JERZY BARTMIŃSKI (Lublin)
ORALNOŚĆ TEKSTU PIEŚNI LUDOWEJ W ŚWIETLE STATYSTYKI LEKSYKALNEJ
1. WPROWADZENIE
Szkic ma charakter analityczny, a nie teoretyczny. Celem referowanych w nim badań była orientacja w bogactwie i swoistości słownictwa pieśni ludowych, potrzebna 1° do opisu stylistyki tekstów folkloru, 2° dla ustalenia najwłaściwszych metod ekscerpcji materiału do przygotowywanego słownika języka polskich pieśni ludowych. Chodziło zwłaszcza o uchwycenie różnic między słownikiem tekstów wykonywanych śpiewem (w śpiewie tekst ma postać dłuższą, rozwiniętą) i recytowanych (tekst pieśni powtarzany słowami jest zredukowany, krótszy) oraz o stosunek obu wersji razem wziętych do tekstów niepieśniowych gwarowych, potocznych, prozaicznych.
Podstawę materiałową opisu stanowią trzy próby po około 10 000 wyrazów każda. Zanim opiszę, w jaki sposób i z jakich źródeł je wybrałem, podam kilka urywków tekstów, by zorientować ogólnie czytelnika w charakterze badanego materiału i jego wewnętrznym zróżnicowaniu.
Typ pierwszy, oznaczany tu i dalej symbolem S, to teksty pieśni śpiewane:
W zielonem gajiku ptaszęta śpiewajo, w zielonem gajiku ptaszęta śpiewąjo, już mojego Jasia, już mojego Jasia na wojnę wołajo.
Wolajo wołajo, konik usiodlany, wołajo wołajo, konik usiodłany.
Komuż mie zostawisz, komuż mie zostawisz,
Janeczku kochany?
Zostawiam cie Bogu na Wysokiem niebie, zostawiam cie Bogu na Wysokiem niebie, trzy lata wysłużę, trzy lata wysłużę, wrócę sie do ciebie.
(A. Monastyrska, Jacnia)
W ciemnym lasku ptaszek śpiwa, tułaj daj, tułaj dana, tam dziewczyna trawkę zrywa, tuląj tułaj hop hop hopt
(A. Monnslyiskn, Jncni )