270 Relacja ujęcia do ujęcia: montaż
do siebie podczas montażu, który następuje już po zakończeniu zdjęć.
W omawianej scenie z Sokoła maltańskiego mamy właśnie do czynienia z dęooi aidf między zakończeniem ujęcia 5 (6.60) i początkiem ujęcia 6 (6.61). czyli w momencie, ph Bnpdćd* się do biurka Spadea. I znów w ukryciu łączenia ujęć pomocny okazuje uę i>vcm IW, pamAąh niemu zostaje zachowany stały kierunek ekranowy: na obu ujęciach Brigjd porusza uę «lrwq ma prawą, jak można się domyślić, harmonizowanie akcji jest ważnym narzędziem ikrzącym do iffydm narracyjnej ciągłości. >X^łapanic momentu styku dwóch ujęć wymaga nie lada wpraunefp oka - d bardzo chcemy podążać za akcją przepływającą poprzez cięcie, że nic zauważamy samego caęoa
Montaż w pozostałej części sceny - poza tym, że wprowadza harmonizowanie akcji - cpn
się na tych samych taktykach, które omówiliśmy wcześniej. Kiedy Brigjd siada, zostaje wymmi nowa oś akcji (ujęcie 6b, 6.62). To pozwala Hus tonowi na podzielenie przestrzeni i pokazane «* a pomocą ujęć w bliższych planach (ujęcia 7—13. 6.63-6.69) Ibnownie mamy tu do czynienia z faą plan/konrrplan: lekko przekrzywiona kamera pokazuje nam jeden z końcowych punktów Ima lfff. po czym prezenmjc nam jej drugi koniec (zwróćmy uwagę na ramiona w pierwszym planie tu ugnark 7, 8 oraz 10 — 6.63. 6.64 i 6.66). Montaż przestrzeni przedstawia tę dialogową scenę w tpodb pną i jednoznaczny.
Spadc patrzy w lewo, za kadr, gdzie znajduje się Brigid (ujęcie 12. 6.68). ona z kolei taluc tpogłąii w lewo, ponieważ z tamtej strony dochodzi odgłos otwieranych drzwi (ujęcie 13. 6.691. U Jwde Archer i patrzy w prawo, na pozostałą dwójkę bohaterów (ujęcie! 4. 6.70*. oni natomiast rurzem się w jego stronę (ujęcicl 3.6.71). Dzięki zachowanej rcguic 180* zawsze wiemy, kto na koppną
Huston mógł pokazać całą tę rozmowę za pomocą jednego długiego ujęcia, bet aęL
począwszy od 6b (6.62). Dlaczego zdecydował się na podzielenie rozmowy na siedem onkndi uąe W sposób oczywisty tego rodzaju analityczny montaż daje reżyserowi największą kontrolę nad naoą uwagą. Patrzymy na Brigid albo Spade'a dokładnie w cym momencie, w którym zaplanował bo Hohl W długim ujęciu i przy kadrowaniu w bardziej odległych planach reżyser mustałby inacaej próbować kierować naszą uwagą, prawdopodobnie wykorzystując w cym celu elementy inscenizacji dbo dźwięk
Co więcej, schemat plan/kontrplan zwraca uwagę na opowiadaną przez Brigid łusonę i «k*
cję Spadc'a. Kiedy kobieta przechodzi do szczegółów, montaż przenosi nas od ujęć zza ranumii (6.63 6.64) do kadrów, w których widzimy samą Brigid (6.65 i 6.67) lub ewentualnie samego Spadc z (6.681 Tc ujęcia pojawiają się w momencie, gdy Brigid. z udawaną nieśmiałością, opowiada swoją hiuonc *
półzbliicnia pobudzają naszą dociekliwość, każąc nam się zastanawiać, czy kobieta mówi poradę d»
kłamie. Ujęcie pokazujące reakcję Spadc'a (6.68) sugeruje natomiast, że detektyw powaijc npiaą Krótko mówiąc, montaż analityczny z pomocą kadrowania i zachowania postaci skupia naoą Mg na opowieści Brigid. co pozwala nam na śledzenie jej postawy i obserwowanie reakcji Spade a.
Kiedy pojawia się Archer, Huston na nowo ustawia scenę, a rozbiór pczesmeni nus
na chwilę zatrzymany. Archer zostaje włączony do akcji poprzez ujęcie z panoramą w prawą oiost (ujęciaI6a i I6b. 6.72 i 6.73). Trasa, jaką pokonuje mężczyzna, jest zgodna t pierwszą ism aUi-
wyznaczoną w tej scenie, czyli przebiegającą między Spadem a drzwiami stiuwwrnś hasła kadrowanie jest tu podobne do tego, z którym mieliśmy do czynienia w momencie pniawew tą
Brigid (porównajmy ujęcie I6b z 6a (6.73 i 6.611). Takie formalne powtórzenia parwaUfą wtdzMi skupić się na nowych informacjach, a nie na sposobie ich przedstawiania.
Archer — po tym. jak już na dobre zaistniał jako nowy element sceny - siada na Spadc'a i tym samym zajmuje pozycję na przeciwległym końcu osi akcji (ujęcie 17. 6-*“4 Hśw montaż sceny opiera się na tym nowym układzie relacji, ani razu nie przekraczając bmi IW.
Oczywiście widz nic powinien zauważać rych wszystkich montażowych nmssM ram cały czas trwania sceny ujęcia tak przedstawiają jej przestrzeń, by uwydatniać