215
ciła z gniewem okulary, których z powodu krótkiego wzroku (myopii) w normalnym stanie używać musiała i pracowała dalej, usiadłszy w ten sposób, żeby na jej robótkę jak najmniej padało światła. Gdy miała nawlec igłę, szukała jeszcze większego cienia i za jedną lub dwiema próbami dokonywała tego bez okularów i w ciemności, czego w normalnym stanie nie mogła nieraz po kilku, kilkunastu próbach dokonać. Gdy jej potrzeba było nitki, wstążki lub innego jakiego drobiazgu tej lub innej barwy, wstawała i wśród ciemności biegła jak w dzień do składu, do szuflady, natychmiast znajdując to, czego potrzebowała. Gdy zaś nie mogła naraz znaleść przedmiotu o barwie, jakiej potrzebowała, póty (wszystko to po ciemku robiła) dobierała barwy, aż nareszcie znalazła tę, której szukała; wracała na swe miejsce, pracowała dalej żwawo, śmiała się, szczebiocąc wesoło, tak, że kto nie był przy niej w chwili opadnięcia głowy na stół, nie byłby nigdy powiedział, że to somnambulistka. Jedno wszakże ją zdradzało: mówiła przez trzecią osobę jak dzieci maleńkie zaledwo mówić poczynające. P. U. L... mówiła o sobie: ąuand moi est bćte (kiedy ja jest głupia), zamiast powiedzieć: ąuand je suis bete, co znaczyło: kiedy nie jestem w somnambulizmie.
Przytem władze jej umysłowe, które i w stanie normalnym były niezwykłe, potęgowały się w chwili napadu. Pamiętała i opowiadała najdrobniejsze szczegóły ze swego życia bez względu na to, czy się jej przytrafiły w stanie normalnym czy też nienormalnym.
Natomiast po ustąpieniu stanu somnambulistycznego najzupełniej zapominała o tern, czego doznawała, co robiła w czasie napadu. Wnioskuje zatem Ferriere: „Tak więc „ja“ histeryczne zna wszystkie czyny i ruchy „jaa normalnego zarówno jak swoje własne; lecz „ja“ normalne nie zna czynów i ruchów „ja“ histerycznego".
Odpowiedź. Kiedy „ja" histerycznego nie było w normalnym stanie — bo według Ferrićre’a zjawia się ono tylko w czasie histeryi — a mimo to pamięta sprawy „ja“ nęrmal-