SKMBT500712270947021

SKMBT500712270947021



CZĘŚĆ II • DZIAŁANIE

wyraźna koncepcja szczęścia ostatecznego. Na nią jednak zwykły człowiek Zachodu zgodzić się nie może. Szczęście jako niebycie (przynajmniej w sensie nieistnienia substancjalnego, świadomego „ja”), nieposiadanie żadnych dóbr, niepragnienie niczego i niezaspokajanie pragnień - taka wizja stoi w sprzeczności z tym, z czym termin „szczęście” normalnie wiążemy. Jak koncepcja maksymalizacji grzeszyła naiwnością, tak koncepcja przekreślenia jest nazbyt przepojona rezygnacją1.

Oto fragment klasycznego tekstu buddyjskiego - pierwotnego kazania Buddy zawierającego tak zwane cztery prawdy o cierpieniu. Wybrałem tutaj prawdę drugą i trzecią — o źródle cierpienia i wyzwoleniu z niego. Stoją one u podstawy omówionej wyżej koncepcji szczęścia.

„A oto, mnisi, szlachetna prawda o powstawaniu cierpienia: oto ta żądza powodująca nowe wcielenia, połączona z rozkoszą i przywiązaniem, szukająca zaspokojenia to tu, to tam, jako to: żądza rozkoszy miłosnych, żądza bytowania, żądza rozwijania się - potęgi [...].

A oto, mnisi, szlachetna prawda o wyniszczeniu cierpienia: wyniszczenie bez śladu, bez reszty tej to właśnie żądzy, zaniechanie, odrzucenie, odczepienie, wypędzenie".

Budda (Siddhartha Gautama), Cztety prawdy o cierpieniu, przeł. F. Tokarz, [w:] F. Tokarz, Z filozofii indyjskiej. Kwestie wybrane, cz. i, wyd. z popr. i uzup. przygotował M.S. Zięba, Lublin: TN KUL, 1990, s. 119-120.

Wizja bez przyjaciół

Istnieje jeszcze jedna koncepcja szczęścia ostatecznego i absolutnego. Jest to koncepcja świętego Tomasza z Akwinu, a w gruncie rzeczy koncepcja Arystotelesa przeniesiona przez Tomasza z wymiaru doczesnego do wieczności pojętej po chrześcijańsku. Pamiętamy Arystotelesowski ideał szczęścia kontemplacyjnego — intelektualne poznawanie Boga, ideał zarzucony ze względu na jego niewykonalność w ziemskich warunkach. I rzeczywiście, jak zauważa Tomasz, tu, na ziemi, Boga możemy poznawać tylko pośrednio lub przez wiarę, a chociaż rozwinęlibyśmy tę formę poznania w sposób maksymalny, wystarczy choroba, zapomnienie czy jakieś przyziemne zajęcie, by oderwać się od kontemplacji i utracić towarzyszącą mu szczęśliwość.

Co jednak byłoby wtedy, gdyby Bóg pozwolił nam Swą łaską oglądać Jego istotę w warunkach pozaziemskich, w wymiarze nadprzyrodzonym, w wieczności? Czy wtedy bylibyśmy w pełni szczęśliwi? „Człowiek nie jest szczęśliwy - pisze święty Tomasz — tale długo, dopóki pozostaje mu jeszcze coś do pragnienia i szukania”2. W tym sensie szczęśliwym nie jest człowiek na wiecznych wakacjach, któremu zawsze „zostaje coś do pragnienia”, szczęśliwym jednak jest buddysta po osiągnięciu nirwany, bo właśnie nic mu do pragnienia nie zostaje. Aczkolwiek Tomasz dodaje: pełne szczęście jest „doskonałym i wystarczalnym dobrem, zaspokajającym pragnienia łudzicie i wykluczającym wszelkie zło”3. W tym sensie szczęśliwym nie jest także buddysta - gdyż nie tyle zaspokoił swe pragnienia, ile się od nich wyzwolił. Kto zatem może być szczęśliwym w powyższym sensie?

