120 ŚwiadomoSć
przedmiot istnieje, ponieważ ja o ńim wiem. Ale pewność zmysłowa, jakkolwiek wygnana z przedmiotu, nie została jeszcze przez to całkowicie zniesiona, lecz tylko przesunięta do jaźni. Zobaczymy, co doświadczenie powie nam o tej jej rzeczywistości.
[2. Podmiot pewności zmysłowej]
Siła prawdy pewności zmysłowej jest więc teraz w Ja, w bezpośredniości mojego widzenia, słyszenia itd. Zanikanie poszczególnego „teraz" i poszczególnego „tu“ występujących w mniemaniu zostaje powstrzymane przez to, że ja je zatrzymuję. „ Teraz“ jest dniem, bo ja go widzę; z tego samego powodu „ta” jest drzewem. Pewność zmysłowa podlega jednak w tym wypadku tej samej dialektyce, co przedtem. Ja, ten oto człowiek, widzę drzewo i twierdzę, że tym, co „tu”, jest drzewo; natomiast jakieś inne Ja widzi dom i twierdzi, że tym, co „tu“, nie jest drzewo, lecz raczej dom. Obie prawdy zostały zaświadczone w ten sam sposób, mianowicie przez bezpośredniość widzenia oraz pewność i zapewnienie obu patrzących. Ale mimo to jedna prawda znika w drugiej.
Tym, co nie znika w tym doświadczeniu, jest Ja, jako coś ogólnego. Ja, którego widzenie nie jest ani widzeniem drzewa, ani domu, lecz prostym widzeniem, które jest zapośredniczone przez negację tego oto domu itd., a mimo to pozostaje proste i obojętne wobec wszystkiego, co wchodzi tu poza tym jeszcze w grę jako pirzykład (noch beiher spielt) — wobec domu, drzewa itd. „Ja“ jest czymś tylko ogólnym, tak samo jak „teraz”, jak „tu”, jak „to” w ogóle. Tym, co ja mniemam, jest wprawdzie jednostkowe Ja, ale tak samo jak nie mogę wypowiedzieć tego, co mniemam,: gdy mówię „teraz" i „tu“, nie mogę tego uczynić również wtedy, gdy mówię o Ja. Kiedy mówię: to oto „tu1 2 3 4, to oto „teraz1 lub „ta oto rzecz jednostkowa1, mówię jednocześnie: wszystkie „to oto“, wszystkie „tu“, wszystkie „teraz1, wszystkie rzeczy jednostkowe, Podobnie, kiedy mówię: „ja1, to oto jednostkowe Ja, mówię jednocześnie: 84 wszystkie Ja. Każdy jest tym, o czym mówię, każdy jest: Ja, tym oto jednostkowym Ja. Jeśli w stosunku do nauki wysuwa się, jako kamień probierczy jej prawdziwości, żądanie, któremu ona sprostać nie może, mianowicie, by wydedukowała, skonstruowała, a prioń wynalazła, czy jak jeszcze się to sformułuje, jakąś tak zwaną j tę oto rzecz czy jakiegoś tego oto człowieka, to godziłoby ; ' się przynajmniej powiedzieć, jaką tę oto rzecz, czy jakie ! | to oto Ja ma się na myśli, czego jednak w mowie wy- I' powiedzieć nie można 1.
[3. Doświadczenie pewności zmysłowej]
Zmysłowa pewność dowiaduje się więc w ten sposób f z własnego doświadczenia o tym, że jej istota nie jest 1 zawarta" ani w przedmiocie, ani w Ja, a jej bezpośred- i mość nie jest bezpośredniością ani jednego, ani dru- | giego. Albowiem to, co jest treścią mojego mniemania, i jest czymś nieistotnym, zarówno dla jednego, jak i dla i drugiego, i zarówno przedmiot, jak i Ja są czymś ogólnym, w czym owo przeze mnie mniemane „teraz", „tu“ i „ja“ nie ostaje się czy nic istnieje. Dochodzimy
10*
Aluzja do Kriiga, który żądał od idealistów, ażeby wydeduko-
wali jego „pióro“. Por. artykuł Hegla z okresu jenajskiego pt. „Die
Werke des Herm Krug’s {Werku I, str. 148). Patrz także Entykl.
250, przypis.