Magazyn 540

Magazyn 540



*34 WACŁAW SIEROSZEWSKI

głową i rękoma głęboko zasu-niętemi w kieszenie. Bezmyślnym, lecz uporczywym wzrokiem wpatrywał się w południową stronę, skąd po wielu dniach ciemności miało trysnąć pierwsze świtanie. Chwilami zdawało mu się, że tam już świta, że coś drga w bezbrzeżnej pomroce. Ale to tylko kołysały się kapryśne tumany i drżały gwiazdy na widnokręgu; zmęczone oczy zwrócił więc na miasteczko, na którego skraju stał jego domek. Tam w oknach migotały blade światełka, chóry, psów pociągowych ujadały i głucho wyły na rozmaitych podwórzach.

— Och, jak »ciągną« — pomyślał. — Oszaleć można, a tu mróz taki, nikt pewnie nie zajrzy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn 540 >34 WACŁAW SIEROSZEWSKI tego zwolna zaczął się tworzyć ruch jakiś, zygzaki, skręty
Magazyn 507 3°4 WACŁAW SIEROSZEWSKI barwę koralową, ciało blask marmuru, a brzegi ran były szeroko
Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-ch
Magazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&
Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nie
Magazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-c
Magazyn 510 104    WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w te
Magazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..
Magazyn 514 Io8    WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudą
Magazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dzi
Magazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&
Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nb
Magazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał sc
Magazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę się
Magazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Popłyniesz? —    Popłynę...
Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Ach, daj mi pokój! Nie położę się. Przecie
Magazyn 538 132 WACŁAW SIEROSZEWSKI siebie w oświetlone koło czerwonym blaskiem ognia. Nakrywszy b
Magazyn 542 ■3^ WACŁAW SIEROSZEWSKI nogi bolały go bardzo, nie chciało mu się ruszyć, choć kudłaty
Magazyn 546 140 WACŁAW SIEROSZEWSKI oddali... Myśmy... Niech ucieknie... On... on... żal go... Pan

więcej podobnych podstron