3 JO
kazały woyska nad nadzieje wielkie, gdyż samego wiiy-ska Pogańskiego było 120.000. A naszych nie było 0,000 spełna wzięli przed się dwoy •sposob abo traktatami (iako też był uczynił y nieboszczyk Pan Zamoyski Hetman, tamże na Cecprze) znieść nieprzyjaciela, abo Taborem woysko uwodzić bacząc że ani posiłku, ani żywności niskąd przybyć nie miało, tamże zarazem w niesfornych y niezgodnych animuszach suspieye urosły, zaczyni w woysku wielki się rozruch wszczął gdzie straszna rzecz y dziwnie patrzyć było, na kilka tysięcy dusz zamieszanych strach taki, że ieden drugiego ani odpowiedzieć, ani radzić, ani słyszeć, co się dzie-ie nie mógł, tylko ieden Pan Hetman W. Kor. s Panem Hetmanem polnym z garścią ludzi w namiecieeh znaleźli się, strzegąc przed się nieprzyjacielskiego na-iazdu, acz bardziey sam Pan Bog strzegł, ledwo ku dniowi ten tumult uspokoił się, gdzie zaraz rachowali się lelmiftść Ponowie Hetmani, którzy y wiele ich po-odbiegało, przez które odbieżeuie y potęgi y serca bardzo ubyło, y animusze onyeli dzielnych Iłycerzow ustać musieli, a Poganom bardzo pociechy y serca przybyło a co nawiętsza tym tumultem otworzyli Kozakom y innym lekkomyślnym ludziom a zwłaszcza Czuioin wrota do swey woli którzy prawie tak Hetmańskich iako y Żołnibćzow wozy y skarby -wszystkie ktorekol-wiek byli pozakowali. Żałośnie tedy było tak zacnym Wodzom patrzyć na taką zgubę y zamieszanie y nieposłuszeństwo tak zacnych ludzi, którzy od ludzi swo-wohiych y od swoich czurow byli opi zyinowani, sami tylko Iclnnosć Panowie Hetman' stałenń animuszami w tym przed-sięwzięciu swym statecznip trwali; y te swawolniki iako mogąc upominali, y do skutku rad swoich namawiali, y z nieprzriaPrełem do kondycyi y traktatów zażywania przystępowali , upominki Gałdzie aby stąd zarazem niedochodząc y granic koronnych do Ordy-,się wrócił dawali, ale Tatarowie o takim rozruchu w woysku koronnym wiedząc tusząc sobie dobrze że y to co im Panowie Hetmani obi cenią y woy-