UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Pojęcie językowego obrazu światu funkcjonujące od niedawna w badaniach kognitywistycznych do tej pory nie otrzymało jednoznacznej wykładni. Podstawy przekonania
0 istnieniu językowego obrazu świata dała już niemiecka lingwistyka XIX-wieczna. Nie ulega wątpliwości, że idea ta nawiązuje do najbardziej charakterystycznych koncepcji Wilhelma von Humboldta, jak światopogląd (Weltanschauung) czy wewnętrzna forma języka (innere Sprachform). Z kolei uderza bliskość tych tez z założeniami neohumboldtyzmu, takimi jak pojęcie sprachliche Zwischenwell, obejmujące wszystko to, co w języku stanowi odzwierciedlenie kultury i cywilizacji społeczności mówiącej danym językiem, oraz będące jednocześnie elementem pośredniczącym - między rzeczywistością a jej percepcją w pewnej społeczności językowej (L. Weisgerber). Koncepcja o wewnętrznej formie języka w rozlicznych postaciach i wersjach znajduje swe odbicie we wszystkich ważnych momentach najnowszej historii językoznawstwa. Jej refleksem są w istocie rzeczy pojęcia „wartości” w koncepcji F. de Saussure’a, hipoteza relatywizmu (determinizmu) językowego Sapira-Whorfa, teoria pól semantycznych J. Triera, koncepcja L. Szczerby o pojęciach miejscowych („o6biBaTejibCKHx"), studia A. Wierzbickiej o „etnoskladni”. W XX wieku tę teorię wykorzystuje etnolingwistyka, a także językoznawstwo kognitywne. W praktyce badawczej prace etnolingwistyczne dotyczą odtwarzania językowego obrazu świata, a obszar jej zainteresowania obejmuje kategorie semantyczne i gramatyczne języków, ich słownictwo, frazeologię, przysłowia, metafory, nazwy własne, wreszcie akty mowy. Ich analiza polega na odszyfrowaniu i kulturowej interpretacji utrwalonych w każdym języku systemów wartości, sposobów uporządkowania elementów rzeczywistości pozajęzykowej. Zob. też prace m.in. J. Bartmińskiego, R. Grzegorczykowej, J. Mackiewicz, A. Pajdziń-skiej, R. Tokarskiego (głównie w: Językowy obraz świata, pod red. J. Bartmińskiego, wyd. drugie poprawione, Lublin 1999; Język a kultura, t. 13: Językowy obraz świata i kultura, pod red. A. Dąbrowskiej
1 J. Anusiewicza, Wrocław 2000; O definicjach i definiowaniu, red. J. Bartmiński, R. Tokarski, Lublin 1993).
Językowy obraz świata to obraz świata (rzeczywistości pozajęzykowej) zawarty w języku, możliwy do odtworzenia w wyniku analizy różnych poziomów języka. „Najogólniej można powiedzieć, że jest to zbiór prawidłowości zawartych w kategorialnych związkach gramatycznych (fleksyjnych, słowotwórczych, składniowych) oraz w semantycznych strukturach leksyki, pokazujących swoiste dla danego języka sposoby widzenia poszczególnych składników świata oraz ogólniejsze rozumienie organizacji świata, panujących w nim hierarchii i akceptowanych przez społeczność językową wartości” (R. Tokarski, Encyklopedia kultury polskiej XX wieku, t. 2, Wrocław 1993: 358).
Językowy obraz świata jest inny dla każdego języka naturalnego (a nawet dla fiink-cjonalnych odmian tego języka). Dlatego konkretne analizy próbują wskazać tę odmienność, specyficzność lub wskazać podobieństwa między językami narodowymi, a co za tym idzie - kulturami. Na przykład z leksyki, frazeologizmów, potocznych metafor języków europejskich rekonstruuje się pewien sposób patrzenia na świat, który nazywamy antropocentrycznym, czyli z perspektywy człowieka będącego w centrum świata, por. np. poi. głowa rodziny ‘ktoś najważniejszy w rodzinie, tak jak głowa to najważniejsza część ciała człowieka’ (ros. ejtaea ‘to samo’); ang. head of a school ‘dyrektor szkoły, głowa szkoły’, head lights ‘światła czołowe’; franc. en tete ‘na początku’, tete dupont ‘mostowy’. Z kolei analiza pojęciowego systemu czasów gramatycznych w różnych językach każe przypuszczać, że użytkownicy tych języków inaczej segmentują upływający czas. Dla Polaka (i innych Słowian) czas życia dzieli się na przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Takie myślenie jest zgodne z obecnością trzech czasów gramatycznych w językach słowiańskich. Inne segmenty czasu wymieniliby zapewne użytkownicy niektórych języków indiańskich, w których formy językowe wskazują na dzielenie czasu na dwa odcinki: czas, w którym dokonały się znane im wydarzenia (czas „do tej pory”, czyli przeszłość i teraźniejszość razem) oraz czas, o które.-wydarzeniach jeszcze mc nie wiedzą, czyli przyszłość.
