrotu do codzienności, do własnej rzeczywistości po zakończeniu badania,
• Tożsamość badacza; tożsamości są odkrywane, wynajdywane, tożsamość ma charakter relacyjny. Tworzy się dzięki uczestnictwu w podzielanej z innymi przestrzeni doświadczania.
Anna Wyka wyróżnia trzy sposoby uprawiania antropologii:
• Dialog- dwoistość: dwa dyskursy, odrębność podmiotu poznającego i poznawanej rzeczywistości. Przekładanie jednej kultury na język drugiej,
• Unisono- dwa światy, ale częściowo wspólne i częściowo odrębne. Istnieje tylko jedna interpretacja,
• Kondycja profetyczna- badacz przemawia przez osobę badaną, a ona przez niego. Antropolog jest jak prorok- definiuje rzeczywistość, którą odkrył, nazywa to, co jeszcze nie zostało wcielone do przedstawień zbiorowych, oferuje nowy język dla uchwycenia rzeczywistości.
Cechy ponowoczesnej nauki społecznej:
• dążenie do upodmiotowienia relacji badacz - badany,
• zerwanie z praktyką obiektywistycznego zewnętrznego obserwatora,
• dopuszczenie do zmieniania się badacza pod wpływem rzeczywistości badanej,
• wyczulenie na aspekty etyczne praktyki badawczej,
• zaangażowanie społeczne badaczy
Patafizyka ponowoczesna - pamflet na postmodernizm discopolowy
Krzysztof Olechnicki
Urodzony 8 czerwca 1969 roku w Toruniu
W 2000 rok - doktorat z nauk humanistycznych w zakresie socjologii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu; praca Fotografia: metoda, medium i przedmiot antropologii obrazu
Zainteresowania badawcze:
- Socjologia i antropologia obrazu
- Wizualne metody badawcze
- Ikonosfera miasta
- Socjologia interpretatywna
- Współczesne ruchy społeczne
Tomasz Szlendak
Urodzony 1 marca 1974 roku w Toruniu
Od 2006 roku profesor nadzwyczajny, doktor habilitowany; obecnie pracownik Instytutu Socjologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
Zainteresowania badawcze:
- socjoantropologia relacji płciowych
- jakościowe metody badań społecznych
- socjologia młodzieży
- psychologia ewolucyjna
- socjologia i antropologia konsumpcji
PATAFIZYKA
termin z orientacji w sztuce (literaturze i dramacie) z przełomu XIX i XX wieku
zwrot traktowany przez twórców jako kpina z przesadnej wzniosłości zinstytucjonalizowanej nauki oraz prześmiewcza parodia jej praw, metod i języka
patafizyka społeczna - nauka o tym co znajduje się poza obszarem metafizyki, która zawiera m.in. magię, czarownictwo i kosmologię ludów pierwotnych
shattuck: patafizyka jest nauką, która obejmuje to, co pojedyncze oraz prawa, które rządzą wyjątkami - ustala ona ogólne prawa rządzące każdą jednostką i społeczeństwami
Społeczeństwo - zbiór wyjątków, nie istnieją żadne ogólne prawa, gdyż każda jednostka jest specyficzna
Patafizyka wita naukowe teorie z entuzjazmem - każde zdarzenie ma nieskończoną liczbę przyczyn a ustalanie ich przyczyn i skutków to wynik arbitralnego wyboru czyli wyobraźni naukowej
Postawa patafizyczna - wszystkie wyjątki (grupy społeczne, jednostki, działania, kultury) są równoważne
Patafizyka - przypomina we współczesnych naukach społecznych postmodernizm, czyli patafizykę w ponowoczesnym wydaniu
Postmodernizm - metafora
Postmodernizm - zastąpienie pojęcia obrazem uczonego stojącego przed mównicą w sali wykładowej:
- prawa noga (dość cienka) - Hermeneutyka
- lewa noga (mocniej trenowana, tęższa) - Liberalizm
- biodra - Strukturalizm, okryte dżinsami marki Lévi-Strauss
- T-shirt skrywający ponowoczesny brzuszek z napisem Bauman
- konstrukcja serca w cherlawej z racji złożoności,
postmodernistycznej piersi - Dekonstrukcja
- szyja o zdolności obracania się o 360̊ - Relatywizm
- głowa z wysokim czołem - Konstruktywizm
- język owego postmodernisty - Polityczna poprawność
- lewa ręka - Marksizm
- prawa ręka - też jest lewa
Postmodernizm discopolowy
