pmp, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE


  1. Wykładnia trakratów

Wstęp

Wykładnia traktatu jest pojęciem szeroko stosowanym w prawie międzynarodowym. Pozwala państwom rozwiązywać konflikty, problemy wynikające z mało precyzyjnego ujęcia treści, którą chciały przekazać w umowie międzynarodowej. Pozwala w pokojowy, sprawiedliwy sposób dojść do porozumienia. Ze względu na różnorodność rodzajów interpretacji państwa mają szerokie możliwości w swoim dążeniu do uzyskania jasności i uzupełnienia braków lub rozbieżności zawartych w danym traktacie.

  1. Pojęcie traktatu

Traktat według Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów z 23 maja 1969 r. to międzynarodowe porozumienie między państwami, zawarte w formie pisemnej i regulowane przez prawo międzynarodowe, niezależnie od tego, czy jest ujęte w jednym dokumencie, czy w dwóch lub więcej dokumentach, i bez względu na jego szczególną nazwę. Definicja dokładnie precyzuje formę i treść jaką musi zawierać dokument, aby można było mówić, że jest traktatem w znaczeniu międzynarodowym.

Samo złożenie oświadczeń woli nie jest wystarczające, potrzebna jest postać pisemna jako dowód zawarcia porozumienia, traktatem nie jest jednostronne oświadczenie woli. Traktat może mieć jakąkolwiek nazwę, jest regulowany przez prawo międzynarodowe.

Istnieje wiele podziałów traktatów, ze względu na określone kategorie:

- ilość stron: jednostronne i wielostronne,

-według kręgu podmiotowego: na otwarte, zamknięte, zamknięte warunkowe

-ze względu na czas obowiązywania: tymczasowe i na czas nieokreślony,

-ze względu na kryteria materialne: gospodarcze, wojskowe etc.,

oraz ze względu na podmioty między którymi traktat jest zawiązywany.

  1. Szkoły interpretacji traktatów

Wyróżniamy trzy szkoły interpretacji traktatów:

-tekstualna (obiektywistyczna) - przywiązuje wagę do tekstu, czyli tego z czym mamy bezpośrednio do czynienia; zastosowanie wykładni językowej, logicznej lub systematycznej. Zwolennicy tej teorii krytycznie odnoszą się do korzystania z prac przygotowawczych do zawieranej umowy, takich jak protokoły z posiedzeń, oświadczenia delegatów oraz innych dokumentów poza sama umową.

-intencjonalna (subiektywistyczna) - kładzie nacisk na zamiar stron (stąd element subiektywny); intencji stron należy szukać w pracach przygotowawczych (travaux preparatoires), ponieważ wola stron objawia się w trakcie negocjacji

-funkcjonalna - najważniejsze jest to jaką funkcję ma spełniać to co w traktacie jest zawarte, ważny jest cel. Kładzie nacisk na przedmiot i cel umowy jako całość, którym podporządkowuje się wyjaśnienie poszczególnych postanowień. Jest to interpretacja odpowiadająca potrzebom społeczeństwa międzynarodowego w czasie jej stosowania- nie ma istotnego znaczenia zamiar stron i funkcje umowy w czasach wcześniejszych.

W Konwencji wiedeńskiej wszystkie te trzy szkoły zostały ze sobą pogodzone. Szkoła tekstualna i funkcjonalna w art. 31, a szkoła intencjonalna w art. 32.

  1. Cele interpretacji

Celem interpretacji jest ustalenie rzeczywistego zamiaru stron, obiektywnego ustalenia, co wynika z tekstu umowy, lub ustalenia celów, dla jakich strony zawarły umowę. Art. 31 Konwencji wiedeńskiej połączył wszystkie możliwe sposoby interpretacji. Do właściwej interpretacji umowy mają zastosowanie preambuły traktatów, w których zazwyczaj jest wyłożona wola stron, ale znajdują się też bardzo ważne wskazówki interpretacji.

Możemy tu wyróżnić dwie szkoły, kładące nacisk na odmienne czynniki ważne przy interpretacji. Zdaniem obiektywistów w interpretacji najważniejsze jest odczytanie tekstu umowy maksymalnie prawidłowo i dokładnie, zaś szkoła teologiczna (celowościowa lub funkcjonalna) kładzie największy nacisk na przedmiot i cel umowy, tym właśnie elementom podporządkowując tłumaczenie i wyjaśnienie poszczególnych jej postanowień, dopuszcza także wyjście poza tekst umowy ze względu na potrzebę osiągnięcia celu, dla jakiego umowa została zawarta.

  1. Zasady ogólne wykładni traktatu

Komisja Prawa Międzynarodowego określiła że, aby właściwie interpretować i rozumieć samą Konwencję wiedeńską o prawie traktatów, niezbędne jest przyjęcie jednolitych, podstawowych reguł interpretacyjnych. Dokument w swoich postanowieniach określa rodzaje wykładni, które należy stosować.

    1. Wykładnia tekstualna

Wykładnia tekstualna opiera się na metodyce gramatyczno-językowej. Generalnie jest związana z językiem, czyli semantyką (stosunek znaków do tego co one oznaczają, znaczenie słów) i syntatyką (sposób wiązania znaków prostych w wypowiedzi złożone, łączenie wyrazów, interpunkcja)

Art. 31 ust. 1 Konwencji wiedeńskiej: „Traktat należy interpretować w dobrej wierze, zgodnie ze zwykłym znaczeniem słów, jakie należy przypisywać użytym w nim wyrazom w ich kontekście, oraz świetle jego przedmiotu i celu”. Wynika z tego, że tekst traktatu jest punktem wyjścia i ma znaczenie podstawowe. Art. 31 kładzie największy nacisk na tekst traktatu, łącznie ze wstępem oraz załącznikami. Traktat należy interpretować zgodnie ze zwyczajnym znaczeniem słów, chyba że ustalono nadanie odmiennego od potocznego znaczenia wyrazom, jeśli taki był zamiar stron. Jeżeli do jednego słowa przypisuje się wiele znaczeń (polisymia), należy nadać takie, które najlepiej spełnia przedmiot i cel traktatu.

Przy nadawaniu szczególnego znaczenia słowom mamy do czynienia z wykładnią autonomiczną. Ma ona na celu oderwanie traktatu od podłoża prawa wewnętrznego; sąd międzynarodowy kreuje pojęcie autonomiczne, tworzone na potrzeby konkretnego traktatu (często stosowane w prawach człowieka). Szczególne znaczenie słów może być wyrażone jednostronnie- warunkowa deklaracja interpretacyjna.

Często ustalenie zwykłego i szczególnego znaczenia słów jest trudne, ponieważ traktaty nie mają jednego języka autentycznego. Artykuł 33 Konwencji dotyczy interpretacji traktatów, których autentyczny tekst został ustalony w dwóch lub więcej językach. Obecnie w ONZ obowiązuje sześć języków roboczych: angielski, arabski, chiński, franc, hiszpański, rosyjski. W tych językach sformułowane są teksty autentyczne umów zawieranych pod auspicjami tej organizacji. Umowy zawierane pod auspicjami Unii Europejskiej formułowane są w jej dwunastu językach urzędowych. Przyjmuje się zasadę równego znaczenia każdego z języków autentycznych traktatu. Każda wersja jest równie wiarygodna. Jeśli dwa lub więcej tekstów traktatu wykazuje rozbieżność, której nie można usunąć opierając się na postępowaniu wg art. 31 (ogólna reguła interpretacji) i 32 (uzupełniające środki interpretacji) , należy przyjąć takie znaczenie, jakie najlepiej godzi różne teksty, uwzględniając jednocześnie podmiot i cel traktatu (zasada godzenia). Warunkiem skorzystania z zasady godzenia jest nie wybranie języka rozstrzygającego, niemożność usunięcia różnicy w znaczeniu słowa za pomocą ogólnej reguły interpretacji (art. 32) lub prac przygotowawczych (art. 32). Może się zdarzyć sytuacja, gdy państwa obok języków stron ustalą trzeci autentyczny, który jest rozstrzygający.

Jeżeli zastosowanie środków interpretacji, o których mowa w art. 31, nie prowadzi do jednoznaczności albo do wniosków absurdalnych, należy sięgnąć do pomocniczych środków interpretacji: travaux preparatoires (prace przygotowawcze, dokumentacja ujęta w formie pisemnej) i wykładni językowej. Sięgnięcie do prac przygotowawczych może prowadzić do ustalenia wypowiedzi stron, rozbieżności jakie pojawiły się w trakcie redakcji poszczególnych stypulacji etc. Można poprzez takie środki potwierdzić interpretacje wynikającą z ogólnej reguły interpretacji (umocnić argumentację), ustalić znaczenie, kiedy zastosowanie art. 31 pozostawia znaczenie dwuznaczne lub niejasne, albo prowadzi do rezultatu absurdalnego lub nierozsądnego, uzupełnić braki.

    1. Wykładnia kontekstualna

Wykładania ta opiera się na kontekście traktatu. Do kontekstu w rozumieniu Konwencji wiedeńskiej zalicza się oprócz tekstu traktatu, preambuły i załączników (kontekst bliski), także jakiekolwiek porozumienie odnoszące się do traktatu, zawarte między wszystkimi stronami w związku z zawarciem tego traktatu oraz jakikolwiek dokument sporządzony przez jedną lub więcej stron w związku z zawarciem traktatu i przyjęty przez inne strony jako dokument odnoszący się do traktatu (kontekst daleki). Oprócz kontekstu ważne są jeszcze porozumienia zawarte między stronami, w czasie po przyjęciu traktatu, odnoszące się do jego interpretacji lub stosowania jego postanowień, późniejszą praktykę stosowania traktatu ustanawiającą porozumienie stron co do jego interpretacji, oraz odpowiednie normy prawa międzynarodowego, mające zastosowanie w stosunkach między państwami.

Wykładnia kontekstualna nie wskazuje reguł materialnych ani dokładnego kierunku interpretacji. Wskazuje materiały, którymi należy się wspomóc. Nie ma rangi materiałów pomocniczych. Nie ma reguł formalno-prawnych wskazujących kolejność elementów, do których należy sięgnąć przy interpretacji traktatu. Jedynie logika rozumowania wskazuje, że w pierwszej kolejności sięga się do samego tekstu umowy międzynarodowej.

    1. Wykładnia systemowa

Wykładnia systemowa zakłada sięganie do systemu prawa międzynarodowego, zarówno w szerszym i węższym znaczeniu. Razem z kontekstem należy brać pod uwagę wszelkie, odpowiednie normy prawa międzynarodowego, mające zastosowanie między stronami: normy zwyczajowe, uchwały, zasady ogólne prawa, normy powszechne, normy regionalne, normy partykularne, pierwszeństwo Karty Narodów Zjednoczonych, ius cogens.

  1. Podział wykładni z punktu widzenia podmiotu, dokonującego interpretacji

Konwencja Wiedeńska wspomina o wykładni autentycznej i uzualnej, natomiast statut MTS w art. 38 wspomina o wykładni operatywnej i doktrynalnej.

    1. Podział wykładni według Konwencji Wiedeńskiej

      • Wykładnia autentyczna

Wykładnia autentyczna jest dokonywana przez strony traktatu. Ma największą wagę i jest prawnie wiążąca- jeśli dokonana przez wszystkie strony to prawnie wiążąca dla wszystkich; jeśli tylko przez część stron- to prawnie wiążąca w stosunkach między nimi.

Wykładnia quasi autentyczna wynika ze zgodnej praktyki stron, jest to każda późniejsza praktyka dotycząca późniejszego stosowania traktatu, porozumienie stron musi być ujawnione w późniejszej praktyce.

    1. Podział wykładni według MTS-u (art. 38)

      • Wykładnia operatywna

Wykładnia operatywna (sądowa) jest dokonywana przez organy wydające orzeczenia, rozstrzygnięcia. Organy rozstrzygające spory pozwalają sobie na dyrektywy wykładni, w których porządek prawny jest inny niż zaleca Konwencja Wiedeńska, są autorem wykładni autonomicznej i wykładni ewolucyjnej (zmiana okoliczności): gdy traktat odsyła do norm prawa krajowego (zmiana prawa krajowego=zmiana interpretacji), do pojęć niedookreślonych, które nawiązują do rozwoju ekonomii, techniki i społeczeństwa.

W przypadku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka interpretacja musi być zgodna z warunkami świata teraźniejszego. W przypadku sądu mamy interpretację sądową, ma ona moc wiążącą w stosunku do stron będących w sporze.

Z interpretacją doktrynalną mamy do czynienia wówczas kiedy interpretacja dokonywana jest z zewnątrz przez przedstawicieli doktryny, nie ma ona skuteczności prawnej, nie wiąże stron umowy, ale może inspirować interpretację urzędową.

  1. Kolizja traktatów, a wykładnia

W przypadku konfliktu między traktatami następującymi po sobie dotyczącymi tego samego przedmiotu stosuje się art. 30 Konwencji wiedeńskiej. Przyjmuje się powszechny i bezwzględny prymat dla Karty Narodów Zjednoczonych, niezależnie czy sprzeczny jest traktat dwustronny czy wielostronny, powszechny czy regionalny, pierwszeństwo obowiązuje także w późniejszych traktatach. Traktat może także sam ustalać prymat (zawierać klauzule kolizyjne), coraz częściej jest o stosowane; może dotyczyć konkretnego traktatu, wszystkich wcześniejszych, wszystkich przyszłych lub jakichkolwiek innych.

Rozróżniamy następujące klauzule:

-klauzula derogacyjna (pozwala uchylić traktat)

-klauzula pierwszeństwa (przeważa nad traktatem)

-klauzula subsydiarności (zgodność, nie narusza innych traktatów)

-klauzula subordynacyjna (rozłączność)

Formuła lex posterior (przepisy stosowania traktatów późniejszych) jest zawarta w art. 30 ust. 3 i 4 „ jeżeli wszystkie strony traktatu wcześniejszego są zarazem stronami traktatu późniejszego, lecz traktat wcześniejszy nie wygasł ani stosowanie jego nie zostało zawieszone, traktat wcześniejszy ma zastosowanie tylko w takim zakresie, w jakim jego postanowienia można pogodzić z postanowieniami traktatu późniejszego.” Traktat wcześniejszy stosuje się w takim zakresie w jakim daje się pogodzić z traktatem późniejszym

W stosunkach między państwem, które jest stroną obu traktatów a tym, które jest tylko jednego, decyduje traktat, który wiąże oba państwa, natomiast gdy zawarcie traktatu późniejszego stanowi naruszenie traktatu wcześniejszego stosuje się art. 60 (wygaszanie lub zawieszanie działania traktatu).

Podsumowanie

Wykładnia traktatu jest bardzo ważna z punktu widzenia prawa międzynarodowego. Pozwala w różny sposób rozwiązywać rozbieżności, niejasności między państwami. Ze względu na szereg rodzajów interpretacji łatwo dojść do konsensusu i ustalić właściwy punkt widzenia państw. Konwencja wiedeńska w precyzyjny i jasny sposób określa rodzaje wykładni na jakie państwa mogą się powołać, jest doskonałym kompendium wiedzy w tym zakresie.

  1. Pojęcie zwyczaju międzynarodowego

Tworzą je normy wykształcone przez społeczeństwo w toku historii i ustnie przekazywane z pokolenia na pokolenie. Nie pochodzą od żadnej instytucji, nie stoi za nimi autorytet i aparat przymusu państwa,  nawet nie są spisane, a mimo to są powszechnie stosowane przez społeczeństwo lub jakąś jego część, uznawane za właściwy sposób postępowania lub zachowania się w danej sytuacji.

Przez długi okres czasu Prawo międzynarodowe było głownie prawem zwyczajowym, obecnie zostaje ono wypierane w związku z dużą ilością umów wielostronnych.

Normy prawa zwyczajowego odegrały szczególną rolę w rozwoju prawa międzynarodowego. Bardzo wiele zasad było (a po części jest nadal) stosowanych i przestrzeganych w stosunkach pomiędzy państwami zanim zostały spisane i potwierdzone w postaci traktatów i konwencji.

Charakter :

Fakt, że niniejszej konwencji nie stosuje się ani do porozumień międzynarodowych, zawartych między państwami a innymi podmiotami prawa międzynarodowego lub między takimi innymi podmiotami prawa międzynarodowego, ani do porozumień międzynarodowych zawieranych w formie innej niż pisemna, nie wpływa na:

a)  moc prawną takich porozumień;

b)  zastosowanie do nich którejkolwiek z norm sformułowanych w niniejszej konwencji, którym podlegałyby one na podstawie prawa międzynarodowego, niezależnie od tej konwencji;

c)  zastosowanie konwencji do wzajemnych stosunków między państwami, opartych na porozumieniach międzynarodowych, których stronami są również inne podmioty prawa międzynarodowego ).

Znaczenie zwyczaju potwierdziły Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowy oraz Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości.

Według Art. 38 Statutu MTS , Trybunał którego zadaniem jest rozstrzygać przedłożone mu spory zgodnie n prawem międzynarodowym stosuje :

Dwa elementy które tworzą zwyczaj :

    1. Praktyka - jest elementem obiektywnym

Nie może być jednostronna i dotyczyć tylko jednego państwa, przepis prawny obowiązuje w kręgu społeczności międzynarodowej. Dawniej sadzona ze praktyka powinna być długotrwała obecnie jednak pogląd ten jest wypierany. Przepis prawa zwyczajowego może wykształcić się w krótkim czasie ze względu na dynamikę stosunków międzynarodowych. Praktyce musi towarzyszyć przekonanie, ze dana reguła jest norma Prawa Międzynarodowego i jest to swego rodzaju element psychologiczny. Brak działań ze strony państwa jak również działanie państwa, może wyrazić jego zgodę na wykształcenie się normy prawa zwyczajowego

Praktyka powinna być;

Jednolita - jednolitość wewnętrzna ( konkretny podmiot i każde państwo we wszystkich swoich zachowaniach w odniesieniu do określonego przedmiotu zachowuje się tak samo w każdych okolicznościach) kolektywna ( spójność zachowań państw praktyka jest wspólna i zgodna)

Intensywna - podstawowe normy nie powinny być pojedyncze, odosobnione, w dużych odstępach czasu.

Reprezentatywna - różne państwa świata powinny w niej uczestniczyć

    1. Opinio Iuris ( świadomość prawna ) - przekonanie, ze praktyka jest obowiązującym prawem jest to element subiektywny

Przekonanie ze z określonego zachowania wylania się pewna reguła postępowania prawnie wiążąca. Jest wyrazem świadomości prawnej podmiotów międzynarodowych

Świadomość ta nie musi istnieć w momencie kiedy norma zwyczajowa jest w trakcie kształtowania wystarczy ze będzie ona na koniec całego procesu. Często Opinio Iuris wydaje się trudnym i nieuchwytnym elementem zwyczaju międzynarodowego, jego istnienie można próbować wykazać na wiele sposobów:

Może ono wynikać z milczącego uznania

Postępowania innych państw

Może przejawiać się w oficjalnych oświadczeniach państw

W dawnej doktrynie prawa praktyka musiała trwać od 100 - 150 lat aby w ogóle można było zacząć mówić o powstawaniu zwyczaju. Obecnie jest to dość krotki okres ale za to praktyka obszerna i jednolita, przebiegająca w sposób wskazujący na powszechne uznanie

Jednorazowym przejawem praktyki :

Wniosek jest prosty dla ukształtowania praktyki nie jest potrzebne wielokrotne powtarzanie oraz długi okres czasu.

