NDIGCZAS0034762515

NDIGCZAS0034762515



Historja jednej wycieczki. 197

ludzi z miasta, choćby takich sobie akademików, wita ich serdecznie i szczerze.

Więc i nas spotkało gościnne przyjęcie i czuliśmy się dobrze, żeśmy się stali bohaterami dnia na leśniczówce, a to nam dodało humoru i pewności siebie. I nie można powiedzieć, żeby nam się tam źle powodziło. Pani leśniczyna zaprosiła nas na kolację, którą, ceremonjując się, ile trzeba było, jedliśmy z niemałym apetytem po całodziennym marszu. Rozwinęła się miła a interesująca pogawędka o tern i owem, o sprawach aktualnych, politycznych i t. d.

Wreszcie po kolacji pan leśniczy zaproponował:

— ft możeby tak preferansika, panie tego? Panów trzech, ja czwarty — doskonale się składa.


Zrobiło mi się trochę niewyraźnie.

Moi towarzysze u-mieli wprawdzie grać w preferansa, ale ja pojęcia nie miałem nietylko o preferan-sie, ale wogóle o kartach. Dobrze, że odróżniałem pik od trefa a kier od kara.

Cóż tu robić? Przyznać się do tego, że nie umiem grać w preferansa , to znaczy stracić całą dobrą o-pinję. Cóż wart młodzieniec, który nie umie grać w preferansa. Odmówić wogóle człowiekowi, który nas tak serdecznie przyjął, nie można. Więc zgodziliśmy się bez wahania.

Zanim pan leśniczy przyniósł karty i przygotował, co potrzeba, mój przyjaciel wprowadzał mnie pospiesznie w tajniki gry.

Po chwili siedzieliśmy przy stole z kartami w ręku.

Nie mogę powiedzieć, żeby ten preferans należał do moich milszych wspomnień z wycieczki. Wprawdzie przyjaciel mój robił, co mógł, by ratować sytuację, podpowiadał i szturkał pod stołem, jednakże dużo mnie to kosztowało, żeby nie wypaść z roli i wytrwać do końca, zwłaszcza, że


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NDIGCZAS0034762513 Historja jednej wycieczki. 195Historja jednej wycieczki. 6,Z Gorganów”). Kto po
NDIGCZAS0034762517 Historja jednej wycieczki. 199 wietrznością naszego stanowiska. Ale trzeba było
NDIGCZAS0034762519 Historja jednej wycieczki. 201 mimo swej słabej orjentacji w płci zwierząt leśn
NDIGCZAS0034762521 Historja jednej wycieczki. 203 giem ciepłem. Obok zapas drzewa na całą noc. Byl
NDIGCZAS0034762523 Historja jednej wycieczki. 205 pokonać oporne cholewki. Wreszcie po śniadaniu i
NDIGCZAS0034762525 Historja jednej wycieczki. 207 Zostawiliśmy naszego informatora i poszliśmy dal
NDIGCZAS0034762527 Historja jednej wycieczki. 209 Wreszcie znaleźliśmy się na dole. Zdawało nam
NDIGCZAS0034762529 Historja jednej wycieczki. 211 gościńcem i ścieżkami popod Łysą, stanąłem na po
NDIGCZAS0034762531 Historja jednej wycieczki. 213 zaczepić: to o pień drzewa, to o gałąź, to o pat
Polska W Piosence Romantyczne?llady(back) PŁYTA 1 Przytul mnie 1. Czerwone Gitary • Historia jednej
historia jednej znajomości tif J-60*Historia jedne] znajomości (K. Klenaon -J. Koisela) Sla- la- la-
historia jednej znajomości001 tif 2)    Szłaś przez skwer, z tyłu pies „Głos Wybrzeża
historia jednej znajomości001 tif Historia jednej znajomości t cVe c7/g t c f c7 f   &nb
historia jednej znajomości tif Historia jednej znajomości l-120 Fm C/E l-t— c7/g fj Fm i-*—i—hi—
-    złudzenie lepszego żyda w mieście -    około 60% ludzi w miastach
CCF20120401039 że opiera się na Biblii jako nieomylnym świadectwie historii świata. Coraz więcej lu

więcej podobnych podstron