Wirus, który osłabia, powoduje destrukcję istniejących w naukach społecznych kryteriów obiektywności (intersubiektywności) i naukowości (falsyfikowalności) badań oraz ustaleń
Paraliżuje zdolność rozróżniania prawdy i fałszu, atakuje racjonalny umysł
Postmodernizm - „napuszona paplanina”
Każda naukowa „prawda” ma wymiar subiektywny i jest produktem kultury, która wytworzyła ją do swojego użytku
- nie należy nękać kanibali i dzieciobójców, bo jedzenie ludzi i
zabijanie dzieci to ich „prawda”, która jest równie dobra jak nasza
Nie należy krytykować innych kultur, wykazywać że są gorsze, zacofane względem własnej kultury
Wszelkie poznanie obcej kultury jest niemożliwe, bo:
1) brak jest narzędzi metodologicznych do określania co jest
prawdziwe
2) świat społeczny to ludzka konstrukcja, więc nie wie się czy
rzeczywistość „na zewnątrz nas samych” w ogóle istnieje
Niebezpieczne podejście postmodernizmu - Anny E. Kubiak
Kubiak: nurt interpretatywno - konstruktywistyczy:
- odrzucenie „obiektywnego” opisu
- badacz jako narzędzie poznawcze
- skupienie się na wewnętrznych doświadczeniach po
spotkaniach z uczestnikami badania
Opisywanie zjawisk w formie osoby trzeciej liczby pojedynczej (relacje badacza) lub osoby pierwszej liczby pojedynczej (autorka teksu interpretująca relacje badacza)
Metodologiczna schizofrenia - celowe rozdwojenie jaźni patafizyków, dostarcza fascynujących, autobiograficzno-ekshibicjonistycznych ozdobników dla paranaukowych treści
Postmoderniści discopolowi - wychodzenie poza wymiar subiektywny - oznaka etnocentryzmu, kolonializmu i poznawczego zacofania
- wiedzę o rzeczywistości czerpią jedynie z książek
- empiria - mamienie badaczy pozorami prawdy
„zasługi” postmodernizmu - krytykowanie, obalanie autorytetów, udowadnianie wszystkim, że obiektywne poznanie nie jest możliwe
Ponowocześni patafizycy - obiektywne fakty mogą być odkryte jedynie przez podmiot oczyszczony z kultury (własnej i obcej), bo ta właściwość zniekształca opis rzeczywistości tworzonej przez badacza
Postmoderniści nie są pożyteczni!
Postmoderniści nie wierzą w poznanie rzeczywistości kulturowej a całą dotychczasową wiedzę postrzegają jako „nieadekwatną”
Nikomu nie jest potrzebny uczony, który nie wierzy, że możliwe jest potwierdzenie jakiejkolwiek prawdy o czymkolwiek
Gdyby postmodernistyczny konstruktywizm zmieniłby postrzeganie nauki i naukowców powstałaby:
1) obok katedry socjologii - katedra gnozy i kosmologii
2) obok instytutu fizyki jądrowej - instytut zaklinania
ognia jako siły sprawczej wszechświata
Praktyki Przestrzenne - badania terenowe, podróże i praktyki dyscyplinujące w antropologii - James Clifford
Co to jest teren?
Teren - kojarzy się z otwartą przestrzenią. Z definicji jest oczyszczony. Geofizyk nie mógłby odbyć „badań terenowych” latając helikopterem w mglisty dzień.
Teren w antropologii społeczno-kulturowej został ukształtowany przez historyczny wachlarz odległości, granic i sposobów podróżowania. Zmieniają się sytuacje polityczne i stosunki władzy na badanych obszarach. Rozwijają się nowe technologie transportu.
Antropologiczne badania terenowe (ich typ idealny) reprezentują coś szczególnego wśród zachodzących na siebie metod socjologicznych i etnograficznych: są one szczególnie głębokim, rozbudowanym i opartym na interakcji spotkaniem badawczym
Obraz mentalny antropologicznych badań terenowych
Słynna fotografia namiotu Malinowskiego, rozbitego pośrodku wioski triobrandzkiej, przez długi czas służyła jako przekonujący obraz mentalny antropologicznych badań terenowych. Wszyscy ja „znają” lecz jak wiele osób potrafiłoby opisać rzeczywiste miejsce?
Zdjęcia Margaret Mead pochylającej się z uwagą nad balijską matką z dzieckiem nasuwają wyobrażenia o wzajemnej interakcji.
