ny, więc wnet tu dobrą gospodarkę zaprowadził. Żyzne niwy Dzygówki, Halżbijówki, Borówki, Czernijowiec poczęły wydawać duże plony, te szły wodą aż ku Chersonowi i1 Akermanowi. Potocki bowiem należał do kompanji'handlowej czarnomorskiej i założył nawet w Jampolu port handlowy. Przy porcie była kwarantanna lądowa,} wodna. Szedł handel wymienny bardzo ożywiony i słynęły wówczas Borowieckie okolice z zamożności.
Gdy jednak Prota Potockiego poczęły klęski -nawiedzać, to one Jampolskie ziemie przeszły do innych rąk i wtedy dobra Borowieckie i Mojowieckie stały się własnością rodziny Mańkowskich.
Z nich Emeryk Mańkowski osiadł w Borówce, a że był człowiekiem niezmordowanej pracy, to urządził tu gospodarstwo pod każdym względem wzorowe. Borowiecki majątek stał się wzorem dla innych rolników. Wielu zamożnych ziemian posyłało synów na naukę gospodarstwa do Borówki. Po ciężkiej pracy wychodzili stamtąd rolnikami bardzo postępo wymi. Przykład tej usilnej pracy na ojczystej glebie przywiązywał d ziemi.
Skrzętna ręka gospodarzyła w Borówce i do siedziby zbierała pamiątki.
Zbiory sztuki i nauki stanowiły tu dorobek duży.
W salach ciekawe freski; na plafonie i we fryzie. U okien rzeźby antyczne w konsolach. Medale z czasów ks. Józefa.
W parku mauzoleum, co mieściło pamiątki po zmarłych i szeptało o dziejach minionych.
PECZARA.
W dalekiej Bracławszczyźnie na Podolu nad Bohem, leży Peczara. Nazwa miejscowości pochodzi od podziemnej jaskini1, groty, pieczary, mnóstwo tu bowiem nad Bohem malowniczym, podziemnych kryjówek.
Nie są to wprawdzie głębokie pieczary naddnieprzańskie, gdzie biskup służbę bożą odprawował, gdzie pogrzebani byli 'bohaterowie ruscy.
Nie są to również jaskinie naddniestrzańskie, gdzie często napotkasz świątynię skalną, pustelnię, komorę.
Nadbużańskie jednak podziemia mają-również swą tradycję, a wąwozy skalne częstokroć jako schronienie od Tatarzyna i Wołocha służyły.
Nad takiemi więc wąwozami powstała przed laty Peczara i miała swą świetność historyczną.
Gdy część Podola na mocy traktatu Buczackiego, pod panowanie Turków przeszła, wyszedł firman sułtana, mianujący hospodarem Ukrainy niejakiego Dukasa, który byt zarazem hospodarem multańskim.
34