203
czasem missyjonarzora angielskim, nawrócić na religiją chrześcijańską mieszkańców lej wyspy, nazwanej nowożytną Cyteryją. Od tego czasu zupełna zaszła zmiana w ich obyczajach ; znosząc wielo-lożeństwo, zapobiegli owemu ohydnemu zwyczajowi niszczenia niemowląt, a który pewno był skutkiem powszechnego zepsucia i rozwiązłości. Na wyspie Formozie, gdzie wielka jest ludność, zaprowadzono okrutne prawo, a nie poskromiono rozpusty, którą ten lud zdaje się cenić nad wszystko; żadna kobieta nie powinna zajść matką, dopóki nie ma skończonych trzydziestu pięciu lat wieku, a gdy się uczuje brzemienną, kapłanki depczą jej żywot, aby ją przywieść do poronienia (1). W Nowćj Hollandyi, gdy niewiasta porodzi bliźnięta, uiszczą z nich słabsze lub dziewczynkę, rozgniatając je kamieniami; toż samo czynią z dziećmi, których nie mogą wyżywić lub uprowadzić w swych długich pochodach, albo których matki zmarły. Wprawdzie barbarzyństwo to, jest skutkiem strasznej nędzy tych dzikich (2); podobne jest podrzucanie dzieci u Chińczyków i gwałtowne poronienia u Japończyków (3).
W ogólności ludy malajskie, w swej miłości zazdrosne i srogie, są niesłychanie rozpustne; zgrzybiali starcy w Amboinie, rozwodzą sięzesweini podeszłemi towarzyszkami, aby swobodniej mogli ubiegać się za młodemi dziewczętami. Są nawet kraje, w których nie mają skrupułu ojcowie napastować własne córki, utrzymując, że kto zasadzi drzewo, ten ma prawo kosztować jego owoców. Prawa wstydu i dziewictwa uważają te ludy jako zbyt wyrafinowane dla ich nieokrzesanej, surowćj natury; dla tego myślą jedyuie o tćm, aby używać; u nich miłość stała się niejako nabożeństwem, a dla należnego uczczenia Twórcy natury, nie można, według nich, uczynić nic lepszego, jak pomnażać sobie podobnych. Strój malajskićj piękności zależy na tćm, aby sobie upstrzyć ciało nadzwyczajniejszym sposobem, pomalować je żółto, biało, czerwono, błękitno i t. p. i to się u nich nazywa utatuować się; wszystkie przy tćm starają się uczynić płeć delikatną używaniem kąpieli, smarowaniem się kokosowym olejem; ubiór ich stanowią plecionki z liści lub cienkićj kory,
(1) Annaltt det Voyage$t tom VIII, itr. 354.
(2) Peron, Voyag. tom I, itr. 468.
(3) Gemelli Carreri, Voyag. tom V, itr. 323.