Takie powstałe w umyśle obrazy ogniskują i ograniczają definicję. Sprawiają one na przykład, że dziwne wydaje się stwierdzenie, że antropolog rozmawiający w swoim biurze przez telefon prowadzi badania terenowe - nawet jeśli w tym momencie zbiera dane etnograficzne.
Orła uznaje się za bardziej typowy przykład ptaka niż pingwina. W ten sposób orzeł pomaga zdefiniować pojęcia ptaka.
„Egzotyczne” badania terenowe stanowią normę względem której ocenia się inne metody. Gdy odniesiemy do nich inne praktyki - wydają się one mniej prawdziwymi badaniami terenowymi.
Antropolodzy nie tylko używają terminu „badania terenowe” ale są również w pewnym stopniu definiowani przez ten termin.
Pogranicza dyscypliny
Karen McCarthy Brown badała kapłankę voodoo na Brooklynie i towarzyszyła jej podczas wizyty na Haiti. Podróżowała w teren ze swojego domu na Manhattanie za pomocą metra lub samochodu. Jej działalność etnograficzna w mniejszym stopniu wiązała się z praktyką intensywnego zamieszkania („namiot w wiosce”), a w większym była kwestią powtarzających się wizyt i wspólnej pracy. „Teren” Pani Brown mieścił się wszędzie tam, gdzie przebywała wraz z obiektem swoich badań (z kapłanką voodoo). Swoje przeżycia opisuje słowami: „Byłam zaledwie kilka mil od mojego domu na dolnym Manhattanie, lecz czułam się, jakbym źle skręciła, ześlizgnęła się przez pęknięcie pomiędzy światami i wynurzyła na głównej ulicy tropikalnego miasta”.
Choć nie mamy tu do czynienia z przestrzenną praktyką zamieszkiwania, osiedlenia się w danej społeczności, to jednak przemieszczanie się etnografa „do” i „z”, jej przyjazdy i odjazdy są systematyczne.
David Edwards również rzucił wyzwanie tradycyjnej definicji „prawdziwych” badań terenowych. Pojechał do Afganistanu z nadzieją prowadzenia „tradycyjnych badań wiejskich w jakiejś górskiej społeczności”. Na miejscu stanął w obliczu pustoszonego przez wojnę, rozproszonego „terenu”. Prowadził badania terenowe w różnych miejscach - od miasta Peszawar w Pakistanie, przez obozy uchodźców porozrzucane na dużym obszarze, do obserwacji działań grupy mudżahedinów wewnątrz Afganistanu. Spędził również sporo czasu pośród uchodźców afgańskich w Waszyngtonie, a nawet badał działalność afgańskich internetowych grup dyskusyjnych.
Jego działalność nasuwa nam pytanie: jak wiele miejsc można badać, zanim skompromitujemy kryterium „głębokości” badań i czy miesiące a nawet lata spędzone w sieci są badaniami terenowymi?
Habitus badań terenowych
Habitus - jedno z kluczowych pojęć teorii socjologicznej Pierre'a Bourdieu. Według Szackiego jest to zjawisko wielowymiarowe, obejmujące to wszystko, cokolwiek jednostka przyswoiła sobie żyjąc w określonym miejscu przestrzeni społecznej, mając taką, a nie inną rodzinę, chodząc do takich, a nie do innych szkół, obracając się w takim, a nie innym towarzystwie. Na habitus antropologii składają się między innymi:
Podróże
Emocje
Płeć kulturowa, rasa i seksualność
Kontakty seksualne,
Kulturowy transwestytyzm
Historia podróży - badania terenowe zazwyczaj zakładają fizyczne opuszczenie „swojego domu”. Mogą się również wiązać z powtarzającymi się, krótkimi wizytami, co było charakterystyczne dla amerykańskiej tradycji etnologii rezerwatu. Przed Boasem, Malinowskim, Meadem, Firthem i innymi, uczeni antropolodzy zazwyczaj pozostawali w domu, obrabiając informacje etnograficzne przysyłane przez „ludzi na miejscu” takich jak badacze, misjonarze, urzędnicy kolonialni, kupcy itd. Kiedy antropolodzy zaczęli wypuszczać się w teren pojawił się problem związany z odróżnieniem wiedzy uzyskanej przez nich od wiedzy uzyskanej przez wyżej wymienionych długoterminowych mieszkańców terenu badań.
Antropolodzy w terenie stale byli uzależnieni od misjonarzy (transport, tłumaczenie, doświadczenie). Oczywiście nastawienie badaczy znacząco się różniło od nastawienia misjonarzy, czy rządów kolonialnych.