Zakres przestrzenny zwyczaju :

Akceptowane przez cala społeczność międzynarodową:

Zwyczajowe normy międzynarodowe obowiązują państwo na podstawie jego woli wyrażonej w sposób domniemany lub per facta concludentia ( podjęcia takiej praktyki) albo z uwagi na brak sprzeciwu, gdy inne państwa tak postępują

Zwyczaj traci moc obowiązującą na skutek :

President Objector w Prawie Zwyczajwym

Jest to państwo które od początku przeciwstawia się powstaniu normy zwyczajowej. Reakcja takiego państwa powinna być stosowna do praktyki jaka państwa pozostałe stosują aby zwyczaj stal się prawem. Czyli intensywna praktyka = intensywny sprzeciw President objector

Jeśli państwa nie protestują wobec sprzeciwu tym samym go akceptują, wtedy będzie on skuteczny prawnie. Wyłączenie państwa protestującego spod obowiązywania normy było zaakceptowane przez MTS. Pozycja President Objector może być odrzucona przez społeczeństwo międzynarodowe zwłaszcza w sprawie fundamentalnych zasad. PO nie jest w stanie podważyć Ius Cogens . Jeśli sprzeciw PO będzie powszechnie nieakceptowany można go wtedy uznać za stałego naruszyciela prawa międzynarodowego ( President Validator ). Przeciw państwa aby był skutecznym powinien objawiać się już na etapie powstawania normy zwyczajowej i być kontynuowany także w czasie, gdy nabrała już ona mocy prawnie wiążącej. Ważna jest także kwestia wewnętrznej spójności np. jeżeli MSZ się sprzeciwia publicznie to rząd lub prezydent tego sprzeciwu Ne mogą anulować

Jaką Zdolność Regulacyjną Ma Zwyczaj ?

Można to ocenić po rzeczywistej praktyce państw oraz orzecznictwie sadów. Z nich dowiadujemy się kiedy kształtuje się zwyczaj , ale tez kiedy odmawia się uznania jakiejś reguły za zwyczajową.

Wyrok ogranicza się do jurysdykcji dopuszczalności skargi do MTS; uznano, ze zwyczajowy charakter ma regulacja, która mówi, ze każde oświadczenie złożone z zamiarem związania się szefa państwa, rządu i ministra spraw zagranicznych wywołuje skutki prawne zaprzeczył zwyczajowemu charakterowi art. 66 KWPT, który mówi o jurysdykcji dotyczącej ius cogens :

Jeżeli w ciągu dwunastu miesięcy od dnia wniesienia sprzeciwu nie osiągnięto żadnego rozwiązania zgodnie z ustępem 3 artykułu 65, stosuje się następującą procedurę:

a)  każda ze stron sporu dotyczącego stosowania lub interpretacji artykułu 53 lub 64 może, w drodze pisemnej skargi, przedłożyć go do rozstrzygnięcia Międzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości, chyba że strony, za wspólnym porozumieniem, zgodzą się poddać spór arbitrażowi;

b)  każda ze stron sporu dotyczącego zastosowania lub interpretacji któregokolwiek z pozostałych artykułów części V niniejszej konwencji może wszcząć procedurę przewidzianą w załączniku do konwencji przez wniesienie odpowiedniego żądania do Sekretarza Generalnego Narodów Zjednoczonych.

Sad uznał również , ze zasady leżące u podstaw Konwencji o zakazie Ludobójstwa maja charakter zwyczajowy

W pewnych zakresach zwyczaj jest instrumentem nieużytecznym np. w powoływaniu instytucji międzynarodowych ( np. MTK czy organizacje mające u podstaw traktat)

Zwyczajowe prawo m-nar nie jest w stanie określić odpowiedzialności za międzynarodowe przestępstwa karne. Generalnie zwyczaj nie nadaje się do regulacji procedur, poza ogolonymi zasadami jak zasada uprzedniego wyczerpania drogi krajowej.

  1. Pojęcie imperatywnej normy powszechnego prawa międzynarodowego

Norma prawa międzynarodowego = reguła zachowania w stosunkach międzynarodowych, która jest podstawą obowiązku i uprawnienia (roszczenia), która zmierza do jednoczesnego dania wyrazu trzem wartościom pozaprawnym:

Reguły zachowania = pewne formuły, które mówią kto i w jakich warunkach jak powinien się zachować;

Normy są rekonstruowane z przepisów. Przepisy międzynarodowe czasami norm nie zawierają. Mogą natomiast określać cele i zasady.

CELE przepisy ukierunkowują zachowania, ale ich nie determinują, mają znaczenie w interpretacji norm i zasad, nie można interpretować norm i zasad bez przepisów bez przepisów określających cele (np. art. 1 KNZ, cele często formułowane w preambułach)

ZASADY nie regulują zachowania, nie określają celów, wskazują pewne zasady działania, są kryteriami służącymi ocenie zachowań; formalnie nie powinny stanowić podstawy prawnej roszczeń, w praktyce są powoływane; zawarte są w traktatach lub prawie zwyczajowym; mogą być rozwijane w rezolucjach; mogą mieć znaczenie powszechne, regionalne, dla określonego działu prawa międzynarodowego np. zasada swobody żeglugi, ochrony godności ludzkiej.

Klasyfikacja norm prawa międzynarodowego:

Traktatowe i zwyczajowe mogą być tożsame co do treści i podmiotu.

W ogólnych zasadach prawa odnajdujemy raczej standardy zachowania, a nie normy prawne.

Normy prawne można też odnaleźć w aktach jednostronnych.

W prawie międzynarodowym normy powszechne nie mają pierwszeństwa przed normami partykularnymi (norma może uchylać normę powszechną, ale działa tylko w stosunkach regionalnych, musi być to norma późniejsza).

To nie jest tylko kwestia charakteru zdolności norm na wywoływanie skutków, ale także kwestia otwarcia prawa krajowego na prawo międzynarodowe. Pojawia się problem: monizm (otwartość, włączenie nom prawa międzynarodowego) czy dualizm (dwa odrębne porządki prawne, oddzielenie) w relacji prawa krajowego z międzynarodowym.

  1. Status prawny przestrzeni lotniczej

1. Geneza i pojęcie międzynarodowego prawa lotniczego

Marzenia ludzkie dorównania ptakom zaczęły się powoli spełniać w początkach XX wieku, kiedy to żegluga powietrzna zaczęła się intensywnie rozwijać. Niestety, jak w wielu innych dyscyplinach, najbardziej rozwinęła się w zakresie techniki wojskowej. Teoretycy prawa i znawcy prawa lotniczego wywodzą, że pierwsze regulacje statusu prawnego, przestrzeni powietrznej otaczającej ziemię, miały miejsce już w starożytnym Rzymie. Kodyfikacja justyniańska postawiła powietrze na równi z płynącą wodą, morzem i wybrzeżem morskim, jako rzecz wspólną dla wszystkich (res communis usus). W tym czasie została sformułowana zasada prawa rzymskiego: władca ziemi jest jednocześnie władcą nieba ponad nią rozciągającego się, aż do gwiazd czyli w nieskończoność (cuius est solaum, eius est usque ad coelum ad sidera, ad infinitum). Regulacja prawna była odzwierciedleniem ówczesnego stanu wiedzy na temat budowy atmosfery ziemskiej i jej oddziaływania na powierzchnię ziemi. Rozwój wiedzy nie postępował zbyt szybko, ale pewną zmianę orientacji wobec ustaleń rzymskich jurystów wygenerowała praktyka, czyli próba wkroczenia człowieka w przestrzeń powietrzną, wzorem mitycznego Ikara. Do końca XIX w. notuje się tylko fragmentaryczne regulacje, nakładające ograniczenia na konstruktorów lotniczych i aeronautów. Za pierwszy akt prawa lotniczego przedstawiciele nauki uznają zarządzenie prefekta policji paryskiej z 1784 roku, regulujące loty balonów, wydane dwa lata po pierwszym wzbiciu się w powietrze braci Montgolfier. Wszechwładne państwo domagało się kontroli lotów w tym sensie, że od aeronautów wymagano uprzedniego uzyskania zezwolenia. Miało to świadczyć o tym, że państwo wykonuje władztwo w przestrzeni powietrznej i nikt bez jego zgody nie może się w tej przestrzeni poruszać. Za pierwszą umowę lotniczą uznaje się porozumienie pomiędzy Rzeszą Niemiecką i Austro-Węgrami z 1898 r., określające zasady przekraczania granicy za pomocą balonów wojskowych oraz warunki, jakie obowiązani byli spełniać członkowie załóg. Podobne podejście cechuje, poprzedzające wybuch pierwszej wojny światowej, rozporządzenie tureckie z 1914 r. o strefach zakazanych dla lotów.

Wraz z postępującym rozwojem i coraz większym upowszechnieniem lotnictwa i związanymi z tym coraz częstszymi naruszeniami granic państw przez obce statki powietrzne, pojawiło się szereg problemów oraz pytań natury prawnej, dotyczących wykorzystania lotnictwa i przestrzeni powietrznej. Z początkiem XX stulecia w kręgu specjalistów rozgorzała dyskusja, w której starły się ze sobą przeciwne teorie: otwarcia. i zamknięcia przestrzeni powietrznej. Za „wolną przestrzenią powietrzną” opowiadał się wybitny francuski prawnik Paul Fauchille, zdaniem którego, powietrze powinno być otwarte dla przelotu statków powietrznych wszystkich państw, z dopuszczeniem pewnych niewielkich ograniczeń, które wynikają z wymogów bezpieczeństwa. Stanowisko P. Fauchille'a popart Instytut Prawa Międzynarodowego argumentując, że przestrzeń powietrzna powinna być otwarta dla żeglugi na wzór morza otwartego. Dopuszczano ewentualny podział słupa powietrza nad terytorium lądowym i morskim na część przyległą do powierzchni ziemi i ta miała stanowić właściwe terytorium państwa i część otwartą dla wszystkich bez jakiejkolwiek różnicy. Po drugiej stronie znajdowali się zwolennicy poglądu, że przestrzeń powietrzna znajdująca się ponad lądowym czy morskim terytorium danego państwa musi być uznana za obszar podlegający jego wyłącznemu władztwu, obejmującemu również kompetencje wydawania zakazu przelotu obcych statków powietrznych. Podobnie jak u podstaw ustawodawstwa krajowego legły próby dokonywania lotów w przestrzeni powietrznej rozwój prawa międzynarodowego wymusiła eksplozja techniczna i jej wykorzystanie w technice wojskowej. Pierwsza wojna światowa wskazała nader przekonywująco, jak groźne dla terytorium państwa może być otwarcie jego przestrzeni. Państwa neutralne domagały się ustanowienia zakazu naruszania ich przestrzeni przez strony wojujące. Ale poza zagadnieniem bezpieczeństwa otwarcie przestrzeni powietrznej miało także aspekt gospodarczy (przewozy lotnicze).

2. Źródła międzynarodowego prawa lotniczego i ich rozwój

To właśnie I wojna światowa zakończyła w zasadzie wyżej przedstawioną dyskusję nad zagadnieniem statusu prawnego przestrzeni powietrznej. Świadomość niebezpieczeństw związanych z działalnością lotnictwa, a zwłaszcza możliwość bombardowania i rozpoznania z powietrza, spowodowały powszechne zaakceptowanie tezy o podleganiu przestrzeni powietrznej suwerenności państwowej. Znalazło to swoje odbicie w pracach komisji aeronautycznej konferencji paryskiej, a także w konwencji z 13 października 1919 r.

Ustanowiona w art. l konwencji zasada całkowitego i wyłącznego zwierzchnictwa państwa nad przestrzenią powietrzną ponad swoim terytorium zasięgiem swym nie ograniczała się tylko do stron konwencji, lecz została również potwierdzona przez praktykę i ustawodawstwo państw nie będących jej kontrahentami. Fakt, że analogiczne postanowienie znalazło się w konwencji ibero-amerykańskiej z 1926 r. oraz hawańskiej z 1928 r., a także, że zasada ta została uznana przez olbrzymią liczbę umów dwustronnych zawartych przed 1939 r., świadczy o jej powszechnym zwyczajowym charakterze. Konwencja paryska z 1919 r. została zastąpiona przez konwencje chicagowską z 7 grudnia 1944 r., która powtórzyła w art. l zasadę zawartą w konwencji paryskiej. Żadna ze wspomnianych konwencji nie daje jednak odpowiedzi na pytanie, gdzie się kończy przestrzeń powietrzna, jak daleko sięga suwerenność państw nad ich terytorium.

3. Status prawny przestrzeni powietrznej

Przestrzeń powietrzna, zgodnie z zasadą przylegania, ma takie samo położenie prawne jak terytorium lądowe czy obszar morski, nad którym się znajduje. Oznacza to, że istnieją dwa zasadnicze reżimy prawne. Przestrzeń powietrzna nad terytorium lądowym i morskim państwa podlega jego wyłącznej i pełnej suwerenności, natomiast przestrzeń nad morzem otwartym i terytoriami nie podlegającymi czyjemukolwiek zwierzchnictwu jest otwarta dla wspólnego użytkowania (wolności przelotu) przez wszystkie państwa. Zgodnie z tym polska ustawa o prawie lotniczym z 21 marca 1962 r. stwierdza, że Polska posiada całkowite i wyłączne zwierzchnictwo w przestrzeni powietrznej nad swoim obszarem lądowym, wodami wewnętrznymi i morzem terytorialnym. Z uwagi na większe zagrożenie, jakie stwarza żegluga powietrzna dla bezpieczeństwa państwa, w przestrzeni nad morzem terytorialnym nie ma prawa nieszkodliwego przelotu dla statków powietrznych. Z tego też względu położenie prawne przestrzeni powietrznej nad terytorium państwa jest jednolite, a wykonywanie praw suwerennych nie podlega ograniczeniom innym niż konwencyjne.

Z wykonywania przez państwo pełnej i wyłącznej suwerenności w przestrzeni powietrznej wynika szereg konsekwencji. Rozciąga się na nią działanie zasady integralności terytorialnej i nienaruszalności granic. Państwo sprawujące zwierzchnictwo ma prawo regulowania dostępu obcych statków powietrznych do swej przestrzeni powietrznej.

Zezwolenie na przelot obcych statków może wynikać z dwu- lub wielostronnej umowy międzynarodowej lub z ustawodawstwa wewnętrznego. Statki, ich załogi, pasażerowie i ładunki podlegają prawu i władzy państwa sprawującego zwierzchnictwo, przy czym - podobnie jak w prawie morza - samoloty wojskowe korzystają z immunitetu.

4. Status prawny statków powietrznych

Konsekwencją sprawowania zwierzchnictwa terytorialnego w przestrzeni powietrznej jest przyjęcie zasady, że każdy statek powietrzny musi posiadać określoną, i to jedną, przynależność państwową. Podstawą przynależności państwowej jest rejestracja, czyli wpis do rejestru statków powietrznych państwa. Określenie warunków wpisu należy do kompetencji własnej państwa, przy czym z reguły decydującym kryterium, jak w wypadku polskiej ustawy o prawie lotniczym z 1962 r., jest własność. Każdy statek powietrzny posiada swój znak rozpoznawczy, na który składa się znak rejestracji i znak przynależności. Przynależność przedsiębiorstw lotniczych zajmujących się przewozem lotniczym jest określona zgodnie z zasadą rzeczywistej kontroli. Działalność ta jest dopuszczalna i określana porozumieniami międzynarodowymi.

Z przynależności państwowej statku powietrznego wynika jego podleganie prawu i władzy swego państwa podczas żeglugi w przestrzeni powietrznej nie podlegającej niczyjej suwerenności.

5. Prawnomiędzynarodowe regulacje dotyczące międzynarodowej żeglugi powietrznej

Pierwszą wielostronną konwencją dotyczącą żeglugi powietrznej była konwencja paryska z 1919 r. ratyfikowana przez ponad trzydzieści krajów, w tym także przez Polskę. Przyjmując zasadę suwerenności państwa nad jego przestrzenią powietrzna, ustanawiała ona równocześnie wolność przelotu cywilnych samolotów prywatnych w przestrzeni powietrznej umawiających się państw bez ich uprzedniej zgody. Dla otwarcia i eksploatacji regularnych linii komunikacji powietrznej wymagana była zgoda zainteresowanego państwa. Konwencja paryska ustanowiła Międzynarodową Komisję Żeglugi Powietrznej (ICAN), zadaniem której było zapewnienie wykonania postanowień konwencji oraz włączonych do niej specjalnych regulaminów ustanawiających zasady ruchu w powietrzu, zasady działania służb meteorologicznych i nadzoru celnego.

W 1944 r. konwencje paryską zastąpiła konwencja chicagowska, która potwierdziła zasadę suwerenności państwa w przestrzeni powietrznej oraz przyznała prywatnym samolotom umawiających się stron prawo wykonywania nieregularnych lotów bez ich uprzedniej zgody. Mimo wysiłków delegacji amerykańskiej na konferencji w Chicago, nie udało się wprowadzić do konwencji zasady całkowitej wolności żeglugi powietrznej. Przewidziane w konwencji prawo nieregularnego przelotu przysługuje tylko statkom cywilnym. Na przelot statku państwowego i wojskowego, celnego czy policyjnego, jak też samolotu bez pilota, wymagane jest uprzednie pozwolenie. Loty regularne (zwane inaczej międzynarodową służbą powietrzną) mogą być wykonywane tylko za zgodą państwa.

Zapewnieniu suwerenności służy prawo państwa do ograniczania lub zakazywania lotów nad swoim terytorium w razie nagłej konieczności lub ze względów bezpieczeństwa publicznego. Ograniczenia te mogą dotyczyć całego terytorium albo jego części. Konwencja chicagowska pozwala też stronom na tworzenie, ze względów strategicznych czy bezpieczeństwa publicznego, stref, w których loty są ograniczone lub całkowicie zakazane. Ograniczenia te powinny być stosowane bez dyskryminacji zarówno w stosunku do obcych, jak i własnych statków powietrznych. Prawo kabotażu jest zarezerwowane dla państwa terytorialnie właściwego. Statek lądujący czy pozostający na terytorium obcego państwa jest zobowiązany do przestrzegania jego ustawodawstwa wewnętrznego, które musi być zgodne z konwencją.

Część druga konwencji chicagowskiej jest statutem Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO). Celem rozpoczętej w 1947r. działalności ICAO jest zapewnienie systematycznego rozwoju międzynarodowego lotnictwa cywilnego, popieranie rozwoju szlaków powietrznych, lotnisk i urządzeń nawigacyjnych oraz dbanie o bezpieczeństwo międzynarodowej żeglugi cywilnej, zapobieganie dyskryminacji między państwami członkowskimi. W tym celu ICAO ustala jednolite standardy w zakresie licencji personelu, zasad ruchu lotniczego, meteorologii, map lotniczych. Standardy, ujęte w postaci załączników do konwencji uchwalonych przez Radę, są stale modyfikowane.

Poza przygotowaniem zmian konwencji chicagowskiej (jedne z ostatnich zostały przyjęte w 1984 r. i 1985 r.) ICAO opracowuje też projekty nowych konwencji lotniczych. Wśród nich na odnotowanie zasługują zwłaszcza trzy, poświęcone zwalczaniu porywania samolotów, których stroną jest Polska. Są to: konwencja w sprawie przestępstw i niektórych innych czynów popełnianych

na pokładzie statków powietrznych, podpisana w Tokio 14 września 1963 r., konwencja o zwalczaniu bezprawnego zawładnięcia statkami powietrznymi, podpisana w Hadze 16 grudnia 1970 r., wprowadzająca ekstradycję oraz surowe sankcje za porywanie samolotów, oraz konwencja o zwalczaniu bezprawnych czynów skierowanych przeciwko bezpieczeństwu lotnictwa cywilnego, podpisana w Montrealu 23 września 1971 r. Jedną z cech tych konwencji jest nieprzyjęcie zasady bezwarunkowego wydawania porywaczy państwu rejestracji samolotu. Konwencja haska i montrealska pozostawia państwom wybór między wydaniem a ukaraniem sprawcy bez wydawania.

