232 N. CYBULSKI
nych ale także i w składzie chemicznym, które są tak wielkie, że już one same świadczą, iż gruczoły w ustroju potrzeba z konieczności uważać za osobne laboratorya, w których rozmaite substan-cye krwi podlegają pewnym przeistoczeniom. Dowody na poparcie tego twierdzenia znajdziemy, gdy będziemy rozpatrywali funkcye poszczególnych gruczołów. Tu chciałbym tylko wskazać na najogólniejsze zmiany, które zachodzą w samych komórkach gruczołowych, a które mniej lub więcej do wszystkich gruczołów dadzą się odnieść.
Charakterystyczną niejako cechą komórek gruczołowych jest obecność w ich protoplazmie osobnych, mniej lub więcej wyraźnie występujących, ziarenek (granulat), które w świeżych, żyjących komórkach silniej załamują światło, niż sama protoplazma. Pierwszy Langley zwrócił uwagę, że tc ziarenka pozostają w związku ze sprawą wydzielniczą i powstają tylko w komórkach żywych. Zapatrywanie to stwierdzili następnie i inni autorowie (Muller i Held) i wykazali, że ziarenka te mogą się różnić nawet w jednej i tej samej komórce tak co do wielkości, jak szczególnie co do siły załamywania światła.
Jeszcze Heidenhain podzielił gruczoły na dwie kategorye: na gruczoły surowicze i śluzowe. Do pierwszej kategoryi z gruczołów przewodu pokarmowego zalicza on gruczoł przyuszny (parotis) i część gruczołów błony śluzowej języka, gruczoły żołądka, dwunastnicy, trzustkę, gruczoły Brunnera i Lieberkuhna. Do drugiej zaś podszczękowy (snhnw.nlariś), a przedewszystkiem pod-językowy (sublingitalis), część gruczołów jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, gruczoły pęcherza i przewodów żółciowych, gruczoły tchawicy i t. p.
W niektórych gruczołach jak n. p. w podszczękowym u człowieka i morskiej świnki znajdujemy oba typy obok siebie.
Jakkolwiek ziarenka, cechujące protoplazmę komórki gruczołowej, znajdujemy w komórkach obu kategoryi, to jednakże przedstawiają one pewne różnice. Ziarenka komórek śluzowych są większe, więcej matowe i słabiej załamują światło, inaczej są rozmieszczone w samej protoplazmie, nieco inaczej się też barwią, jak to wykazał Mayer, barwiąc komórki hemateiną i mucynkarminem albo tioniną i pokrewnemi substancyami, pod wpływem których ziarenka w śluzowych komórkach barwią się silniej, niż inne części komórki, niż ziarenka w komórkach gruczołów surowiczych.