IMGP0557

IMGP0557



70 Część pierwsza. Powstanie mowy

8. Licząca 60 tysięcy lat kość gnykowa szkieletu neandertalczyka znaleziona w jaskini Keta-ra (Izrael)

NEANDERTALCZYK ze współczesną kością gnykową

Przytoczony popularny stereotyp zarzucono dopiero wtedy, gdy w 1983 roku w jaskini Kebara w Izraelu znaleziono liczący sobie około 60 tysięcy lat, zachowany w dużej części, szkielet neandertalczyka, w którym poniżej czaszki przetrwała w wyśmienitym stanie także niewielka kostka o półkolistym kształcie - tak zwana kość gnykowa. Do tej kostki, umiejscowioną pomiędzy dolną szczęką a krtanią, są przymocowane liczne mięśnie ważne dla ruchów krtani i języka, a zatem dla zdolności artykułowania. Kość gnykowa z jaskini Kebara jest jednak, jak stwierdzili izraelski antropolog Ba* ruch Arensburg i jego koledzy-badacze w artykule z 1989 roku: „w swoich rozmiarach i formie niemal identyczna z dzisiejszymi kośćmi gnykowymi". Pozwala ona zatem na wniosek, że także „przynależąca do niej krtań (—) swoją pozycją, formą i wielkością prawie nie zmieniła się w czasie minionych 60 tysięcy lat ewolucji człowieka”. „Jeśli ten wniosek rzeczywiście jest uprawniony - kontynuują badacze - to wbrew poglądom niektórych na* ukowców należałoby uznać, że morfologiczny fundament ludzkiej zdolności mówienia był już w pełni rozwinięty w okresie środkowego paleolitu. (...) Tym samym należałoby niezwłocznie zrewidować założenia o ograniczoną zdolności mówienia neandertalczyków, które jak dotąd przeważnie opierały się na badaniach podstawy czaszki.**27

Ueberman, Laitman i niektórzy inni próbowali wprawdzie pomniejszać silę wymowy znaleziska, przywoływali, wydawałoby się, bardzo niepewne podobieństwo do kości gnykowej świń i - nieco bardziej przekonująco -protestowali, twierdząc, że wielkość i forma tej skamieniałej kości nie mówi jeszcze nic o jej dokładnej pozycji w ciele, a tym samym o możliwościach ar-tykulacyjnych. Jeśli nawet te zastrzeżenia były trafne, to jednak nie można zaprzeczyć, że coraz więcej znalezisk dostarcza argumentów przeciw tezie o ograniczonych zdolnościach artykulacyjnych neandertalczyka i że przedstawianie jej jako udowodnionego faktu jest całkowicie nieuprawnione.

Podsumowując: za pomocą metod neurologicznych i anatomicznych nie można dzisiaj z wystarczającą pewnością odpowiedzieć na pytanie o początki powstania mowy. Niektóre ważne wskazówki zarówno jeśli chodzi o rozwój mózgu (por. s. 62 i n.), jak też i ewolucję kanału artykulacyjne-go (por. s, 68) sugerują jednak, że nasi przodkowie już wiele setek tysięcy lat temu spełnili biologiczne warunki niezbędne do procesu mówienia, a więc mogli mówić. Do problemu, czy rzeczywiście już tak wcześnie musieli mówić, można podejść z zupełnie innej strony - spuścizny archeologicznej, która wskazuje na wiele umiejętności technicznych, osiągnięć kulturowych i zachowań społecznych, które byłyby nie do pomyślenia bez porozumiewania się za pomocą języka.

Dodatek

W POSZUKIWANIU „GENU MOWY”

Fizyczne i duchowe funkcje człowieka zostały określone przez jego cechy dziedziczne, które regulują budowę niezbędnych do ich zaspokajania organów oraz produkcję koniecznych substancji i tkanek. Dlatego nasuwa się przypuszczenie, że także w odniesieniu do mowy decydującą rolę odgrywały geny. Przemawia za tym fakt, że wiele zaburzeń mowy i czytania występuje w zwielokrotnionym natężeniu w określonych rodzinach, co pozwala postawić tezę o ich dziedzicznym charakterze. Dlatego naukowcy parający się genetyką, od zarania tej młodej dziedziny, poszukują decydującego „genu mow/* i wydaje się, że ostatnimi czasy udało im się to wreszcie osiągnąć.

Już od kilku lat językoznawcy zajmują się pewną angielską rodziną, w której mniej więcej połowa członków od trzech pokoleń cierpi na ciężkie zaburzenia artykulacji i składni. W 2001 roku biolodzy molekularni odkryli, że u wszystkich tych ludzi osadzony w siódmym chromosomie gen oznaczony jako FOXP2 w jednym miejscu zawiera inny aminokwas niż u osób


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP0566 88 Część pierwsza. Powstanie mowy 13. Wachlarzowato ułożone nadęcia na kawałku kości mamuta
IMGP0567 90 Część pierwsza. Powstanie mowy 15. Licząca ponad 300 tysięcy lat, podobna do postaci lud
IMGP0539 34 Część pierwsza. Powstanie mowy W połowie XIX stulecia podobną tezę głosił językoznawca M
IMGP0554 64 Część pierwsza. Powstanie mowy tych przodkach, z ich o wiele wyżej rozwiniętymi mózgami,
IMGP0544 44 Część pierwsza. Powstanie mowy dźwiękonaśladowcze)1, równie łatwo wyraża się bardzo złoż
IMGP0527 18 Część pierwsza. Powstanie mowy Podobne pytania zadajemy sobie także w odniesieniu do (pi
IMGP0528 20 Część pierwsza. Powstanie mowy czy oprócz innych sil życiowych zostali obdarzeni „oblicz
IMGP0529 22 Część pierwsza. Powstanie mowy rie - na przykład niemiecki teolog Johann Peter SuBmilch,
IMGP0530 24 Część pierwsza. Powstanie mowy równawczych w dalszą przeszłość zupełnie się nie powiodła
IMGP0531 26 Część pierwsza. Powstanie mowy PYTANIA SFORMUŁOWANE NA NOWO Zajmowanie się problematyką
IMGP0532 28 Część pierwsza. Powstanie mowy Naturalnie językiem takim musieli kiedyś posługiwać się l
IMGP0533 30 Część pierwsza. Powstanie mowy w Anatolii język hetycki najbliższy byl jego pnia, a wiek
IMGP0534 32 Część pierwsza. Powstanie mowy CAŁOŚĆ FORM WYRAZU Mnogość środków i metod porozumiewania
IMGP0540 36 Część pierwsza. Powstanie mowy ty komunikacyjne zwierząt należą do wrodzonych zachowań i
IMGP0541 38 Część pierwsza. Powstanie mowy cych, że zwierzęce porozumiewanie się może być o wiele ba
IMGP0542 40 Część pierwsza. Powstanie mowy 1 Tknięć okrężny i taniec wywijany pszczoły pasiecznej li
IMGP0543 42 Część pierwsza. Powstanie mowy Badania nad komunikacją zwierzęcą są jeszcze stosunkowo m
IMGP0545 46 Część pierwsza. Powstanie mowy wszystkie kolejne próby, podobnie jak sugerowali to La Me
IMGP0546 48 Cżęść pierwsza. Powstanie mowy wanych przez siebie znaków, lecz tylko wyuczyły się ich w

więcej podobnych podstron