Konwencja chicagowska uzupełniona jest dwoma układami odnoszącymi się do regularnych służb powietrznych: układem o tranzycie międzynarodowych służb powietrznych oraz układem o międzynarodowym transporcie lotniczym.

Układ o tranzycie międzynarodowych służb powietrznych zwany w skrócie układem o tranzycie lub układem o dwóch wolnościach. Przewiduje on, że każde z umawiających się państw przyzna pozostałym stronom następujące wolności w odniesieniu do regularnych międzynarodowych linii powietrznych:

a) prawo przelotu nad terytorium bez lądowania,

b) prawo lądowania w celach niehandlowych. Prawo lądowania nie dotyczy portów lotniczych wykorzystywanych do celów wojskowych, co wyłącza możliwość wykorzystywania ich przez jakiekolwiek regularne międzynarodowe linie powietrzne. Polska jest jedną z około 80 stron tego układu mającego istotne znaczenie dla organizacji i funkcjonowania stabilnej sieci międzynarodowych linii lotniczych, zwłaszcza przez terytoria trzecich państw, z którymi kontrahenci ustanawiający loty nie mają stosunków dyplomatycznych czy lotniczych. Problemy tranzytu są też regulowane w porozumieniach dwustronnych, zawieranych pomiędzy poszczególnymi państwami.

Układ o międzynarodowym transporcie lotniczym daje każdej z umawiających się stron w odniesieniu do regularnych międzynarodowych linii powietrznych obok dwóch wolności technicznych, także trzy wolności handlowe:

c) prawo przywożenia pasażerów i ładunków z kraju przynależności statku powietrznego,

d) prawo zabierania pasażerów i ładunku do kraju przynależności statku powietrznego,

e) prawo zabierania pasażerów i ładunku do krajów trzecich oraz prawo przywożenia pasażerów i ładunków z tych krajów, stąd też zwany jest układem o pięciu wolnościach.

Układ obowiązuje tylko dwanaście państw (Polska nie jest jego stroną) i stąd zasadnicze znaczenie dla ustanowienia regularnych linii lotniczych i wzajemnego przyznania wolności handlowych mają umowy dwustronne. Polska zawarła ich ponad trzydzieści. W załącznikach do umów wymienione są z reguły trasy lotnicze obu stron.

Podsumowując wspomniane pięć swobód, określających zasady korzystania z przestrzeni powietrznej, obejmują:

  1. Swobodę przelotu tranzytowego bez lądowania;

  2. Swobodę lądowania w celach technicznych (niezarobkowych);

  3. Swobodę dostarczania pasażerów, ładunku i poczty z państwa macierzystego do państwa lądowania;

  4. Swobodę zabierania pasażerów, ładunku i poczty z państwa lądowania do państwa macierzystego statku powietrznego'

  5. Swobodę przewozu pasażerów, ładunku i poczty pomiędzy jednym z umawiających się państw i państwem trzecim. Regularne przewozy liniowe mogą odbywać się pomiędzy poszczególnymi państwami wyłącznie na podstawie zgody zainteresowanych rządów. Zgodnie z artykułem 7 Konwencji chicagowskiej, kompetencje w zakresie przewozów kabotażowych (tj. wykonywanych pomiędzy portami lotniczymi jednego państwa) są zastrzeżone dla samolotów danego państwa.

  6. Prywatnoprawne aspekty przewozów międzynarodowych reguluje konwencja warszawska z 12 X 1929 r. o ujednostajnieniu niektórych prawideł dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego. Według tej konwencji, przewoźnik lotniczy odpowiada za śmierć lub uszkodzenie ciała oraz za bagaż w czasie, kiedy zostawał pod jego opieką. W stosunkach cywilnoprawnych prawa lotniczego (prawa rzeczowe, prawo pracy) stosuje się łącznik lex banderae. W sprawie umów o przewóz lex voluntatis, a w sprawie odszkodowań w zależności, gdzie zdarzenie nastąpiło: jeżeli na terytorium państwa prawo tego państwa, jeżeli zaś na obszarze niepodlegającym niczyjej jurysdykcji, łącznik lex fori. Ciekawym doświadczeniem i - jak wolno sądzić - koniecznym rozwiązaniem było przyjęcie traktatu z 24 marca 1992 r. (wszedł w życie w 2002) o otwartych przestworzach zobowiązującego strony, od Vancouver po Władywostok, do otwarcia swoich terytoriów powietrznych dla nieuzbrojonych lotów obserwacyjnych.

  7. Statki powietrzne, identycznie jak statki morskie, podlegają rejestracji, na mocy której powstaje więź publicznoprawna między państwem a statkiem (przynależność). Podobnie jak statek morski statek powietrzny może posiadać tylko jedną przynależność rzeczywistą. Rejestracja statku powietrznego wywiera wiele skutków, a mianowicie:

  8. - przestępstwo popełnione na statku powietrznym daje państwu rejestracji postawę jurysdykcyjną (zasada terytorializmu),

  9. - w przestrzeni nie podlegającej niczyjej jurysdykcji państwo wykonuje pełną jurysdykcję nad statkiem i osobami znajdującymi się na nim,

  10. - prawo konsula państwa bandery do podejmowania działań związanych z obrotem lotniczym oraz zdarzeniami na pokładzie statku,

  11. Jurysdykcja karna i cywilna państwa nad obcymi statkami znajdującymi się w ich przestrzeni powietrznej, zbliżona jest w swej treści do jurysdykcji karnej i cywilnej na wodach terytorialnych. Nie można zawrócić albo zatrzymać obcego statku powietrznego w celu wykonania jurysdykcji cywilnej wobec osoby znajdującej się na pokładzie ani prowadzić egzekucji ze statku z wyjątkiem przypadków, gdy na statku ciąży zobowiązanie cywilnoprawne i stało się wymagalne. Państwo, przez którego przestrzeń przemieszcza się statek powietrzny, nie sprawuje jurysdykcji karnej, z wyjątkiem przypadków, gdy:

  12. - przestępstwo wywarło skutek w tym państwie,

  13. - przestępstwo zostało popełnione przez obywatela/stałego mieszkańca, przeciwko obywatelom lub instytucjom, bezpieczeństwu tego państwa,

  14. - naruszone zostały reguły żeglugi, manewrów,

  15. - wykonanie jest konieczne z uwagi na zobowiązania międzynarodowe państwa (tak konwencja tokijska z 14 września 1963 r.).

  16. Stosunkowo nowym zjawiskiem są czyny skierowane przeciwko bezpieczeństwu ruchu lotniczego. Konwencje miały zapobiegać przypadkom zagrożenia międzynarodowemu ruchowi lotniczemu oraz umożliwiać ściganie i penalizację osób bez względu na to, gdzie po dokonaniu inkryminowanego czynu się znalazły. Konwencja haska z 1970r. nakazywała wprowadzenie surowych kar, ale ustalała jurysdykcję przemienną państwa rejestracji lub państwa przybycia porywaczy. Zdaniem autora - konwencje dotyczące bezpieczeństwa ruchu lotniczego powinny być samodzielną podstawą ekstradycyjną, o skróconej procedurze i zasadzie, według której wyłączną jurysdykcję karną wobec sprawców przestępstw posiada państwo rejestracji statku powietrznego. Polska przystąpiła do trzech konwencji w tym przedmiocie:

  17. - konwencji tokijskiej z 14 września 1963 r. w sprawie przestępstw i niektórych innych czynów popełnionych na pokładzie statków powietrznych,

  18. - konwencji haskiej z 16 grudnia 1970 r. o zwalczaniu bezprawnego zawładnięcia statkiem powietrznym, która jest co prawda samodzielną podstawą ekstradycyjną, w sytuacji, gdy państwo uzależnia wydanie przestępcy od istnienia traktatu ekstradycyjnego, ale zakłada jurysdykcję przemienną,

  19. - konwencji montrealskiej z 23 września 1971 r. o zwalczaniu czynów bezprawnych skierowanych przeciwko bezpieczeństwu ruchu lotniczego, która podobnie jak poprzednia pozostawia państwu wybór wydanie lub wykonanie jurysdykcji (sprawa wypadku nad Locerbie).

  20. Po zamachu z 11 września 2001 r. powstał nowy fenomen polegający na wykorzystaniu cywilnych statków powietrznych, jako pocisków. Sytuacja ta zaskoczyła nie tylko polityków, ale także prawników. 5 października 2001 r. Zgromadzenie ICAO przyjęło Deklarację w sprawie Niedopuszczalności Wykorzystania Samolotu Cywilnego jako Broni Destrukcyjnej oraz innych Aktów Terrorystycznych Godzących w Lotnictwo Cywilne. W Deklaracji powyższej poza potępieniem aktów terrorystycznych, Zgromadzenie wezwało do zaostrzenia procedur opracowanych przez ICAO oraz zwołania konferencji międzynarodowej, która rozpatrzy nowe zjawiska zagrażające lotnictwu cywilnemu i podejmie stosowne kroki. Podobny wydźwięk mają dwie „gorące” rezolucje RB ONZ-1368 (2001) z 12 września 2001 r. (S/RES/1369/2001) oraz 1373 (2001) z 28 września 2001 (S/RES/1373/2001). W rezolucjach tych wezwano państwa do przedsiębrania wszystkich środków koniecznych do zwalczania terroryzmu międzynarodowego, co było odczytywane przez niektóre państwa jako prawo do unilateralnego użycia siły. Zdaniem autora taka interpretacja rezolucji RB ONZ jest trudna do przyjęcia. We wszystkich przypadkach, gdy RB ONZ, decydowała o użyciu siły, była to odrębna rezolucja zawierająca wyraźne upoważnienie. Te rezolucje, podobnie jak rezolucja 1441 dotycząca Iraku, nie dają podstawy do stosowania siły w rozumieniu rozdziału VII Kart NZ.

  21. Kończąc omawianie terytorium powietrznego podkreślić należy silny wpływ, jaki wywarło rozwijające się prawo morza, z uwagi na to, że był to praktycznie jedyny punkt odniesienia i algorytm wykładni nowego działu prawa międzynarodowego - prawa przestrzeni powietrznej.

  1. Formy nabycia terytorium

W doktrynie prawa międzynarodowego problem nabycia i utraty terytorium należy do zadań skomplikowanych ponieważ w wielu przypadkach doktryna poszukuje uzasadnienia dla poszczególnych przypadków zmian terytorialnych w prawie prywatnym (prawo cywilne). Jednakże pamiętajmy, iż do współczesnego prawa międzynarodowego nie da się automatycznie przenieść instytucji prawa prywatnego, tym niemniej pewne formy nabycia znajdują w nim zastosowanie. Podmiotem nabycia terytorium może być tylko państwo, a nabycie przez nie terytorium powoduje, iż rozciąga ono swoje uprawnienia suwerenne wobec nabytego terytorium przy czym dysponuje on również nabytym obszarem ze skutkami erga omnes.

Poniższa praca skupia się na sposobach nabycia terytorium. Warto tutaj podkreślić, iż we współczesnym prawie międzynarodowym nabycie terytorium jest dopuszczalne, o ile jest ono zgodne z zasadami prawa międzynarodowego. Dlatego też pierwsza część opracowania skupia się na wyjaśnieniu czym jest integralność terytorialna i zasada nienaruszalności granic. Opisując te zagadnienia oparłam się na na Karcie Narodów Zjednoczonych oraz Deklaracji Zasad Prawa Międzynarodowego. Druga część opracowania dotyczy bezpośrednio różnych form nabycia obszarów, przy czym uwzględnia również zakazy wysuwania roszczeń do określonych części globu. Analizę sposobów nabycia terytorium oparłam na podręczniku akademickim prof. Jana Białocerkiewicza pt. „ Prawo międzynarodowe publiczne- zarys wykładu”.

Integralność terytorialna jest rozumiana jako pojęcie geograficzne, polityczne i prawne. W sensie geograficznym jest to pewna terytorialna całość geograficzna, w której występują wzajemne zależność tego rodzaju, że naruszenie jakiegokolwiek elementu równowagi może zdezintegrować cały obszar. W sensie politycznym jest to natomiast pojęcie zawarte w dokumentach politycznych, które personifikuje polityczną wolę utrzymania statusu quo, bez względu na motywy (strefy wpływów, przywileje gospodarcze, równowaga gospodarcza i wojskowa). W rozumieniu prawnym integralność to zbiór nakazów tj. poszanowanie integralności, wspólna akcja przeciwko temu, kto narusza integralność terytorialną, nieuznawanie nabytków terytorialnych uzyskanych niezgodnie z prawem międzynarodowym oraz zakazów tj. zakaz użycia bądź groźby użycia siły, zakaz tolerowania na swoim terytorium działań zamierzających do dezintegracji terytorialnej innego państwa.

Warto wspomnieć, iż przed powstaniem ram organizacyjnych społeczności międzynarodowej integralność terytorialna, a raczej jej gwarancje były instrumenty równowagi między mocarstwami. Przykładowo traktat paryski z 30 marca 1856r. Gwarantował integralność Państwa Otomańskiego. Z czasem pojęcie to było rozumiane szerzej, np. Umowa w sprawie gwarancji i neutralności między ZSRR i Persją z 1 października 1927 r., przewidywała, że żadna ze stron nie będzie uczestniczyć w sojuszach skierowanych m.in. przeciwko integralności terytorialnej drugiej strony. Natomiast art. 10 Paktu Ligi Narodów nakładał na wszystkich członków obowiązek szanowania i utrzymania integralności terytorialnej, przy czym dawał on prawo Radzie Ligi do stosowania środków koniecznych do wykonania zobowiązania. Podkreślmy, że Karta Narodów Zjednoczonych nie posiada oddzielnej regulacji zobowiązującej do poszanowania integralności terytorialnej, jednakże jest ona uznana za wartość chronioną, gdyż próba dezintegracji przy pomocy groźby użycia lub użycia siły jest ciężkim naruszeniem prawa międzynarodowego. Art. 2 ust. 4 KNZ dotyczący groźby użycia bądź użycia siły przeciwko nietykalności terytorialnej albo niepodległości państwa. Jest to jedna z najważniejszych zasad, które leżą u podstaw społeczności międzynarodowej. Przepisy Karty gwarantują szerszą ochronę niż pakt Ligi Narodów, gdyż zawierają nie tylko zakaz nabywania terytorium przy użyciu siły, ale też nakaz jego nietykalności. Zasada poszanowania integralności terytorialnej została również wymieniona w Deklaracja KBWE z 1 sierpnia 1975r. Deklaracja Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie chroni zarówno całość terytorium poprzez zakaz i nielegalność nabywania go siłą, jak i nietykalność poprzez zakaz okupacji wojskowej, a także zakaz podejmowania innych, bezpośrednich lub pośrednich aktów przymusu.

Warto również wspomnieć, iż Deklaracja zasad prawa międzynarodowego zawiera zasadę równouprawnienia i samostanowienia ludów, jednak państwa zgodziły się, iż „Nic nie powinno być interpretowane jako upoważniające lub zachęcające do jakiejkolwiek działalności, która rozbijała lub naruszała w całości lub w części integralność terytorialną lub jedność polityczną suwerennych i niepodległych państw […]. Każde państwo powstrzyma się od jakiegokolwiek działalności zamierzającej do częściowego lub całkowitego rozbicia jedności narodowej oraz integralności terytorialnej jakiegokolwiek innego państwa lub kraju.” Zasada samostanowienia została więc podporządkowana zasadzie integralności terytorialnej.

Zasada nienaruszalności granic nie została wprowadzona do KNZ ani Paktu Ligi Narodów jako samodzielna zasada. Jednak z przepisów Karty Narodów Zjednoczonych jak i Deklaracji zasad prawa międzynarodowego z 1970r. możemy wywnioskować zakaz naruszania granic bądź domagania się ich rewizji. W rozwinięciu zasady I Deklaracji stwierdzono, że każde państwo ma obowiązek powstrzymać się od groźby lub użycia siły celem naruszenia istniejących międzynarodowych granic innego państwa jako środka rozwiązywania sporów międzynarodowych, włączając w to spory terytorialne i problemy dotyczące granic.

Nienaruszalność granic została wprowadzona jako III zasada do Aktu Końcowego KBWE. Zgodnie z nią państwa uczestniczące uznały wzajemnie za nienaruszalne wszystkie granice każdego z nich, jak również granice wszystkich państwa w Europie i zobowiązały się do powstrzymania teraz i w przyszłości od zamachów na te granice.

Nabycie terytorium możemy zdefiniować jako dopuszczalne przez prawo rozciągnięcie zwierzchnictwa terytorialnego, dające nie tylko prawo wykonywania kompetencji państwowych, ale również dysponowania nabytym obszarem ze skutkami erga omnes. Prawo międzynarodowe mówi nam, w jaki sposób między państwami dochodzi do nabycia terytorium, natomiast prawo wewnętrzne wyjaśnia, jakie organy i poprzez jakie działania mogą dokonać zmian terytorialnych.

W doktrynie prawa międzynarodowego nadal funkcjonuje tradycyjny podział na nabycie pierwotne i wtórne. Nabycie pierwotne oznacza rozciągnięcie zwierzchnictwa na terytorium nie będące dotąd częścią innego podmiotu, natomiast nabycie wtórne oznacza nabycie terytorium innego państwa. Profesor Białocerkiewicz proponuje natomiast podział na umowne tj. cesja i pozaumowne sposoby nabycia terytorium tj. przyrost, zawłaszczenie, zasiedzenie, zawojowanie. Podkreśla, iż że państwo będące podmiotem prawa międzynarodowego ma nad terytorium podlegającym jego suwerenności władzę własną, pierwotną i suwerenności nad tym terytorium nie może być nigdy przeniesiona z innego podmiotu prawa międzynarodowego na drugi. Zwraca tutaj uwagę na zawojowanie, które nie może być uznane za pierwotną formę nabycia terytorium, nawet jeżeli pierwotny nabywca został pozbawiony władztwa nad tym terytorium i przestał istnieć jako podmiot prawa międzynarodowego. Przez fakt zawojowania terytorium dawnego podmiotu, nie staje się ono ziemią niczyją.

Najczęściej w stosunkach międzynarodowych zmiany terytorialne następują w wyniku cesji. Na mocy umowy międzynarodowej następuje transfer terytorium, kiedy jedno państwo przestaje a drugie rozpoczyna wykonywań zwierzchnictwo nad przekazanym obszarem. Cesja terytorium może mieć miejsce w wyniku umowy kupna-sprzedaży np. Rosja sprzedała USA Alaskę w 1868r., zamiany terytoriów (1951 ZSRR- Polska), w wyniku plebiscytu, w traktacie pokojowym jako wynik przegranej wojny. Podmiotem cesji mogą być tylko państwa. Niezależnie od liczby stron umowy o cesji, ma ona charakter dwustronny. Elementy cesji. Do przeprowadzenia cesji niezbędne są dwa elementy : prawny, czyli zawarcie umowy zobowiązującej cedenta do opuszczenia terytorium oraz faktyczny, czyli realizacja tego zobowiązania i objęcie terytorium przez drugie państwo. Umowa o cesji legalizuje objęcie terytorium w posiadanie. Cesja nie jest uwarunkowana ani koniecznością przeprowadzenia plebiscytu, ani uznaniem cesji przez państwo trzecie. Uzasadniona jest interwencja państw trzecich tylko, gdy cedowane terytorium ma określony status prawny, zachowaniu, którego są zainteresowane inne podmioty.

