page0309

page0309



305

jego wywyższenia pracuje, zupełnie równą sobie istotę, którą owszem Opatrzność w życiu wiecznem o tyle wywyższyć może ponad niego, o ile tu na ziemi on góruje majątkiem nad nim. Wiara zatem w życie pośmiertne może jedynie wyrównać przepaść, jaka między tymi dwoma istnieje obozami, przywracając robotnikowi prawdziwą jego godność ludzką, a kapitalistę usuwając z piedestału, na którym go duma własna postawiła. Wiara jednemu i drugiemu powtarza Janowe: „Non licet tibi“. Nie wolno ci krzywdzić, jak cytrynę wyciskać biednego robotnika, bo to człowiek równie jak ty bogaczu, za jego wyzyskiwanie niesprawiedliwe ty wiecznością mąk odpowiesz. Lecz i tobie nie wolno siłą i gwałtem grabić cudze dobro, bo równąż jak tamten poniósłbyś zapłatę w wieczności. Ta więc wiara skłania z jednej strony trwogą pośmiertnego sądu bogacza do litości, miłosierdzia a nadewszystko do sprawiedliwości względem wyrobnika, względem biedniejszych współbraci, a z drugiej wlewa osłodę, nadzieję lepszego żywota w przyszłej ojczyźnie w rozgoryczone nędzą serce biednego, niszcząc w nim żądło zazdrości i nienawiści.

Pięknie skreślił skutki takiej wiary niepodejrżany, bo zupełny niedowiarek, współczesny pisarz francuski a zarazem jeden „z nieśmiertelnych akademików44 Maxime du Camp w dziełku: „La charite privóe a Paris44 (prywatne miłosierdzie w Paryżu), które wyszło jako odbitka ośmiu artykułów czasopisma: „Revue de deux mondes44 *). Słowa du Campa nabierają tern większej wagi, że zaraz na wstępie oświadcza, iż zazdrości tym, co wiarę mają, bo sam nie jest tak szczęśliwym, aby się do ich liczby dołączyć. Pozwolimy sobie tedy przytoczyć kilka jego zdań wziętych ze wstępu (str. 6, 7, 8, 9). „Badać będę, powiada on, dzieła, o których chcę mówić, ze

1) Obszerne sprawozdanie z tej książki jak i z drugiej w tym samym duchu pisanej p. t. „Paris charitable" przez Wiktora Fourinela znajduje się w „Przeglądzie powsz." z r. 1884, str. 353. Dziełko Campa przetłumaczone na kilka języków, włoskiego tłomaczenia dokonał deputowany Bonghi we Florencyi 1885 r.

NI£ŚU!ERlE<.NOŚć DU8ZY.

http://rcin.org.pl

20


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
168 się można do świadectwa wszystkich dotąd żyjących uczniów jego, iż jako nauczyciel, łączył w sob
P4140137 KLAROWANIE Obraz gumowy, zwłaszcza gdy proces jego wywołania przebiegał szybko, ma w sobie
page0305 — 305 — . t lub odbiorcy byli źle traktowani, to cóżby się stało z naszym interesem? Trwałb
page0305 305 lelendemam, des le pomtdujuiir, le Seigneur eiivoya un ver qui, ayant pique la racine d
page0309 305 następuje rozejście się obydwóch połówek, i w rezultacie poczynają żyć dwie komórki pot
page0310 306 szacunkiem, ale zarazem z zupełną niezależnością; nie będę się pytał o ich wiarę, ale p
page0329 325 o własnościach kolloidów, jest zupełnie zgodny z faktami, uzyskanymi bezpośrednio na in
page0395 591 jego kości czaszkowe, potęguje się wiązadło gardłowe, wogóle cała część przednia się wz
P6080123 129 Maeterlinck żywił wielkie uznanie dla Ibsena, ale sam poszedł inną drogą. Teatr jego by
CCF090613028 utrzymuje się na wejściu integratora do chwili, w której napięcie na jego wyjściu osią
Tekst 2 pantofel. - Przecież wiesz, że mam brata. Jego towarzystwo mi zupełnie wystarcza. Ale może&n
0 Zawsze dbam o swój umysł i jego skarby. Każdego dnia wyobrażam sobie i widzę w marzeniach to czego
145 SCENARIUSZ FILMOWY I JEGO ODMIANY i w drugim utworze daje o sobie znać podobny modus narracji, t
BILANS WARTOŚĆ POZNAWCZA I ANALITYCZNA (7) 12 Bilans I Jego miejsce w systemie rachunkowości b) &nbs
FizykaII49701 493 inny kąt, wówczas widzimy cztery obrazy tego przedmiotu, które wtedy tylko zupełn

więcej podobnych podstron