CZĘŚĆ II - DZIAŁANIE
i gwałci sumienie. Tak motywowaną tolerancję podziela dziś większość Kościołów chrześcijańskich.
Co do socjalizmu, to nic podlega dyskusji, że jego najsilniejszy nurt-marksistowski - wiązał się w swej doktrynie z pozytywizmem (sejentyzmem) i materializmem. „Socjalizm naukowy” miał być projektem opartym na naukowej wiedzy i metodologii, a jego realizacja miała wykorzystywać swoistą technikę społeczną. To wszystko prawda, ale tylko w sferze deklaracji. W rzeczywistości bowiem marksizm zawierał więcej elementów utopijno-religijnych niż naukowych, a jego „technika społeczna” sprowadzała się do manipulacji i przemocy. Należy przy tym pamiętać, że w samym ruchu socjalistycznym ważną rolę odgrywały także nurty niemarksistowskie, w tym nurt chrześcijański. Zresztą sam marksizm znalazł też interpretację humanistyczno-ctyczno--prometejską. W myśl niej głównym celem Karola Marksa było wyzwolenie ludzi z różnych form alienacji, przywrócenie im godności, dowartościowanie jednostki ludzkiej przez stworzenie dla niej odpowiednich warunków życia. Stała za tym wiara w ponadbiologiczny status i twórcze możliwości człowieka13.
Filozofowie a totalitaryzm
Łatwo zauważyć, że wśród twórców ideologii różnych gatunków znajdują się słynni filozofowie, i to nie tylko filozofowie polityczni, lecz także filozofowie--tcoretycy. Dobrze by to świadczyło o zdolnościach filozofów, gdyby nie fakt, że próby realizacji niektórych, współkształtowanych przez nich ideologii przyniosły straszliwe skutki. Już Platon, skądinąd największy filozof wszechczasów, w dobrej wierze opracował model państwa idealnego, który wielu z nas nazwałoby dziś totalitarnym (zob. niżej). Na szczęście, próby jego urzeczywistnienia były w skali globalnej bardziej komiczne niż tragiczne; Platon musiał trzykrotnie uciekać z Syrakuz - miejsca, gdzie jego utopia miała wejść w życic. Inaczej było z dwiema totalitarnymi (anry)utopiami współczesności - komunizmem (stalinizmem) i faszyzmem (nazizmem). One po prostu stały się faktem, i to faktem okrutnym. Czy to prawda, że ponoszą za nie odpowiedzialność właśnie filozofowie?
Znawcy marksizmu podkreślają, żc od początku ścierała się w nim orientacja .sejenty-s tyczna (Engelsowska) i antropologic/no-ctyczna (typowa dla młodego Marksa).
Oto kilka budzących przerażenie szczegółów Platońskiej utopii, streszczonych piórem wybitnego znawcy Platona Giovanniego Reale (w nawiasach podano adresy odpowiednich ustępów z Platońskiego Państwa). Oceniając koncepcje Platona, należy pamiętać, że oskarżanie go o totalitaryzm byłoby ahistorycznc i pochopne. Koncepcja Platońska jest bardziej koncepcją mctafizyczno-eryczną (i eschatologiczną) niż polityczną. Konserwatyści (i nie rylko) do dziś nawiązują do Platońskiego elitaryzmu (hierarchizmu) oraz jego krytyki rządów większości pozbawionej walorów intelektualnych i moralnych: dominacja tego typu większości larwo przeradza się w totalitaryzm.
„[...] Kobiety będą tak samo jak mężczyźni ćwiczyły w miejscu ćwiczeń gimnastycznych nagie, przyodziane cnotą raczej niż szatami, a nie troszcząc się o inne rzeczy, będą miały udział w strzeżeniu państwa i będą również brały udział w wojnie [...] (Por. Państwo, V, 457 a).
Drugą konsekwencją [...] jest wyeliminowanie w klasach strażników instytucji rodziny, zważywszy na to, że kobiety (tak samo jak mężczyźni) powinny zajmować się tylko pilnowaniem państwa (natomiast dla klasy niższej rodzina, tak samo jak własność prywatna, zostanie utrzymana). Strażnicy zatem będą mieli wspólne kobiety, wspólne także będzie ich potomstwo (Por. Państwo, V, 457 c-d).
Zaślubiny będą regulowane przez państwo (...]. Będzie się dążyć do tego, aby najlepsze kobiety łączyły się z najlepszymi mężczyznami, by możliwie najlepiej reprodukować ich rasę. Nadto państwo będzie stosowało wszelkiego rodzaju wybiegi, aby sprawić, by najlepsze łączyły się z najlepszymi możliwie najczęściej. Dzieci zrodzone z tych par będą utrzymywane przy życiu, natomiast dzieci par gorszych nie; nikt jednak nie może o tym wiedzieć. Będzie się fingowało, że łączenie w pary następuje drogą losowania, ale ciągnieniem losów trzeba będzie tak manipulować, by uzyskać pożądany skutek (Por. Państwo, V, 458 e).
Dzieci będą natychmiast odbierane matkom; matki i ojcowie nie powinni znać swoich dzieci. Nadto tylko mężczyźni między trzydziestym a pięćdziesiątym rokiem życia, a kobiety między dwudziestym a czterdziestym będą mieli prawo płodzić dzieci. Jeżeli dziecko zostanie poczęte ze związku mężczyzn i kobiet niezgodnie z regułą wieku, nie pozwoli mu się ujrzeć świata, a jeśli się urodzi, zostanie porzucone i nie będzie karmione (Por. Państwo, V, 460 b).
231