Magazyn 564
*58 WACŁAW SIEROSZEWSKI
kilka razy, nim znaleźli właściwy tor.
— Dotychczas nie zbłądziliśmy — rzekł Koluś, który, jako najbardziej doświadczony góral, był przewodnikiem w tej wyprawie.— Oto kubik kamieni, o którym nam mówiono, u tu czerkieska mogiła.
Istotnie, na boku czerniała gromada drzew ze strzelistą topolą pośrodku. Ścieżka szła dnem wąwozu, brzegiem ruczaju, przerzucając się wciąż przez jego kręte koryto. Brnęli przez wodę, skacząc po głazach, wystających nad nią. Śpieszyli się, ale noc wyprzedzała ich. Gdy wreszcie wstąpili na pochyłość górską i znaleźli się na małej łączce, już było tam tak ciemno, jak w le-
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Magazyn 564 258 WACŁAW SIEROSZEWSKI — Brat... brat! — szeptał — Anoaj! —Magazyn 520 214 WACŁAW SIEROSZEWSKI jemnie samemu. Parę razy zabłądził w wąwozach. Raz, gdy kamieńMagazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-chMagazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nieMagazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-cMagazyn 510 104 WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w teMagazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..Magazyn 514 Io8 WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudąMagazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dziMagazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nbMagazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał scMagazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI — O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę sięMagazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI — Popłyniesz? — Popłynę...Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. — Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI — Ach, daj mi pokój! Nie położę się. PrzecieMagazyn 538 132 WACŁAW SIEROSZEWSKI siebie w oświetlone koło czerwonym blaskiem ognia. Nakrywszy bMagazyn 540 >34 WACŁAW SIEROSZEWSKI tego zwolna zaczął się tworzyć ruch jakiś, zygzaki, skrętywięcej podobnych podstron