Magazyn 564
258 WACŁAW SIEROSZEWSKI
— Brat... brat! — szeptał — Anoaj!
— Brat! — powtórzył pośpiesznie Stefan i łagodnie dotknął jego ciała.
Uśmiech dziecięcy rozjaśnił twarz dzikiego, żwawo wyskoczył z pod kołdry i ruszył po u-branie.
— Świetny egzemplarz... pyszny samiec — zachwycał się Józef.
Uderzył go pieszczotliwie po gołych plecach, a gdy ten drgnąwszy, chyżo, jak na osi, obrócił się przodem do niego, zaczął mu wygłaszać cały słowniczek czu-kockich wyrazów, które już był umiał. »Gem-kamaka« niewiele pewnie rozumiał z tej tyrady bez związku, ale każde słowo powtarzał, śmiejąc się; ponieważ zaś
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Magazyn 564 *58 WACŁAW SIEROSZEWSKI kilka razy, nim znaleźli właściwy tor. — Dotychczas nie zbłądzMagazyn 560 254 WACŁAW SIEROSZEWSKI wę z pod kołdry wysunął i powtórzył uprzejmie: — &Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-chMagazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nieMagazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-cMagazyn 510 104 WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w teMagazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..Magazyn 514 Io8 WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudąMagazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dziMagazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nbMagazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał scMagazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI — O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę sięMagazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI — Popłyniesz? — Popłynę...Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. — Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI — Ach, daj mi pokój! Nie położę się. PrzecieMagazyn 538 132 WACŁAW SIEROSZEWSKI siebie w oświetlone koło czerwonym blaskiem ognia. Nakrywszy bMagazyn 540 >34 WACŁAW SIEROSZEWSKI tego zwolna zaczął się tworzyć ruch jakiś, zygzaki, skrętywięcej podobnych podstron