V. 10.
PRZEMYSŁ II (ż. LUDGARDA).
245
Barnima, i że ślub odbył się u niego w Szczecinie. Długosz !), który znał oba przekazy, nie umiejąc pomiędzy nimi uczynić wyboru, podaje, iż Przemysł poślubił natam Henrici ducis de Wisczimirz, vel guemadmodum aliis placet, Nicolai Cassubitarum ducis, na innem jednak miejscu 1 2) przyjmuje tę ostatnią wersyą jako prawdziwą. Wiadomość, podana przez Rocz. Wielk., dotycząca pochodzenia Ludgardy, zasługuje już sama przez się na pierwszeństwo przed wiadomością Rocz. Tras., z natury rzeczy bowiem wynika, że pierwsze z tych źródeł musiało być lepiej poinformowane o stosunkach rodzinnych Przemysła, aniżeli drugie, a cały szereg szczegółów genealogicznych, dotyczących rodziny Ludgardy, jakie tamże znajdujemy, świadczy, że informacye były nawet bardzo dokładne. Z szczegółów tych da się też określić ściśle, kto był ów Henricus de Yistinnirzcz, ojciec Ludgardy. Wiadomo skądinąd 3), że jedna z córek Barnima I, ks. pomorsko-szczecińskiego, Anastazya, wyszła za Henryka I Pielgrzyma, z rodu książąt meklemburskich, księcia wismarskiego; stosując do tej wiadomości szczegół przekazany przez Rocz. Wielk., wypadnie, że to był właśnie ojciec Ludgardy; to samo imię nadaje mu Rocz. Wielk., a zwrot de Yistinnirzcz najłatwiej się też wytłomaczy przez podstawienie słów: de Yismar, lub, co jeszcze bardziej doprawdy zbliża, słowiańskiej nazwy tego miasta, Wyszomierz4). W najbliższej rodzinie Henryka imię Ludgarda było też bardzo często używanem przez kobiety: tak nazywała się jego matka, żona Jana 1 Teologa, jedna z jego sióstr, żona Gerharda I holsztyńskiego, jedna z córek jego brata, Jana II na Gadebuschu, wreszcie jego wnuczka z syna Jana III5). Snadno można przypuścić, że i jedna z jego córek otrzymała to samo imię. Przekaz Rocz. Wielk. potwierdza zresztą Detmar 6), mieniąc Ludgardę córką Anastazyi, a zatem i Henryka Pielgrzyma; w źródle tem znajdujemy nadto poświadczenie innego szczegółu, podanego w Rocz. Wielk.: że pośrednikiem małżeństwa był ojciec Anastazyi, Barnim I szczeciński. Wiadomość Rocz. Tras., iż Ludgarda była córką Mikołaja kaszubskiego (Nicolai Gassubite), nie jest zresztą z innych względów pozbawioną cech wiarogodności, i polega w jednym tylko szczególe na nieporozumieniu; okreiślenie bowiem: dux Cassubie stosowano podówczas częstokroć do książąt meklemburskich7), imię zaś: Mikołaj (zam. Henryk) na oznaczenie
ojca Ludgardy mogło przedostać się do rocznika przez to, że Henryk Pielgrzym przeżył 27 lat (1271—1297)
w niewoli Saracenów w Kairze, w którym to czasie rządy opiekuńcze w księstwie sprawowali jego bracia
Mikołaj i Jan; pierwszy z nich (co prawda, duchowny) mógł być przez nieobeznanego dobrze z stosunkami
tamtejszymi rocznikarza polskiego uważany za ojca Ludgardy8). Kontyn. Latop. Hipac.9) tak określa jej pochodzenie: ona bo bie rodu kniaziej serbskich, z Kaszub, ot pomoria wariazkoho, ot Staroho Hrada za Gdańskom. I tu więc mamy nazwę Kaszub, a przydane określenie, iż pochodziła z Starogrodu, choć nie całkiem dokładne, jest jednak w przybliżeniu trafne; leżał bowiem Starogród w bliskiem sąsiedztwie Meklemburga.
Długosz 10) o stosunkach rodzinnych Ludgardy przekazał inny jeszcze szczegół, prócz tych, jakie przytoczyliśmy powyżej, a mianowicie, iż była ex prosapia marchionum Brandeburgensium progenita. W rzeczywistości między Ludgardą i jej bliższą rodziną, a domem margrabiów brandenburskich, nie było jakiegokolwiek bliższego związku, prócz chyba tego jednego, że brat jej Henryk II ożenił się z margrabianką brandenburską, wszakże już po jej śmierci11); nie można tedy myśleć, iżby Długosz, gdyby nawet o tym związku coś wiedział, mógł go uważać za dostateczny do uzasadnienia powyższej wiadomości. Również trzeba przyjąć, że nic nie wiedział o trzeciej żonie Przemysła, która w istocie pochodziła z Brandenburgii, dlatego nie można powyższej wiadomości tłomaczyć identyfikowaniem Ludgardy z Małgorzatą. Przypuszczam, że podstawą jego twierdzenia jest źle zrozumiany przekaz niektórych źródeł, z których korzystał, n. p. Kron. Oliw.12), że Przemysł zamordowany został in ulcionem sancte Lucardis coniugis sue, który to szczegół, zestawiony z wiadomością, którą sam zarejestrował13), iż sprawcami zabójstwa Przemysła byli margrabiowie brandenburscy, mógł go naprowadzić na domysł, że mścili oni przez to śmierć swej krewnej, gdy w istocie Kron. Oliw. chciała wyrazić tylko,
Hist. Pol. II. 431. 432. — 2) Ibid. II. 469. — 3) Por. K le m p i n-B ii 1 o w, Stammtafeln, tabl. 2; Cohn, Stamm-
tafeln, tabl. 139. — 4) Zarański, Geograficzne imiona słowiańskie 248. — 5) Cohn, Stammtafeln, tabl. 139. — 6) Wyd. Grau-
toffa 152. — 7) Por. Klempin w Pomm. Ukdbuch I. 364—366. — 8) Por. Hirsch w Script. rer. Pruss. I. 695 uw. 62; Ulanowski,
Kilka słów o małż. Przem. II. Rozpr. i Spraw. Akad. Umiej. Wydz. hist.-filoz. XVII. 254 uw. 1; Semkowicz, Rozb. Diug. 293.
301. — 9) Połn. Sobr. II. 227. — 10) Hist. Pol. II. 481. — H) Cohn, Stammtafeln, tabl. 139. — 12) Mon. Pol. VI. 315. —
13) Hist. Pol. II. 530.