Semantyka znaku językowego odzwierciedla naiwne pojmowanie rzeczy, uI.im.iwo-ci, czynności, procesu, wydarzenia itp. Prosty przykład różnic między wyobrażeniami naiwnymi a naukowymi przytoczył już Lew Szczerba, który pisał, że terminy specjalne mają inne znaczenia w języku ogólnym (literackim) i w języku specjalnym. „Prosta (linia) jest definiowana w geometrii jako ‘najkrótsza odległość między dwoma punktami’. Ale w języku ogólnym (literackim) tak nie jest. Myślę, że w życiu codziennym prostą nazwiemy linię, która nie odchyla się ani w prawo, ani w lewo, a także ani w dół, ani w górę”. Oddzielając „pojęcia przeciętnego człowieka” od pojęć naukowych, Szczerba pisze też, że „nie trzeba narzucać językowi ogólnemu pojęć, które nie są dla niego charakterystyczne, i które - co najważniejsze i decydujące - nie są żadnymi czynnikami w procesie komunikacji językowej”. Z kolei R. Hallig i W. Wartburg, opracowując system i klasyfikację pojęć do słownika tematycznego, postawili sobie za cel ukazać w nim „to wyobrażenie o świecie, które jest charakterystyczne dla przeciętnego użytkownika języka i które opiera się na przednaukowych ogólnych pojęciach, jakie język daje człowiekowi do dyspozycji”. To wyobrażenie o świecie nazwali oni „naiwnym realizmem”. Te same koncepcje legły u podstaw wielu prób leksykograficznych (Apresjan 2000: 66-67).
Tworzony przez wieki naiwny obraz świata, w którego skład wchodzą naiwna geometria, naiwna fizyka, naiwna psychologia itd., odzwierciedla materialne i duchowe doświadczenia narodu posługującego się danym językiem i dlatego z dwóch względów może być dla tego narodu swoisty. Po pierwsze, naiwny obraz jakiegoś fragmentu świata może się w sposób jaskrawy różnić od czysto logicznego, naukowego obrazu tegoż fragmentu świata, który to obraz jest wspólny dla ludzi mówiących najróżniejszymi językami. Naiwna psychologia np., jak o tym świadczą znaczenia wielu wyrazów i zwrotów języka polskiego i rosyjskiego, wydziela serce czy duszę jako organ, w którym umieszcza się różne emocje. Można wątpić, czy zgadza się z naukową psychologią.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Zadaniem m in. leksykografa jest ujawnienie tego naiwnego obrazu świata w leksykalnych znaczeniach wyrazów i odzwierciedlenie go w systemie definicji. Pierwsze próby w tym zakresie pokazały, jak trudne jest to zadanie. Wydawałoby się np„ że użycie wyrazów wysokość, wysoki, niski jest regulowane przez następujące definicje słownikowe: wysokość - ‘rozciągłość przedmiotu z dołu w górę’, wysoki - ‘duży pod względem wysokości”, niski ‘nieduży pod względem wysokości’. Jednakże analiza związanej z nimi naiwnej geometrii pokazuje, że w języku istnieje bardziej złożony system reguł używania tych wyrazów, odzwierciedlający różne właściwości ich znaczenia, którym wspaniale posługują się i którym intuicyjnie władają w praktyce językowej użytkownicy danego języka. Przedstawmy pewne obserwacje dotyczące wyrazu wysokość. W języku geometrii Euklidesowej wyraz ten znaczy ‘prostopadła opuszczona z wierzchołka figury geometrycznej na podstawę lub jej przedłużenie’. Pojęcie to różni się od naiwnego rozumienia wysokości przynajmniej następującymi cechami: 1. wysokości geometrycznych dany obiekt geometryczny ma tyle, ile ma wierzchołków; wysokość w sensie naiwnym jest dla danego przedmiotu fizycznego zawsze jedna; 2. wysokość geometryczna pozostaje wysokością nawet wówczas, gdy jest umieszczona w płaszczyźnie poziomej; wysokość naiwna jest pionowa lub dąży do pionu (por. wysokość geometryczną i zwyczajną współczesnej budowli architektonicznej w kształcie rombu, opierającej się o ziemię jednym ze swoich wierzchołków); 3. w geometrii Euklidesowej dowolne wielokąty i wielościany mają wysokości; w geometrii naiwnej nazwanie jednego z wymiarów przedmiotu wysokością zależy od jego konstrukcji wewnętrznej, jego kształtu, miejsca przymocowania do innego przedmiotu, sąsiedztwa innych ciał itd. Wymiar, który dla przedmiotu pustego w środku (np. szkatuły, szuflady) będzie wysokością, dla przedmiotu o takim samym kształcie zewnętrznym, ale „wypełnionego ze swej na-
16 - Cz. Lachur, Zarys językoznawstwa...
241