niał rzeczownik tapet ‘pokryty suknem stół w sali obrad lub w sądzie’, który do dziś pozostał w zwrocie mieć coś na tapecie. W skostniałych frazeologizmach obrócić w perzynę, zagiąć na kogoś parol, potępić u- czambuł, na pastwę losu, zbytek laski, stadło małżeńskie przetrwały archaizmy perzyna ‘żarzące się węgle, zgliszcze’; parol ‘podwojenie stawki w grze hazardowej sygnalizowane zgięciem karty’; czambuł ‘zagon tatarski’; pastwa ‘pokarm, żer’; zbytek ‘nadmiar’; stadło ‘związek, para’.
W utrwalonych frazeologizmach pozostały również archaiczne formy gramatyczne, dawne końcówki i dawne typy odmiany różnych części mowy, np. fora ze dwora; stoczyć się do rynsztoka; wyjść za mąż; być z kimś za pan brat; zejść na dziady; wychwalać pod niebiosa. Wiele związków przechowało do dziś dawne konstrukcje składniowe, np. ciążyć komuś kamieniem; stanąć komuś kością w gardle; paść trupem; stać otworem; ubogi duchem; oddany duszą i ciałem; zapomnieć na śmierć; grać na zwłokę.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Frazeologizmy (a także przysłowia) pełnią często funkcję lu-dyczną [zabawową, polegającą na traktowaniu języka w wypowiedzi jako materiału komizmotwórczego]. Por. użycie związków frazeologicznych, których znaczenia przenośne - odczytane dosłownie - stały się źródłem komizmu: Lubię bywać w otwartych domach - rzeki włamywacz (wyrażenie otwarty domy. Doprowadziłem was do ruiny - rzeki przewodnik wycieczki, wskazując na stare zamczysko (zwrot doprowadzić kogoś, coś do ruiny); U lekarza; - Niech pan chodzi spać wcześnie, ja sam kładę się spać z kurami. -Panu doktorowi to dobrze, ale skąd ja wezmę kury? (zwrot chodzić spać z kurami). Zob. też przysłowia i sentencje, które zostały przekornie sparodiowane: Kto rano wstaje, temu oczy się kleją. Czego się Jaś nie nauczy, z tego go przepytają. Jak sobie zaśpisz, tak się wyśpisz. Pokorny uczeń z dwóch ściąg ściąga. Lepiej późno niż wcześniej.
Tradycyjną, sięgającą czasów W.W. Winogradowa, teorię frazeologiczną można określić jako „frazeologię w ogóle”, frazeologię absolutną, opisującą głównie inwarian-ty jednostek frazeologicznych bez ich odniesienia do mówiącego, sytuacji, intencji i celu aktu komunikatywnego. Powstała zatem konieczność stworzenia teorii frazeologicznej o charakterze pragmatycznym, która umownie została nazwana frazematyką. Frazematyka jest jedną z odmian frazeologii nazywaną frazeologią nadawcy. To nadawca bowiem, odtwarzając przez kogoś już stworzone wyrażenia czy zwroty, powołuje do życia frazemy, będące właśnie przedmiotem zainteresowania ffazematyki. Frazematyka zatem jest frazeologią nadawcy, jest jedną z możliwych „frazeologii względnych” opartej na orientację względem mówiącego. Ponieważ człowiek mówi zawsze w jakiejś sytuacji, konstytuującym kryterium frazematyki jest odtwarzalność w danej sytuacji. Przy pomocy tego kryterium w tekstach konkretnych wypowiedzi wyróżniane są frazemy -względnie stałe w danych sytuacjach formy wyrażenia określonych potencjałów semantycznych (np. rosyjskie: eemep npu epose nopbieucmuu, ozpmmeHHbiu mumumeum coeemcKuu souck, uenosenecKwc otcepme He 6buio, kok stecmeyem ta 3azjiaem, neped ynompeójteuueM ecmpsccuymb itd.). Wspólnym mianownikiem takich wyrażeń jest to, że one nie są tworzone z oddzielnie wybranych wyrazów, ale w określonych sytuacjach i dla wyrażenia odpowiednich potencjałów znaczeniowych odtwarzane są przez mówiących jako jednostki języka (systemu, kodu).
