Magazyn 588

Magazyn 588



282 WACŁAW SIEROSZEWSKI

—    A co? może pojedziemy, ojcze! — spytał od niechcenia mi-syonarza, gdy już dojeżdżali do domu z powrotem. Ojciec Pante-lej był w świetnym humorze.

—    Może i pojedziemy... Byle się ochrzcił. Tyle dusz! Cały ród go słucha.

—    Ależ ochrzci się! napewno się ochrzci, gdy zobaczy nas u siebie. Przez samą gościnność ochrzci się. Zresztą będziemy mogli powieźć mu podarunki. Tu co innego, tu nie wypada.

—    Istotnie. To prawda! Kraj ojczysty do cnót skłania, łagodzi surowość skłonności... Bo cnota jest immanentna duszy każdego, tylko dróżka do tej duszy często jest kręta i ciemna, i nie łatwo na nią trafić. Często trzeba ludzi


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn 588 182 WACŁAW SIEROSZEWSKI my i na kozy nie zdążymy —rzekł Kolus. Przyspieszyli więc krok
Magazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&
Magazyn 524 2l8 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Tak, ja! Pani mię cały czas unikała,
Magazyn 517 314 WACŁAW SIEROSZEWSKI my... Zresztą wiatr wolnieje. Może brzeg?... Uniósł głowę i kr
Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-ch
Magazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&
Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nie
Magazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-c
Magazyn 510 104    WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w te
Magazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..
Magazyn 514 Io8    WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudą
Magazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dzi
Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nb
Magazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał sc
Magazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę się
Magazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Popłyniesz? —    Popłynę...
Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. —   
Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Ach, daj mi pokój! Nie położę się. Przecie
Magazyn 538 132 WACŁAW SIEROSZEWSKI siebie w oświetlone koło czerwonym blaskiem ognia. Nakrywszy b

więcej podobnych podstron