Kolejnym sposobem nabycia terytorium jest zawłaszczenie (okupacja), które następuje w sytuacji, w której państwo obejmuje w posiadanie fizyczne i mentalne terytorium nienależące do nikogo. Może przybierać dwie formy: zawłaszczenie res nullis, czyli terytorium, które nigdy do nikogo nie należało oraz zawłaszczenie rzeczy porzuconej, czyli terytorium, które należało do innego państwa, ale zostało porzucone i przez fakt długiego nie wykonywania zwierzchnictwa może być przedmiotem zawłaszczenia. Efektywna okupacja uzyskała swe ostateczne znaczenie w XIXw. kiedy ekspansja kolonialna skoncentrowała się w Afryce. Termin „efektywna okupacja” obejmuje dwa zakresy pojęciowe: po pierwsze wskazuje, że jest rzeczywista i faktyczna, a po drugie, że okupacja ta daje tytuł suwerenny i wywołuje określone skutki w prawie międzynarodowym. Istnieje warunek efektywności okupacji. Okupacja daje tytuł tylko wtedy, gdy terytorium podlega wyłącznej, efektywnej władzy państwa rządzącego. Efektywność zależy od dwóch czynników: charakteru okupowanego terytorium oraz stopnia, w jakim społeczność międzynarodowa jest nim zainteresowana. Efektywna okupacja straciła na znaczeniu współcześnie, w związku z zakazem i potępieniem kolonializmu.

Formą nabycia terytorium jest również zasiedzenie. Jest to nabycie suwerenności poprzez efektywne, trwałe wykonywanie kompetencji państwowych. Jednak działanie zasiedzenia jest ograniczone przez prawo międzynarodowe w wielu przypadkach np. okupacji wojskowej lub rezultatów wojny. Warunkiem zasiedzenia jest ciągłe i pokojowe wykonywanie praw suwerennych na danym terytorium oraz jedynie we własnym imieniu.

Terytorium państwa może być powiększone również wskutek działalności sił przyrody lub pracy człowieka. Przyrost jest sposobem nabycia terytorium, niewymagającym od państwa podjęcia żadnych specjalnych aktów.

Ostatnim sposobem nabycia terytorium jest zawojowanie. Do I wojny światowej, zawojowanie oznaczało legalny sposób nabycia terytorium. Warunkiem legalności była ostateczność (nic nie wróżyło zmiany tego stanu) i nieodwracalność (ostateczne zakończenie wojny). Z momentem kiedy prawo międzynarodowe wyeliminowało ius ad bellum , nawet całkowite zwycięstwo nad innym państwem i jednostronna deklaracja o zajęciu jego terytorium nie powoduje nabycia terytorium. Przyjęcie zakazu wojny w prawie międzynarodowym oznaczało koniec instytucji zawojowania.

Normy umowne wprowadzają szereg przedmiotowych zakazów wysuwania roszczeń terytorialnych dla określonych części globu. Zaliczamy do nich zakaz zawłaszczania wód międzynarodowych, zakaz zawłaszczania Obszaru, czyli znajdujące się poza granicami jurysdykcji państwowej dna mórz i oceanów oraz ich podziemi (cz. XI Konwencji o Prawie Morza), a także zakaz zawłaszczania przestrzeni kosmicznej oraz Księżyca i innych ciał niebieskich oraz zakaz wysuwania roszczeń do obszarów Antarktyki.

Terytorium państwowe stanowi przedmiot władzy państwowej, jak i przestrzeń, w granicach, której państwo wykonuje władzę w sposób wyłączny i pełny w stosunku do osób, rzeczy i zdarzeń. Państwo jest podmiotem, które jest uprawnione do nabycia terytorium. Nabycie terytorium jest to dopuszczalne przez prawo rozciągnięcie zwierzchnictwa terytorialnego, dające nie tylko prawo wykonywania kompetencji państwowych, ale również prawo dysponowania nabytym obszarem ze skutkami erga omnes. W dodatku nabycie terytorium jest możliwe jeżeli jest ono zgodne z zasadami prawa międzynarodowego. Warto więc podkreślić po raz kolejny, że państwa zobowiązane są do przestrzegania zakazu użycia lub groźby użycia siły, a także poszanowania integralności terytorialnej i nienaruszalności granic.

Reasumując, tradycyjnie sposoby nabycia terytorium możemy podzielić na pierwotne oraz wtórne. Nabycie pierwotne oznacza rozciągnięcie zwierzchnictwa na terytorium nie będące dotąd częścią innego podmiotu tj. okupację ziemi niczyich czy też przyrost, natomiast nabycie wtórne oznacza nabycie terytorium innego państwa np. cesja, zawojowanie. Profesor Białocerkiewicz proponuje natomiast podział na umowne tj. cesja i pozaumowne sposoby nabycia terytorium tj. przyrost, zawłaszczenie, zasiedzenie, zawojowanie.

  1. Zasada samostanowienia narodów

Wstęp

Początki prawa do samostanowienia narodów sięgają prądów umysłowych końca I wojny światowej. Samostanowienie narodów jako zasadę polityczną, przyznającą wszystkim narodom prawo do tworzenia i posiadania własnej państwowości sformułował m.in. Włodzimierz Lenin. Przejawiała się ona na przykład w deklaracji prezydenta USA Woodrowa Wilsona, przyznającej m.in. Polakom prawo do posiadania państwa.

W pracy zamierzam zarysować źródła formalne regulującą kwestie samostanowienia narodów opierając się na dokumentach źródłowych (Karcie Narodów Zjednoczonych etc.). Istotną rzeczą jest definicja narodu, który jest podmiotem zasady samostanowienia. Postaram się także przedstawić treść tej zasady oraz ograniczenia jakim ona podlega - między innymi w związku z integralnością terytorialną, a także omówię prawa i obowiązki jakie z niej wynikają. Omówię także metody jakimi można realizować zasadę samostanowienia z podziałem ich na te realizowane pokojowo i dziejące się w niepokojowych warunkach. Postaram się również naświetlić główny zarys relacji zasady samostanowienia z zasada integralności terytorialnej na przykładzie Kosowa.

1. Źródła zasady samostanowienia narodów w prawie międzynarodowym.

1.1. Źródła traktatowe.

Karta Narodów Zjednoczonych jest zarówno pierwszą, jak i najważniejszą regulacją dotyczącą samostanowienia narodów. Art. 1 Karty stanowi między innymi iż celem ONZ jest „[…] Rozwijać przyjazne stosunki między narodami, oparte na poszanowaniu zasady równouprawnienia i samostanowienia narodów[…]”. Zasada ta poruszana jest również w art. 55 KNZ gdzie powiedziane jest m.in. że pokojowe i przyjazne stosunki pomiędzy narodami opierają się na poszanowaniu zasady równouprawnienia i samostanowienia.

16 grudnia 1966 Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Socjalnych i Kulturalnych oraz Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i politycznych (zwane Paktami Praw człowieka). Z regulacji wynika iż wszystkie narody mają prawo do samostanowienia mogą określać swój status polityczny oraz swobodę w zapewnianiu rozwoju kulturalnego gospodarczego i społecznego. Zawarto w nich również prawo do rozporządzania dla swoich celów zasobami naturalnymi z zastrzeżeniem by nie działo się w wbrew zobowiązaniom wynikającym z międzynarodowej współpracy gospodarczej. Państwa strony zobowiązały się do popierania realizacji prawa do samostanowienia oraz do poszanowania tego prawa. Zaletą tej regulacji jest fakt, że dotychczas 130 państw związało się Paktami, co czyni zawarte w niej normy obowiązującymi praktycznie na całym świecie.

Kolejną regulacją mającą na celu uściślenie zasadę samostanowienia była Deklaracja Zasad Prawa Międzynarodowego z 24 października 1970r. Zawiera ona rozwinięcie i omówienie zasady równouprawnienia i samostanowienia narodów. Według niej narody mają prawo swobodnie określać swój status polityczny oraz dążyć do gospodarczego, społecznego i kulturalnego rozwoju. Wskazano również fakt, iż niedopuszczalna jest ingerencja innego państwa. Zaznaczono także, że państwa mają obowiązek szanować to prawo. W deklaracji zostały wymienione sposoby realizacji prawa do samostanowienia. Są to: powstanie suwerennego państwa, swobodne stowarzyszenie się lub zjednoczenie się z niezależnym, państwem lub wystąpienie w jakiejkolwiek innej postaci. W tej samej deklaracji prawo do samostanowienia zostało uściślone o stwierdzenie iż powoływanie się na nią jest niemożliwe w celu naruszenia integralności terytorialnej i politycznej państw niepodległych podstępujących zgodnie z zasadą równouprawnienia i samostanowienia narodów - eliminacja ruchów separatystycznych.

1.2. Źródła zwyczajowe.

Równolegle do powstawania regulacji traktatowych dotyczących zasady samostanowienia powstało prawo zwyczajowe. Dekolonizacja z lat 60 była na tyle jednolitą i zgodnie akceptowaną praktyką, iż uznaje się reguły jej dotyczące stały się normą zwyczajową. Ówczesna praktyka państw opierała się na kilku standardowych regułach: co do nowo powstałych państw stosowano kryterium efektywności i reprezentatywności. Zwracano również uwagę na obowiązki płynące z zasady samostanowienia: wymóg demokratycznego ustroju wewnętrznego, nakaz poszanowania praw człowieka czy zasadę pacta sunt servanda. Sprecyzowanie obecnie obowiązującej zasady samostanowienia nie jest rzeczą jednoznaczną. Obecnie stwierdzić można że ma ona charakter uniwersalny.

    1. Pozostałe źródła

Uzupełnieniem regulacji traktatowych i prawa zwyczajowego są uchwały organizacji międzynarodowych oraz orzecznictwo trybunałów. Tu szczególne znaczenie maja uchwały ONZ. Np. Deklaracja w sprawie przyznania niepodległości krajom i narodom kolonialnym uchwalona przez ZO ONZ w 1960r. Inną regulacją jest Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z 1975r., która ostrożnie wprowadzała zasadę samostanowienia do Europy. Pewną role odegrało również orzecznictwo MTS.

2. Pojęcie narodu jako podmiotu samostanowienia.

Wg art. 1 Karty Narodów Zjednoczonych narody mają prawo do samostanowienia. Podmiotowość prawna państw jest założona przez prawo międzynarodowe. Narody mogą uzyskać podmiotowość w celu realizacji zasady samostanowienia- decydują o tym inne państwa w procesie uznania. Zazwyczaj następuje to w momencie wystąpienia narodu do realizacji prawa do samostanowienia. Obecnie zaczęto odchodzić od indywidualnego uznania przez państwa na rzecz zbiorowego ich uznawania przez Zgromadzenia Ogólne ONZ.
Podstawowym wymogiem jaki jest wymagany przez społeczność międzynarodową jest efektywność czyli m.in. określona podstawa terytorialna. Zasada reprezentatywności jest koleją wymaganą przez państwa dla uznania - ruchy narodowowyzwoleńcze muszą posiadać poparcie reprezentowanego przez siebie narodu. Wśród kategorii narodów wyróżnić możemy: narody kolonialne, narody państw wielonarodowych, mniejszości ludy tubylcze są one w różnym stopniu uprawione do realizacji zasady samostanowienia narodów.

3. Uprawnienia i obowiązki wynikające z zasady samostanowienia

Jednym z podstawowych uprawnień jest prawo do utworzenia państwa. W doktrynie dominuje pogląd, iż prawo do samostanowienia ma dwa aspekty: zewnętrzny - czyli prawo do państwowości oraz wewnętrzny - czyli prawie narodu do wybrania statusu polityczno-prawnego. Ustrój demokratyczny jako jedyny zawiera mechanizmy pozwalające na określenie przez naród ustroju swojego państwa. Dlatego państwa społeczności międzynarodowej kładzie nacisk na demokratyczny ustrój nowo powstałych państw. Demokracja jest gwarancją samostanowienia w aspekcie wewnętrznym i zewnętrznym. Podczas realizacji zasady samostanowienia narodów często realizowana jest zasada uti possidetis - jest to formuła prawa międzynarodowego przyznająca stronom wojującym prawo zatrzymania terytoriów zajmowanych przez nie w chwili zatwierdzenia traktatu pokojowego.
Innym prawem jest prawem do zjednoczenia z innym państwem. Może ono przybrać postać inkorporacji bądź pełnego zjednoczenia. Z przypadkiem inkorporacji mamy do czynienia gdy jedno z integrujących się państw w połączeniu się i niezmieniona tożsamości międzynarodową np. połączenie NRD i RFN. O pełnym zjednoczeniu mówimy wówczas gdy łączące się państwa i narody rezygnują z tożsamo samości narodowej na rzecz tożsamości nowego państwa. Przykładem pełnego Zjednoczenia może być zjednoczenie Jemenu Północnego z Jemenem Południowym.
Innymi prawami wymienianymi w doktrynie są: prawo do autonomii, rozwoju i bogactw naturalnych.
Do podstawowych obowiązków narodów realizujących zasadę samostanowienia należy przestrzeganie podstawowych praw i wolności człowieka oraz w razie wojny narodowowyzwoleńczej przestrzegać międzynarodowego prawa humanitarnego.

4. Metody realizacji zasady samostanowienia.
4.1. Metody pokojowe

Jedną z metod jest plebiscyt. Jest to forma demokracji bezpośredniej, która polega na głosowaniu. Głosujący w wiążący przyjmują bądź odrzucają utworzenie suwerennego państwa. Instytucja plebiscytu nie została w prawie międzynarodowym uregulowana traktatami, ale praktyka potwierdza jego stałą obecność. Podczas procesu dekolonizacji często zaobserwować można był praktykę plebiscytu. Znajduje on rzeczywiste zastosowanie w sytuacjach wymagających rozstrzygnięcia sporów pomiędzy państwami. Do negatywnych konsekwencji plebiscytu zaliczyć możemy powstanie dużych grup mniejszości na obszarach nim objętych. Mogą być organizowane i przeprowadzane przez bezstronne państwa, organizacje międzynarodowe - co daje gwarancję bezstronności.
Referendum niepodległościowe zazwyczaj ma na celu uzyskaniu opinii w sprawie istotnych decyzji podejmowanych przez suwerenną władzę.
Inną możliwością realizacji prawa do samostanowienia jest secesja. Może ona zostać urzeczywistniona w sytuacji, gdy w państwie zamieszkanym przez te narody naruszane są indywidualne i grupowe prawa człowieka, a skutkiem ich jest zagrożenie ich bytu bądź istotnych interesów. Przyjmuje się, że państwa akceptują secesję jako sposób realizacji głównie w stosunku do narodów posiadających już pewną autonomię(przypadek rozpadu ZSRR czy Jugosławii). Często spontaniczne masowe ruchy secesyjne traktowane są jako separatyzmy, które godzą z kolei w integralność terytorialną państw wielonarodowych.

4.2. Metody niepokojowe.

Generalnie prawo międzynarodowe zakazuje zarówno groźby użycia siły jak i jej stosowania. Od tej zasady są dwa wyjątki: samoobrona i zorganizowana interwencja pod auspicjami ONZ. W kontekście samostanowienia praktyka wyłania dwa kolejne wyjątki : interwencję humanitarną i wojnę narodowowyzwoleńczą.
Wojna narodowowyzwoleńcza zdefiniowana została w Protokole Dodatkowym z 1977r. do Konwencji Genewskich z 1949r. i obejmuje ona: konflikty zbrojne, gdzie narody walczą przeciwko panowaniu kolonialnemu bądź okupacji, oraz przeciw reżimom rasistowskim wykonując prawo do samostanowienia zawarte w Karcie Narodów Zjednoczonych. Można założyć iż naród który próbuje realizować swoja prawa do samostanowienia za pomocą metod demokratycznych napotyka się ze sprzeciwem i przemocą w tym z naruszeniami praw człowieka może uciec się do użycia siły. Należy pamiętać iż taka sytuacja podlega reżimowi konfliktów zbrojnych.
Interwencja humanitarna może mieć miejsce gdy konflikt narodowowyzwoleńczy zagraża pokojowi światowemu. Wówczas RB ONZ może podjąć działania na podstawie VII KNZ. Z założenia nie narusza ona zasady nieingerencji w wewnętrzne sprawy państwa. Celem wówczas jest zakończenie sytuacji, która zagraża międzynarodowemu pokojowi i bezpieczeństwu. Przykładami sytuacji gdzie nastąpiła międzynarodowa interwencja w związku z zasadą samostanowienia narodów była: obrona Kurdów w Iraku w 1991r. czy w Bośni i Hercegowinie. Nie można jej zaliczyć do sposobów realizacji zasady samostanowienia, gdyż wiąże się ona z działaniem zewnętrznym państw.

5. Zasada samostanowienia narodów a integralność terytorialna na podstawie przykładu Kosowa.

17 lutego 2008 Kosowo uroczyście ogłosiło swoją niepodległość. Większość państw globy uznało tę deklarację. Jednak część nie dokonało tego ( np. Rosja, Serbia, Hiszpania). Tutaj rozpoczyna się spór pomiędzy dwiema zasadami prawa międzynarodowego: zasadą samostanowienia narodów a integralnością terytorialną państwa.
Podstawową obawą społeczności międzynarodowej jest aby powstanie Kosowa nie było inspiracją dla emancypacji mniejszości innych państw. Społeczność międzynarodowa opiera się jednak na stwierdzeniu, że przypadek Kosowa jest wyjątkowy między innym dlatego, że teren ten był pod długą administracją sił międzynarodowych. Nie stanowi więc precedensu, na który inni mogliby się powoływać. Kosowarzy spełnili warunki: niepodległość została ogłoszona przy akceptacji demokratycznie wybranego parlamentu, spełniają także wymóg terytorium ludność i władza. W czasie gdy administrację nad terenami sprawowała międzynarodowa administracja; zostały też wypracowane pewne atrybuty suwerenności, min. waluta. Jednak problematyczne jest samo powstanie Kosowa. Secesja odbyła się z naruszeniem integralności terytorialnej Serbii. Kwestie te budzą największe kontrowersje wśród państw. Obecnie większość społeczności międzynarodowej uznaje Kosowo jako niepodległe państwo.


Zakończenie

Zasada samostanowienia ma wiele aspektów i nie da się na wszystkie pytania jej dotyczące jednoznacznie odpowiedzieć. Pewne jest to że jest to jedna z podstawowych zasad prawa międzynarodowego i ma ona charakter uniwersalny. Praktyka państw świadczy, że jest ona głównym kryterium oceny legalności procesów państwowotwórczych.

  1. Prawo do samoobrony

GENEZA Prawo do samoobrony zostało zakwalifikowane przez twórców Paktu LN, a także uczestników konferencji w Dumbarton Oaks (1944 rok - miejsce konferencji w sprawie utworzenia organizacji międzynarodowej dla utrzymania pokoju i bezpieczeństwa na świecie (ONZ), w której wzięli udział przedstawiciele Chin, USA, Wielkiej Brytanii i ZSRR; opracowano wówczas projekt przyszłej Karty Narodów Zjednoczonych, podpisanej 1945 w San Francisco) jako prawo naturalne, dlatego też nie zostało ono zapisane w żadnych UM. Po raz pierwszy zapisano je na konferencji w San Francisco.

Zawarty w art. 2 ust. 3 KNZ zakaz użycia siły nie obejmuje użycia siły w celu samoobrony.

