172
OŚWIATA ROLNICZA
W Niemcztrh jest ich kilkanaście. Szkoły typu licealnego mają zwykle kurs 3-letni. Niezawsze tutaj nauka teoretyczna połączona jest z praktyką. Nieraz szkoły tego typu organizowane są na wzór szkół akademickich: uczniów nazywa się studentami, chodzą oni na wykłady i seminarja, zdają ko-lokwja i egzaminy, piszą pracę dyplomową. We Francji szkoły tego typu mają kurs dwuletni i dają swoim absolwentom tytuł inżyniera-rolnika. Szkoły akademickie gospodarstwa wiejskiego rozpadają się na odrębne wydziały. Dąży się do tego, ażeby na każdym wydziale była jeszcze specjalizacja w różnym kierunku, np. na wydziale rolniczym może być specjalizacja z dziedziny uprawy roślin, z hodowli zwierząt, z ekonomiki gospodarstw wiejskich, z polityki agrarnej i t. p. Kurs nauki trwa zwykle 4 lata, absolwenci uzyskują stopień inżyniera, mają możność doktoryzowania się. Połączenie nauczania praktycznego z teorją jest w tych szkołach problematem bardzo trudnym do rozwiązania. Tylko na wydziale ogrodniczym jest ta rzecz łatwiejsza do przeprowadzenia. Zwykle szkoła dąży do rozwiązania wspomnianego problemu, jednakże w rzadkich wypadkach naprawdę znajduje dobry sposób załatwienia tej kwe-stji. Poza tern istnieją jeszcze wyższe szkoły rolnicze dla rolników-praktyków. Od kandydatów na studentów wymaga się zwykle znajomości praktycznej rolnictwa. Np. żąda się praktyki co najmniej 4-letniej. Natomiast kurs w takiej szkole może być bardzo skrócony. W Niemczech trwa on tylko 1 rok. Niektóre szkoły typu licealnego przybierają postać wyższych szkół dla rolników-praktyków. W Polsce należycie rozbudowane jest nauczanie gospodarstwa wiejskiego na poziomie akademickim. Natomiast gimnazja i licea rolnicze dopiero teraz na większą skalę są organizowane (1939)- Na poziomie szkół średnich mamy pewną ilość szkół specjalnych, jak ogrodnicze, mleczarskie, gorzelnicze i t. p.
6. Nauczanie pozaszkolne, a) Uwagi ogólne. Pomimo dobrze rozbudowanego systemu niższych szkół rolniczych, większość rolników zwykle nie przechodzi nauk w tych szkołach. Poza tern rolnik musi uczyć się całe życie, gdyż wiedza rolnicza czyni ciągłe postępy i z biegiem lat nawet absolwent szkoły rolniczej nie będzie posiadał tych wiadomości, które mogą mu być potrzebne.
Z tego powodu nauka pozaszkolna jest niemniej ważnym czynnikiem szerzenia wiedzy zawodowej rolniczej, niż nauczanie w niższych szkołach rolniczych. Zadania nauczania pozaszkolnego nie są oderwane od całokształtu nauczania rolniczego i od nauki rolniczej. Przy organizacji nauczania rolniczego powinno chodzić o to, a żeby stworzyć atmosferę, któraby przenikała całe rolnictwo, a któraby przyniosła ze sobą znajomość wiedzy rolniczej. Muszą istnieć środowiska, które promieniują tę wiedzę, to zn. szkoły akademickie, naukowe zakłady doświadczalne i t. p. Ażeby ta wiedza przenikała do poszczególnych rolników, nie potrzeba, by każdy z nich z osobna uczył się od profesora lub jego uczni. Wystarczy, że tworzą się nowe metody techniki rolniczej, że te metody są próbowane i rozpowszechniane przez stacje doświadczalne i przez rolników z wyższem wykształceniem. W ten sposób powstaje promieniowanie wiedzy na cały kraj. Jednakże owo promieniowanie nie da należytego wyniku, jeżeli najszersze warstwy ludności rolniczej nie będą zdolne do przyjmowania wiedzy rolniczej. Najważniejszym jest tutaj odpowiedni poziom wykształcenia, a więc dobre szkoły powszechne. Bez tego nauczanie pozaszkolne pełnych wyników dawać nie może.
Nauczanie rolnicze pozaszkolne wymaga odpowiedniego personelu. Dawniej w Polsce sporo pracy w tym kierunku wykonywali ziemianie i wogóle światli rolnicy, mieszkający na wsi. Mieliśmy do czynienia z pracą obywatelską. I dzisiaj wiele osób, stykających się ze wsią, przedewszystkiem więc rolnicy z wyższem wykształceniem, duchowieństwo, nauczyciele szkół powszechnych i t. d., dosyć dużo czasu mogą poświęcać pracy obywatelskiej na niwie rolniczej, a między innymi są oni szerzycielami zawodowej wiedzy rolniczej. Pomimo rozwoju bezpłatnej pracy obywatelskiej, nauczanie pozaszkolne rolnictwa powinno być dzisiaj prowadzone przez personel fachowy, ożywiony duchem pracy obywatelskiej. Bez tego nauczanie to nie mogłoby być dostatecznie intensywne. Personel fachowy może składać się z urzędników państwowych lub komunalnych, z pracowników zrzeszeń rolniczych czyli t. zw. instruktorów lub inspektorów, wreszcie z agronomów na służbie państwowej lub samorządowej, dele-