271
padły później, dla tego senatorowie ich do ostatnich chwil Rzeczypospolitej zasiadali w gronie dostojnem. Tak samo nie upadały nigdy krzesła smoleńskie. Stanisław August więcej jak inni królowie zmienił postać senatu. O metropolicie kijowskim mówiliśmy juz; król przywrócił województwo gnieźnieńskie w r. 1768 przez cześć dla stolicy prymasa, a chociaż w konstytucyi powiedziano, źe województwo powinno iść za poznańskiem i kaliskiem w swojej prowincyi, przecież na końcu zawsze zostało, ostatmein. Dalej kiul wprowadził do senatu wszystkich ministrów, jako ministrów; to jest buławy porobił senatorstwami, podskarbich nadwornych koronnego i litewskiego wprowadził do senatu. Odtąd hetman nie potrzebował staram się o krzesło wojewody, miał i bez niego głos; podskarbi nadworny jeden niesprawiedliwie został po zasenatem, gdy zaś Tyzenhauza nie chciał król posunąć, więc i tu zrównanie się nastąpiło. Nareszcie tworzył kroi wiele kasztelanij. Najprzód postanowił nową kasztelanije mazowiecką, jako wielką, wojewódzką. Wprawdzie czerska była już w da-wnem województwie mazow.eckiein, ale nie zatrzymało to wcale uwagi. Słabość wtedy rozwijała się ogólna ku zwiększeniu senatu; ludzie byli próżni, chcieli krzeseł i świetnych tytułów. Litwa jednym głosem wołała o pomnożenie swoich senatorów, chciała mieć koniecznie kasztelanów drążkowych, jakich pełno było w Koronie, jakich coraz więcej mnożyło się na Rusi. Tyzen-hauz, podskarbi nadworny litewski, stawał na czele Litwy i dopominał się o równość, marszałkowie powiatowi wszyscy gotowi byli zamienić się w kasztelanów. Wiec zrozumieć łatwro, czemu obok mazowieckiej staje razem kasztela-nije bnska, łukowska, żytomierska i owrucka. Mazowiecka staje się wielką, wojewódzką, wiec nie bierze czoła drążkowym, jak to niektórzy błędnie piszą, jako wojewódzka jest ostatnią po czerniechowskiej, a nie pierwszą drążkową przed sandecką. Prawo narodowe urzędom świeżo tworzonym zawsze wyznaczało najniższe miejsce i nie ubliżało dawniejszym. Cztery kasztelanije drugie były drążkowe, z nich aż trzy przypadły na ziemie ruskie. Król Stanisław August powiększył wiec grono senatorów o trzynastu. Za sejmu wielkiego było tedy senatorów wszystkich 157-tu, to jest biskupów 8, wojewodów 38, kasztelanów wojewódzkich 34, drążkowych 51 i ministrów 16. Litwa dopiero za Targowicy kłócąc się, dowodząc, zamienia swoje marszalkostwa w kasztelanije powiatowe. Wyszła na dniu 12 Stycznia 1793 roku prosta deklaracyja czy rezolucyja konfederacyi, bo i tak i tak ją urzędowo nazywano, „przyznawrająca urodzonym marszałkom powiatowym wielkiego księz-twa litewskiego, prerogatywy kasztelanii.” Wiec konfederacyja na dniu 22 Czerwca 1793 roku pisała do króla z prozbą o podpisanie przywileju marszałkom powiatowym. Jaki skutek ta proźba wzięła, nie wiemy; zapewne uduszono ja, bo też przeszły i świetne chwile Targowicy, a powstał na nią gaz na sejmie grodzieńskim. Marszałkowie jednak tytułowali się kasztelanami i po gazetach ówczesnych ciągle te ich senatorskie tytuły znachodzim. Marszałkowie kasztelanowali głośno chociaż po gazetach i na grobie Rzeczypospolitej. Krótko ale głośno. Deklaracyja czy rezolucyja nie oznaczyła icH starszeństwa, miejsca w senacie; widocznie tutaj nie tedobywaht się na żadną reformę, ale poprostu dogadzała skrzeczeuiom i nędznej próżności ludzkiej. Dla tego nam tutaj wypada tylko wyliczyć szereg tych nowych dostojników, któremi miał się powiększyć senat polski. Nie było marszałków po stołecznych powiatach wo-jewódżtw, starszeństwo więc ich szłoby niezawodnie województwami, we dług pierwszeństwa powiatów. W taki sposnb przybywali senatowi wprzód marszałkowie, teraz kasztelanowie w Targowicy, oszmiański, lidzki, Wiłkomirski,