267
kim. Uważano również na to, żeby ziemie starej Korony zachowały swoje pierwszeństwo w federacyi, jako starsze dzieci rodzeństw a. Dlatego wrojewodów kujawskich nieprzekładano z niższymi, bo w mało-polskim senacie bezpośrednio po wojewodzie sandomierskim szedł ruski Otóż i w ogólnym senacie po inowrocławskim dopiero szedł ruski, który i tak zasiadał krzesło wysokie, 10-te. Po wojewodzie ruskim w ogólnym senacie szedł podolski, lubelski i bełzki. Potem już zlały się w jedność narodową księztwa płockie i rawskie, zamienione w województwa i zajęły miejsca ostatnie w ogólnym senacie. Najpóźniej przybyły w r. 1466 ziemie pruskie, więc trzech wojewodów tych ziem, chełmiński. malborgski i pomorski zasiadało najniżej. Wyjątek zrobiono dla ksieztwa warszawskiego, c*yli dawniej czerskiego, które w r. 1525 wsiąkło do Korony, ,ako ksieztwo mazowieckie, ostatnie udzielne w rodzin.e Piastów. Nazwisko to mazowieckiego zatrzymało, chociaż nierównie szerzej wiekami po za Warszawską ziemią była ziemia Mazowiecka. \le książęta warszawscy zachowali udzielność i ztąd państwro swoje uważali za arcy, za prawdziwe Mazowsze, więc i Rzeczpospolita powagą swoją zatwierdziła to małe historyczne przywłaszczenie. Otóż księztwu Mazowieckiemu, zamienionemu na województwo niedano ostatniego miejsca w senacie, ale pomieszano je z innemi ziemiami mazowieckiemi, położono niżej od Płocka, a wyżej od Rawy, przed województwami pruskiemi. Z tego wszystkiego, cośmy tutaj powiedzieli wypada, że senat całej Korony polskiej przed uniją lubelską, liczył wszystkich wojewodów' 19-stu. — Przechodzimy do kasztelanów: ci byli podwójni, groóow wojewódzkich i powiatowych, drobnych. Wojewódzcy właściwie tylko byli w* tej dobie senatorami, należeli z prawa do wielkiej rady. Kolej ich starszeństwa była takaż sama jak wojewodów, tak w małopolskim, jak w wielkopolskim, jak i w całym koronnym senacie, to jest kasztelanowie przy plątaniu się senatów' zajmowali takiż sam porządek pomiędzy sobą. jaki widzieli, że pomiędzy sobą znowu zachowują województwa. Jest przecież i szczególności cokolwiek. I tale poznański zabierał pierwszeństwo sandomierskiemu, stał na czele kasztelanów, bo z krakowskim nie mógł się jak wojewoda spierać o alternate, a sandomierski drugi w Mało-Polsce. ustąpił pierwszeństwa pierwszemu kasztelanowi Wielko-Polski. Dalej pomiędzy kasztelanami był kasztelan grodu Wojnicza, chociaż wojewody wojnickiego nie było: zagadka to historyczna, jak i pierwszeństwo kasztelana krakowskiego wśród wrojew'odów. Wojnicki szedł po sandomierskim w Małej-Polsce, a po kaliskim w wielkoradzie całej, powszechnej. Szedł więc wvsoko. Bezpośrednio za nim postępował kasztelan gnieźnieński, który w wielkopolskim gronie szedł zaraz po kaliskim. Dow'ód to wyraźny, że zgasłe województwo gnieźnieńskie dostojne było. szło przed Sieradzkiem, nawet uderza, że było w swrojej prowincyi trzeciem, kiedy Gniezno starsze jest od Poznania i siedział w niem arcybiskup, późniejszy prymas. Dalei kasztelan województwa ruskiego, nazywał się lwowskim od grodu, nie rusk.™, bo zwykle kasztelanowie nUżywali się nic od ziemi, ale od grodów; wojewodowie byli reprezentacyją ziem, kasztelanowie grodów. Z tejże przyczyny kasztelan na Podolu zwał się kamienieckim, mazowiecki czerskim, pomorski gdańskim, tylko województwa malborgskiego kasztelan nie nazywał się inal-borgskim, ale elblągskim. Kasztelanów wojewódzkich sejmu koronnego było więc wszystkich 19-tu. Co się zaś dotyczy kasztelanów powiatowych, czyli jak ich nazywano drążkowych, ci nie należeli z prawa do wielkiej rady. Król kiedy chciał, wzywał ich, kiedy chciał, omijał. Starszyzny dosyć i bez tych kasztelanów było. Rzecz to zresztą osobnych studyjów, ta sprawa kasztela-