R. LVI. O poznawaniu aniołów co do rzeczy niematerialnych 59
przez to, że podobieństwa rzeczy poznawanej nie przyjmuje się bezpośrednio od samej rzeczy poznawanej, lecz od jakiejś rzeczy innej, w której ono powstaje; jak naprzykład, gdy widzimy człowieka w zwierciedle.
Do pierw'zego tedy poznania podobne jest poznanie Boga, którem się Go widzi przez Jego istotność. 1 to poznanie Boga nie może być w jakiemś stworzeniu na mocy jego sił naturalnych jak powyżej powiedziano (R. XII, pat.'4).—Do trzeciego zaś poznania podobne jest poznanie, którem my poznajemy Boga w tern życiu, przez podobieństwo Jego odbijające się w stworzeniach, według owych słów Rzym. I. 20. rzeczy Boga *) niewidzialne, przez te rzeczy, które są uczynione, zrozumiane, bywają poznane. Stąd też mówi się o nas, że Boga widzimy w zwierciedle.—Poznanie zaś, którem anioł swemi naturalnemu siłami poznaje Boga, jest w pośrodku między tętni dwoma; i podobne jest do tego poznania, którem widzi się rzecz przez ideę od niej wziętą. Ponieważ bowiem obraz Boga wyciśnięty jest w samej naturze anioła przez jego istotność, anioł poznaje Boga, o ile jest podobieństwem Boga. Jednakże nie widzi samej istotności Boga, żadne bowiem stworzone podobieństwo nie wystarcza do przedstawienia istotności Boga. Stąd to poznanie bardziej jest zbliżone do poznania przez zwierciadło, ponieważ i sama natura anielska jest jakby zwierciadłem, przcdstawiająceni podobieństwo Boże.
Odpowiedź na pierwszy zarzut. Dionizy mówi o poznaniu zrozumienia, jak to jasno pokazują jego słowa. 1 w ten sposób żaden umysł stworzony Boga nie poznaje.
Odpowiedź nadrugi zarzut. Dlatego, źe umysł i istotność anioła nieskończenie są oddalone od Boga, wynika, źe nie może Go anioł objąć, ani też siłami swej natury widzieć Jego istotności. Stąd jednak nie wynika, że nie może mieć żadnego poznania Boga; bo, jak Bóg nieskończenie jest daleki od anioła, tak i poznanie, które Bóg ma o Sobie, nieskończenie jest oddalone od tego poznania, które o Nim ma anioł.
Odpowiedź na trzeci zarzut. Poznanie, które anioł z natury ma o Bogu, jest pośrednie między obydwoma pozna-niami, a jednak bardziej się zbliża do jednego z nich, jak powyżej powiedziano (w corpus paragrafu).
*) Vulg.: Jego. _