390
GOSPODARSTWA WIEJSKIE
Oznaczenie typu |
Typ gospodarstwa z punktu widzę- |
Okręg |
i | |
nia stosunku pracy rodzinnej do najemnej |
południowy ha |
środkowy ha |
półn. wschodni ha | |
R |
Rodz.nny............ |
* — 5.5 |
2 — 6 |
2 — 9,5 |
RR/N |
Rodzinno-najemny z przewagą pracy rodziny............ |
5.5—12 |
6 —14.5 |
9.5—*5 |
R/N |
Rodzinno-najemny........ |
12 —22 |
14.5—27 |
15 —27 |
R/NN |
Rodzinno-najemny z przewagą pracy najmu............ |
powyżej 22 |
powyżej 27 |
powyżej 27 |
Z punktu widzenia zdolności g. w. do zaspokajania potrzeb gospodarza i jego rodziny dzieli się g. w. na samoistne (samowystarczalne) i niesamoistne (niesamowy-starczalne). Granica samoistności g. w. leży tern niżej, im pomyślniejsze są stosunki przyrodnicze i gospodarczo-społeczne. Dotychczas nie przeprowadzono badań, które pozwoliłyby na oznaczenie minimum rozłogu ziemi, t. j. najmniejszego rozmiaru g. samoistnego w poszczególnych dzielnicach Polski; istnieje jedynie przypuszczenie, że to minimum mieści się w granicach około 5—io ha.
2. Następstwa niejednakowego obszaru gospodarstw wiejskich. Następstwa niejednakowego obszaru g. w. sprowadzają się naogół do tern gorszego wyzyskania większości skład ników kapitałowych o charakterze stałym oraz pracy ludzkiej i sprzężajnej, im mniejsze są g. w. Gorsze wyzyskanie dotyczy
przedewszystkiem budowli mieszkalnych i inwentarskich, gdyż liczba osób stale związanych z g. w. oraz liczba zwierząt roboczych i zwłaszcza dochodowych szybko wzrasta na jednostkę powierzchni w miarę obniżania się powierzchni g. To też koszty kapitału budowlanego na ha są tern wyższe, im mniejsze jest g. w.; różnica ta maleje, skoro wymagania co do warunków mieszkaniowych są o wiele skromniejsze u drobnych włościan, niż w g. wielkochlopskich, a zwłaszcza folwarcznych. Podobnie możność ekonomicznego wyzyskania pracy maszyn słabnie w miarę spadku powierzchni g.; wprawdzie wraz z rozwojem techniki buduje się maszyny o mniejszej szerokości roboczej oraz wszechstronne, lecz w pierwszym wypadku praca takich maszyn jest droższa na jednostkę użyteczną (na r ha, i q i t. p.) w drugim zaś stoi niżej pod względem jakościowym.
I
WYSOKOŚĆ KAPITAŁÓW CZYNNYCH W ZŁ NA i HA UŻYTKÓW ROLNYCH W 3 WOJEWÓDZTWACH ŚRODKOWYCH W 1928/29 R.
(na podstawie materjałów rachunkowych)
Klasy wielkości |
Gos |
podarstwa |
włościańskie: | |||||||
2- |
ha |
5—12 ha |
12—26 ha |
26—50 ha |
Gospodarstwa folwarczne | |||||
Gleba |
lepsza |
gorsza |
lepsza |
gorsza |
lepsza |
gorsza |
lepsza |
gorsza |
lepsza |
gorsza |
Budowle . . . |
1365 |
829 |
939 |
816 |
660 |
720 |
685 |
616 |
713 |
659 |
Inwent. martwy |
302 |
148 |
246 |
216 |
176 |
166 |
206 |
133 |
184 |
159 |
Inwent. żywy . |
492 |
3*3 |
345 |
300 |
302 |
294 |
320 |
254 |
079 |
132 |
Gorsze wyzyskanie pracy pieszej i sprzężajnej w miarę obniżania się powierzchni g. w. jest następstwem przeciążenia mniejszych g. stałemi siłami roboczemi ludzkiemi i zwierzęcemi. W najmniejszem g- w. istnieje coprawda możność obycia się bez inwentarza żywego roboczego (używając krów do pracy lub donajmując sprzężaj), lecz rodzina włościańska jest czemś danem i musi pozostawać w g., o ile nie ma ujścia na-zewnątrz. Wprawdzie w miarę spadku powierzchni wzrasta intensywność użytkowa nia ziemi oraz rozmiar hodowli, pochłaniając więcej pracy pieszej i sprzężajnej, lecz szybkość przyrostu na jednostkę powierzchni sił roboczych ludzkich i zwierzęcych jest o w iele większa.
t