page0181

ROZDZIAŁ LXVI

O PORZĄDKU STWARZANIA ODNOŚNIE DO ROZRÓŻNIANIA.

podzielony na pięć paragrafów.

Należy następnie rozważać o dziele rozróżniania. I najpierw należy zbadać porządek stwarzania odnośnie do rozróżniania, po drugie rozróżnianie same w sobie.

Co do pierwszego bada się cztery rzeczy: 1. Czy brak formy •w materji stworzonej wyprzedził co do czasu jej rozróżnienie. 2. Czy jest jedna materja wszystkich rzeczy cielesnych. 3. Czy niebo empirejskie zostało współstworzone z materją nieuformo-waną. 4. Czy czas został z nią współstworzony.

§ 1. CZY BRAK FORMY W MATERJI WYPRZEDZIŁ CO DO CZASU JEJ UFORMOWANIE.

Do pierwszego paragrafu tak przystępujemy.

Zarzut pierwszy. Wydaje się, że brak formy w materji wyprzedził w czasie nadane jej formy. Mówi się bowiem w Ks. Rodzaju I, 2: ziemia była pusta i próżna, albo według innej wersji (Septuagint.), niewidzialna i niezłożona, przez co się oznacza brak formy w materji, jak mówi Augustyn (Wyzn. XII). Zatem materja, zanim otrzymała formę, była niegdyś bez formy.

Zarzut drugi. Oprócz tego, przyroda naśladuje w swem działaniu działanie Boga, jak przyczyna druga naśladuje przyczynę pierwszą. Lecz w działaniu natury brak formy wyprzedza w czasie nadanie formy. Tak samo zatem w działaniu Bogu.

Zarzut trzeci. Oprócz tego materja jest czemś wyższem od przypadłości, ponieważ materja jest częścią substancji. Lecz

http://rcin.org.pl