P1190721

P1190721



148 LEON JAN LUKA

skiej na teren północnej Wielkopolski. Należy raczej przyjąć, że w okresie, gdy kontakty takie utrzymywano, musiały istnieć odpowiednie ku temu warunki, gwarantujące ich rozwój. Zresztą również pozostałe liczne wyroby metalowe znalezione w Gorsze wicach, a importowane z Italii, Niziny Węgierskiej czy krajów wschodnio-alpejskich mogły być sprowadzane tylko w czasach sprzyjąjących rozwojowi handlu wymiennego.

Do powyższych uwag chciałbym dorzucić jeszcze następującą obserwację. Stanowiska kultury wschodniopomorskiej zarówno na Pomorzu, jak i gdzie indziej nie dostarczyły poważniejszej ilości broni. Wprost przeciwnie, można stwierdzić, że różnią się one pod tym względem znacznie od stanowisk kultury łużyckiej, na których broń znajdujemy niekiedy w dużej ilości. Wystarczy się tu powołać na odkrycia dokonane w osiedlu obronnym w Biskupinie czy w Słupcy. W pierwszym osiedlu odkryto ogółem 203 grociki brązowe i rogowe, a w Słupcy znaleziono ich 36. Broń występuje ponadto na cmentarzyskach kultury łużyckiej oraz mniej licznie w skarbach. Trudno przyjąć — jak to czynią niektórzy badacze — że brak broni u ludności kultury wschodniopomorskiej należy tłumaczyć panującymi wierzeniami, zabraniającymi wkładania jej do grobu z uwagi na wysoką cenę i przydatność. Sądzę, że brak ten nie był spowodowany wierzeniami, lecz odzwierciedla istotny stan rzeczy, tzn. wytwarzania jej przez mieszkańców Pomorza w minimalnej ilości.

Z chwilą pojawienia się w Wielkopolsce i gdzie indziej stanowisk kultury wschodniopomorskiej nie obserwujemy w kulturze łużyckiej poważniejszych zmian w dziedzinie kultury materialnej; zmiany takie musiałyby być widoczne, gdybyśmy przyjęli, że ludność kultury wschodniopomorskiej wtargnęła na terytorium Wielkopolski drogą inwazji. Tymczasem na przestrzeni młodszego okresu halsztackiego rozwój kuhury łużyckiej, podobnie jak i kultury wschodniopomorskiej, nie wykazuje zahamowań. Wręcz przeciwnie, przedstawiciele obu wspomnianych kultur żyją w symbiozie, która — jak wiemy — doprowadziła w końcu do wytworzenia się kultury grobów kloszowych. Zgodne współżycie obu grup kulturowych uwarunkowane było pochodzeniem ze wspólnego pnia oraz faktem, iż nigdy nie pozostawały one ze sobą we wrogich kontaktach.

Wszystkie powyższe uwagi skłaniają do wysunięcia wniosku, że przesunięcie się przedstawicieli kultury wschodniopomorskiej na tereny zamieszkałe przez ludność kultury łużyckiej musiało się dokonać na drodze pokojowej, a nie w formie inwazji zbrojnej.

KONTAKTY WYMIENNE KULTURY WSCHODNIOPOMORSKIEJ I ŁUŻYCKIEJ

Kontakty wymienne ludności kultury wschodniopomorskiej z przedstawicielami kultury łużyckiej opracowane były dwukrotnie przez J. Kostrzewskiego1*. W komunikacie niniejszym pragnę poruszyć jedynie sprawę handlu bursztynem, która w dotychczasowych opracowaniach nie znalazła należytego uwzględnienia.

Bursztyn — jak wiemy — już w poprzednich okresach prahistorycznych znajduje się na liście artykułów wymiennych, stanowiąc poważny ekwiwalent za importowane surowce czy gotowe wyroby. Obecność jego śledzimy w inwentarzu kultury: amfor kulistych, ceramiki sznurowej, prafińskiej, a we wczesnej epoce brązu — w unietyckiej i przedłużyckiej. Ciekawy jest fakt, że występuje on często w poważnej odległości od miejsca jego pochodzenia. Tak na przykład w Czechach na niektórych cmentarzyskach kultury unietyckiej aż 70% grobów zawierało wyroby bursztynowe, takie jak paciorki, okładziny sztyletów. W tym też czasie wyroby bursztynowe pojawiają się w Mykenach w grobach szybowych datowanych na XVI w. p. n. e.

Z drugiej strony znalezienie w Semai pod Kłajpedą brązowej figury bożka Teszub, pochodzenia syryjskiego czy antolijskiego, datowanej na połowę II tysiąclecia p. n. e. świadczy, że dostała się ona tam w wyniku wymiany. Można przypuścić, że ekwiwalentem za nią mógł być bursztyn pochodzenia bałtyckiego.

