WYDALINY 443
dza mianowicie, że wyciągi jajników oraz łożyska zwierząt, będących przy końcu ciąży lub po porodzie, wstrzykiwane podskórnie zwierzętom, które nigdy zapłodnione nie były, powodowały nietylko powiększenie gruczołu, ale nawet dość obfite wydzielanie mleka. Wyniki tych doświadczeń zużytkowuje autor do wyjaśnienia opisanego przezeń W37padku laktacyi u zrosłych ze sobą sióstr (Rłażek). Ciąża przebyta przez jedną z sióstr spowodowała po rozwiązaniu pojawienie się mleka w piersi siostry drugiej, która nigdy nie rodziła. W tym wypadku substancye, wytworzone przez ciężarną sios-trę, będące, jak twierdzi autor, wynikiem wzmożonej cz37nności jajników, oraz łożyska, wprowadzane przez dłuższy czas do obiegu krwi siostry drugiej, dziewiczej, stały się bodźcem dla rozwoju i wyTwiązania czynności gruczołu mlecznego u tejże.
Powyższe spostrzeżenia stwierdzają niewątpliwie związek wydzielania mleka z istnieniem jakichś bodźców chemiczi^ch we krwi i sokach ustroju. Ciała te mlekotwórcze zaliczają niektórzy badacze do rzędu t. zw. „hormonówu, czyli substancyi W3rdzie-lania wewnętrznego pewnych narządów (Baydis, Starling i Claypon) (p. niżej). Pojawiając się w większej ilości we krwi, mają one wpływać drażniąco na komórki gruczołu mlecznego, pobudzając je do czymności. Tego rodzaju tłumaczenie, aczkolwiek nęcące, nie wyjaśnia jednakże dostatecznie całej sprawy.
Według Biedla należy jeszcze przyjąć, że wymienione bodźce, wytworzone w czasie ciąży, mają tylko zdolność pobudzania gruczołu mlecznego do rozwoju i wzmagania jego czynności asymila-cyjnej, natomiast czynność wydzielania, rozszczepienia (dyssymilacyij jest wstrzymana. Gruczoł w tym czasie nie wytwarza żadnej wydzieliny lub tylko nieznaczną (siarę). Z chwilą zaś porodu ustrój pozb37wa się owych bodźców, w następstwie czego dalszy rozwój gruczołu mlecznego ustaje, a rozpoczyna się rozszczepienie, względnie rozpad nagromadzonego materyału w formie czynności wy-dzielniczej.
Jak z przytoczonego zestawienia wyników badań i teo^i widzimy, sprawa wydzielania mleka dotąd należycie wyjaśnioną nie jest i wymaga jeszcze dalszego opracowania.