Po drugie, musieli zdecydowanie odrzucić materiały zebrane przez pisarzy-podróżników. Bogactwo ich doświadczeń kusiło antropologów, nawet jeśli były spisane wbrew prawom naukowego opisu kulturowego. Antropolodzy są zazwyczaj ludźmi, którzy najpierw opuszczają teren, a dopiero potem piszą (w przeciwieństwie do pisarzy-podróżników). Taka metoda uważana jest za jeden z gwarantów obiektywizmu. Środowisko naukowe przeciwstawiało „powierzchowność” pisarza-podróżnika względem „głębi” badacza terenowego.
Elementy „literackiej” narracji podróżniczej, które wykluczono z prac etnograficznych, teraz pojawiają się na bardziej eksponowanym miejscu. Coraz częściej używa się pierwszej osoby liczby pojedynczej do prowadzenia relacji z badań terenowych
Obecnie granica pomiędzy podróżą literacką i akademickimi badaniami terenowymi podlega renegocjacji. Clifford wprowadza metaforę: „badania terenowe jako spotkania w trakcie podróży”. Niemniej antropologia wciąż wyraźnie rozróżnia podróż literacką od badań terenowych. Te drugie posiadają nakaz intensywnego zamieszkania i nauki miejscowego języka w celu stworzenia „głębokiej” interpretacji.
Emocje - w naukowym opisie istniała tendencja by marginalizować emocje, pomimo że były częścią kontrolowanej empatii obserwatora uczestniczącego (zalecanej przy prowadzeniu badań).
Płeć kulturowa, rasa i seksualność - występowała tu podobna sytuacja co z emocjami. Płeć kulturowa nie była powszechnie uznaną cechą właściwą dla procesu badawczego, jednak czasem była zaznaczana (np. Margaret Mead pisała „jako kobieta” jednak pozostawała obserwatorem kulturowym). Jeśli chodzi o rasę - przeprowadzona przez antropologię krytyka istoty rasizmu bez wątpienia wpłynęła na habitus.
Kontakty seksualne, przyjmowanie halucynogenów itp. - jest to jedno z największych tabu nowoczesnych badań terenowych. Badacze terenowi mogą kochać, lecz nie mogą pożądać „obiektów” swojego zainteresowania. Zaangażowanie płciowe zdefiniowano jako niebezpieczne i zbyt bliskie. Z drugiej strony, można postawić pytanie - dlaczego wspólne łoże miałoby być mniej właściwym źródłem wiedzy niż wspólne jedzenie?
Wprowadzanie się w trans za pomocą środków psychoaktywnych stosowanych przez różne kultury również nie jest pochwalane, lecz można to usprawiedliwić wymogami obserwacji uczestniczącej.
Kulturowy transwestytyzm - był powszechną praktyką podróżniczą przed 1900r. Przyjmowano, że między osobą a jej zewnętrznym wyglądem istnieje istotny, integralny związek - „ubiór czyni człowieka”. Badacze przebierali się więc w stroje tubylcze (film Timothy Ascha A Man Called Bee). Na drugim biegunie było podejście m.in. Malinowskiego - ubranego na biało, w stroju podróżniczym i korkowym hełmie, który nie był człowiekiem skłonnym „stać się tubylcem”. Zazwyczaj badacz terenowy stosował ubiór pośredni między tymi dwoma biegunami.
Główna teza habitusu antropologii - habitus dyscypliny naukowej podtrzymywany był wokół działalności związanej z badaniami terenowymi. Pozbawiony płci, rasy i nieaktywny seksualnie badacz ma za zadanie intensywnie nawiązywać kontakty z „obiektami” swoich badań.
Interakcje antropologii z „dziedzinami pokrewnymi”
Antropologia jest nauką interdyscyplinarną jednak granica z socjologią wydaje się w większym stopniu zdyscyplinowana niż granica ze „studiami kulturowymi”. Ta druga granica może być trudniejsza do upilnowania, ponieważ „studia kulturowe”, tak samo jak antropologia, również wiążą się z badaniami terenowymi. Wiele współczesnych projektów antropologicznych trudno odróżnić od prac związanych ze studiami kulturowymi.
Zmiany w antropologii.
