T
T
wc
on
czmie z punktu widzenia sposobu rozstrzygania dylematów praktycznych, w których mamy do czynienia z różnego rodzaju interesami człowieka, ze względu na które zwierzęta traktowane są jedynie jako nieco lepiej lub gorzej traktowane instrumenty sli żące zaspokajaniu jakichś wspólnych dążeń czy ce ów ludzkich. Aby odpowiedzieć na to pytanie, Rt gan proponuje rozważyć raz jeszcze, dlaczego ludziom skłonni jesteśmy przypisywać posiadanie określonych podstawowych uprawnień moralnych („praw człowieka”). Regan argumentuje, że wynika to wprost z traktowania przez nas istoty ludzkiej jako posiadacza samoistnej, nieinstrumentalnej wartości moralnej, która wymaga poszanowania i ochrony. Uprawnienia moralne, w tym zwłaszcza prawo aby nie być krzywdzonym, „ugruntowane” są właśnie w tego rodzaju szczególnym moralnym statusie wynikającym z samoistnej wartości posiadanej przez osobę ludzką. Jeżeli jednak zadać dalsze pytanie, dlaczego człowiekowi przypisujemy samoistną wartość odpowiedź, zdaniem Regana, musi odwołać się do pewnych cech charakteryzujących jego podmioto-ść. „Istoty ludzkie nie tylko są po prostu żywe; mają swoje życie. Więcej - jesteśmy podmiotami życia, które jest dla nas lepsze lub gorsze, i jest to
logicznie niezależne od tego, czy ktoś nas ceni (tzn. uznaje nas za użytecznych)”. A zatem; „istoty ludzkie mają wartość przyrodzoną, ponieważ każdy człowiek jest - będąc logicznie niezależnym od interesów innych - podmiotem życia, które jest dlań gorsze lub lepsze. Ze względu na tę właśnie wartość przysługującą istotom ludzkim niesłuszne jest traktowanie ludzi (jest to oznaka braku szacunku i pogwałcenia praw) tak, jak gdyby mieli oni wartość jedynie jako środek. Niesłuszne jest w szczególności krzywdzenie istot ludzkich dla zysku, przyjemności czy ciekawości danej grupy; oznacza to bowiem pogwałcenie ich prawa do tego, aby nie być krzywdzonymi”83. Człowiekowi przypisujemy więc wartość moralną, gdyż jego nieinstrumentalna, przyrodzona wartość wynika z tego, że jest on nie tylko istotą żyjącą, ale „mającą swoje życie" - jest podmiotem życia.
Najistotniejszym punktem rozważań Regana okazuje się więc pojęcie podmiotów życia (subject-of-a-life), istot zdolnych do odczuwania życia. Żeby dany organizm zaliczyć do tego rodzaju podmiotów, nie wystarczy, by był on istotą żyjącą, a nawet obdarzoną jakąkolwiek świadomością. Jednostki są podmiotami zdolnymi do odczuwania życia, gdy „mają przekonania i dążenia, odczuwają, mają pamięć
97
96