Frazem więc to stosunkowo trwała forma językowa (wyrażenie, zwrot lub całe zdanie) odtwarzana przez różnych nadawców w tej samej funkcji i w tym samym znaczeniu. Por. przykłady : tu cię boli; dziękuję, nie mam więcej pytań; pogoda dla bogaczy; po odejściu od kasy reklamacji nie udziela się; druga Japonia; musi to na Rusi; nie zrozum mnie źle; ktoś puścił farbę; reklama jest dźwignią handlu; z powodu rażącego niewy-wiązywania się z obowiązków; ani mi się śni!; moje nazwisko nic panu nie powie; jak znam życie, to; (nawet) najstarsi górale nie pamiętają itd. Frazemy języka polskiego i rosyjskiego, jak się wydaje, do tej pory nie zostały zebrane, poklasyfikowane i opisane w aspekcie leksykograficznym (W. Chlebda, Elementy frazematyki. Wprowadzenie do frazeologii nadawcy, Opole 1991).
5.3.5. Frazeologia a językowy obraz świata
Językowym obrazem świata (najkrócej mówiąc) nazywa się wszelkie utrwalone w języku sposoby postrzegania świata przez daną społeczność językową. Frazeologia jest powszechnie wykorzystywana w pracach rekonstruujących językowy obraz świata. Odtwarza ona znaczenie frazeologizmów oraz ich motywacje powstałe w ludzkiej psychice, które nakazują pewne wyobrażenie o świecie zatrzymać w języku w postaci związku frazeologicznego.
W związkach frazeologicznych ukryty jest sposób widzenia świata - odbijają się w nich dzieje narodów, kultura i obyczaje. Ujawnia się w nich antropocentryczny [człowiek jest centrum wszechrzeczy], a także antropomorficzny [jakaś część rzeczywistości jest skonstruowana na obraz i podobieństwo człowieka] punkt widzenia rzeczywistości. Składnikiem dużej liczby frazeologizmów są części ciała ludzkiego, np. brać nogi za pas; mieć coś na głowie; coś ma ręce i nogi; nadstawić ucha; niebo w gębie; nie puścić pary z gęby; mleć językiem; siedzieć komuś na karku; mieć bielmo na oczach; mieć coś w małym palcu; coś leży komuś na wątrobie/na sercu.
„Ludzki” stosunek do otoczenia widoczny jest przy określeniach odległości, np. pod ręką, pod bokiem, pod nosem, o krok, ani na krok; czasu, np. od ręki, w oczach; ilości i miary, np. można policzyć na palcach, mieć czegoś po dziurki w nosie; przy nazywaniu cech, np. czysty jak łza, sam jak palec, cienki jak włos.
O tym, że człowiek jest centrum i miarą wszechświata, mówią takie jednostki, jak: żyj po ludzku, bądź człowiekiem, postępuj jak człowiek, mieszka jak ludzie, będą z niego ludzie, być prawdziwym człowiekiem, człowiek interesu, wyjść na ludzi, okazać się człowiekiem. Z frazeologii wyłania się uporządkowany, statyczny obraz świata, w którym wszystko powinno być na swoim miejscu, por.: coś ma swoje miejsce, zwykła kolej rzeczy, jak świat światem, z dawien dawna. Wszystko, co nie jest zgodne z odwiecznym ładem, oceniane jest negatywnie, por.: ni to ni owo; ni pies, ni wydra; pasuje jak wół do karety/jak kwiatek do kożucha/jak pięść do oka; potrzebny jak piąte koło u wozu/jak dziura w moście; obiecywać komuś gruszki na wierzbie.
Bardzo ważne miejsce w tym świecie zajmuje Bóg, który ustanowił porządek i przekazał fundamentalne wartości, por.: Gdy Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści; jak go Pan Bóg stworzył; jak Pan Bóg przykazał; Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie; Bogiem a prawdą; Bóg wie. On jest obrońcą człowieka, dawcą dobra i miłości, por.: daj Boże; jak Bóg da; jak u Pana Boga za piecem; niech Bóg broni; niech Bóg prowadzi; mieć Boga w sercu. Natomiast przyczyną zła na świecie jest diabeł (szatan, bies, czart), por.:
229