Odpowiedź Tomasza jest prosta: jest nim tylko ten, kto bezpośrednio ogląda Boga — byt absolutnie najwyższy i najlepszy. Człowiek, który dostąpił tej łaski, tak zwanej wizji uszczęśliwiającej (visio beatifica), „niczego już nie pragnie, ni szuka”. Poznawczo i wolitywnie jednoczy się przecież z dobrem „doskonałym i wystarczalnym”, dobrem zaspokajającym wszystlde nasze pragnienia, względnie zaspokajającym najwyższe nasze pragnienia w taki sposób, że wszelkie inne pragnienia przy nich gasną. Podstawą wizji uszczęśliwiającej jest ogląd, a więc akt poznawczy, jednak uczestniczy też w nim wola, która wprawdzie już do niczego nie dąży, ale cieszy się poznawanym Bogiem. Co ciekawsze, Tomasz nie wyklu-

197

1

Znawcy buddyzmu podkreślają, że nirwana — wbrew upraszczającym europejskim interpretacjom - ma nie tylko aspekt negatywny, ale i pozytywny — jest także (o ile w ogóle da się ją określić) pełnią pokoju i radości (błogości). Nie da się jednak zaprzeczyć (na co wskazuje już sama etymologia słowa), że istotnym i wystarczającym warunkiem owej „radości” jest „wygaśnięcie” i że owa radość nie polega na maksymalizacji dóbr.

2

Święty Tomasz z Akwinu, Suwa teologiczna, p. 1-2, q. 3, a. 8, t. 9, Cel ostateczny, czyli szczęście oraz Uczynki ludzkie (1— 2, 1—21), przel. i oprać. F.W. Bednarski, Londyn: „Veritas”, 1963, s. 78. [Dalej w przypisach jako STJĄ.

3

STJ), dz. cyt., p. 1-2, q. 5, a. 4, s. 107.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SKMBT?500712270925005 CZĘSC II • DZIAŁANIE Arystotelesa koncepcja duszy wiąże się z kontekstem kult
SKMBT?500712270947010 CZĘSC II • DZIAŁANIE który sprzeciwiał się eutanazji jako złu skierowanemu pr
SKMBT?500712270947036 CZĘŚĆ II ■ DZIAŁANIE stancjach lub „dzięki" nim, nic wolno jednak zanego
SKMBT?500712270947036 CZĘŚĆ II • DZIAŁANIE stancjach lub „dzięki” nim, nie wolno jednak zanegować i
SKMBT?500712270947013 CZĘSC II • DZIAŁANIE szczęśliwej krainy - fantastycznej, a zarazem tak bliski
SKMBT?500712270947015 CZĘŚĆ II • DZIAŁANIE Ile jest źródeł szczęścia? Tatarkiewicz, uogólniając pot
SKMBT?500712270947016 CZĘŚĆ II • DZIAŁANIE rozdział 15). Podobnie stoicy: podstawą szczęściorodnej
SKMBT?500712270947022 CZĘŚĆ II • DZIAŁANIE cza z uczestnictwa w tak pojętym szczęściu ludzkiego cia
SKMBT?500712270947024 CZĘSC II • DZIAŁANIE miejsca dla sensu całościowego, a nasze szczęście równie
SKMBT?500712270947025 CZĘSC II • DZIAŁANIE na szczęście, faktycznie owo szczęście otrzymali. Stan t
SKMBT?500712270925004 CZEŚĆ II * DZIAŁANIE kultury i świadomości to złudzenie, albo człowiek w swej
SKMBT?500712270925002 CZĘSC II • DZIAŁANIE to wzdrygamy się, gdy patrząc na goryle, myślimy: „Jeste
SKMBT?500712270925003 CZĘŚĆ II • DZIAŁANIE piteków), lecz także inne gatunki człowieka (człowiek zr
SKMBT?500712270925003 CZĘSC II • DZIAŁANIE piteków), lecz taicie inne gatunki człowieka (człowiek z
SKMBT?500712270925004 CZĘŚĆ II • DZIAŁANIE kultury i świadomości to złudzenie, albo człowiek w swej
SKMBT?500712270925006 CZEŚĆ II • DZIAŁANIE musiał przyjąć, że istnieje jedyna doskonała substancja
SKMBT?500712270925006 CZĘŚĆ II ■ DZIAŁANIE musiał przyjąć, że istnieje jedyna doskonała substancja
SKMBT?500712270925007 n CZęŚĆ II • DZIAŁANIE ona na sporządzenie długiej listy, gdzie po lewej stro
SKMBT?500712270925007 CZĘSC II • DZIAŁANIE ona na sporządzenie długiej listy, gdzie po lewej stroni

więcej podobnych podstron