25
Natomiast nie znaleźliśmy żadnych śladów tego rodzaju działalności w puszczach prywatnych. Można poczęści wytłumaczyć to tern, że ukoronowany właściciel puszcz hospodar-skich przemieszkiwał gdzieś hen w Wilnie, Krakowie, lub Warszawie, i nie mogąc osobiście wglądać w swe puszcze, powierzał je wyższym organom nadzorczym, — leśniczym; dziedzice zaś prywatni, przebywając stale na miejscu, sami rządzili swemi gospodarstwami leśnemi i nie potrzebowali stwarzać specjalnych kadr. Istnieli jednak potentaci prywatni w rodzaju chociażby Korsaków, którzy posiadali olbrzymie obszary puszcz, których z pewnością osobistym dozorem ogarnąć nie mogli. Mimo to naddźwinie wcale nie znało leśniczych prywatnych w znaczeniu wyższych organów administracji leśnej, aczkolwiek mamy sporo wzmianek o „leśniczych11, którzy wszakże nie mogli być porównywani ze swymi imiennikami z puszcz hospo-darskich *),
Poznajmy paru takich dygnitarzy.
W inwentarzu Psui z r. 1687 pisze Missuna: „Siemion leśniczy... uwolniony był od dróg wszelkich względem tego częścią, że puszczy pilnuje, druga—strzelec z niego, trzecia—bartnik, ten tylko czynsz płaci kop pięć”56). Inwentarz maj. Ciapin z r. 1762 nakazuje, „ażeby puszcza Ciapińska najmniejszej dezo-lacji nie miała” i w tym celu „naznacza się leśniczych czterech, którzy pilnować, aby nikt nie dezolował puszczy z wolnym grabieniem i zabieraniem siekier—powinni będą”r,G). Tak samo i dwaj leśniczowie puszczy Porzeckiej „pilno dozierać mają, ażeby w puszczy bez dyspozycji pańskiej nietylko postronni, ale i swojej włości ludzie od wielkiego drzewa do najmniejszej utaili, na instancję myśliwca sądzić i według występku ma karać, czynienia dróg nowych przez puszczę, osobliwie przez ostempy, ze wszech miar bronić, dziegciów, popiołów, smoły, ani żadnych innych towarów w puszczy
bez pozwolenia JKM. nie wyrabiać,........ wyrobione morgi na przeszkodzie
zwierzowi żyru i przejścia do ostempu—w zarośl (z powrotem) puścić,......
w bliższych od dworu (Białowieskiego) ostempach i bezpieczeństwa od ognia, aby tam nikt nie ważył mieszkać, oprócz straży osoczników, ....a osobliwie,... aby pola więcej z lasów nie wyrabiano koło dworu, którego i teraz cokolwiek jest wyrobionego, ma w zarośl puścić i więcej nie pozwalać wyrabiać..... i t. p.“ 53).
*) Wprawdz e prof. 1. Łappo podaje ogólnie, że miały też swych leśniczych puszcze prywatne, lecz prawdopodobniejszem wydaje się spostrzeżenie Downar-Zapolskiego, że leśnictw wogóle było bardzo niewiele, a na terenach W. X. Lit. zgrupowane były przeważnie w puszczach zachodnich 54).