182 Anna Janus-Sitarz
śdach trudnych, odbiegających od normy i zawsze z uczuciem szczególnego oczekiwania, jakbym podejrzewa), że przeoczyłem w niej coś ważnego, czy że czegoś nie zrozumiałem do końca.
Wtedy, za pierwszym razem, miałem chyba piętnaście czy szesnaście lat. Wiek, w którym książki przestają opowiadać historie, a zaczynają stawiać pytania lub kusić nadzieją odpowiedzi na pytania - coraz bardziej niespodziewane i kłopotliwe"1.
Takie cytaty to również dobra forma wstępu do próby oceny samego siebie jako czytelnika. Czego poszukujesz w książkach? Czy są książki, do których powracasz? Jeśli tak, to opowiedz o nich i wyją-śnij, jakie są przyczyny i okoliczności tych powrotów.
Znakomite rezultaty można uzyskać aranżując sytuacje, w których uczniowie wchodzą w role postaci z planowanych do czytania lektur. Zupełnie inny ma się wówczas stosunek do świata, który się samemu w pewien sposób kreowało. A to jeden z pomysłów9:
• Każdy z uczniów dostał następującą instrukcję: Jesteś nauczycielem (burmistrzem, lekarzem, policjantem... etc.) w małym, dotkniętym kryzysem miasteczku. Wszyscy mieszkańcy, w tym Twoja mtjbliższa rodzina, odczuwają nędzę. Życie zmienia się w wegetację. Pojawia się jednak szansa na zupełną odmianę losu, na sukces i dobrobyt, dzięki wielkim pieniądzom, które chce podarować miastu i każdej rodzinie miliarderka. Stawia tylko jeden warunek: trzeba zabić sklepikarza.
Po rozdaniu ról natychmiast rozpoczynała się debata mieszkańców, na której każdy wyrażał swoje stanowisko „za" lub „przeciw" w sprawie spełnienia warunku starszej pani. Po niezwykle burzliwej debacie pełnej zarówno górnolotnych haseł i JJ. Szczepański W służbie Wielkiego Armatora, w: Przed nieznanym trybunatem, Wrocław 1997, s. 5.
a Pełny opis propozycji pracy z dramatem D&rrenmatta znajdzie czytelnik w! A. Janus-Sitarz, Między błazeństwem a gniewem... Friedrich Durrenmall I Wizyta starszej pani", „Język Polski w Szkole Średniej" 1997/98, nr 1. Więcej pomysłów na budowanie sytuacji motywujących do czytania w: A. Janus-Sitarz, Uczyć dla lektury, „Polonistyka" 2003, nr 10.
o zasadach moralnych, jak i prowokacyjnie cynicznych decyzji
0 poświęceniu jednostki dla dobra ogófu, nie było osoby w klasie, która nie przeczytałaby Wizyty starszej pani Diirrenmatta, by porównać zachowania, argumenty i ostateczną decyzję giilleń-czyków ze swoimi reakcjami.
Czasem wystarczy zaintrygować uczniów informacją o reakcjach, jakie wzbudzał dany utwór u różnych odbiorców. Przykładów na rozliczne kontrowersje w dziejach recepcji literatury nie brakuje.
Przed lekturą Trans-Atlantyku Gombrowicza warto wspomnieć, że autora uznano za dezertera, wroga polskości, a powieść za paszkwil na narodowe świętości i pamflet na argentyńską polonię. Wstępem do czytania Świętoszka może być informacja, że przez długi czas wystawianie komedii było zakazane, a ten, kto choćby słuchał czytania tego utworu — zagrożony był klątwą. Także dramaty Zapolskiej spotykały się z atakami krytyki. W swojej autobiografii pisała, że spadł na nią stek wyzwisk, brudów, kalumnii w prasie. Można zasugerować uczniom, by czytali Moralność pani Dulskiej oczami XIX-wiecznego cenzora.
Najskuteczniejsze metody motywowania do lektury, to te, które przekonają uczniów, że utwór mówi o sprawach dla nich ważnych, aktualnych i młody człowiek może w nim znaleźć odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości. W tym celu warto zainicjować dyskusję na temat współczesnych problemów,
1 potraktować zapowiedziany utwór jako jeden z głosów w tej dyskusji. Tak, na przykład, dysputą o dzisiejszym pojmowaniu szczęścia można wprowadzić do powieści Camusa:
• „Fura, skóra i komóra" — tak żargonowo określało się ambicje (albo raczej ich brak) wielu młodych ludzi, których marzenia ograniczały się do posiadania samochodu, drogich ubrań i telefonu komórkowego.
Spróbuj podać przyczyny tego zjawiska. Czy wystarczą one do obrony Twoich rówieśników? 1
A jakie są Twoje marzenia? Zapisz cztery warunki, których spełnienie dałoby Ci szczęście.