Art. 51 KNZ „Żadne postanowienie niniejszej Karty nie narusza naturalnego prawa każdego członka Organizacji Narodów Zjednoczonych, przeciwko któremu dokonano zbrojnej napaści, do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, zanim Rada Bezpieczeństwa zastosuje środki, konieczne dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Środki podjęte przez członków w wykonaniu tego prawa do samoobrony powinny być natychmiast podane do wiadomości Radzie Bezpieczeństwa i w niczym nie powinny naruszać wynikającej z niniejszej Karty kompetencji i odpowiedzialności Rady do podjęcia w każdym czasie akcji, jaką uzna ona za konieczną dla utrzymania albo przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”

( W skrócie - artykuł ten stanowi, że nic w KNZ nie może uchybiać niezbywalnemu prawu do samoobrony indywidualnej lub zbiorowej w przypadku napaści zbrojnej na któregokolwiek członka Narodów Zjednoczonych, zanim Rada Bezpieczeństwa nie podejmie niezbędnych kroków w celu utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Artykuł ten wskazuje więc na wszystkie przesłanki jakim musi odpowiadać działanie w samoobronie ukształtowane na przestrzeni niemal 200 lat, a zakotwiczone w powszechnym prawie zwyczajowym)

Samoobrona zatem:

Charakter samoobrony:

- indywidualny

26 dni po jedenastym września 2001 roku - USA rozpoczęły akcję przeciwko grupom organizacji Al-Qaeda i ugrupowaniom Talibów w Afganistanie. Jako podstawę prawną wskazano tu prawo do samoobrony w przypadku zbrojnej napaści. Społeczność międzynarodowa nie zakwestionowała legalności działania USA.

W kwietniu 1982 roku należące do Wielkiej Brytanii wyspy zostały zaatakowane przez Argentynę. Odpowiedź zbrojna Wielkiej Brytanii uzasadniona została przysługującym jej prawem do samoobrony. W ciągu niecałych trzech miesięcy Falklandy zostały całkowicie odzyskane a argentyńska marynarka wojenna i lotnictwo rozbite.

- zbiorowy (Samoobrona zbiorowa polega na tym, że państwo będące ofiarą zbrojnej napaści prosi o udzielenie mu pomocy militarnej inne państwo, a to ostatnie pomocy udziela. Samoobrona taka najczęściej oparta jest o układ wojskowy, ale może także być podjęta bez takowego)

- państwo napadnięte poprosiło o pomoc, oraz

- o pomoc poprosił legalny rząd danego państwa.

Na przełomie lat 70-80 USA wspierały działające w Nikaragui, przeciwne tamtejszemu rządowi, ugrupowania partyzanckie (contras). Pomoc polegała m. in. na finansowaniu i szkoleniu (m. in. wydawane przez CIA podręczniki „prowadzenia wojny psychologicznej”). Niezależnie od tego członkowie amerykańskich służb specjalnych brali udział w akcjach dywersyjnych (polegających np. na minowaniu portów). W wyroku MTS wskazał, że użycie siły przez Stany Zjednoczone było sprzeczne z prawem międzynarodowym, co istotne, Sąd rozróżnił między dozwoloną interwencją na wezwanie legalnego rządu, a interwencja niedozwoloną, której celem jest wsparcie opozycji zmierzającej do przejęcia władzy w państwie.

Inne przykłady państw powołujących się na prawo do samoobrony dla usprawiedliwienia agresji:

- podczas wojny iracko-irańskiej (1980-88) obie strony powołały się na prawo do samoobrony

- w konflikcie indyjsko-pakistańskim obie strony oświadczały, że ostatecznie, w wyniku zastosowania prawa do samoobrony, użyją broni jądrowej.

Atak wyprzedzający w ramach samoobrony

W niektórych wypowiedziach przedstawicieli administracji amerykańskiej wskazywano - jako podstawę ataku - prawo do samoobrony. Prezydent Bush powiedział m. in.: „Za rok, czy za pięć lat, Irak będzie w stanie wyrządzić szkodę wszystkim wolnym narodom. Wolimy stawić czoła niebezpieczeństwu już teraz, gdy ono się rodzi, zanim pojawi się znienacka na naszym niebie”.

Czy USA mogły skutecznie powoływać się na prawo do samoobrony?

Legalność powoływania się na prawo do ataku wyprzedzającego w ramach samoobrony jest wątpliwa, zważywszy, że nie znaleziono przekonywających dowodów na to, by Irak dysponował bronią masowego rażenia.

Po 11 września 2001 roku siły koalicyjne pod dowództwem Stanów Zjednoczonych rozpoczęły w Iraku działania mające na celu likwidację baz terrorystycznych. Stany Zjednoczone wskazywały na to, że ataki na WTC z dnia 11 września stanowiły część większej operacji terrorystycznej, która rozpoczęła się w 1993 roku (1993 - I zamach na WTC, 1998 - zamach na ambasadę amerykańską w Nairobi, 2000 - atak na USS Cole w Jemenie). Sojusznicy twierdzili, że znajdują się w posiadaniu dowodów pozwalających przepuszczać, że nastąpią dalsze akty terroru.

Społeczność międzynarodowa (częściowo milcząco, częściowo wyraźnie) wyraziła aprobatę dla operacji militarnej sprzymierzonych.

Powojenne sojusze wojskowe w świetle KNZ Przepis art. 51 Karty dotyczący „zbiorowej” samoobrony posłużył w warunkach okresu powojennego jako prawne uzasadnienie zgodności z Kartą sojuszy i bloków polityczno-wojskowych. Przyjęta została w tym względzie rozszerzająca interpretacja art. 51, a mianowicie że artykuł ten upoważnia nie tylko do zbiorowej samoobrony przed zbrojną napaścią, ale także do zbiorowego przygotowywania się na wypadek takiej napaści w przyszłości. Na art. 51 powołują się w swych tekstach m.in. międzyamerykański traktat o wzajemnej pomocy z 1948 r., Pakt Północnoatlantycki z 1949 r., Pakt Azji Południowo-Wschodniej z 1954 r., Pakt Bagdadzki z 1955 r., Układ Warszawski z 1955r.

Broń jądrowa Wykonując prawo do samoobrony, napadnięte państwo może zmobilizować wszystkie środki stojące do jego dyspozycji przy czym, zachowana musi być zgodność z zasadą proporcjonalności. Na tym tle powstał problem, czy w warunkach skrajnej samoobrony, gdy zagrożone są podstawy bytu państwa, broniący się może użyć broni jądrowej. Opinia doradca MTS z 6 lipca 1996 r. - w przypadku samoobrony Trybunał nie rozstrzygnął kwestii precyzyjnie, a to otwiera drogę do legalnego użycia broni atomowej.

Podsumowanie Działanie w samoobronie współcześnie, w świetle zapisów Karty NZ jest subsydiarne i ograniczone w czasie. Musi być bowiem skorelowane z rolą jaką ma do spełnienia Rada Bezpieczeństwa ONZ (strażnik pokoju). Działanie w samoobronie jest więc limitowane. Jego podjęcie powinno być podane do wiadomości Rady Bezpieczeństwa i winno być wstrzymane z chwilą podjęcia przez Radę niezbędnych kroków w celu utrzymania międzynarodowego pokoju u bezpieczeństwa.

Sądzić należy, że niepodjęcie przez RB „niezbędnych kroków w celu utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa” nie blokuje podjęcia (kontynuowania) działania w samoobronie.

Samoobrona może być realizowana kolektywnie, zbiorowo. O kolektywnym działaniu w samoobronie stanowi traktat, np. casus foederis Traktatu Północnoatlantyckiego. Samoobrona zbiorowa niekoniecznie musi być czyniona na podstawie traktatowej. Może być czyniona kolektywnie w następstwie skierowania przez państwo ofiarę napaści prośby o pomoc w jej prowadzeniu do innego państwa.

  1. Pojęcie legalnego kombatanta w prawie międzynarodowym

Pojęcie kombatanta (belligerenta) w prawie konfliktów zbrojnych jest jednym z kluczowych zagadnień. Co do zasady mianem kombatanta określa się osobę fizyczną, która bierze udział w konflikcie zbrojnym z upoważnienia państwa. W wojnie morskiej osoby zaopatrzone przez władzę państwową w list kaperski mogły prowadzić wojnę z flotą nieprzyjacielską. Prawo do legalnego udziału w konflikcie zbrojnym ma osoba należąca do regularnych sił zbrojnych państwa - podmiotu prawa międzynarodowego, wyróżniająca się umundurowaniem, używanym przez rodzaje sił zbrojnych tego podmiotu i jawnie nosząca broń. W ten sposób zarysowała się wyraźna dystynkcja między obywatelami - żołnierzami i obywatelami - ludnością cywilną. Wiek oświecenia (J.J. Rousseau) wywarł ogromny wpływ na system prawa międzynarodowego, w tym także na prawo konfliktów zbrojnych. Pierwszą nieudaną próbę zdefiniowania belligerenta podjęła konferencja brukselska z 1874r. w kilkanaście lat później podczas konferencji kodyfikacyjnej w Hadze (1907) osiągnięto kompromis, którego formalnym wyrazem jest Regulamin do IV konwencji haskiej, zaliczający do belligerentów nie tylko członków regularnych formacji zbrojnych, ale także uczestników pospolitego ruszenia i oddziałów ochotniczych, jeżeli spełniają następujące warunki: na ich czele stoi osoba odpowiedzialna za swych podwładnych, noszą stale dającą się zidentyfikować odznakę wyróżniającą, jawnie noszą broń, przestrzegają praw i zwyczajów wojny. Wszystkich tych warunków nie musi (bo nie może) spełniać ludność kraju nie okupowanego, która w obliczu zbliżającego się nieprzyjaciela, chwyta samorzutnie i dobrowolnie za broń, aby walczyć z wojskami inwazyjnymi i nie miała czasu zorganizować się (lavee en masse). W tej sytuacji osoby takie uznawane są za kombatantów, o ile spełniają co najmniej dwa warunki: jawnie noszą broń i przestrzegają praw i zwyczajów wojny lądowej. Z powyższego wynika więc prosty wniosek, że osoby nie spełniające tych kryteriów lub nie działające w ramach lavee en masse po dostaniu się w ręce nieprzyjaciela mogłyby być traktowane jako rebelianci, bandyci etc. Klauzula Martensa wprowadzona do IV konwencji haskiej nie wywierała w tym przypadku tak ogromnego znaczenia z uwagi na precyzyjną regulacje.

  1. Historia i geneza pojęcia kombatant

Skodyfikowane w XIX i na początku XX wieku ius in bello chroniło tylko członków sił zbrojnych, jako narażonych na niebezpieczeństwo. Chodziło głównie o ochronę tych członków sił zbrojnych, którzy znajdą się w ekstremalnej sytuacji tj. rannych i chorych, rozbitków w wojnie morskiej, żołnierzy znajdujących się w rękach nieprzyjaciela (jeńcy wojenni), czy wreszcie członków sił zbrojnych internowanych w państwach neutralnych. Mocarstwa, potencjalni uczestnicy wojen, nie chciały mieć za przeciwnika obok regularnej armii nierozpoznawalnych partyzantów, a państwa małe i średnie żądały prawnego uświęcenia woli i odwagi patriotów podejmujących walkę z wrogiem. Ten dotychczasowy podział na belligerantów i ludność cywilną przestał być precyzyjnym w wyniku zmiany taktyki wojennej (wojna totalna). Podczas pierwszej, ale przede wszystkim drugiej wojny światowej pojawiła się grupa pośrednia, przybierająca różne nazwy w różnych regionach świata: guerilla, partyzanci, ruch oporu, wolni strzelcy. Wspólną cechą tych grup, czasami ogromnych i świetnie zorganizowanych, było to, że składały się one z osób niebędących członkami regularnych sił zbrojnych. Przy braku regulacji In concreto osoby należące do tych grup podlegały ochronie prawa międzynarodowego na podstawie Klauzuli Martensa (traktowanie humanitarne, zgodnie z ogólnymi zasadami prawa narodów). Odwoływanie się tylko do klauzuli Martensa w tak ważnej sprawie mogło rodzić poważne wątpliwości interpretacyjne. W wyniku dalszej kodyfikacji, dynamicznie rozwijającego się prawa konfliktów zbrojnych, zapewniono status belligerentów szerszej gamie osób, które nie należały do sił zbrojnych podmiotu prawa międzynarodowego.

Art. 4 III konwencji genewskiej z 12 VII 1949r. rozszerza krąg osób korzystających ze statusu kombatanta. Według niego za kombatantów uważa się: członków sił zbrojnych, milicji, oddziałów ochotniczych stanowiących część sił zbrojnych, członków innych milicji lub oddziałów ochotniczych włączając w to członków zorganizowanych ruchów oporu, działających w kraju lub za granicą nawet na terytorium okupowanym pod warunkiem, że spełniają kryteria ustalone przez regulamin haski. Ponadto ze statusu kombatanta korzystają:

Bardzo ważną regulacją jest art. 5, zawierające domniemanie na rzecz tego, że osoba, która wzięła udział w działaniach wojennych należy do jednej z kategorii chronionych art. 4. Domniemanie trwa tak długo, dopóki właściwy sąd nie ustali sytuacji prawnej tej osoby.

  1. Status kombatanta i inne cechy szczegółowe:

Status kombatanta-kobiety pozostawiono uznaniu państwa.

Grupy paramilitarne lub uzbrojone organy o charakterze law enforcement (porządkowe) jako część sił zbrojnych:

  1. Levée en masse:

Status kombatanta w stosunku do pospolitego ruszenia uzależniony jest od autoryzacji dokonanej przez państwo lub stronę konfliktu rozpoznawalną w świetle prawa międzynarodowego:

Nie może być większej ochrony dla nie-kombatanta niż dla kombatanta

Jako członkowie sił zbrojnych nie-kombatanci, bez wątpienia, są obowiązani do noszenia munduru zgodnie z postanowieniem art. 44.7 PD I.

Kto uprawniony jest do określenia, kto należy do kombatantów, a kto do nie-kombatantów:

Prawo międzynarodowe pozostawia te kwestie porządkom prawnym krajowym, podobnie jak pozostawia porządkom krajowym określenie, które krajowe podmioty wchodzą w skład sił zbrojnych.

  1. Dalsza ewolucja regulacji prawnej statusu Belligerenta.

Dalszy etap rozwoju prawa międzynarodowego wyznaczył proces, który nosi, dosyć eufeministyczną nazwę `dekolonizacja'. W walkach narodowowyzwoleńczych istniała ogromna dysproporcja sił i środków między armiami państw kolonialnych, a ruchami narodowowyzwoleńczymi. Spełnianie warunków, o których mowa w Regulaminie i art. 4 III Konwencji Genewskiej (jawne noszenie broni i jawne noszenie odznaki rozpoznawczej), równało się z fiaskiem przedsięwzięcia na nawet śmiercią. W tym stanie rzeczy prawo międzynarodowe musiało zostać rozwinięte. Wyrazem tego rozwoju są Protokoły Dodatkowe, a zwłaszcza Protokół I z 12 grudnia 1977r. Zakres Protokołu I objął konflikty zbrojne, w których ludy walczą przeciwko panowaniu kolonialnemu, obcej okupacji, lub reżimowi rasistowskiemu w wykonaniu swego prawa do samostanowienia. Protokół złagodził w odniesieniu do niektórych kategorii warunki z Regulaminu i IV konwencji genewskiej, czyli jawnego noszenia odznaki i broni. Kombatant, który znalazł się we władzy nieprzyjaciela w momencie, kiedy nie brał udziału w konflikcie zbrojnym nie tracił przez ten fakt statusu kombatanta.

W Protokole postanowiono, że fakt naruszenia przez kombatanta prawa międzynarodowego (prawa konfliktów zbrojnych) nie pozbawia kombatanta jego statusu, albo gdy znajdzie się we władzy obcego państwa, statusu jeńca wojennego. W sytuacjach, gdy kombatant nie może odróżniać się od ludności cywilnej zachowuje swój status belligerenta pod warunkiem, że w takich sytuacjach nosi jawnie broń:

Z powyższej prezentacji wyłania się dosyć skomplikowany obraz grup osób, które nie należą do armii regularnej oraz do lavee en masse. Warunki, dla których był tworzony Regulamin haski, są diametralnie różne od współczesnych warunków konfliktów zbrojnych. Nie ulega wątpliwości, że wymogi dotyczące kombatanta musiały zostać złagodzone. Stworzenie kilku reżimów może jednak prowadzić do poważnych perturbacji interpretacyjnych. Dodać także należy, że II Protokół dodatkowy, który dotyczy konfliktów niemiędzynarodowych (uzupełnia i rozwija art. 3 wspólny dla wszystkich czterech konwencji genewskich) wzmacnia gwarancje ochronne osób dotkniętych przez konflikt zbrojny.

  1. Międzynarodowy Trybunał Karny - podstawa działania i zakres jurysdykcji

Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK), International Criminal Court jest to pierwszy w historii stały sąd międzynarodowy powołany w celu sądzenia pojedynczych osób oskarżanych o popełnienie najcięższych zbrodni, które miały miejsce po 1 lipca 2002 roku. Siedziba Trybunału mieści się w Hadze. Powstał on na podstawie Statutu Rzymskiego, który został wynegocjowany i przyjęty na przełomie czerwca i lipca 1998 roku.

Międzynarodowy Trybunał Karny składa się z organów:

- Prezydium

- Wydział Przygotowawczy

- Wydział Orzekający

- Wydział Odwoławczy

- Urząd Prokuratora

- przyjmowanie informacji i zawiadomień o zbrodniach podlegających jurysdykcji trybunału

- badanie i weryfikacja tych informacji

- prowadzenie postępowania przygotowawczego

Przeciwagę dla uprawnień prokuratora stanowią uprawnienia izby przygotowawczej, zatwierdzającej określone czynności Prokuratora

Międzynarodowy Trybunał Karny w swoich kompetencjach ma sądzenie następujących zbrodni:

  1. Ludobójstwo

  2. Zbrodnie przeciwko ludzkości

  3. Zbrodnie wojenne

  4. Agresja (zawieszone do czasu wypracowania jasnej definicji terminu)

Trybunał może sądzić tylko osoby fizyczne i wyłącznie za czyny popełnione po wejściu w życie statutu lub po jego przyjęciu przez dane państwo.

Wśród zbrodni objętych jurysdykcjąnie została wymieniona zbrodnia terroryzmu, choć w niektórych przypadkach można ją podpiąć pod przypadek zbrodni przeciwko ludzkości.

Ze względu na to, że część państw, które podpisały Statut Rzymski, nie ratyfikowało go (USAIzrael), lub też go w ogóle nie podpisało (ChinyRosja), istnieje spore zagrożenie, że Międzynarodowy Trybunał Karny straci swój praktyczny sens.

Aktualnie prokurator Trybunału (Luis Moreno Ocampo) prowadzi postępowanie w sprawie zbrodni objętych jurysdykcją Trybunału, które miały miejsce w Demokratycznej Republice Konga, w Ugandzie, w Republice Środkowoafrykańskiej i w Sudanie.

MTK ma funkcjonować jako trybunał stały i uniwersalny, by w przyszłości nie musiały być powoływane trybunały specjalne.

Procedura rozstrzygania sporów w Międzynarodowym Trybunale Karnym:

Prawo kierowania spraw do Trybunału mają:

Rada Bezpieczeństwa może na 12 miesięcy zablokować każde postępowanie, z możliwością przedłużenia tego okresu nieograniczoną liczbę razy. Państwo przystępujące do statutu może przez 7 lat nie uznawać jurysdykcji trybunału w odniesieniu do zbrodni wojennych. Trybunał działa zgodnie z zasadami norymberskimi. Maksymalna możliwa kara to 30 lat pozbawienia wolności lub dożywocie. W przypadku odmowy współpracy ze strony państwa, Trybunał może poskarżyć się na nie zgromadzeniu państw-stron statutu rzymskiego lub Radzie Bezpieczeństwa (ale tylko jeśli to ona wniosła daną sprawę).

  1. Środki odwetowe w prawie międzynarodowym

Prawo i praktyka międzynarodowa znają przypadki, w których państwo w odpowiedzi na postępowanie innego państwa, naruszające jego interesy, podejmuje działalność nadzwyczajną, mającą na celu ochronę tych interesów. Tego rodzaju działalność nosi nazwę srodkow odwetowych. Choć zastosowanie środków odwetowych świadczy o tym, ze istnieje spor międzynarodowy, nie są one w ścisłym znaczeniu sposobem załatwiania sporu. Z pomocą środków odwetowych państwo broni swego stanowiska, czyli nie zachowuje się biernie wobec aktów drugiego państwa, godzących w jego interesy.


