208
1648
Mikołaj Ostroróg Fouoj&Szy Kor.
DO XiKDZA PlJDKA^CLERZEGO KORONNEGO.
Lwów 31 Września 1648.
Nieszczęsne rozejście się nasze z nieprzyjacielem w tę przeszłą Środę, kiedy muszę oznajmić WMMPanom, Eeipublicae ha-et ultima fata, śmierci mi się to równa; a to nie przegrawszy bitwy! Ze Środy na Czwartek ustąpiliśmy nieprzyjacielowi w nocy, aby znowu skupić wojsko. Nie zdało się aby komunnikiem ustępować. Jam nie był autorem hu jus consilii: bom to słyszał od nieboszczyka Pana Krakowskiego, że kiedy nieboszczykowi Żółkiewskiemu radzono na Ceeorze aby komunnikiem wojsko uchodziło, nie chciał tego uczynić, dając przyczynę, że nasi me wytrwają i rozbieżą się; i dla tego wolał taborem. Otóż teraz pokazało się, że lepiej było taborem; ale że to cmiytihmi moje jako i wielu inszych non procedebat, lavabo inter hmocentes manus meas. Nawet tego dnia bitwy zwodzić nie myślałem; na -tern złem miejscu nieprzyjaciela czekać odradzałem, zażywając tych słów: ,.wr kostkę rzucać o Rpltą nie godzi się“. O taborach tejże godziny miałem wiadomość'; i opowiedziałem ją publice; co nie tylko lenie, ale ledwie nie ludibrio erdpiebcmt. Aż kiedy dopiero sama rzecz się pokazała, to dopiero radzić, kiedy już oonsiliapostrcma, to co cmstat brać przedmie, że Kozacy magm nmnero i bogaci w armatę, której im siła przybyło, wre 40,000 Tatarów idą'ki spodziewają się ich pode Lwowem jutro. Piechota nasza i armata zginęła; pułki się miasto zbierania roz-bieżały; a tu ja dziś do Lwowa in hiitionem przybieżałem, abym do kupy jako mogąc rozproszonych pozbierał, i będę się trzymał jako mogąc. Pieniądze m fulem pubUcam wezmę z Katuszą; i rozdam wojsku. Opponam nu, nie chcąc być seg-nis, minae, jako będę mógł; jeżeli mnie ab eo conatu mi-idia nie zepchnie, jako wiele consiliwum nostromm avertebat. Moja rada błaga, aby WMMPanowie wydali uniwersały do tych, któ-n cli nie dobito, i tych którzy się niepotrzebnie rozeszli, aby się do mnie kupili pode Lw ów' jako najprędzej. Zaciągnąć wojska