270
rzeczą widoczniejszą, iż w przyrodzie nie następują zjawiska-według jakiegoś widzimisię, lecz owszem że istnieją pewne stałe sposoby tworzenia się bytów nieorganicznych, że powracają niezmiennie pewne ich typy, że istnieje w tych dziedzinach podporządkowanie prawu i zastosowanie środków do celów, tego rodzaju bytom właściwych. Nie tylko istnienie pewnych typów stałych w chemii, ale i powiązanie ich z większą lub mniejszą ilością cech charakterystycznych, związek między ciężarem atomowym a wartościowością i energią termiczną lub elektryczną, prawa do których się stosują zjawiska fizyczne, wzrost kryształów i zawisłość ich form geometrycznych od budowy chemicznej ich składników, wszystko to dowodzi, że zjawiska zmierzają do celów, ugruntowanych w ich naturze, że nie dzieją się one na chybił trafił. Pierwiastki ulegają modyfi-kacyom ściśle określonym, aby mogły powstać z nich połączenia, specyficznie od innych innych ciał wyróżnione; znów więc i tutaj się okazuje, że z pierwiastków tworzyć można ciała, lecz tylko stosując się do ich właściwości.
Cóż tedy jest podstawą tego ładu i porządku w świecie materyi nieorganicznej ? Ilość masy i rodzaj jej ruchów, odpowiadają zwolennicy atomizmu mechanistycznego. Natura tymczasem, jeżeli pytamy się jej o odpowiedź bezstronną, co krok zadaje kłam tamtej odpowiedzi. Atom tlenu nie jest bynajmniej agregatem 16 atomów wodoru, prawo Mendelejewa unaocznia, że wartościowość i energia reakcyi chemicznej bynajmniej nie pozostają w prostym stosunku do ciężaru atomowego; zresztą istnienie ciał izomerycznych, które się nie różnią co do ilości swych składników, a za to różnią się co do swych własności chemicznych i fizycznych, jest dowodem najlepszym, na jak kruchych podstawach opiera się pogląd mechanistyczny na świat nas otaczający.
Lecz i mechanizm spirytualistyczny, jakiego twórcą był Leibniz, pozostaje w niezgodzie z faktami Według tego poglądu otrzymały atomy nierozciagłe w chwili swego stworzenia kierunek dokładnie określony swej działalności, która się ma rozwijać podług planu z góry im przez Boga nakreślonego. Atoli nie jest to bezwątpienia bardzo filozoficzną metodą, uciekać się odrazu pod skrzydła najpierwszej, ostatecznej, ale i najdalszej przyczyny sprawczej, gdzie fakt dany można wyjaśnić