Do środków odwetowych zalicza się retorsje, represalia i embargo. Dawniej również blokada pokojowa, uważana była za dopuszczalny środek odwetowy. Obecnie jest zakazana i może być uznana za akt agresji.

  1. Retorsje. Przez retorsje rozumie się działalność odwetowa, jaka jedno państwo podejmuje w odpowiedzi na sprzeczne z jego interesami lub nieprzyjazne działanie drugiego państwa, takimi samymi środkami. Działanie, które powoduje zastosowanie retorsji, nie stanowi pogwałcenia pm. Zwykle państwo, stosując retorsje, ucieka się do środków takich samych lub podobnych do tych, które spowodowały zastosowanie odwetu; mówimy wówczas o przestrzeganiu zasady proporcjonalności lub stosunkowości. Przykładem retorsji może być podniesienie opłat celnych, ograniczenie wydawania wiz wyjazdowych, wysiedlenie obywateli innego państwa, zażądanie opuszczenia państwa przez obcego dyplomatę.

  1. Represalia. Przez represalia rozumie się odwet, jaki jedno państwo podejmuje w odpowiedzi na bezprawna działalność drugiego państwa, takimi samymi środkami, a wiec obiektywnie rzecz biorąc bezprawnymi, lecz usprawiedliwionymi w konkretnej sytuacji bezprawna działalnością innego państwa. Przejawy środków represyjnych mogą być rozmaite. Praktyka zna np. zatrzymanie statków państwa, przeciwko któremu represalia zostały wymierzone, zawieszenie stosowania umowy międzynarodowej, zajecie majątku drugiego państwa. Przy stosowaniu represaliów rządzi zasada stosunkowości. W obecnym stanie pm prawo stosowania represaliów zostało ograniczone. Wprowadzono zakaz użycia siły i groźby użycia siły oraz wiele zakazów stosowania represaliów ze względów humanitarnych. Bezwzględnie zakazane przez prawo są czyny godzące w Zycie lub zdrowie ludności.

  1. Embargo. Szczególny rodzaj odwetu stanowi embargo. Jako środek odwetowy oznacza zatrzymanie przedmiotów należących do obcego państwa, przede wszystkim zaś zatrzymanie w swoich portach statków należących do obcego państwa.

  1. Blokada pokojowa. Środkiem odwetowym była także blokada pokojowa, czyli zamkniecie komunikacji z portami lub z wybrzeżem obcego państwa w czasie pokoju. Była ona forma nacisku państw silniejszych na państwa słabsze, czyli forma stosowania przymusu.

  1. Immunitet jurysdykcyjny państwa

Immunitet państwa - zasada prawa międzynarodowego, zgodnie z którą żadne państwo nie może wykonywaćjurysdykcji wobec innego państwa. Innymi słowy, żadne państwo nie może podlegać sądom obcego państwa. Zasada ta jest emanacją starożytnej zasady prawa rzymskiego: "Par in parem non habet imperium".

Zagadnienie immunitetu państwa jest jednym z trudniejszych i bardziej kontrowersyjnych w prawie międzynarodowym. Powstało na ten temat wiele opracowań oraz rozwinęła się dość bogata praktyka międzynarodowa, w tym orzecznictwo sądowe. Stały rozwój stosunków międzynarodowych i coraz aktywniejszy udział państw w obrocie gospodarczym i stosunkach prawnych o charakterze cywilnym (wyróżniających się przede wszystkim równością stron) powoduje zwiększanie liczby sporów między państwami a obcokrajowcami (także obcymi przedsiębiorstwami). Powoduje to także kwestionowanie zbyt szerokiego immunitetu państwa.

Można wyróżnić dwie najważniejsze koncepcje zakresu immunitetu państwa:

Zgodnie z nim państwu przysługuje immunitet w odniesieniu do aktów typu iure imperii (aktów władczych, autorytarnych, wynikających z suwerennych uprawnień państwa), ale już nie w przypadku aktów iure gestionis - czyli takich, jakie dokonują wszystkie osoby prywatne (ludzie, przedsiębiorstwa) w stosunkach prawnych regulowanych przez prawo cywilne.

Immunitet jurysdykcyjny państwa jest normą zwyczajową, ale potwierdzoną w wielu wyrokach sądowych (np. w wyrokach Sądu Najwyższego z 1925, 1948 czy 1958).

Potwierdzone zostało to w takich aktach prawnych jak:

- KB z 1926 r. o immunitecie statków państwowych (immunitet tylko do statków w służbie rządowej niehandlowej)

- KG z 1958 r. i z 1982 r.;

- Konwencja o immunitecie jurysdykcyjnym państwa z 1972 r. (przyjęta przez Radę Europy)

- Foreign Sovereign Immunities Act z 1976 r. (USA)

- State Immunity Act z 1978 (GB)

immunitet jurysdykcyjny obcego państwa obejmuje jego organy i wszystkie agendy państwowe, siły zbrojne oraz własność.

z reguły nie korzystają przedsiębiorstwa państwowe, które posiadają odrębną osobowość prawną (tak np. w polskiej praktyce)

  1. Fragmentacja prawa międzynarodowego

Fakt, że prawo międzynarodowe nie jest tworzone centralistycznie powoduje, że powstają subsystemy prawne, reżimy szczególne. Prawo międzynarodowe nie jest jednorodne, ulega fragmentaryzacji. Dochodzi do tzw. multiplikacji, a więc różnych porządków prawnych w ramach prawa narodów. Nakłada się na to rozwój sądownictwa międzynarodowego, które nie jest scentralizowane - brak zależności między sądami, brak instancyjności i zależności hierarchiczne.

 

Fragmentaryzacja (wg G. Hafnera)

         Prawo międzynarodowe stanowi nie tylko porządek prawny, a zespół zróżnicowanych systemów częściowych o różnych poziomach regulacji, które pozostają ze sobą w interakcji.

         Brak zorganizowania powoduje sprzeczności, podziały, kolizje normatywne, napięcia wewnątrz systemowe.

         Dzięki elastyczności łatwiej zmienia się i dostosowuje do zmian w społeczeństwie międzynarodowym.

 

Jedność (wg Koskenniemi'ego)

         Myślenie w kategoriach jedności prawa narodów, możliwa jest interpretacja współczesnego prawa narodów w kategoriach systemu zorganizowanego.

         Wewnętrzne zróżnicowanie prawa wynika z wolności, zdolności innowacyjnej państw.

         W pluralizmie jest pewne bogactwo - zachowania jedności w różnorodności.

         Self-contained regimes - subsytemy w prawie międzynarodowym, które wykazują znaczną samowystarczalność normatywną (systemy zamknięte):

        Status kanału Kilońskiego  w Traktacie Wiedeńskim nadano mu charakter międzynarodowy; ma charakter samowystarczalny (stwierdzono tak w wyroku Stałego Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej z 1923 r. w sprawie parowca Wimbledon); nie można tej regulacji uzupełniać przez poszukiwanie norm wewnętrznych.

        Reżim dyplomatyczny  wyrok MTS z 1980 r. w sprawie zakładników teherańskich stwierdza, że reguły prawa dyplomatycznego stwarzają self-contained regime; zespół przepisów i zasad, które dotyczą zobowiązań państw zakresie przywilejów, immunitetów oraz ich nadużyć są nienaruszalne - nie można stosować środków odwetowych wobec tego reżimu.

(Sprawa ta może być powołana jako przykład sytuacji, w której państwo ponosi odpowiedzialność za swoje zaniechanie. W listopadzie 1979 roku grupa studentów irańskich zajęła budynek amerykańskiej ambasady w Teheranie. Przez kilkadziesiąt dni budynek był okupowany; przetrzymywano w nim ok. 50 zakładników, z których większość należała do personelu dyplomatycznego i konsularnego misji. MTS stwierdził, że Iran ponosi odpowiedzialność międzynarodową w związku z zaniechaniem podjęcia działań mających na celu ochronę nietykalności pomieszczeń misji, do czego był zobowiązany w świetle odpowiednich norm prawa międzynarodowego.)

        Odpowiedzialność państwa  w niektórych działach prawa odpowiedzialność państwa jest wystarczająca np. ochrona praw człowieka lub WTO. Odpowiedzialność państw jest reżimem LEX SPECIALIS DEROGAT LEGI GENERALI (przepis szczególny uchyla ogólny dot. tej samej materii), jeżeli szczególny reżim nie jest zupełny to ogólny go uzupełnia.

  1. Podstawy jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS), w wersji angielskiej International Court of Justice (ICJ), w wersji francuskiej Cour Internationale de Justice (CIJ) - główny organ sądowy ONZ. Został utworzony w 1945. Trybunał działa według swego Statutu, który opiera się na Statucie Stałego Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej i stanowi integralną część Karty Narodów Zjednoczonych. Wszyscy członkowie Organizacji Narodów Zjednoczonych są ipso facto stronami Statutu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Państwo nienależące do Organizacji Narodów Zjednoczonych może przystąpić do Statutu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości na warunkach, które w każdym przypadku ustali Zgromadzenie Ogólne na zalecenie Rady Bezpieczeństwa.

Sędziowie MTS

Trybunał składa się z 15 sędziów wybieranych na dziewięcioletnie kadencje. Co 3 lata wybierana jest jedna trzecia składu. Sędziowie mogą być wybrani ponownie (reelekcja). Kandydatów na sędziów zgłaszają grupy narodowe Stałego Sądu Rozjemczego w Hadze spośród osób mogących pełnić najwyższe stanowiska sędziowskie w swych państwach lub uznanych znawców prawa międzynarodowego. Następnie sędziowie są wybierani przezZgromadzenie Ogólne ONZ oraz Radę Bezpieczeństwa i muszą uzyskać bezwzględną większość w każdym z tych organów. Każdy sędzia musi być obywatelem innego państwa. Przy wyborze należy zwracać uwagę na to, by w składzie były reprezentowane główne systemy prawne i formy cywilizacji. W przypadku wakatu wybiera się sędziego na resztę kadencji poprzednika.

Sędziowie nie mogą zajmować się inną działalnością zawodową (nie dotyczy to publikacji lub wygłaszania wykładów) ani polityczną. Nie są reprezentantami swych państw. Sąniezawiśli, nie mogą przyjmować instrukcji od żadnej strony.

Sędzia nie podlega wyłączeniu, jeżeli MTS rozpatruje spór z udziałem państwa jego obywatelstwa. Jeżeli państwo toczące spór przed MTS nie ma swego obywatela w składzie sądu, może wyznaczyć sędziego ad hoc, który może (choć nie musi) być jego obywatelem. Jeżeli żadna ze stron w sporze nie ma swego obywatela w składzie, każda może wyznaczyć sędziego ad hoc.

Sędziowie wybierają spośród swego grona prezesa i wiceprezesa Trybunału na trzyletnią kadencję (z prawem reelekcji).

MTS może orzekać w składzie plenarnym lub w izbach, jeżeli o to wniosą strony. Do tej pory tylko czterokrotnie orzekał w izbach.

Polskimi sędziami w Trybunale dotychczas byli Bohdan Winiarski (1946-1967, prezes 1961-1964) i Manfred Lachs (1967-1993, zm. w trakcie kadencji; prezes 1973-1976), a Krzysztof Skubiszewski zasiadał jako sędzia ad hoc.

MTS orzeka zgodnie z prawem międzynarodowym. Podstawy orzekania są uregulowane w art. 38 Statutu MTS. Są to:

oraz pomocniczo

Jeżeli strony się na to godzą, Trybunał może orzekać ex aequo et bono, czyli w oparciu o zasady słuszności, a nie normy prawne.

Spory międzypaństwowe

Trybunał wydaje wyroki w sporach międzypaństwowych oraz wydaje opinie doradcze.

MTS rozstrzyga spory wyłącznie między państwami. Oznacza to, że inne podmioty nie mogą być stronami przed Trybunałem. Pozwywpływające od osób fizycznych (oraz innych nieuprawnionych podmiotów) nie są rejestrowane.

Członkostwo w ONZ nie oznacza automatycznej zgody państwa na jurysdykcję MTS. Potrzebne jest do tego odrębne wyrażenie woli poddania się właściwości Trybunału. Może być ono dokonane na kilka sposobów:

Państwa w sporze mogą zawrzeć odrębne porozumienie o przekazanie sprawy Trybunałowi do rozstrzygnięcia. Wówczas nie ma powoda anipozwanego, a strony zgodnie występują o wydanie wyroku.

Zgoda na jurysdykcję MTS może wynikać z klauzuli sądowej zawartej w umowie międzynarodowej. Klauzula taka przewiduje, że wszelkie spory wynikające ze stosowania danej umowy będą rozpatrywane, na życzenie którejkolwiek strony, przez Trybunał.

Innym sposobem uznania właściwości Trybunału jest złożenie przez państwo specjalnego oświadczenia, że pozwala na pozywanie przez MTS przez inne państwa, które złożyły lub złożą takie samo oświadczenie. Jest to tzw. system jurysdykcji obowiązkowej MTS. Oświadczenia o uznaniu jurysdykcji obowiązkowej mogą być cofnięte. Często są obarczone zastrzeżeniami, które ograniczają podmiotowo lub przedmiotowo zakres zgody.

Postępowanie w sprawach spornych składa się z części pisemnej i ustnej. Często najpierw rozpatruje się spór co do kompetencji Trybunału do rozpoznania sprawy, a dopiero po wydaniu wyroku potwierdzającego taką kompetencję, spór merytoryczny. Postępowanie ustne jest jawne.

Sędziowie decydują o wyroku większością głosów. Sędziowie niezgadzający się z sentencją wyroku lub jego uzasadnieniem mogą złożyć zdania odrębne.

Wyrok MTS bezwzględnie wiąże strony.

Kompetencje MTS

1. Kompetencje ratione personae. Art. 34 Statutu MTS głosi, że jedynie państwa mają prawo stawać jako strony przed Trybunałem. Trybunał jest dostępny dla państw członkowskich ONZ oraz dla innych, które są stronami statutu.

Art. 62 statutu głosi,że państwo mające interes natury prawnej, który mógłby być naruszony wyrokiem Trybunału w danej sprawie, może domagać się uczestnictwa w procesie w charakterze interwenienta.

Statut MTS przyznaje pewne uprawnienia rządowym organizacjom międzynarodowym. Trybunał może zwrócić się do tych organizacji o informacje mające znaczenie dla rozpatrywanej sprawy oraz może przyjmować takie informacje dostarczone przez organizację z własnej inicjatywy.

2. Kompetencje ratione materiae. Art. 36 ust. 1 mówi, że kompetencje MTS obejmują "wszelkie spory, które strony doń wniosą, oraz wszelkie sprawy wyraźnie wymienione w Karcie NZ albo w obowiązujących traktatach i konwencjach". Zatem kompetencja MTS ma charakter dobrowolny. MTS działa tylko wówczas, gdy strony przekażą mu sprawę do rozstrzygnięcia.

Możliwa jest jednak sytuacja, gdy MTS działa na wniosek jednej tylko strony konfliktu. Tę kompetencję obligatoryjną określa art. 36 ust. 2 statutu MTS, który nazywa się często "klauzulą fakultatywną", gdyż od woli poszczególnego państwa zależy przyjęcie bądź nie przyjęcie zobowiązań określonych w tej klauzuli.

Zgodnie z art. 96 Karty NZ, Zgromadzenie Ogólne lub Rada Bezpieczeństwa mogą zwrócić się do MTS o wydanie opinii doradczej w każdej kwestii prawnej. Podobnie zresztą jak wszystkie inne organizacje wyspecjalizowane ONZ. Obecnie takie upoważnienie posiada 16 organizacji wyspecjalizowanych ONZ oraz IAEA (International Atomic Energy Agency).

3. Kompetencje ratione iuris. MTS wydaje swoje decyzje na podstawie przepisów określanych w art. 38 ust. 1 statutu MTS. Zgodnie z nim, Trybunał stosuje: a) konwencje międzynarodowe, bądź ogólne, bądź specjalne, ustalające reguły wyraźnie uznane przez państwa wiodące spór b) zwyczaj międzynarodowy jako dowód istnienia powszechnej praktyki przyjętej za prawo c) ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane d) wyroki sądowe i opinie znawców prawa publicznego różnych narodów jako środek pomocniczy do stwierdzenia przepisów prawnych.

Trybunał posiada także kompetencję orzekania według zasad słuszności, tzw. "ex aequo et bono", jeśli strony się na to zgodzą. Nie było jednak przypadku, kiedy strony się na taką zasadę zgodziły.

Opinie doradcze

MTS wydaje opinie doradcze na żądanie Zgromadzenia Ogólnego ONZRady Bezpieczeństwa oraz Rady Gospodarczej i Społecznej, a także upoważnionych organizacji wyspecjalizowanych.

Przedmiotem opinii doradczych może być każda kwestia prawna wyłaniająca się w toku działalności wnioskodawcy (to ograniczenie nie dotyczy Zgromadzenia Ogólnego ani Rady Bezpieczeństwa). Postępowanie o wydanie opinii nie powinno zastępować postępowania spornego, choć często kwestie przedstawione Trybunałowi do zaopiniowania dotyczą istniejących sporów.

W postępowaniu mogą brać udział także państwa członkowskie ONZ, poza organami ONZ i organizacjami wyspecjalizowanymi. Postępowanie nie ma charakteru spornego, uczestnicy przedstawiają swoje stanowiska, najpierw w formie pisemnej, a potem ustnej.

Opinia doradcza formalnie nie ma mocy wiążącej. Jest jednak autorytatywną wykładnią prawa międzynarodowego, co powoduje, że w praktyce jest traktowana jako ostateczne potwierdzenie legalności lub nielegalności zachowań będących jej przedmiotem. Sędziowie mogą zgłaszać zdania odrębne do opinii doradczych.

Publikacje

Wszystkie wyroki i opinie doradcze Trybunału (wraz ze zdaniami odrębnymi) są oficjalnie publikowane w językach angielskim i francuskim. Są też dostępne w internecie.

Wystąpienia stron lub uczestników publikowane są po wydaniu wyroku (opinii doradczej) w oficjalnym języku postępowania (angielskim albo francuskim). Nie są dostępne w internecie.

  1. Pojęcie agresji

Wstęp

Społeczność międzynarodowa potrzebowała 50 lat na porozumienie się co do konieczności ustalenia definicji agresji. Pod rządami Ligii Narodów potrzeba istnienia definicji agresji była znacznie większa niż współcześnie, kiedy to istnieje instytucjonalny system stwierdzania zaistnienia aktu agresji przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Sformułowanie jasnych reguł ustalających przypadki, które można kwalifikować jako napaść jest bardzo istotne, gdyż napastnik często stara się usprawiedliwić swoje działanie podnosząc, że został napadnięty i korzystał z prawa do samoobrony. W mojej pracy postaram się zilustrować proces kształtowania się pojęcia agresji w prawie międzynarodowym. Wnioski zawarte w pracy oparłam na podręcznikach akademickich do przedmiotu Prawo międzynarodowe publiczne oraz na pozycji Władysława Czaplińskiego Skutki prawne nielegalnego użycia siły w stosunkach międzynarodowych.

