188 RELIGIA A KULTURA
strony bardzo szty\yna, niedopuszczająca żadnych wątpliwości i pytań, zaś z drugiej, przepełniona poczuciem winy i lęku.
Warto podkreślić, iż powstanie syndromu „wnuków Pana Boga” może być dodatkowo wyjaśnione z punktu widzenia teorii relacji z obiektem. W obrazie Boga, jaki posiada dziecko, mieszczą się bowiem reprezentacje cech wielu innych ważnych dla dziecka obiektów', z którymi styka się ono w ciągu życia. Surowy, wymagający i karzący rodzic w istotny wpływa na ukształtowanie takiego właśnie obrazu u swojego dziecka (Thrierfelder, 2001).
Problem badań dotyczących związku między patologią a religijnością jest obciążony również zmienną statusu społecznego badanych. Badani z klas .wyż-. szych częściej trafiają do prywatnych klinik psychiatrycznych i .pozostają nie-objęei ewidencją psychiatryczną_natomiast z klas niższych - do szpitali państwowych i są ujmowani w klasyfikacjach (Hollinghead i R-edlich, 1958). Ponadto, narzędzia badawcze, testy psychologiczne są standaryzowanej^ grupach o średnim poziomie zamożności i wykształcenia. Co za tym idzie, osoby z grup znajdujących się poniżej średniej mogą udzielać odpowiedzi wskazujących na patologię według standardów testów, lecz w rzeczywistości będących po prostu odzwierciedleniem ich poziomu kulturowego. Również funkcjonowanie w środowisku kulturowym o innej dominującej religii niż religią danej osoby .czyni ją podatną na zaburzenia neurotyczne,.poczucie niskiej wartości, lęki i zaburzenia emocjonalne (Auld," 1952). Jednocześnie zaś może działać uodparniająco wobec poważnych zaburzeń psychotycznych. Świadectwem takiej relacji są Żydzi, którzy z jednej strony wykazują bardzo wysoki stopień zaburzeń neurotycznych, z drugiej zaś, stosunkowo niską podatność na psychozy. Oczywiście wnioski te wymagają traktowania z dużą ostrożnością gdyż zmienną pośredniczącą jest tu poziom zamożności i związany z nią nieewidencjonowany w sposób precyzyjny zakres hospitalizacji członków tej grupy. Ponadto wrażliwość Żydów na zaburzenia psychiczne skłania ich do szybszego poszukiwania pomocy i być może dzięki temu - podejmowania leczenia, kiedy choroba przebiega jeszcze w łagodniejszej formie (Spilka, Hood i Gorsuch, 1985).
Omówione do tej pory formy relacji między religią a chorobami psychicznymi sugerowały bardziej lub mniej patogenną a przynajmniej zachowawczą rolę religii wobec zaburzeń psychicznych jednostki. Pora przejść teraz do omówienia terapeutycznych oddziaływań religii.
Rozpocznijmy od doświadczenia religijnego jako czynnika o potencjalnie terapeutycznym działaniu. Terapeutyczna rola doświadczenia religijnego polega przede wszystkim na dostarczeniu-przez nie nowej formy integmcjLosobowości w_sytuaeji kryzysu życiowego, w prostej linii prowadzącego do zagrożenia poczucia identyczności jednostki, a przez to generującego poczucie lęku i zagrożenia. Doświadczenie jest w tym wypadku czynnikiem pozytywnie reorganizującym całokształt nastawień jednostki wobec otaczającego świata. Wzrasta poczucie przynależnością bezpieczeństwa, ulega obniżeniu poczucie..’wijiy. Czynniki te sprzyjają osłabieniu tendencji samobójczych, działając w ten sposób jako czynnik zagobiegając>^anmbó;stwom (Boisen, 1952). Podobnie pozytywny~efekT wywjerają doświadczenia ponarkotycznej przebiegające w starannie kontrolo1 wanym i ustrukturowanym otoczeniu. Dowodem na to mogą być choćby doświadczenia osób nieuleczalnie chorych na raka, którym podawano LSD w celu ułatwienia im odblokowania zarówno pamięci wydarzeń z całego życia, jak i pamięci genetycznej, i doprowadzenie przez to do redukcji lęku przed śmiercią oraz ogólnie lepszego samopoczucia (Grof, 1975). Doświadczenia te samorzutnie określane-były przez osoby je przeżywające jako doświadczenia religijne';' Taki charakter doświadczeń ponarkotycznych stoi w sprzeczności'ż przypisywanym im charakterem patologicznym, lękotwórczym czy wręcz sprzyjającym psychozom lub zamachom samobójczym. Ta patologiczna forma doświadczeń dotyczy jednak głównie doświadczeń przebiegających żywiołowo, bez uprzednio wypracowanego schematu interpretacji doznań wywoływanych przez substancje psychoaktywne.
Również g]£SSQlaliałJako przeżycie obniżające poczucie lęku i napięcia i wpływająca na ogólne podniesienie samopoczucia, dojrzałości religijnej i społecznej, może mieć działanie terapeutyczne. Jak się wydaje jednak, działanie to głównie wpływa na lepszą aklimatyzację jednostki w. grupie^społecznej złożonej z osób, które poznały to doświadczenie i które oczekują jego przeżycia od osoby nowo włączającej się do grupy (KiJdahl, 1972).
Nawrócenie religijne - konwersją^szczególnie ta występująca w formie stopniowej - może wywierać pozytywny wpływ na przeżywające ją osoby. Pozytywny wpływ takiego doświadczenia na osoby chore psychicznie wyraża się m.in. w większej otwartości, umiejętności rozwiązywania.konfliktów, większym poczuciu ządovvoleńia“z"życia, lepszej kontroli zachowań seksualnych oraz ogólnie - lepszym funkcjonowaniem społecznym.'Zjawiśka”te towarzyszą zarówno konwersji w ramach protestantyzmu czy katolicyzmu, jak i w ramach nowych ruchów religijnych (Yarhouse i van Orman, 1999). Sposoby funkcjonowania członków nowych ruchów religijnych, wynikające ze sposobu organizacji życia w tych grupach, są traktowane również jako inspiracja dla działań terapeutycznych (Johnson i Westermeyer, 2000). Uwzględnianie materiału religijnego w procesie terapeutycznym jest zabiegiem coraz częstszym, ale jednocześnie wywołującym wśród psychiatrów wiele kontrowersji (Fallot, 1998; Grif-fith i Griffith, 2002).
Badania empiryczne dotyczącepypływu^nawrócenia,religijnego jm zdrowie jednostki mają jednak istotną słabość."Większość opiera się na danych zebranych po przeżytym nawróceniu, kiedy to u wielu osób występowała naturalna tendencja do podlaeśjama^ozytywnych skutków konwersji, poprzez kontrastowanie ich ź wszystkimi negatywnymi cechami własnego funkcjonowania społecznego i psychicznego w okresie poprzedzającym to wydarzenie (Bem i Mc-Connel, 1970).