194
Religijny, uwarunkowany kulturowo układ odniesienia jest akcentowany w tym studium jako główna determinanta doświadczeń percepcji samego siebie u "opętanego".
Podczas gdy Buzżuto, LOnnkrlst oraz Cohen i Smith faworyzują wewnątrz dynamiczne czynniki w doświadczeniu opętaniar Figge podkreśla ważność system kulturowego dla zrozumienia tego zjawiska* Dochodzi on do tej konkluzji na podstawie badań przeprowadzonych w Brazylii* .
W Kolumbii dr Leon obserwował przez okres 7 lat grupę osób utrzymujących, że są opętani* Po opisaniu tych przypadków, Leon konkluduje:
"W większości przypadków początkiem konfliktu interpersonalnego, który stopniowo staje się nie do przezwyciężenia i stymuluje przewagę emocji destrukcyjnych, takich jak wściekłość, strach i poczucie winy, jest fakt, że podmiot czuje się beznadziejnie osadzony w labiryncie emocjonalnynu Konkretna możliwość wyzwolenia się, symbolicznego wyrażenia nie akceptowanych i charakteryzujących się ładunkiem strachu uczuć, powstaje dzięki rozszczepieniu# Może się to zdarzyć dzięki przyjęciu potocznych modeli, poprzez które doświadczenia konfliktów wewnętrznych zostają włączone w kulturowo akcept07>any wzorzec".
Najlepszym sposobem opisania zjawiska opętania jest - wg Leona -"interakcyjne ujęcie tego aspektu"* Hipoteza, że opętanie może być wy** łącznie wytworem stłumionych impulsów jest uproszczonym tłumaczeniem zjawiska* Zamiast hołdować teorii "albo-albo" powinno się raczej połączyć dwie najistotniejsze sprawy: potencjał neurotyczny i silny, religijny system poznawczy* Stąd teoria opętania jako procesu prezentuje się obecnie jako najbardziej spójna wewnętrznie* Leon sformułował powyższą konkluzję następująco: "Opętanie jest interakcją pomiędzy kulturą jako nosicielem tradycji, szatanem jako żywym i obrazowym /ludowym/ wierzeniem a mózgiem, osłabionym przez uszkodzenia strukturalne wynikłe z procesu błędnego uczenia".
Jeżeli więc używa się tego interakcyjnego modelu i teorii opętania, wówczas zjawisko egzorcyzmu powinno byó spostrzegane jako wieloczynni-kowe* Nie jest ono tak proste, jak to przedstawia Gettis w artykule z 1976 r*: "Widzimy więc, że egzorcyzm jest faktycznie formą psychoterapii, a psychoterapia jest formą egzorcyzmu". Może on pozwolić sobie na podobne stwierdzenie, poilieważ ma uproszozoną teorię opętania. Diabeł - wg niego - to część natury człowieka, którą stara się on ukryć przed innymi i wyrzucić ją ze swej świadomości. Wszystkie najokropniejsze lęki i fantazje człowieka oraz najbardziej przerażające uczynki przechodzą do jego demonicznej jaźni",
U Leona i Jlgga daje się zauważyć fakt, iż autopercepcja "bycia opętanym" jest po większej części zdeterminowana przez oczekiwania