  1. Kształtowanie się pojęcia agresji - Liga Narodów

Próby zdefiniowania napaści, zwanej również agresją podejmowane były już w okresie międzywojennym w związku z Traktatem Paryskim w sprawie wyrzeczenia się wojny z roku 1928 oraz zawartymi przez Związek Radziecki ze swymi sąsiadami paktami o nieagresji, m.in. z Polską w 1932. Pierwsze kroki poczyniono na Konferencji Genewskiej, która odbyła się w latach 1932-34, kiedy to w związku z francuskimi propozycjami sankcji przeciw agresorowi przedstawiciel sowiecki Litwinow stwierdził, że jakiekolwiek propozycje rozbrojenia nie będą miały sensu jeśli nie zostanie wcześniej ustalona definicja agresji. Na podstawie propozycji radzieckich przyjęta została w komitecie ds. bezpieczeństwa Ligii Narodów definicja napaści, umieszczona następnie w konwencji w sprawie określenia napaści podpisanej w Londynie w roku 1933, która w art. 2 definiowała napaść. Według tej definicji będzie uznane za napastnika państwo, które pierwsze popełni jeden z następujących czynów:

1. wypowiedzenie wojny innemu państwu,

2. najazd przy pomocy sił zbrojnych na terytorium innego państwa, nawet bez wypowiedzenia wojny,

3. zaatakowanie przy pomocy swych sił lądowych, morskich lub powietrznych terytorium, okrętów lub samolotów innego państwa nawet bez wypowiedzenia wojny,

4. poparcie użyczone bandom uzbrojonym, które zorganizowawszy się na jego terytorium dokonują najazdu na terytorium innego państwa, jak również odmowa, pomimo żądania państwa najechanego, poczynienia na swym własnym terytorium wszystkich , będących w jego mocy zarządzeń w celu pozbawienia powyższych band wszelkiej pomocy czy opieki.

2. Kształtowanie się pojęcia agresji - lata powojenne.

W latach powojennych sprawa definicji napaści była przez długie lata przedmiotem dyskusji w Komitecie Specjalnym ONZ. W toku prac tego komitetu wystąpiły tendencje do rozszerzania pojęcia agresji przez objęcie nim także napaści pośredniej, jak ekonomiczna i ideologiczna. W wyniku prac komitetu specjalnego Zgromadzenie Ogólne ONZ 14. grudnia 1947 podjęło uchwałę zawierającą definicję napaści. Napaścią jest użycie siły zbrojnej przez państwo przeciwko suwerenności, terytorialnej integralności lub politycznej niezawisłości drugiego państwa albo w inny sposób niezgodny z Kartą NZ. Pojęcie państwa użyte jest w tej definicji bez uszczerbku dla kwestii uznania i bez względu na to czy państwo jest członkiem ONZ i obejmuje ono także grupę państw. Użycie przez państwo jako pierwsze siły zbrojnej wbrew Karcie NZ stanowi prima facie dowód aktu napaści, jakkolwiek Rada Bezpieczeństwa może zgodnie z Kartą uznać , że ustalenie o dokonaniu aktu napaści nie jest uzasadnione w świetle innych okoliczności łącznie z faktem , że odnośne akty lub ich następstwa nie mają dostatecznej wagi. Następujące akty, bez względu na to, czy wypowiedziano wojnę, zgodnie z postanowieniami art. 2, będą uznawane za akt napaści:

  1. inwazja, atak, okupacja terytorium, aneksja terytorium,

  2. bombardowanie lub użycie jakiejkolwiek innej broni przeciwko terytorium państwa,

  3. blokada portów lub wybrzeży przez siły zbrojne,

  4. atak sił zbrojnych na lądowe, morskie, powietrzne siły lub marynarkę albo lotnictwo cywilne,

  5. użycie sił zbrojnych znajdujących się na terytorium jednego państwa za zgodą państwa przyjmującego niezgodnie z warunkami pobytu lub przedłużenia pobytu,

  6. wyrażenie zgody przez państwo, by jego terytorium, które oddało do dyspozycji innego państwa było wykorzystane przez to inne państwo do dokonania agresji przeciw innemu państwu,

  7. wysłanie przez państwo lub w jego imieniu band lub grup zbrojnych, oddziałów nieregularnych lub najemników, które dokonują zbrojnych aktów przeciwko innemu państwu w stopniu dorównującym aktom wymienionym powyżej, względne zaangażowanie się w innym sposób w takie działania.

Te wyliczenie aktów napaści nie jest wyczerpujące i Rada Bezpieczeństwa może postanowić, że inne jeszcze akty stanowią napaść zgodnie z przepisami Karty. Wojna napastnicza jest zbrodnią przeciwko międzynarodowemu pokojowi. Żadne względy natury politycznej, gospodarczej, wojskowej lub innej nie mogą służyć za usprawiedliwienie napaści. Co więcej, żaden nabytek terytorialny ani uzyskanie specjalnych korzyści wynikających z napaści nie będą uznawane za legalne.

Powyższa definicja nie narusza w niczym prawa do samostanowienia, wolności i niezawisłości ludów pozbawionych tego prawa, a w szczególności prawa ludów znajdujących się pod reżimem kolonialnym lub rasistowskim albo obcym panowaniem w innej postaci, ani też prawa tych ludów do walki o wyżej wymienione cele, do zwracania się o pomoc w tej walce i otrzymania tej pomocy. Pierwszy strzał jest zatem dowodem prima facie aktu agresji, sankcje przewidziane w Karcie NZ nie mogą być jednak nałożone automatycznie lecz dopiero po uprzedniej decyzji Rady Bezpieczeństwa. Rozstrzygać będą takie kryteria jak rozmiary i powaga naruszenia , zasięg działań wojennych i użyte siły, a także możliwość ewentualnego działania w samoobronie. Art. 2 definicji wymienia expressis verbis tylko pierwszy z tych czynników, co powoduje konieczność określenia jak poważny musiałby być dany akt, by stanowić agresję. Decydujące kryteria to rozmiary zajętego terytorium, spowodowane straty materialne i osobowe oraz zagrożenie dla pokoju międzynarodowego.

2.1 Kompromis państw zachodnich z państwami bloku wschodniego.

Definicja napaści uchwalona przez Zgromadzenie Ogólne jest kompromisem pomiędzy stanowiskiem zajmowanym przez byłe państwa socjalistyczne, które od dawna domagały się sformułowania definicji i uważały za jej istotny element użycie przez agresora, jako pierwszego, siły zbrojnej oraz wyszczególnienie w sposób enumeratywny aktów, a stanowiskiem państw zachodnich, które początkowo były przeciwne definiowaniu napaści, uważając, że żadna definicja prawnicza nie jest w stanie objąć wszystkich przypadków napaści, a następnie wyrażały zastrzeżenia przeciwko poszczególnym elementom definicji, jak użyciu najpierw siły zbrojnej i systemowi enumeracyjnemu. Formuła kompromisowa dopuszcza uwzględnienie przez Radę Bezpieczeństwa także innych kryteriów niż użycie najpierw siły zbrojnej, a ponadto zawiera stwierdzenie, że zawarte w definicji wyliczenie aktów napaści nie jest wyczerpujące.

  1. Ocena definicji napaści.

Próba oceny definicji agresji nie jest jednoznaczna. Jest ona rezultatem kompromisu osiągniętego po wieloletnich negocjacjach. Nie zadowala żadnej ze stron i pozostawia wiele kwestii nierozstrzygniętych. W założeniu miała stanowić pomoc dla Rady Bezpieczeństwa przy podejmowaniu przez nią decyzji o charakterze politycznym - nie ma więc charakteru wiążącego. Nie spełniła pokładanych w niej nadziei również dlatego, że nie działa odstraszająco na potencjalnych sprawców konfliktów.

Jednak, z drugiej strony należy wziąć pod uwagę że dzięki swemu niewiążącemu charakterowi rezolucja umożliwia Radzie Bezpieczeństwa podejmowanie decyzji na podstawie rozdziału VII Karty, włącznie z ewentualnością użycia siły w imieniu Narodów Zjednoczonych, bez konieczności określania agresora. Daje to Radzie szeroki margines swobody, gdyż należy pamiętać o tym, że określenie państwa jako agresora wiąże się z określonymi skutkami prawnymi, których zastosowanie niejednokrotnie prowadzić może do zaostrzenia sporu w miejsce jego załagodzenia.

  1. Przykłady agresji we współczesnym prawie międzynarodowym.

Rada Bezpieczeństwa jest bardzo ostrożna w kwalifikowaniu działań państw jako aktów agresji nawet w przypadkach ewidentnie wypełniających założenia art. 3. Przykładem może być wojna między Irakiem i Iranem, gdzie oba państwa powoływały się na to, że korzystały z przyrodzonego prawa do samoobrony indywidualnej. Prawo do samoobrony powstaje bowiem, gdy mamy do czynienia z napaścią, a więc gdyby uznać argumentację obu państw, to żadna strona nie była sprawcą napaści. Z innych przyczyn nie doszło do podjęcia przez Radę działań w sporze między Nikaraguą i USA. Rada nie mogła podjąć jakichkolwiek decyzji w tej sprawie ponieważ stroną konfliktu było jedno z mocarstw dysponujących prawem veta. Spór rozpatrywał natomiast MTS, który uznał USA winnym deliktów międzynarodowych: interwencji w wewnętrzne sprawy Nikaragui poprzez szkolenie finansowanie i wspieranie contras. Pogwałcania suwerenności Nikaragui poprzez stawianie i nieujawnianie min na wodach wewnętrznych i terytorialnych Nikaragui. USA nie zostały uznane za agresora pomimo naruszenia podstawowych zasad prawa międzynarodowego oraz udowodnienia dokonanych przez USA działań określonych w art. 3.Zakres odpowiedzialności określony przez trybunał również nie pozwala na stwierdzenia aktu agresji.

Wnioski końcowe

Podsumowując, agresja jest w prawie międzynarodowym zakazana, a naruszenie tego zakazu stanowi zbrodnię przeciwko pokojowi. Współcześnie agresja nie może być też sposobem trwałego powiększenia terytorium państwowego, gdyż obszar zajęty w ten sposób nie może być legalnie włączony do terytorium agresora, stając się co najwyżej terytorium przezeń okupowanym. Jak już wspomniałam wcześniej definicja napaści ustalona w grudniu 1947 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ nie ma charakteru wiążącego, a więc pozostawia pole manewru dla ewentualnych działań Rady Bezpieczeństwa. Co do oceny definicji pojęcia, a także jej niewiążącego charakteru, mamy do czynienia z rozbieżnymi stanowiskami. Na uwagę zasługuje również fakt, iż stosownie do brzmienia art. 5 Statusu Stałego Międzynarodowego Trybunału Karnego, zbrodnia agresji może być przypisana jednostce, ale do czasu opracowania dokładnej definicji a Stały Międzynarodowy Trybunał Karny nie będzie w tym przedmiocie orzekał. Wskazuje to jednak na ewolucję prawa międzynarodowego, gdyż dotychczas agresja w rozumieniu rezolucji z 1974 r. przypisywana była państwu na podstawie odpowiedzialności bezpośredniej lub pośredniej.

  1. Funkcje dyplomatyczne i konsularne

Prawo dyplomatyczne stanowi dział powszechnego prawa międzynarodowego, na który składa się ogół norm, w tym zwyczajowych, określających zasady reprezentacji państw w stosunkach międzynarodowych, status, organizację oraz sposoby działania organów państwowych powołanych do realizacji polityki zagranicznej państwa. Określa ono położenie prawne stałych misji dyplomatycznych i ich członków, misji specjalnych oraz przedstawicieli i delegacji państw w organizacjach międzynarodowych i na konferencjach międzynarodowych. Reguluje m.in. zakres ich funkcji oraz przywilejów i immunitetów, klasy i rangi szefów misji oraz zasady mianowania i odwoływania szefów i członków misji dyplomatycznej. Stwarza wreszcie podstawy prawne zapewniające normalne warunki konieczne do realizowania funkcji dyplomatycznych. Obecnie pojęcie czy też raczej system prawa dyplomatycznego obejmuje nie tylko normy prawnomiędzynarodowe, dotyczące statusu i funkcji stałych misji dyplomatycznych i ich personelu w stosunkach dwustronnych, lecz również misji specjalnych, przedstawicieli państw przy organizacjach międzynarodowych itd., a zatem w zasadzie wszystko to, co nazywamy urzędową (oficjalną) działalnością organów państwowych za granicą, reprezentujących w różnych dziedzinach państwo wysyłające.

Podstawowym aktem prawa międzynarodowego regulującym tę dziedzinę prawa jest Konwencja wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych1961 roku. Obejmuje ona kwestie ustanowienia stosunków dyplomatycznych, funkcje dyplomatyczne, rangi szefów misji dyplomatycznych, a także przywileje i immunitety dyplomatyczne. Poza Konwencją wiedeńską, która jest wielostronną umową międzynarodową, państwa niekiedy zawierają dwustronne konwencje dyplomatyczne, które rozwijają, uzupełniają lub modyfikują normy prawne zawarte w Konwencji wiedeńskiej z 1961 r. Mimo skodyfikowania prawa dyplomatycznego, wciąż spore znaczenie w tej dziedzinie ma zwyczaj międzynarodowy.

Charakteru norm prawnie wiążących nie posiadają natomiast normy kurtuazji międzynarodowej, zwane też grzecznością międzynarodową lub obyczajem międzynarodowym, mimo że mają istotne znaczenie w dziedzinie stosunków dyplomatycznych.

Każde państwo będąc podmiotem prawa międzynarodowego posiada tzw. prawo legacji (ius legationis), czyli możliwość uczestniczenia w stosunkach międzynarodowych poprzez wysyłanie własnych przedstawicieli dyplomatycznych do innych państw (prawo legacji czynnej) oraz przyjmowanie obcych dyplomatów na własnym terytorium (prawo legacji biernej). Tym niemniej nawiązanie stosunków dyplomatycznych wymaga obopólnej zgody zainteresowanych państw.

Gdy państwa nawiążą (ustanowią) stosunki dyplomatyczne, kolejnym etapem jest mianowanie szefa misji dyplomatycznej (z reguły w randze ambasadora). Prawo dyplomatyczne wymaga uzyskania uprzedniej zgody, tzw. agrément, na mianowanie określonej osoby szefem misji. Prośbę o udzielenie agrément kieruje się w drodze dyplomatycznej. Państwo zapytane może odmówić udzielenia zgody i nie ma obowiązku uzasadniania swej decyzji. Zaakceptowany kandydat, po mianowaniu na szefa misji zgodnie z procedurą własnego kraju, przybywa do kraju przyjmującego wyposażony w listy uwierzytelniające (w przypadku chargé d'affaires będą to listy wprowadzające). Oficjalnym początkiem pełnienia jego funkcji jako szefa misji jest moment akredytacji, czyli złożenia swoich listów uwierzytelniających (wprowadzających).

Zgodnie z Konwencją wiedeńską z 1961 roku do funkcji misji dyplomatycznych należy:

Przywileje i immunitety dyplomatyczne - zespół udogodnień i wyłączeń przysługujących członkom misji dyplomatycznej, a zwłaszczaprzedstawicielom dyplomatycznym i członkom ich rodzin, pozostającym z nimi we wspólnocie domowej.

Z reguły mówi się łącznie o "przywilejach i immunitetach", nie rozdzielając tych pojęć, choć niektórzy są zdania, iż przywileje to pewne uprawnienia nie przysługujące samym obywatelom państwa, w którym akredytowany jest dyplomata (np. prawo do flagi), zaś immunitety to pewne wyłączenia od obowiązujących w danym kraju norm prawnych (np. immunitet jurysdykcyjny).

Przywileje i immunitety dzielimy na: rzeczowe - przysługujące misji dyplomatycznej i osobowe - przysługujące członkom personelu misji.

Do przywilejów i immunitetów rzeczowych zaliczamy:

Do przywilejów i immunitetów osobowych zaliczamy:

Należy dodać, że nierzadko w potocznym użyciu (niestety podzielanym przez niektórych spośród tych prawników, którzy nie mają styczności z prawem dyplomatycznym) jest błędne stwierdzenie, że przywileje i immunitety osobowe przysługują każdemu posiadaczowi paszportu dyplomatycznego. W rzeczywistości tak nie jest, ponieważ państwa mogą wydawać takie dokumenty także osobom nie będącym członkami misji dyplomatycznych (i niebędących członkami rodzin członków misji dyplomatycznych). W ich przypadku to, czy i jakie przywileje i immunitety dana osoba otrzyma, zależy tylko i wyłącznie od uznania państwa ich udzielającego.

Funkcje dyplomacji - postrzegane są w dwóch płaszczyznach, po pierwsze funkcje dyplomacji jako części składowej polityki zagranicznej, po drugie jako funkcje samego dyplomaty.

Patrząc przez pryzmat dyplomacji jako dziedziny wspomagającej działania polityki zagranicznej państwa, spełnia ona następujące funkcje: określającą, oceniającą, selekcjonującą i preskrypcyjną.

Funkcja określająca - polega na wyznaczaniu zadań polityki zewnętrznej własnego państwa. Istotne jest, że każda zmiana uwarunkowań zewnętrznych wymusza skorygowanie zadań własnych, przez co funkcja ta staje się funkcją ciągłą.

Funkcja oceniająca - związana jest z oceną postępowania innych państw w zakresie polityki zagranicznej. Identyfikuje cele i zadania innych państw, także w stosunku do własnego kraju. Ocena taka odgrywa istotne znaczenie, gdyż na jej podstawie można poprawnie wyznaczyć cele i zadanie własne.

Funkcja selekcjonująca - polega na usunięciu tych czynników, które przyczyniają się do powstawania niezgodności między własną a obcymi politykami zagranicznymi oraz wybraniu tych, które tworzą zgodne cele i zagadnienia.

Funkcja preskrypcyjna - w tym zakresie dyplomacja powinna wyznaczać najlepsze metody osiągnięcia przez politykę zagraniczną jej celów i zadań oraz doboru odpowiednich środków do realizacji celów.

Drugą płaszczyzną postrzegania funkcji dyplomacji są działania dyplomatów. Rozpatruje się je w charakterze trzech rodzajów reprezentacji: symbolicznej, politycznej i prawnej.

Funkcja symbolicznej reprezentacji - jest spełniana przez dyplomatę przez identyfikowanie jego osoby z reprezentowanym krajem. Posiadają oni odpowiedni prestiż przysługujący nie osobie lecz przedstawicielowi obcego państwa. Wszelkiego rodzaju naruszenie dobrego imienia dyplomaty lub okazanie mu braku szacunku postrzegane jest w polityce zagranicznej jako okazanie braku szacunku dla państwa, którego ten jest reprezentantem. Jest to widziane jako naruszenie zwyczajów międzynarodowych. Dlatego też tak ogromną rolę odgrywaceremoniał dyplomatyczny.

Funkcja politycznej reprezentacji - jest to spełnianie przez dyplomatę zadań polityczno-informacyjnych. Utrzymywanie kontaktów politycznych w kraju pobytu. Zdobywanie, ocena i przesyłanie informacji do swojego kraju. W ten sposób bierze on udział w kształtowaniu polityki zagranicznej swojego kraju jak i kraju pobytu.

Funkcja prawnej reprezentacji - działanie dyplomaty polegające na zaciąganiu zobowiązań politycznych i podpisywania umów w imieniu swojego rządu. Dyplomata spełnia także tę funkcję przez ochronę obywateli swojego kraju za granicą, dzięki odpowiednim instrumentom prawnym jakie posiada.

