— 160
raty więcćj skomplikowani ez rurkami i rureczkami, ale w zasadzie są one te same jak nasz maty aparacik.
Dodać jeszcze należy, że woda w naczyniu G musi być z awsze świćża, a zatćm ustawicznie musi ciepło bokiem odpływać, a zimna dopływać, jeźli ' destylacya trwa długo.
I cała gorzelnia oparta jest na tśm samśm prawidle, a tyle rur i kociełków, kół i kółeczek pochodzi ztąd, że aparaty są ulepszone, że para nie tylko użytą jest do zgotowania zacieru, ale i do pracy, jako to pomp, gniecenia i miażdżenia pćrek i innych.
Spirytus zwykle w gorzelniach oprócz innych przymieszek ma znaczną ilość wody, bo czasem aż do 25/°0. Aby się pozbyć tćj wody, destylują go jeszcze raz i dragi raz, a w końcu otrzymuje się spirytus tak zwany rektyfikowany. Rektyfikowanie jest zatćm oczyszczenie alkoholu z wody i przymieszek. Galkiem bezwładny spirytus ma u cnemików nazwę: „absolutny alkohol.
Alkohol w gorzelniach ma przymieszkę, zwaną fuzlem. Ów fuzel jest to rodzaj spirytusu, ale powstały z łupin perczanych albo skórek zbożowych. Ma smak i zapach bardzo odrażający, a straszliwie upaja, odurza i szkodzi zdrowiu gwałtownie.
Likiery są mieszaniną spirytusu, cukru i dodatków roślinych lub mineralnych, które im na-
dają rozmaity kolor, smak i zapach. Przecięcio-wo zawiśraią 50/°o spirytusu. Skład ich jest zwykłą następujący:
prosta wódka zaw. na 100 częś. 45 czę. czyst. alk-„ 47do60 „
49 „ 60 49 „ 77
amerykańskie wisky „
50
64
!)0 .
55
70
95
rektyfi. spirytus winny całkiem rekt. spryt winny
Z tego widzimy, że likiery są wiele tęższe od prostój wódki, ale spirytusu dla przypraw w nich nie czuć Są one o wiele, wiele mocniejsza od najmocniejszych win, lubo to na jedno wychodzi czy kto pije w stosunkowej ilości spirytus i wodą, czy tśż ze sokiem winnym.
Zdawałoby się, że spirytus, skoro pochodzi z cukru, powinien być taki sam ze żyta, jak z jęczmienia, jak i z innych roślin, zwłaszcza że skład jego wszędzie jest jeden i ten sam. Tymczasem tak nie jest, owszćm każdy gatunek rośliny nadaje spirytusowi smak charakterystyczny. Z wina palona wódka francuzka maczćj smakuje aniżeli ze żyta; po wyduszeniu winogron i odlaniu soku na wino, pozostanie się jeszcze wiele masy s kładającćj się ze soku, skórek, jagód winnych i ziarn, a ta masa przepalona daje koniak. Z czystego słodu jęczmiennego palą wisky. Przez destylacyą dostaje się jałowcówkę, maiinówkę itd. Jeźli się słód ususzy na ogniu torfowym, smak i Życie ludzkie. 11