historia dyplomacji (295)

historia dyplomacji (295)



niła jej treść obcym dworom, nie zostało zbadane. Wiemy jedynie, że w archiwum rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych znajduje się korespondencja polskich przedstawicieli dyplomatycznych w Petersburgu z lat 1767 - 1769, być może są to odpisy wykonane w czasie perlustracji. W Warszawie królewski Gabinet nie stosował perlustracji obcej korespondencji dyplomatycznej.

Tajemnicy korespondencji zagrażało również Drzekupstwo urzędników mających dostęp do szyfrowanych tekstów. \Wiadomo, że Saldem posiadał, jak sam twierdził, „kanał” w Gabinecie Stanisława Augusta, dzięki czemu miał on odpisy jego korespondencji z księciem Andrzejem Poniatowskim w Wiednidrj

W pierwszym dziesięcioleciu panowania Stanisława Augusta ekspedycje zagraniczne wychodziły również z Kancelarii Koronnej, a również i Kancelarii Litewskiej. Miały one charakter bardziej oficjalno-uroczysty (rn.in. były to urzędowe instrukcje dla wyjeżdżających za granicę polskich posłów), a najczęściej była to korespondencja etykietalna. Ta ostatnia szczególnie obfita była na samym początku panowania, gdy wysyłano listy notyfikujące obcym dworom elekcję i koronację Stanisława Augusta i odbierano na nie odpowiedzi. Wskutek braku bezpośrednich stosunków dyplomatycznych Polski z większością państw korespondencja musiała korzystać z dróg pośrednich, a niekiedy z pomocy obcych dyplomacji. Na przykład listy wręczano przedstawicielom danych państw akredytowanym w Wiedniu. Gdy król portugalski nie odpowiedział na notyfikację elekcji, trzeba było spowodować zwrócenie przez ministerium angielskie uwagi posłowi portugalskiemu w Londynie. Nie przyjęcie przez holenderskie Stany Generalne pisma notyfikującego elekcję, ze względu na opuszczenie w tytule słów: „celsi et praepotentes domini” spowodowało obfitą korespondencję między posłem rosyjskim w Hadze Siemionem Woroncowem, a Stanisławem Augustem i Repniiiem, przy czym Holendrzy powoływali się na antecedensa: spór o tęż tytulaturę za Jana Kazimierza, właściwe jej stosowanie za Michała Korybuta i Augusta II.

Korespondencja o charakterze protokólarnym (później były to notyfikacje zmian na tronach w innych państwach, jak również zawiadomienia o zgonach, ślubach i narodzinach w rodzinach królewskich, a na co wszystko trzeba było odpowiadać) przeważała w zatrudnieniach oficjalnych kancelarii Rzeczypospolitej w zakresie spraw zagranicznych. Gabinet współpracował z nimi redagując część pism (zwłaszcza mniej uroczyste, nie pisane po łacinie) na swój użytek zaś sporządzał kopie całej tej korespondencji. Techniką kancelaryjną Gabinet górował nad oficjalnymi kancelariami Rzeczypospolitej.papiery utrzymywane były w dobrym porządkujmimo że archiwum gabinetowe rosło z każdym rokiem. W archiwum tym gromadzono nie tylko całą wychodzącą i wpływającą

korespondencję, jak również niezwykle starannie prowadzone zapiski z rozmów króla z obcymi dyplomatami, ale gromadzono dokumentację w postaci odpisów, czy oryginałów dawniejszych akt dyplomatycznych^ nieraz sięgających w odległą przeszłość, druków, czy też rękopiśmiennych kopii różnych traktatów i umów, urzędowych publikacji ukazujących się w innych krajach oraz różne materiały „statystyczne” w ówczesnym rozumieniu tego słowa, a więc informacje o ustroju, administracji, gospodarce, ludności itp. innych państw. W ten sposób w archiwum Gabinetu powstawały zespoły liczące setki i tysiące dokumentów dotyczących różnych państw europejskich, przede wszystkim czterech sąsiednich mocarstw, a więp: Rosji, Prus, Austrii i Turcji i ich stosunków z Polską.