Prawo konsularne kształtowało się nieco inaczej niż dyplomatyczne. Wprawdzie i w tej dziedzinie wykształciły się normy zwyczajowe, jednakże do dzisiaj bardzo dużą rolę, jako źródło prawa konsularnego, odgrywają dwustronne umowy konsularne, których liczba sięga setek. Na przykład w 1999 r. Polska związana była dwustronnymi umowami konsularnymi z 37 państwami. Te dwustronne umowy, obok jednostronnej praktyki państw, wpłynęły w dużym stopniu na kształtowanie się norm zwyczajowych. 
W 1955 r. Komisja Prawa Międzynarodowego - równolegle z kodyfikacją prawa dyplomatycznego - rozpoczęła prace nad kodyfikacją prawa konsularnego, które zakończyła w 1961 r. Projekt tego prawa został

przedstawiony w 1963 r. W Wiedniu na konferencji dyplomatycznej, zwołanej przez ONZ. Na konferencji tej została przyjęta konwencja wiedeńska o stosunkach konsularnych. Konwencja weszła w życie 19 III 1967 r. Polska ratyfikowała konwencję 17 IX 1981 r., Jeśli idzie o stosunek konwencji wiedeńskiej do umów dwustronnych, to stwierdza ona, że postanowienia jej nie naruszają innych umów międzynarodowych obowiązujących jej strony, a ponadto - żadne z postanowień konwencji nie może stanowić przeszkody w zawieraniu przez państwo umów potwierdzających, uzupełniających lub rozwijających jej postanowienia albo rozszerzających zasięg ich stosowania. 
W zakresie stosunków konsularnych określoną odgrywają także normy prawa wewnętrznego. Regulują one organizację służby konsularnej poszczególnych państw, jak również uzupełniają i konkretyzują normy prawa międzynarodowego dotyczące sytuacji prawnej obcych placówek konsularnych i ich członków. W tym kontekście należy wymienić polską ustawę z 13 II 1984 r. o funkcjach konsulów art. 10 Konsul: 
1. Chroni prawa i interesy Rzeczpospolitej Polskiej i jej obywateli
2. Działa na rzecz rozwijania przyjaznych stosunków oraz współpracy między Rzeczpospolitą Polską a państwem przyjmującym
3. Czuwa w zakresie swojej właściwości nad wykonywaniem umów międzynarodowych obowiązujących w stosunkach między Rzeczpospolitą Polską a państwem przyjmującym
4. Działa na rzecz umacniania więzi między Polonią Zagraniczną a Polską
5. Informuje o Polsce, w szczególności przedstawia organom państwa przyjmującego i opinii publicznej tego państwa kierunki polityki zagranicznej i wewnętrzne Rzeczpospolitej Polskiej oraz jej gospodarki, nauki i kultury
6. Zapoznaje się z problematyką państwa przyjmującego, w szczególności ze stanem jego gospodarki, nauki i kultury oraz z ustawodawstwem tego państwa i umowami zawieranymi przez nie z państwami trzecimi, jak również udziela odpowiednich informacji w tym zakresie właściwym organom Rzeczpospolitej Polskiej i zainteresowanym obywatelom polskim.

Ustanowienie stosunków konsularnych. Wszystkim państwom przysługuje czynne i bierne prawo konsulatu, a więc prawo wysyłania i przyjmowania przedstawicieli konsularnych. Natomiast samo nawiązanie stosunków konsularnych zależy od zgody zainteresowanych państw. Nawiązanie stosunków dyplomatycznych implikuje zgodę na nawiązanie stosunków konsularnych, chyba, że strony postanowiły inaczej. Natomiast zerwanie stosunków dyplomatycznych nie pociąga za sobą zerwania stosunków konsularnych.
Funkcje konsularne wykonywane są zazwyczaj przez urzędy konsularne. Jednakże państwa często powierzają wykonywanie tych funkcji misjom dyplomatycznym. Możliwość taką potwierdza art. 3 „W przedstawicielstwie dyplomatycznym, w którym nie ustawiono wydziału konsularnego, funkcje konsula może wykonywać członek personelu dyplomatycznego wyznaczony przez Ministra Spraw Zagranicznych.”
Sprawami konsularnymi w misji dyplomatycznej zajmują się zazwyczaj specjalne w tym celu utworzone komórki organizacyjne, zwane wydziałami konsularnymi. Zajęcie się sprawami konsularnymi przez misję dyplomatyczną nie wymaga zgody państwa przyjmującego. Konwencja wiedeńska wymaga tylko, żeby nazwiska członków misji dyplomatycznej, którzy wykonują funkcje konsularne zostały notyfikowane państwu przyjmującemu. Osoby te traktowane są nadal jako członkowie misji dyplomatycznej i korzystają z przywilejów i immunitetów dyplomatycznych.
Ustanowienie urzędu konsularnego może nastąpić jedynie za zgodą państwa przyjmującego. Porozumienie w sprawie ustanowienia urzędu konsularnego musi określać jego siedzibę, klasę oraz okręg konsularny. 
Wiąże się to z faktem, że państwo wysyłające może ustanowić w jednym państwie, jeśli tego wymagają jego interesy i obydwa państwa na to się zgadzają, kilka urzędów konsularnych, których siedziby są tak wybierane, żeby urzędy mogły możliwie jak najsprawniej wypełniać swoje funkcje. Obok konsulatu w stolicy państwa, ustawiane są często konsulaty w miastach portowych lub w miastach, które są wielkimi centrami handlowymi i przemysłowymi lub skupiskami emigrantów z państwa wysyłającego.
Każdy urząd konsularny musi mieć wówczas określony swój okręg konsularny, czyli obszar jemu przydzielony dla wykonywania funkcji konsularnych. Jeśli istnieje tylko jeden urząd konsularny państwa A w państwie B, wówczas całe terytorium państwa B stanowi jego okręg konsularny.
Jeśli idzie o klasy urzędów konsularnych, to konwencja wiedeńska idąc za dotychczasową praktyką państw, uznała cztery klasy: konsulaty generalne, konsulaty, wicekonsulaty i agencje konsularne. Te ostatnie występują bardzo rzadko.
Konsul nie reprezentuje państwa wysyłającego w państwie przyjmującym, co jest główną funkcją przedstawiciela dyplomatycznego. Jego podstawową funkcją jest natomiast ochrona różnorodnych interesów państwa wysyłającego i jego obywateli w państwie pobytu.
Na podstawie konwencji wiedeńskiej z 1963 r., konwencji konsularnych dwustronnych oraz ustawy o funkcjach konsulów RP z 1984 r. kompetencje rzeczowe konsula można usystematyzować w sposób następujący.

Pierwsza grupa funkcji konsularnych - ma charakter ogólny i zróżnicowany w treści. Są one czasami wykonywane w zastępstwie innego organu. Należy do nich zaliczyć: czuwanie nad wykonywaniem umów międzynarodowych przez państwo przyjmujące, działalność informacyjną i propagandową, uprawnienia w dziedzinie handlu, kultury, nauki, sportu i turystyki, zadaniaspecjalne oraz dyplomatyczne wykonywane czasami w zastępstwie misji dyplomatycznej.

Druga grupa funkcji konsularnych - obejmuje zadania wynikające z prawa administracyjnego państwa wysyłającego i potwierdzone szczegółowo najczęściej w konwencji konsularnej. Są to prowadzenie rejestru obywateli państwa wysyłającego zamieszkałych w okręgu konsularnym, wydawanie paszportów, wiz i innych dokumentów podróży, przyjmowanie oświadczeń o wstąpienie w związek małżeński, sporządzanie aktów urodzenia i zgonów obywateli państwa wysyłającego, przyjmowanie oświadczeń w sprawie wyboru, odzyskania bądź utraty obywatelstwa, prowadzenie ewidencji wojskowej obywateli państwa wysyłającego zamieszkałych w okręgu konsularnym. 

Trzecia grupa funkcji konsularnych - obejmuje, najogólniej rzecz biorąc, uprawnienia o charakterze sądowym, określone przez prawo cywilne i karne, materialne i procesowe państwa wysyłającego, zwykle potwierdzone w umowie o pomocy prawnej w sprawach cywilnych i karnych. Obejmują one: porozumienie się z obywatelami państwa wysyłającego aresztowanymi w państwie pobytu, przesłuchiwanie własnych obywateli na wniosek władz państwa wysyłającego, doręczenie pism procesowych, uprawnienia w odniesieniu do spraw notarialnych i spadkowych oraz opiekę i kuratelę.

Do czwartej grupy - należy zaliczyć funkcje związane z żeglugą morską. Są to: wykonywanie przewidzianych przez ustawodawstwo państwa wysyłającego prawa nadzoru i inspekcji w odniesieniu do statków morskich, mających przynależność 61 państwa wysyłającego, udzielenie każdej stosownej pomocy statkom państwa wysyłającego, znajdującym się w portach i na morzu terytorialnym lub morskich wodach wewnętrznych państwa pobytu, przesłuchiwanie kapitana i członków załogi statku państwa wysyłającego, badanie i poświadczenie dokumentów pokładowych, środki podejmowane dla utrzymania porządku i dyscypliny na pokładzie statku, rozstrzyganie sporów między kapitanem i członkami złogi, udzielanie pomocy lekarskiej członkom załogi statku oraz wszelka pomoc w przypadku uszkodzenia statku na morzu terytorialnym lub morskich wodach wewnętrznych państwa przyjmującego.

Piąta grupa funkcji konsularnych - odnosi się do różnych kwestii związanych z żeglugą powietrzną. Należy do nich zaliczyć: wykonywanie określonego w prawie państwa wysyłającego nadzoru i inspekcji w stosunku do statków powietrznych zarejestrowanych w tym państwie, udzielanie wszelkiej pomocy statkom powietrznym, a jeżeli statek został uszkodzony, podjęcie środków w celu udzielania pomocy załodze i pasażerom oraz ochrona bagaży, poczty, podejmowanie środków w celu leczenia członków załogi lub pasażerów statku powietrznego, składanie służbowych wizyt na pokładzie statku i sprawdzanie wszelkich wydarzeń mających miejsce na pokładzie oraz przesłuchiwanie świadków, przyjmowanie lub uwierzytelnianie każdego oświadczenia lub innego dokumentu, które zgodnie z ustawodawstwem państwa wysyłającego dotyczą statków powietrznych.

Należy zauważyć, że uprawnienia konsulów odnośnie do żeglugi morskiej i żeglugi powietrznej są bardzo podobne do siebie. Wynika to stąd, że prawo konsularne reguluje oba zagadnienia w sposób identyczny bądź bardzo podobny. Ponadto, sama istota uprawnień rzeczowych konsula w odniesieniu do tych problemów wydaje się być taka sama, także z tej przyczyny, że zarówno żegluga morska, jak i żegluga powietrzna mają wiele cech wspólnych.


Mianowanie i odwoływanie kierownika urzędu konsularnego oraz członków personelu. Państwo wysyłające w zasadzie ma swobodę mianowania kierownika urzędu konsularnego i członków personelu konsularnego. Kierownikowi urzędu wystawia się tzw. Listy komisyjne, będące odpowiednikiem listów uwierzytelniających przedstawiciela dyplomatycznego. Listy komisyjne podają m.in. nazwisko i imię konsula, kategorię i klasę, okręg konsularny i siedzibę urzędu konsularnego. 
Jednakże warunkiem objęcia funkcji przez kierownika urzędu konsularnego jest uzyskanie od państwa przyjmującego zgody na wykonywanie funkcji konsularnych w określonym okręgu. Państwo przyjmujące może odmówić udzielania zgody na wykonywanie funkcji, bez podania powodów odmowy. 
Odwołanie kierownika urzędu konsularnego oraz członków personelu może nastąpić z woli państwa wysyłającego lub z woli państwa przyjmującego.Ten ostatni przypadek ma miejsce wówczas, gdy zostanie on uznany za persona non grata albo za osobę niepożądaną. 
Istnieje podstawowa różnica między sytuacją prawną konsula a sytuacją prawną dyplomaty. Dyplomata nie polega jurysdykcji i władzy miejscowej - to znaczy korzysta z pełnego immunitetu. Natomiast konsul, z wyjątkiem swych czynności urzędowych, podlega jurysdykcji i władzy państwa przyjmującego. Tak, więc immunitet konsularny jest węższy i niepełny. Chroni on konsula tylko w zakresie wykonywania funkcji urzędowych. 
Należy jednak dodać, że w ostatnich czasach zarysowało się stopniowe zacieranie różnic między służbą dyplomatyczną a służbą konsularną. W konsekwencji powstała tendencja do rozszerzania treści oraz zakresu osobowego immunitetów konsularnych. W wielu umowach dwustronnych urzędnicy konsularni, a zwłaszcza kierownicy urzędów, uzyskali znacznie szersze immunitety niż przewidują to normy powszechne. Niektóre umowy przyznają im nawet pełny immunitet jurysdykcyjny. 

Ochrona urzędników konsularnych i ich wolności. Państwo przyjmujące ma obowiązek traktowania urzędników konsularnych z należytym im szacunkiem oraz podjęcie wszelkich niezbędnych środków dla zapobiegania jakimkolwiek zamachom, skierowanym przeciwko ich osobie, wolności lub godności.
Urzędnicy konsularni nie korzystają z pełnej nietykalności osobistej, jednakże mogą być zatrzymani lub aresztowani tylko w przypadku popełniania „ciężkiej zbrodni” i tylko w wykonaniu ostatecznego i prawomocnego wyroku sądowego.
Każdy przypadek aresztowania, zatrzymania lub wszczęcia postanowienia karnego przeciwko urzędnikowi konsularnemu wymaga natychmiastowego powiadomienia władz państwa wysyłającego.
Według konwencji wiedeńskiej, urzędnicy i pracownicy konsularni nie podlegają jurysdykcji władz sądowych i administracyjnych państwa przyjmującego w odniesieniu do czynności dokonanych przy wykonywaniu funkcji urzędowych. Immunitet ich ma, więc charakter funkcyjny, a nie z tytułu szkody spowodowanej przez pojazd, statek lub samolot. 
Członkowi urzędu konsularnego nie są zobowiązani do składania zeznań w charakterze świadka, jeśli dotyczą one faktów związanych z wykonywanymi przez nich funkcjami oraz do przedstawienia ich korespondencji i dokumentów urzędowych.
Urzędnicy i pracownicy konsularni, podobnie jak członkowie misji dyplomatycznych, korzystają z immunitetu celnego i podatkowego. Zwolnieniu są od świadczeń osobistych oraz od wszelkiego rodzaju służby publicznej. Ponadto zwolnieni są od wszelkich obowiązków przewidzianych przez prawo państwa przyjmującego w dziedzinie rejestracji cudzoziemców i zezwoleń na pobyt. 

Przywileje i immunitety konsularne przysługują w całej rozciągłości zawodowym kierownikom urzędów konsularnych oraz innym urzędnikom konsularnym, tj. osobom, którym powierzone zostało wykonywanie funkcji konsularnych. 
Niektóre przywileje i immunitety konwencji wiedeńskiej rozciągały również na pracowników konsularnych, tj. na osoby zatrudnione w służbie administracyjnej lub technicznej urzędu. Pracownicy ci korzystają m.in. z immunitetu jurysdykcyjnego, nie są zobowiązani do składania zeznań odnoszących się do faktów związanych z wykonywanymi przez nich funkcjami. Ponadto korzystają z immunitetu podatkowego, celnego oraz są zwolnieni od świadczeń osobistych.
Członkowie rodzin urzędników i pracowników konsularnych nie korzystają z głównych przywilejów i immunitetów (ochrona wolności osobistej, immunitet jurysdykcyjny), gdyż mają one charakter funkcyjny. Są oni natomiast zwolnieni od wszelkich obowiązków przewidzianych przez prawo państwa przyjmującego w dziedzinie rejestracji cudzoziemców i zezwoleń na pobyt, a ponadto korzystają z immunitetu podatkowego i celnego.

Każdy członek urzędu konsularnego korzysta z przywilejów i immunitetów od chwili wjazdu na terytorium państwa przyjmującego w celu objęcia stanowiska lub też, jeśli już się znajduje na tym terytorium, od chwili objęcia funkcji w urzędzie konsularnym.
Zakończenie funkcji członka urzędu konsularnego pociąga za sobą wygaśnięcie przywilejów i immunitetów, z tym terytorium, że normalnie wygasają one z chwilą opuszczania przez daną osobę terytorium państwa przyjmującego.
Jeśli osoba, która zakończyła swą funkcję w urzędzie konsularnym, nie opuściła terytorium państwa przyjmującego w terminie, który został jej w tym celu przyznany, wówczas państwo przyjmujące może pozbawić ją przywilejów i immunitetów. Jednakże w odniesieniu do czynności urzędowych dokonanych przez urzędnika lub pracownika konsularnego, w związku z wykonywaniem funkcji, immunitet jurysdykcyjny pozostaje w mocy bez ograniczenia w czasie, czyli ma charakter trwały.
Sporny jest problem, czy przywileje i immunitety konsularne obowiązują na całym terytorium państwa przyjmującego, czy tylko w okręgu konsularnym przydzielonym danemu urzędowi, gdyż tam przede wszystkim urzędnik i pracownik konsularny pełni swoje czynności urzędowe. Konwencja wiedeńska nie ograniczyła terytorialnie przywilejów i immunitetów do okręgu konsularnego.
Konwencja wiedeńska przyznaje też urzędnikom konsularnym pewne przywileje i immunitety na terytorium państw trzecich.

Nietykalność pomieszczeń urzędu konsularnego konwencja wiedeńska ujmuje bardziej wąsko niż nietykalność pomieszczeń misji dyplomatycznej. Po pierwsze - władze państwa przyjmującego nie mogą wkroczyć bez zgody kierownika urzędu lub innej upoważnionej osoby.; Po drugie - można domniemywać zgodę kierownika urzędu konsularnego w razie pożaru lub innego nieszczęśliwego wypadku wymagającego podjęcia natychmiastowych środków ochrony.
Archiwa i dokumenty konsularne są nietykalne w każdym czasie i niezależnie od miejsca, w którym się znajdują. Według konwencji wiedeńskiej, określenie ”archiwum konsularne” obejmuje papiery lub dokumenty, korespondencję, książki, filmy, taśmy magnetofonowe i rejestry urzędu konsularnego, jak również materiały do szyfrowania, kartoteki oraz meble służące do ich zabezpieczenia i przechowywania. Państwo przyjmujące zobowiązane jest do podjęcia wszelkich przedsięwzięć dla ochrony pomieszczeń konsularnych przed jakimkolwiek wtargnięciem lid szkodą oraz dla zapobieganiu jakiemukolwiek zakłócaniu spokoju urzędu konsularnego lub jego godności. Obowiązek ochrony pomieszczeń i archiwów konsularnych istnieje także w razie zerwania stosunków konsularnych, a nawet w razie wybuchu wojny. Państwo wysyłające powinno dbać, żeby pomieszczenia urzędu konsularnego nie były użytkowane w sposób nie zgodny z wykonaniem funkcji konsularnych. Należy dodać, że w urzędzie konsularnym nie można udzielać azylu.

Funkcje konsularne urzędu konsularnego polegają na (spis sporządzony na podstawie art. 5 Konwencji Wiedeńskiej o stosunkach konsularnych z 1963 r.):



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wykładnia Traktatów PMP zagadnienie, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
sp, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
om, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
Stosunki Unii Europejskiej z państwami Ameryki Łacińskiej, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUN
hsm, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
system westfalski, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
Referat, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
15 Charakterystyka społeczno- ekonomiczna regionu północno-wschodnich stanów USA, LICENCJAT - MATERI
Stosunki zewnętrzne UE z krajami AKP i Basenu Morza Śródziemnego, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN -
og, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
hpn, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
Kwestia wschodnia w XIXw, LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
referat(2), LICENCJAT - MATERIAŁY NA EGZAMIN - STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
Stosunki Polska - Białoruś, Politologia - materiały na zajęcia, Stosunki międzynarodowe
nieweglowski1, Materiały na egzaminy, Edukacja międzykulturowa
Rocznik strategiczny 2008 2009, Politologia - materiały na zajęcia, Stosunki międzynarodowe
Dyplomacja wielostronna to było na egzaminie, stosunki międzynarodowe, dyplomacja purat
Polska droga do NATO, Politologia - materiały na zajęcia, Stosunki międzynarodowe

więcej podobnych podstron