szkołę pojmował zresztą jako wspólnotę dorosłych i dzieci, wspólnie zarządzających życiem i pracą. Praca taka nie może być bezcelowa - „nikt nie lubi działać na próżno”. Jego zdaniem dziecko nie odczuwa zmęczenia wówczas, gdy pracuje nad zadaniem, które je wciągnęło i jest bliskie światu jego doświadczenia.
Techniki Freineta wciąż inspirują, pociągają swoją oryginalnością i otwartością. Stwarzają dobre warunki do ekspresji emocji i myśli, pozwalają na indywidualizację i własne tempo pracy, uwzględniają aktualne zainteresowania dziecka, stwarzają przesłanki osiągnięcia sukcesu przez każde dziecko, uspołeczniają i dają wyraz postawom moralnym. W dziedzinie kształcenia Frcinet stoi na epistcmologicznym stanowisku empiryzmu, unika jednak błędu encyklopedyzmu szkoły tradycyjnej. Staw ia na samodzielne poszukiwania, które nazywał „poszukiwaniami po omacku”. Można jc także zinterpretować w duchu teorii poglądowości S. Hcsscna czy Ci. Lombardo-Radice - uczeń winien „doznać zagadnienia”, z czego rodzi się pogoda ducha i powaga moralna w pracy.
Idee Freineta czy pedagogów kultury zmierzały różnymi torami, ale w tym samym kierunku - prawdziwe kształcenie jest równocześnie autentycznym wychowaniem. Stary, herbartowski, intelektualistyczny problem nauczania wychowującego otrzymał nową wykładnię. Kształcenie i wychowanie dokonują się przez działanie. Pracy w szkole nadał Freinet nowy sens, otworzył szkołę na środowisko społeczne i unowocześnił ją. Uczynił ją zajmującą, zobowiązującą, twórczą i radosną. Pedagogika Freineta może być mostem łączącym to, co techniczne i zewnętrzne, z tym, co ludzkie i wewnętrzne, tj. z potrzebami, ekspresją, wolnością.
Twórczość Freineta charakteryzuje się - według H. Sc me no wic z - wielką dynamiką, ale zawiera błędy i opinie niezgodne z. najnowszymi badaniami \ Co w takim razie stanowi o żywotności lej pedagogiki? Dla nauczycieli praktyków inspirującym elementem może być przekonanie Freineta o możliwości zbudowania skutecznej pedagogiki na podstawie doświadczenia, jakby a priori w stosunku do teorii. Dla pedagoga poszukującego czegoś więcej niż tylko techniki - choćby najbardziej skutecznej - szczególnie pobudzająca jest świadomość otwartości tej koncepcji, otwartości na rozwijający się podmiot i jednocześnie otwartości na dynamikę cywilizacji, a więc w wrymiarze subiektywnym i obiektywnym. Jest także i inny wymiar, który znów nabiera dużego znaczenia, wymiar osobowościowy.
Freineta można z powodzeniem nazwać współczesnym Pcstalozzim, obaj mają wiele wspólnego, wyszli od doświadczenia bezpośredniego, obaj charyzmatyczni. stworzyli oryginalne i samodzielne koncepcje tzw. pedagogiki przeżywanej oraz szeroki i żywotny ruch propagatorów i kontynuatorów. To, jak się wydaje.