Magazyn 560

Magazyn 560



254 WACŁAW SIEROSZEWSKI

wę z pod kołdry wysunął i powtórzył uprzejmie:

—    Brat... brat!

*

* *

—    A co... był? — spytał Józef, wchodząc o zwykłej porze.

—    Nawet jest.

Stefan opowiedział towarzyszowi całą dziwaczną przygodę.

—    Świetnie!... Świetnie!... Zaczyna się.., — powtarzał tamten, stąpając na palcach.

—    Nic świetnego! Wolałbym, żeby spał w twojej pościeli. Minę ma taką, jakby się nigdy nie mył i nie czesał. Gdybyż choć włosy strzygł, ale jak na złość, ma długie, jak Kituwja.

—    To nic, są to już zawsze


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn 560 154 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Istotnie, z winy Grzegorza straciliśm
Magazyn 578 272 WACŁAW SIEROSZEWSKI przed siebie wystawił, drugą ha kark założył. Włosy mu się jeż
Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-ch
Magazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&
Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nie
Magazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-c
Magazyn 510 104    WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w te
Magazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..
Magazyn 514 Io8    WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudą
Magazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dzi
Magazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&
Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nb
Magazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał sc
Magazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę się
Magazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Popłyniesz? —    Popłynę...
Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. —   
Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Ach, daj mi pokój! Nie położę się. Przecie
Magazyn 538 132 WACŁAW SIEROSZEWSKI siebie w oświetlone koło czerwonym blaskiem ognia. Nakrywszy b
Magazyn 540 >34 WACŁAW SIEROSZEWSKI tego zwolna zaczął się tworzyć ruch jakiś, zygzaki, skręty

więcej podobnych podstron