• Gabinet stanowił narzędzie umożliwiające Stanisławowi Augustowi wykonywanie de facto funkcji nie istniejącego w Rzeczypospolitej ministra spraw zagranicznych, w istotnych jednak decyzjach skrępowany był on zasadami ustrojowymi Rzeczypospolitej, jak i zależnością od Czartoryskich. W pierwszych latach swego panowania Stanisław August nie tylko musiał, ale i chciał kierować polityką zagraniczną w oparciu

0    Czartoryskich i we współpracy z nimi oraz zgodnie z obowiązującymi ustawami i zwyczajami. Uczynił więc sprawy zagraniczne jednym z głównych przedmiotów narad stworzonej przez siebie nieoficjalnej rady królewskiej tzw. konferencji króla cum ministerio, zbierającej się niemal codziennie, a również od jesieni 1765 r. regularnie; znacznie częściej niż za poprzednich panowań zwoływał rady senatu i zainicjował tajność ich obrad, co miało służyć przede wszystkim omawianiu na nich spraw związanych z polityką zagraniczną. W skład „konferencji” wchodzili obok dwóch kanclerzy: koronnego — Andrzeja Zamoyskiego i litewskiego — Michała Czartoryskiego i dwóch podkanclerzych: koronnego — Andrzeja Stanisława Młodziejowskiego i litewskiego — Michała Przeździeckiego, August Czartoryski i jego zięć — Stanisław Lubomirski (od października 1766 r. marszałek wielki koronny), bracia królewscy: Kazimierz, Michał

1    Andrzej (gdy przyjeżdżał do Warszawy) oraz szef królewskiego Gabinetu — Jacek Ogrodzki. Ponadto częściej lub rzadziej uczestniczyły w obradach „konferencji” inne osobistości zapraszane w charakterze znawców danych zagadnień. Raz na tydzień (w niedzielę) czytano na radzie depesze nadsyłane z polskich placówek dyplomatycznych za granicą, nie wiemy jednak, czy ujawniano je w całości, zwłaszcza zaś relacje adresowane bezpośrednio do króla. Sprawy zagraniczne wypływały na posiedzeniach i w innych dniach tygodnia. Wiązały się one zresztą ściśle ze sprawami wewnętrznymi. Tak więc dominująca coraz bardziej nad stosunkami polsko-rosyjskimi sprawa dysydencka, będąca głównym przedmiotem rozmów z ambasadorem Repninem i korespondencji z poselstwem polskim w Petersburgu, łączyła się ściśle ze stosunkiem władz polskich do cerkwi prawosławnej i unickiej i ich wzajemnymi zatargami,

\

533


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
historia dyplomacji (139) {sercem] Waszej Królewskiej Mości życzliwymi i wiernymi zostawając poddany
historia dyplomacji (272) jeszcze do kategorii mocarstw. Znajdowało się ono w naturalnej sprzecznośc
426 Kronika cji i jej najdrobniejszych, pozornie nic nie znaczących elementów i przejawów. Zaznaczę,
historia dyplomacji (123) zdecydowanie od Francji, a zbliża do Austrii. Klęska Francji w jej polityc
historia dyplomacji (138) go poddawała się pod protekcję Karola Gustawa. W imieniu jej układ z przed
historia dyplomacji (259) talarów rocznie, pokrywanych przez kasę poselstw, opierającą się na dochod
historia dyplomacji (343) biorowym wariantem rozwiązania sprawy polskiej, podsuwanym jej przez więks
historia dyplomacji (367) dzała bowiem wyraźnie, że cała korespondencja napływająca ma być dostarcza
skanuj0009 (267)
img098 12 ORGANIZACJA LEKCJI Przygotowanie lekqi powinno uwzględniać nie tylko jej treść, ale także
IMG642 Mit i znak ko dlatego że jej historia jest naprawdę literaturą: spojrzeniem, które uznaje Mał
ma charakter poufny i jej treść jest tajemnicą handlową stron. 3.    (Ustąp ma charak
L. STRUKTURA PRACY LICENCJACKIEJ Praca dyplomowa (licencjacka, magisterska) - jej struktura, zawarto
img098 12 ORGANIZACJA LEKCJI Przygotowanie lekqi powinno uwzględniać nie tylko jej treść, ale także
img098 12 ORGANIZACJA LEKCJI Przygotowanie lekqi powinno uwzględniać nie tylko jej treść, ale także
61. B.111932 HISTORIA w dyplomacji publicznej / red. nauk. Beata Ociepka. - Warszawa : Wydaw. Naukow
historia dyplomacji (250) w Ratyzbonie, występujący jako poseł na sejm Rzeszy. Rezydenci oraz sekret

więcej podobnych podstron