Proces fonamcania $if zeznań Świadków
Stereotypy, nie tylko ubioru, bardzo często towarzyszą naszym spostrzeżeniom. Są czynnikiem, którego istnienia w naszej psychice w wielu przypadkach sobie nie uświadamiamy, swoistym obrazem umysłowym rodzącym się w głowach jednostek. Stereotypy mogą występować zarówno jako zjawisko indywidualne, przypisane danej jednostce, jak i w ujęciu zbiorowym, kulturowym, gdy społeczeństwo uważa stereotypy za zbiór informacji o grupach społecznych, rozpowszechniony wśród członków danej kultury.
Stereotyp można zdefiniować jako strukturę poznawczą obejmującą wiedzę, przekonania i oczekiwania obserwatora na temat niektórych grup społecznych.187 Aby zrozumieć jego istotę poznać należy mechanizmy ich powstawania. Powstawanie stereotypów rozpoczyna się wtedy, gdy jakieś grono osób spostrzegane jest jako jedna grupa, pewna całość, różniąca się od innych. Dokonujemy wtedy tzw. kategoryzacji, projektowania cech przypisywanych ogółowi na jednostkę zaliczaną do danej kategorii. Kategoryzacja wiąże się z utratą informacji w rezultacie niedostrzegania odrębności każdej z osób, ale zapewnia również pewien zysk informacyjny, umożliwiając przypisanie charakterystycznych atrybutów grupy jej poszczególnym członkom. Kolejnym mechanizmem jest błąd korespondencji w powstawaniu reprezentacji grupowych. Błąd ten wiąże się ze spontanicznym procesem wnioskowania o cechach dyspozycyjnych, a stereotypy związane są ze spostrzeganiem grup przez pryzmat takich właśnie atrybutów. Dlatego ten mechanizm nabywania stereotypów uznawany jest za szczególnie znaczący.!HH Powstawanie stereotypów ma również związek z pozorną korelacją, czyli przekonaniem obserwatora o istnieniu związku pomiędzy dwiema zmiennymi, w sytuacji gdy informacje, na których owo przekonanie się opiera, nie dają wystarczających podstaw do wnioskowania o istnieniu takiego związku. Zazwyczaj „dostrzegamy" taki związek,
1K7 C.N. Macrae, Ch.Stangor, M. Hcwstonc, StcrM!\jp\j i tipi-aktnia. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczno, Gdańsk 1999. s. 40.
Iftł C. Hoffman, N. Hurst, Gcnder storoolypes: (Yrcrjidmi or mlbmlization?, Journal of lYr-sonality and Snciat Psycholog)' 1990. nr 58,5.197 i n.
ktciry nie istniał, w przedstawionych informacjach — pozorną korelacji; — a skojarzenia powstają w rezultacie wybiórczego zwracania uwagi na wyróżniające się bodźce. W mechanizmie kreowania stereotypów udział mają także czynniki emocjonalne. Jeżeli osoba lub przedmiot występują wielokrotnie z określoną emocją, same zaczynają ją wywoływać, w wyniku czego powtarzające się doświadczanie emocji w sytuacji aktywizacji pojęcia grupy może przenieść się na samą grupę. Do mechanizmów biorących udział w powstawaniu stereotypów zalicza się także procesy związane z tożsamością społeczną, motywującą do przypisywania pozytywnych cech własnej grupie i negatywnych innej; społeczne uczenie się treści stereotypów poprzez obserwowanie, słuchanie i naśladowanie zachowań np. ośmieszających inne grupy oraz konformizm ł8S
Stereotypy i uprzedzenia odgrywają w naszym życiu bardzo istotną rolę. Spotykamy się z nimi od pierwszych chwil życia i towarzyszą nam do ostatnich dni. W dużej części zwalniają nas z ciągłej konieczności dokonywania ocen, pozwalają na uproszczenia, * niekiedy.ułatwiają codzienne funkcjonowanie. Stereotypy nie mu-'1 szą być negatywne, niesłuszne, sztywne, zbiorowe, ale właśnie takie są dla ludzi najbardziej interesujące i uwarunkowane kulturowo. Samo zjawisko nie zostało do końca zbadane i nie można go lekceważyć. Musi być brane pod uwagę w ocenie zeznań świadka, może bowiem stanowić zarówno czynnik wpływający dodatnio na proces formowania się zeznań, szczególnie zaś zdolność rozpoznawania, jak i przez zbyt silne utożsamianie stereotypów z wyglądem, charakterem i zachowaniem osoby może być elementem dezorganizującym prawidłowe kształtowanie się zeznań. Dlatego też np. rozpoznanie osoby poczynione jedynie na podstawie ubioru czy też przypisywanie określonej roli w popełnianym przestępstwie na podstawie wyglądu twarzy czy stroju nie mogą i nie powinny mieć rangi pełnowartościowego dowodu.
Wl Tamże, s. 41-65.
107