Antropologia społeczno-kulturowa zawsze była dyscypliną płynną i względnie otwartą. Taka otwartość rodzi powracające problemy z autodefinicją antropologii. Przez to, że zakres tej nauki zawsze był tak szeroki (pomimo prób jego ograniczenia), antropologia koncentrowała się na praktykach badawczych, które stanowiły jej rdzeń. Trzeba zauważyć, że nawet ten rdzeń zawsze się zmieniał - różne praktyki przestrzenne zyskiwały i traciły „prawomocność”.
Dzisiaj zakres możliwych miejsc, w których prowadzi się badania etnograficzne uległ dramatycznemu poszerzeniu. Doprowadziło to do prób powtórnego wynalezienia własnej tradycji w obliczu nowych okoliczności. Niemniej badania terenowe są osadzone na stałe w historii antropologii i funkcjonują jako symbol profesjonalizmu.
„Przepracowanie” badań terenowych
Badania terenowe podlegają „przepracowaniu”, ponieważ stanowią jeden z niewielu względnie jasnych i nadal istniejących znaków wyróżniających antropologię. Antropologia była zawsze czymś więcej niż tylko badaniami terenowymi, lecz badania terenowe były czymś co antropolog powinien zrobić przynajmniej raz. Problem „przepracowania” budzi pytanie, jak szeroki może być zakres eksploatowanych praktyk badawczych?
Nowe drogi badań terenowych
Kwestionowanie opozycji między antropologami tubylczymi (z wewnątrz) i nie-tubylczymi (z zewnątrz) - Antropolodzy tubylczy podobnie jak wszyscy antropolodzy należą równocześnie do różnych społeczności i nie są to tylko społeczności pierwotne, czy też społeczności naukowców. Dzięki temu ich badanie nie jest tak bardzo subiektywne i mało znaczące jak można by sądzić.
Rozważania nad ograniczeniami wynikającymi z „przymusu” podróży. Dla wielu badaczy terenowych ani uniwersytet, ani teren nie stanowią stałej bazy, dlatego też bycie w drodze i różnorodność „podróży” trzeba rozumieć szerzej. O miejscu badania decyduje obecność obiektu badania, a w obecnych czasach wcale nie trzeba jechać do „tropików” by go znaleźć.
Miejsce badań - David Scott zauważa, że „Antropolodzy europejscy i amerykańscy stale jeżdżą tam, gdzie mają ochotę, podczas gdy ci z krajów postkolonialnych pozostają w kraju albo też podążają na zachód. Można się zastanawiać, czy nie bardziej zajmująca problematykę niosłoby spotkanie, w ramach którego intelektualista postkolonialny z Papui Nowej Gwinei pojechałby nie do Filadelfii, lecz do Bombaju, Kingston, czy Akry.”
Definicja „domu” - przemieszczanie się w rosnącym stopniu staje się normą, a mimo to wciąż uznajemy opozycje między krajem ojczystym a zagranica. Dom w żadnym razie nie jest miejscem bezruchu, co podważa nakaz badań terenowych i jego wymóg by udać się „gdzie indziej”, daleko w obce tereny.
Co jest profesjonalną antropologią? Istnieje przekonanie, że aby uprawiać profesjonalną antropologię trzeba utrzymywać związki z uniwersytetami, obiegiem publikacji i kolegami po fachu. Jak bliskie muszą być te powiązania? Jak kluczowe muszą mieć znaczenie? Z tymi pytaniami spotykają się uczeni pracujący dla rządów, korporacji itp. Po drugie, lokalny historyk, aktywista, czy pracownik kulturalny uznany zostaje za osobę, której brak profesjonalnego dystansu.
Podsumowanie
Narzucanie dyscypliny badaniom terenowym miało decydujące znaczenie dla utrzymania tożsamości antropologii społeczno-kulturowej.
Badania terenowe pomimo wszystkich sporów pozostają znakiem wyróżniającym antropologię.
Najszerzej dyskutowanymi elementami tradycyjnych badań terenowych jest być może nakaz opuszczenia „domu” i wpisanie w relację podróży.
Obecnie silny jest pogląd, że „teren jest wszędzie” jednak „podróże” mają dalej silną pozycję ze względu na powody instytucjonalne i materialne. Środowiska sponsorujące badania żądają gwarancji wiarygodności.
Z drugiej strony spadający poziom finansowania wymusza prowadzenia badań terenowych tanim kosztem. „Intensywne przebywanie” zostaje zastąpione przez rozciągnięte w czasie wspólne zamieszkiwanie. Rzadko kiedy finansuje się kilkuletnie ekspedycje w zamian zadowalając się kilkoma wizytami.