27
Rozdział 2: Hugo Munsterberg
lem kreacji artystycznej jest wybór tego, co istotne i doniosłe, ale także znalezienie środków i metod postępowania, które podnosiłoby rangę tego, co zostało wybrane, i wzmocniło siłę jego oddziaływania. Munsterberg utrzymuje, że każda sztuka, a więc i dramat kinowy, dysponuje własną metodą przetwarzania rzeczywistości. Zbierając raz jeszcze wnioski płynące ze swych rozważań psychologicznych, autor dochodzi do następującej definicji istoty nowej sztuki: „dramat kinowy opowiada historię ludzką wykraczając poza formy świata zewnętrznego, a konkretnie przestrzeni, czasu i przy czy nowości, oraz dostosowując zdarzenia do form świata wewnętrznego, a mianowicie uwagi, pamięci, wyobraźni i emocji”9. Ta swo- 9 Ibidem, s. 113. boda abstrahowania od ograniczeń, którym podlega rzeczywistość fizyczna, nie oznacza — co Munsterberg jednoznacznie formułuje — że ruchome obrazy nie są podporządkowane żadnym prawom. Porównując grę form wizualnych do gry form muzycznych, których pozornie swobodny przepływ kształtowany jest ścisłymi regułami, Munsterberg stara się te prawa odnaleźć. Jego zdaniem dramatowi kinowemu nieodzowna jest jedność akcji, podobna lej, jaka obowiązuje w teatrze. Pociąga ona za sobą jedność postaci, które powinny pozostawać w pełnej harmonii z główną myślą fabuły.
Ponadto dramat kinowy winien umiejętnie łączyć akcję i ekspresję obrazową. Ową tak cenioną przez Miinsterberga izolację dramat kinowy osiąga właśnie poprzez „idealną harmonię akcji i ekspresji obrazowej”10. 10 Ibidem, s. 122.
Z ogólnych zasad dramatu kinowego Munsterberg wyciąga dalsze wnioski.
Dostrzega i podkreśla uwarunkowania płynące z faktu, że dramat kinowy wymaga współpracy dwu osobowości twórczych: scenarzysty i reżysera. Jest to relacja inna niż w teatrze (dramat jest dziełem kompletnym sam w sobie) i operze (libretto i muzyka są niezależnymi dziełami), gdyż dzieło scenarzysty może stać się kompletne dopiero dzięki współpracy z reżyserem.
Charakterystyczne są uwagi Miinsterberga na temat wymogów, jakie stawia dramat kinowy twórcy, który chciałby posłużyć się słowem, muzyką, szmerami bądź kolorami. Munsterberg zakładał dalszy rozwój kina, doskonalenie się jego środków wyrazowych, sublimację i wysubtelnienie sposobów oddziaływania, ale wiązał tę ewolucję wyłącznie z ekspresją wizualną.
Nie przewidywał „kina teatralnego”, nie brał pod uwagę możliwości zewnętrznego rozwoju kina, uznawał dźwięk, kolor oraz inne możliwe innowacje techniczne za całkowicie zbędne, a nawet szkodliwe z punktu widzenia artystycznych możliwości kina. W ujęciu Miinsterberga ograni-