•204
dzidami i strzałami: i częstokroć kampanija zaczęta rano, kończy ' się pod wieczór pokojem. Murzyni lubią wojenne odgróżki, są to fanfarony: ale kiedy przyjdzie wystąpić rzeczywiście do boju, są to największe tchórze, a przynajmniej dopóki nie zostaną przywiedzeni do rozpaczy, albo dopóki nie rozogni się ich zemsta: wtedy bowiem prędzćj porąbać się dadzą na sztuki, aniżeli ustąpią; srogość swoję posuwają do wściekłości nieznanej w naszych umiarkowanych klimatach: szczęście, ze ten gwałtowny zapał trwa krótko. Wreszcie mało przywiązują sławy tlo zwycięztwa, gdyż zwycięzca równie jest prosty i ciemny jak zwyciężony, i wszyscy w tćm samćm co przed wieki gnuśnieją głupstwie.
Murzyn, za młodu faktor niewolników, w dojrzalszym wieku odprawił podróż do Portugalii. ,,To co tam widział, co słyszał' mówi Iłaynal, zapaliło jego wyobraźnią i nauczyło go, że można częstokroć nadać sobie wielkie imię, zrządzając wielkie nieszczęścia.
Za powrotem do swego kraju uważa! sobie za poniżenie słuchać mniej od siebie oświeconych. Intrygami udało się mu wynieść się na naczelnika Akanisów, i uzbroić ich przeciwko sąsiadom. Mc oprzćć się nie mogło jego waleczności, a jego panowanie rozszerzyło się więcej jak na sto mil pobrzeżów, których Auamabu głównym było środkiem. Umarł, nikt nie śmiał po nim nastąpić, i gdy znikły od razu wszystkie sprężyny jego władzy, wszystko znowu, jak dawniej wróciło na swoje miejsce.“
Ludy murzyńskie na brzegacli Afryki, u których dawniej kupowano niewolników, rozmaite mają rządy. Widać tam już to samowładne monarchije, już pewny rodzaj arystokracji. I tak w królestwie Aszantyi leżącem na północ Brzegów Złotych, rząd jest pewnym rodzajem srogiej arystokracji: jest tam król, który często przymuszony bywa ustąpić potędze możnych. W stolicy licz ącćj sto tysięcy mieszkańców, panuje barbarzyński przepych. Podobnie u Fanteanów, innego arystokratycznego ludu nad brzegami rzeki Zairy, równie licznego, widzićć można przykłady najdzikszego barbarzyństwa połączonego z najstraszniejszemi zabobonami; i tak, wbijają tam żywcem na pal mężczyu i kobiety; zabijają obojga płci ludzi, dla pozyskania łaski bóstw, a szczególniej przy śmierci władz-ców i panów.