Również w inwentarzu kultury łużyckiej młodszej i najmłodszej epoki brązu występują ozdoby bursztynowe w postaci paciorków. Mamy tu na myśli stanowiska grupy górnośląsko-małopolskięj i środkowopolskiej tej kultury (np. naszyjnik odkryty w Kruszyńcu, pow. Góra).

W okresie halsztackim, a także wczesno- i środkowolateńskim wzrasta poważnie rola bursztynu w Europie środkowej i południowej. Wyroby bursztynowe znane są w tym czasie w wielu kulturach, np. wschodniopomorskiej, łużyckiej, etruskiej, piceńskiej, trackiej na Nizinie Panońskiej oraz illryryjskiej na wybrzeżach Morza Adriatyckiego, a zwłaszcza na cmentarzyskach chorwackich w Kompolju.

Wzrastające znaczenie bursztynu w okresie halsztackim znajduje też odbicie w kulturze wschodniopomorskiej i łużyckiej. W pierwszej z nich paciorki bursztynowe występują bardzo często jako ozdoba kolczyków zawieszonych w uszach popielnic twarzowych. Liczba ich tylko na jednej popielnicy dochodzi do kilkunastu sztuk, np. w Łebnie, pow. Wejherowo, czy Glińczu Nowym, pow. Kartuzy. Na samym tylko Pomorzu Gdańskim znamy 91 stanowisk, na których odkryte zostały ozdoby bursztynowe17.

Również ludność kultury łużyckiej zwiększa w okresie halsztackim zapotrzebowanie na wyroby bursztynowe. Dowodem tego jest m. in. występowanie stosunkowo licznych paciorków bursztynowych oraz mniejszej ilości surowca w grobach odkrytych na cmentarzyskach w Gorszewicach, gdzie ponadto znaleziono dalsze wyroby pochodzenia pomorskiego, jak brązowe naszyjniki oraz bransolety nerko-wate. Na tym miejscu pragnę powtórzyć już dawniej wysuwane sugestie, że wiele danych wskazuje na to, iż ludność użytkująca cmentarzysko w Gorszewicach przejęła na siebie rolę pośrednika w kontaktach wymiennych Pomorza z terytorium zajmowanym przez ludność kultury łużyckiej w Polsce1*. Uważamy, że zwiększająca się znacznie na Pomorzu Gdańskim w okresie halsztackim i lateńskim ilość paciorków szklanych, które znamy ze 172 stanowisk kultury wschodniopomorskiej, została dostarczona w części przez ludność użytkującą cmentarzysko w Gorszewicach w zamian za importowany przez nią bursztyn.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1190722 150 LEON JAN ŁUKA Bursztyn miał dla obu interesujących nas w tej chwili kultur jeszcze inne
P1190720 146 LEON JAN ŁUKA (np. Smażyno, poiv. Wejherowo, Czarlina, po w. Kościerzyna) pokrywy należ
P1190719 KOMUNIKATY COOEmEHHfl COMMUNICATIONS LEON JAN ŁUKA (Gdańsk) KONTAKTY KULTURY WSCHODNIOPOMOR
RYK SA. III. 11. 115 zmyślić, i trzeba raczej przyjąć, że się opierał na dobrych informacych, a
RYK SA. III. 11. 115 zmyślić, i trzeba raczej przyjąć, że się opierał na dobrych informacych, a
CCF20091001006 tif miologia Barthesa, wszyscy oni mieli na myśli naukę o znakach. Można więc przyją
CCF20091001006 miologia Barthesa, wszyscy oni mieli na myśli naukę o znakach. Można więc przyjąć, ż
Tylko, zamiast na czymś się skoncentrować, należy się rozproszyć. Jednak, nawet gdy całkowicie się
img032 (55) nowaniem neurobiologicznym, pisząc: Należy zatem przyjąć, że dzieci te przyszły na świat
CCF20091001006 tif miologia Barthesa, wszyscy oni mieli na myśli naukę o znakach. Można więc przyją
P1120440 resize 276 ŁJBOM JAN LUKA Ryt 1. Kolkowo. pow. LąborH. Popielnica twarzowo s kolczykami brą
P1120444 resize LEON JAN IW* Mapa 1 Stanowisk* kultury pomorskiej na Pontonu Gdańskim, na któiych oć
P1170901 370 ZE STUDIÓW NAD OKRESEM HALSZTACKIM 371 JAN CHOCHOROWSK1 skiej Spotykane są również na t
P1170901 370 ZE STUDIÓW NAD OKRESEM HALSZTACKIM 371 JAN CHOCHOROWSK1 skiej Spotykane są również na t
94296401 148 LEON ZBYSZEWSKI która pozwala, by drugi koniec skrzynki wykonywał ruchy do góry i na

więcej podobnych podstron